XVI GC 2347/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie z 2015-05-20
Sygn. akt XVI GC 2347/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 20 maja 2015 roku
Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w W., XVI Wydział Gospodarczy
w składzie:
Przewodniczący: SSR Joanna Chała - Małkowska
Protokolant: Aleksander Wertyński
po rozpoznaniu w dniu 20 maja 2015r. w W.,
na rozprawie
sprawy z powództwa K., K., P., (...) z siedzibą w K.
przeciwko (...) Spółce akcyjnej z siedzibą w W.
o zapłatę kwoty 25.830 zł
I. zasądza od pozwanego (...) Spółki akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda K., K., P., (...) z siedzibą w K. kwotę 25.830 (dwadzieścia pięć tysięcy osiemset trzydzieści) złotych wraz z ustawowymi odsetkami od kwot:
- 8.610 złotych od dnia 29 marca 2014 roku do dnia zapłaty;
- 8.610 złotych od dnia 29 kwietnia 2014 roku do dnia zapłaty;
- 8.610 złotych od dnia 20 maja 2014 roku do dnia zapłaty;
II. zasądza od pozwanego (...) Spółki akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda K., K., P., (...) z siedzibą w K. kwotę 2.848 (dwa tysiące osiemset czterdzieści osiem) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 2.417 (dwa tysiące czterysta siedemnaście) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;
III. nakazuje pobrać od pozwanego (...) Spółki akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w W. kwotę 861 (osiemset sześćdziesiąt jeden) złotych tytułem pozostałej części nieuiszczonej opłaty sądowej od pozwu.
Sygn. akt XVI GC 2347/14
UZASADNIENIE
Pozwem z dnia 9 czerwca 2014 (data nadania, k.31) powódka K., K., P., (...) w K. wniosła o zasądzenie na swoją rzecz od pozwanej (...) spółki akcyjnej w W. kwoty 25.830,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od odpowiednich kwot i dat tytułem zapłaty za wykonane przez powódkę usługi. Nadto strona powodowa domagała się zasądzenia na jej rzecz kosztów procesu. (pozew, k.3-7)
Dnia 17 lipca 2014 roku Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w W., XVI Wydział Gospodarczy, sygn. akt XVI GNc 3740/14 wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym. (nakaz zapłaty, k. 33)
Dnia 8 sierpnia 2014 roku (data nadania, k.84) pozwana wniosła sprzeciw i zażądała uchylenia powyższego nakazu zapłaty w całości oraz oddalenia powództwa. Wskazała, że powód nie przywołał w pozwie treści (...) i tym samym doszło do prekluzji dowodowej w tym zakresie. Zaznaczyła, nie ma pewności czy na załączonych do pozwu fakturach podpisała się osoba do tego uprawniona. Podniosła również, że fakturę po stronie usługobiorcy powinien podpisać także drugi członek zarządu. Nadto w ogóle zakwestionowała rzeczywiste wykonywanie przez K., K., P., (...) w K. usług na rzecz pozwanej, jak również zarzuciła powódce bezzasadne obciążanie pozwanej kosztami za czynności wykonane na rzecz osoby trzeciej. (sprzeciw, k. 43-47; pismo procesowe pozwanej, k. 90-93)
W odpowiedzi na sprzeciw powódka podtrzymała swoje stanowisko w całości i podała, że materialnoprawną podstawą jej żądania jest załączona do pozwu umowa o obsługę prawną, zaś rozważania pozwanej dotyczące faktur nie mają znaczenia dla sprawy. Jednocześnie załączyła do pisma treść „(...)” i wskazała, że zgodnie z ich brzmieniem kancelaria miała wykonywać czynności na rzecz klienta tylko na zlecenie usługobiorcy. Dodała, że z powodu braku płatności za wykonywaną pracę musiała zawiesić świadczenie usług. (pismo procesowe powódki, k. 106-110)
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W okresie od dnia 1 lipca 2013 roku do dnia 2 sierpnia 2014 roku R. M. był członkiem zarządu (...) spółki akcyjnej w W.. Przez ten czas członkiem zarządu pozostawała również E. C.. ( bezsporne, poparte: zeznania świadka R. M., k. 133-134; akt notarialny z dnia 2 sierpnia 2014 roku, Repertorium A nr 1565/2014, k. 68-71; informacja z Krajowego Rejestru Sądowego, k. 15-22, 50-51)
Dnia 2 stycznia 2014 roku (...) spółka akcyjna w W. zawarła z K., K., P., (...) w K., oddział w W. umowę o obsługę prawną. Strony umówiły się, że K., K., P., (...) w K., oddział w W. będzie wykonywał obsługę prawną na rzecz (...) spółki akcyjnej w W.. Za wykonane usługi spółka (...) w W. miała uiszczać wynagrodzenie w postaci miesięcznego ryczałtu w wysokości 7.000,00 zł netto. W myśl postanowień umowy integralną jej część stanowiły (...). ( dowód: umowa o obsługę prawną, k. 23-24)
Strony postanowiły, że usługi będą świadczone tylko na wyraźne polecenie klienta. Nadto ustaliły, że na polecenie klienta i w ramach zawartej umowy usługodawca będzie świadczył usługi na rzecz osób trzecich. Kontrahenci zadecydowali, że w razie opóźnienia w zapłacie przekraczającego 21 dni Kancelaria mogła powstrzymać się od świadczenia usług. ( dowód: (...)j, k. 112-116)
Przed podpisaniem umowy E. C. zapoznała się z jej treścią oraz brzmieniem § 5 ust. 2. Przy zawarciu umowy (...) zostały wręczone R. M.. ( dowód: umowa o obsługę prawną, k. 24; zeznania G. Z., k. 138-139; zeznania E. C., k. 142-144)
W lutym, marcu i kwietniu 2014 roku K., K., P., (...) w K., oddział w W. świadczyła na rzecz (...) spółki akcyjnej w W. usługi obsługi prawnej. Usługodawca wykonywał czynności na żądanie spółki i nie wykonywał żadnych prac, które nie były zlecone przez klienta Wielokrotnie wykonywał czynności na prośbę E. C. lub R. M.. Usługi wykonywane były starannie, na wszelkie pytania klienta udzielane były wyczerpujące odpowiedzi. Pomoc prawna udzielana była regularnie, prawnicy kancelarii wykonywali dużo czynności, przyjeżdżali również do siedziby klienta. W czasie trwania współpracy nie było żadnych zastrzeżeń co do jakości ani terminowości świadczonych przez prawników usług. Nie doszło do zlecenia usług, które nie zostałyby wykonane. ( dowód: zeznania świadka R. M., k. 132-134; zeznania G. Z., k. 138-140; zeznania E. C., k. 142-144)
Między spółką (...) w W. i spółką (...) istniało bliskie powiązanie osobowe. W czasie trwania umowy o obsługę prawną i na wyraźne zlecenie klienta K., K., P., (...) w K., oddział w W. udzielała pomocy (...) spółce (...). ( dowód: zeznania świadka R. M., k. 132-133; zeznania G. Z., k. 139; zeznania E. C., k. 140-143)
Dnia 7 marca, 4 kwietnia i 5 maja 2014 spółka wystawiła faktury VAT na kwoty po 7.000,00 netto, tj. 8.610,00 zł brutto, każda z terminem płatności 14 dni od daty jej wystawienia. Spółka (...) w W. miała w tym czasie kłopoty finansowe i należności te nie zostały uregulowane w terminie. ( dowód: faktura VAT nr (...), k. 25; faktura VAT nr (...), k. 26; faktura VAT nr (...), k. 27;)
Mimo braku płatności za usługi świadczone spółce (...) w lutym, kwietniu i maju 2014 roku K., K., P., (...) w K., oddział w W. świadczyła usługi na rzecz klienta w dalszym ciągu. Usługodawca wielokrotnie zwracał się do (...) spółki akcyjnej w W. z prośbą o uregulowanie długów. Dnia 17 czerwca 2014 roku adwokat G. Z. poinformował klienta, że z uwagi na znaczne zadłużenie została podjęła decyzja o zawieszeniu bieżącej współpracy i powstrzymaniu się od wykonywania zadań dla (...) spółki akcyjnej w W.. ( dowód: korespondencja e-mail, k. 117-123; zeznania R. M., k. 132-134; zeznania G. Z., k. 138)
Dnia 29 kwietnia 2014 roku (...) spółka akcyjna w W. otrzymała od K., K., P., (...) w W. wezwanie do zapłaty kwoty 51.660,00 zł. W kwocie tej wyszczególniona była należności z tytułu miesięcznej zryczałtowanej opłaty za świadczone w lutym, marcu i kwietniu usługi. ( dowód: wezwanie do zapłaty, k. 28; potwierdzenie odbioru, k. 29)
(...) spółka akcyjna w W. nawiązała współpracę z Kancelarią (...), K., P., (...) w K., oddział w W. jej prywatnym klientem był R. M.. ( dowód: zeznania świadka R. M., k. 133-134; zeznania G. Z., k. 138-139)
(...) spółka akcyjna w W. nie uregulowała należności wobec (...) w K.. ( bezsporne)
Rozstrzygając przedmiotową sprawę Sąd oparł się na dowodach z dokumentów w postaci umowy o obsługę prawną (k. 23-24), wezwania do zapłaty (k. 28), potwierdzenia odbioru (k. 29), informacji z Krajowego Rejestru Sądowego (k.15-22, 50-51, 95-96), aktu notarialnego z dnia 2 sierpnia 2014 roku (k. 68-71), (...) (k. 112-116) oraz korespondencji e-mail (k.117-123), gdyż ich wiarygodność nie była kwestionowana przez żadną ze stron, a ich autentyczność nie budziła wątpliwości Sądu. Nadto Sąd oparł się na dowodach w postaci faktur VAT: nr (...) (k. 25), nr (...) (k. 26) i nr (...) (k. 27), bo chociaż pozwana kwestionowała autentyczność znajdujących się na nich podpisów to okoliczność ta nie została w toku postępowania wykazana.
Sąd obdarzył walorem wiarygodności zeznania R. M. w całości. Analizując twierdzenia świadka Sąd uznał, że nie miał on żadnego interesu w składaniu oświadczeń korzystnych bądź niekorzystnych dla którejkolwiek ze stron. W chwili przesłuchania na rozprawie głównej R. M. nie był w żaden sposób zależny od stron sporu, nie był już członkiem zarządu (...) spółki akcyjnej w W. zaś jego stosunek do K., K., P., (...) w K. miał charakter zawodowy. Sąd stwierdził, że pozytywne opinie o jakości świadczonych przez powódkę usług wynikały z przekonania świadka i polegały na prawdzie. W ocenie Sądu R. M. jako członek zarządu pozwanej spółki dysponował wiarygodnymi informacjami o tym jak wyglądały relacje spółki z pozwaną, jakie interwencje były potrzebne, jakie działania prawne były przeprowadzane i jak sprawy te się kończyły.
Za wiarygodne Sąd uznał również zeznania G. Z., gdyż wypowiedzi jego miały zwięzły i rzeczowy charakter. Podawał on wiele szczegółów ze współpracy z pozwaną, które jednocześnie nie były przesadnie drobiazgowe. Adwokat był obecny przy zawieraniu umowy z pozwaną, wykonywał na jej rzecz czynności, a następnie prowadził z nią korespondencję e-mail. Pozwala to stwierdzić, że interesował się klientem oraz na bieżąco informował go o zaległościach. Co istotne prawnik wykonywał usługi nawet wtedy, gdy płatności za pomoc prawną były już znacznie opóźnione. Z powyższego Sąd wywiódł szczere oddanie klientowi i jego sprawom, a także profesjonalny charakter działania i twierdzeń adwokata, co wykluczało niewiarygodność jego zeznań.
Sąd stwierdził, że zeznania E. C. są częściowo niewiarygodne. Twierdzenia, iż prawnicy prowadzili tylko 2-3 sprawy powódki oraz że powódka nie wydała zlecenia działania na rzecz spółki (...) nie korespondowały z wiarygodnymi zeznaniami świadka R. M. oraz G. Z.. W ocenie Sądu oświadczenia te miały na celu ochronę spółki przed grożącą jej odpowiedzialnością finansową. Za niewiarygodne Sąd uznał również zeznania wskazujące, iż świadek nie otrzymała (...) przy zawarciu umowy. Nielogicznym jest bowiem twierdzenie E. C., że przeczytała całą umowę wraz z § 5 ust. 2, ale jednocześnie nie zapoznana się z warunkami ogólnymi. Zachowanie takie, jako członka zarządu profesjonalnego podmiotu Sąd uznał za nieprawdopodobne i nie mogące stanowić podstawy ustaleń faktycznych sprawy. Niewiarygodne były także twierdzenia świadka, w części w jakiej wskazała, że istniały zlecenia, których kancelaria nie wykonywała, gdyż okoliczności te nie zostały bowiem w toku procesu udowodnione.
Bezsporne było, że R. M. i E. C. byli członkami zarządu pozwanej w czasie trwania przedmiotowej umowy. Nie budziło wątpliwości, iż dnia 2 stycznia 2014 roku (...) S.A. w W. zawarła z kancelarią (...), K., P., (...) w K., oddział w W. umowę o obsługę prawną. Ważność umowy nie była kwestionowana. Przedmiotem sporu nie była wysokość miesięcznego ryczałtu za wykonane usługi. Spór koncentrował się wokół ustalenia czy i w jaki sposób powódka świadczyła na rzecz pozwanej usługi. Nadto strony nie były zgodne, co do faktu doręczenia pozwanej (...).
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo zasługiwało na uwzględnienie.
Umowę łączącą strony w niniejszej sprawie należy uznać za umowę o świadczenie usług. Zgodnie z art. 750 k.c. do umów o świadczenie usług, które nie są uregulowane innymi przepisami, stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu. Natomiast zgodnie z art. 734 § 1 k.c. przez umowę zlecenia przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do dokonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenie. Jeżeli ani z umowy, ani z okoliczności nie wynika, że przyjmujący zlecenie zobowiązał się wykonać je bez wynagrodzenia, za wykonanie zlecenia należy się wynagrodzenie. Jeżeli nie ma obowiązującej taryfy, a nie umówiono się o wysokość wynagrodzenia, należy się wynagrodzenie odpowiadające wykonanej pracy (art. 735 k.c.).
Strony zawarły skuteczną i ważną umowę o świadczenie usług w postaci obsługi prawnej na czas nieokreślony. Nie zostało wykazane, aby którakolwiek ze stron wypowiedziała przedmiotową umowę ani aby kontrakt został unicestwiony na skutek innych okoliczności. Oznacza to, że w chwili orzekania przez Sąd, każda ze stron była zobowiązania do określonego w umowie świadczenia. Stosownie do § 1 ust. 1 umowy (...) w K. miała przyjmować zlecenie świadczenia na rzecz klienta usługi prawnej w zakresie bieżącej obsługi prawnej, w szczególności doradztwa prawnego zarządowi klienta, analizy kontraktów handlowych i zapewnienie bezpieczeństwa prawnego klienta. Zgodnie zaś z § 2 (...) S.A. w W. zobowiązała się do uiszczania za powyższe usługi stosownego wynagrodzenia. Skoro nie było wątpliwości, co do ważności i skuteczności umowy należało ustalić charakter i znaczenie (...).
W myśl art. 384 § 1 k.c. ustalony przez jedną ze stron wzorzec umowy, w szczególności ogólne warunki umów, wzór umowy, regulamin, wiąże drugą stronę, jeżeli został jej doręczony przed zawarciem umowy. W myśl § 5 ust. 2 zawartej między stronami umowy integralną część tej umowy stanowią (...) (k. 24). W literaturze postanowienie takie oznacza się mianem klauzul fikcji, która stwierdza, że adherent zapoznał się z treścią wzorca i uznaje tę treść za integralną część umowy. Klauzule takie nie wyłączają dowodu, że nie zostały spełnione wymagania wynikające z art. 384 k.c., przy czym dowód ten spoczywa na adherencie. (J. Ciszewski, Komentarz do art. 384 § 1 k.c.) Powyższe oznacza, że to adherent, który podpisał klauzulę fikcji i przystąpił do umowy, której integralną częścią jest wzorzec umowny musi udowodnić, że wzorzec taki nie został mu doręczony. W ocenie Sądu okoliczność ta nie została przez pozwaną wykazana. Przeciwnie, z wiarygodnych zeznań G. Z. wynika, że (...) zostały doręczone członkowi zarządu (...) S.A. w W. – R. M. (k. 139) i tym samym pozwana mogła zapoznać się z ich treścią. Nadto po okazaniu świadkowi (...) stanowczo stwierdził on, że załącznik ten był wręczony powódce w chwili zawierania umowy. Jednocześnie E. C. stwierdziła tylko, że nie przypomina sobie, aby dokument w postaci (...) został jej wręczony (k. 141). Nie zaprzecza doręczeniu, oświadcza jedynie o swojej niepamięci. Samo stwierdzenie świadka, że czytała umowę bez (...) nie oznacza, że dokument taki nie został pozwanej doręczony. Fakt nieprzeczytania ogólnych warunków nie wyłącza ich obowiązywania. To do E. C. należało podjęcie decyzji w jakim stopniu jest zainteresowana treścią dokumentu i czy uzna za stosowne zapoznania się z nim. Wobec mało stanowczego charakteru wypowiedzi E. C. oraz w świetle zdecydowanych i przekonywających zeznań pozostałych świadków, Sąd ustalił, że przy zawieraniu umowy rzeczywiście doszło do doręczenia (...) R. M. i mogli się z ich treścią zapoznać wszyscy członkowie zarządu. Tym samym, wzorzec ten stał się częścią umowy a jego postanowienia wiązały strony. Szczególną uwagę zwrócił Sąd na związanie stron treścią punktów 3 i 4 wzorca.
W tym miejscu Sąd chce odnieść się do podniesionego przez pozwaną zarzutu prekluzji dowodowej. Ustawą z dnia 16 września 2011 roku zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, przepisy o postępowaniu odrębnym w sprawach gospodarczych zostały uchylone. Zgodnie z art. 11 cytowanej ustawy weszła ona w życie, w powyższym zakresie, po upływie sześciu miesięcy od dnia ogłoszenia. Jednocześnie w myśl art. 9 ust 1, przepisy ustawy zmieniającej stosuje się do postępowań wszczętych po dniu jej wejścia w życie, z zastrzeżeniem ust. 2-7. Ponieważ przedmiotowe postępowanie zostało wszczęte w 2014 roku, Sąd stosował przepisy o postępowaniu zwykłym, w tym przepis art. 207 k.p.c. oparty na dyskrecjonalnej władzy sędziego. Ponieważ przyjęcie przedłożonego Sądowi dowodu w postaci (...) nie spowodowało zwłoki w postępowaniu, Sąd nie widział żadnych przeszkód w jego uwzględnieniu.
W myśl punktu 3 i 4 (...) usługi prawne mieszczące się w zakresie zlecenia świadczone są według potrzeb i uznania klienta, w tym także na rzecz osób trzecich wskazanych przez klienta (w szczególności podmiotów zależnych od klienta lub z nim powiązanych), zaś wykonywanie przez kancelarię czynności w ramach usług prawnych następuje na postawie każdorazowego zlecenia udzielanego przez klienta w dowolnej formie (telefon, fax, poczta elektroniczna, poczta zwykła, etc.).
Zgodnie z umową prawnicy kancelarii mieli działać wyłącznie na wyraźne polecenie klienta. Zadaniem ich nie było roztaczanie wszechstronnej opieki nad wszystkimi sprawami pozwanej, ale rozwiązywanie konkretnych i wskazanych jednostkowo problemów. Kancelaria miała działać na zlecenie klienta, co wyraźnie zaznacza w swoich zeznaniach G. Z. (k.139). Odmienne zapatrywanie na sprawę może wynikać wyłącznie ze złej interpretacji postanowień umowy i (...). Zeznając na rozprawie w dniu 20 maja 2015 roku E. C. wskazała, że myślała, że „zapewnianie bezpieczeństwa prawnego” oznacza zapewnianie spółce kompleksowej pomocy prawnej, w sensie interesowania się „każdym aspektem życia przedsiębiorstwa”(k. 142). W ocenie Sądu błędnie zinterpretowała ona ten zapis. W myśl § 5 ust. 2 umowy jej element stanowią (...). Każdy paragraf umowy należało odczytywać w zgodzie z założeniami (...). W ocenie Sądu zapewnianie bezpieczeństwa prawnego odbywało się w ramach działania na zlecenie klienta i obejmowało między innymi czynności wymienione przez świadka G. Z., tj. hamowanie postępowań egzekucyjnych, pisanie pozwów, odpowiedzi na pozew czy negocjacjach z windykatorami. Czynności tych kancelaria nie mogła podejmować z własnej inicjatywy, ale musiała czekać na zlecenie usługobiorcy. Pozwana nie może więc skutecznie bronić się przed odpowiedzialnością wskazując, że pracownicy kancelarii nie rozwiązywali wszystkich istniejących w spółce problemów prawnych, które nie były im sygnalizowane ani zlecane przez klienta.
Sąd nie tylko ustalił, że powódka rzeczywiście świadczyła na rzecz pozwanej usługi ochrony prawnej w sposób zgodny z umową, ale stwierdził również, że usługi te były odpowiedniej jakości. Z wiarygodnych zeznań R. M. jasno wynika, że kancelaria powoda świadczyła usługi pomocy prawnej dla pozwanej i czyniła to zachowując należytą staranność (k. 133). Prawnicy powodowej spółki udzielali klientowi wyczerpujących odpowiedzi, pomoc prawna była regularna a konsultacje odbywały się na bieżąco. W zarządzie (...) spółki akcyjnej w W. nie było prawników, więc to prawnicy powódki przeglądali zawierane przez pozwaną umowy i doradzali jej. Zdarzało się, że prawnicy przyjeżdżali do siedziby pozwanej spółki, spędzali tam kilka godzin albo całe dni robocze. Świadek wskazał, że pomoc prawa kancelarii stanowiła „nieocenioną pomoc biznesową” (k. 134). Sąd uznał, że wiadomości te, jako pochodzące od osoby dysponującej odpowiednią wiedzą w tym zakresie są pewne i mogą stanowić podstawę ustaleń faktycznych. W analizowanym okresie R. M. był członkiem zarządu pozwanej spółki, był odpowiedzialny za sprawy spółki i w jego interesie było zawiązanie współpracy z podmiotem kompetentnym, profesjonalnym i wywiązującym się ze swoich zobowiązań. Wynikiem tak ukształtowanej współpracy są zeznania świadka. Trudno bowiem przypuszczać, aby R. M. składał pozytywne świadectwo kancelarii, która nie wykonywałaby swoich obowiązków i zaniedbywała klienta. Jednocześnie R. M. wskazał, że nie otrzymywał sygnałów od innych osób, aby kancelaria działa w sposób wadliwy (k 134). Skoro osoba znajdująca się w samym sercu spółki nie miała informacji o nieprawidłowościach wynikających z wadliwej obsługi prawnej, Sąd nie miał podstaw przypuszczać, aby takie nieprawidłowości w ogóle wystąpiły. (...) o skargach na usługi prawników nie otrzymywał również G. Z. a pierwsze zastrzeżenia co do pracy prawników pojawiły się dopiero w toku niniejszego postępowania sądowego (k. 140). W ocenie Sądu G. Z. jako adwokat bezpośrednio współpracujący z pozwaną był najpewniejszym źródłem informacji o charakterze łączącej strony współpracy. W sprawie nie zostały przedstawione żadne wiarygodne dowody, aby przed rozpoczęciem postępowania sądowego zgłaszano negatywne opinie w zakresie pracy prawników. Należy wskazać, że zanim strony wdały się w spór sądowy ich współpraca trwała kilka miesięcy. Gdyby kancelaria rzeczywiście nie wypełniała swoich obowiązków nie istniał żaden powód, aby umowy tej nie wypowiedzieć. Spółka (...) w W. jest podmiotem profesjonalnym i nie można uznać jej za nieporadną i nie mającą wiedzy o tym, że celem uniknięcia dalszych płatności podobny stosunek prawny zależy rozwiązać, a nie jedynie zaprzestać uiszczania wynagrodzenia. Wobec powyższego logicznym jest więc, że zastrzeżenia zgłaszane obecnie przez powódkę mają na celu uzyskanie pozytywnego dla niej rozstrzygnięcia procesowego i w żaden sposób nie polegają na prawdzie. Sąd dodaje, że G. Z. wyraźnie wskazał podejmowane przez prawników czynności. Podał, że sporządzali oni pozwy, odpowiedzi na pozwy, hamowali postępowania egzekucyjne, negocjowali z windykatorami, przygotowywali różne pisma, udzielali porad ustnych, e-mailowe, analizowali dokumenty spółki (k.140). W ocenie Sądu rzeczowe wyliczenie czynności wskazuje, że działania te rzeczywiście były wykonywane.
O prawidłowym przebiegu współpracy stron pod względem merytorycznym świadczą również znajdujące się w aktach sprawy wiadomości e-mail. W korespondencji elektronicznej E. C. przyznała, że nie wiedziała o wielu czynnościach podejmowanych przez prawników powodowej kancelarii (k.117). Nadto w e-mailu z dnia 17 czerwca 2014 roku E. C. zaproponowała przejście kancelarii na stawki godzinowe. Oznacza to, że spółka była zadowolona z usług kancelarii, zaś problemem były wyłącznie finanse. Sama autorka wiadomości wskazała, że „Staramy się jako spółka i prywatnie pozyskać dodatkowe środki, mam nadzieję, że staniemy się lepszym partnerem” (k. 118). Oznacza to, że to powódka była partnerem niewywiązującym się z umowy i jednocześnie zabiegającym o utrzymanie kontraktu w mocy. Składając zeznania na rozprawie w dniu 20 maja 2015 roku E. C. podała, że spółka zaczęła popadać w kłopoty finansowe (k. 142). E. C. wyraźnie przyznała, że chciała, aby zmienić wynagrodzenie ryczałtowe na godzinowe, ponieważ w przeciwnym razie nie udałoby się zamknąć finansów. Dopiero w drugiej kolejności świadek podała, że jej zdaniem kancelaria wykonywała dla spółki zbyt mało czynności. Oświadczenia te Sąd uznał za wewnętrznie sprzeczne i nielogiczne. W ocenie Sądu oczywistym jest, że osoba która jest niezadowolona z usług i twierdzi, że prawnicy działają w zbyt małym wymiarze oraz nie spełniają oczekiwań usługobiorcy rezygnuje z takiego serwisu i wypowiada umowę. Nie zaś proponuje nowe warunki współpracy i mimo narastających zaległości stara się utrzymać niesatysfakcjonującą współpracę. W związku z powyższym Sąd nie miał wątpliwości, że twierdzenia E. C. o braku czynności, czy też zarzucanie prawnikom działania niestarannego nie odzwierciedlało rzeczywistego przebiegu współpracy między stronami, ale miało na celu wyłącznie obciążenie powódki w taki sposób, aby uniknąć zapłaty za otrzymane usługi. Sąd uznał, że twierdzenia E. C. wynikały również z niezrozumienia przez nią mechanizmu zlecania i wykonywania czynności oraz mylnego zrozumienia „zapewnienia ochrony prawnej” spółki.
Zgodnie z art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Art. 232 zd. 1 k.p.c. stanowi, że strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawnej. Pozwana nie udowodniła, aby wydawała prawnikom zlecenia czynności, które nie zostały wykonane. To pozwana chce wywieść korzystne dla siebie skutki prawne w postaci uniknięcia zapłaty ryczałtu wynikającego z umowy, więc to ona powinna udowodnić że mimo zlecenia usługi nie były świadczone. Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie wynika natomiast, aby istniały zlecenia, których prawnicy kancelarii nie wykonali.
Strony zawarły umowę o świadczenie usług i postanowiły, że usługi będą świadczone na zlecenie klienta. Należy zważyć, że kancelaria nigdy nie miała pewności ile w danym miesiącu, tygodniu czy dniu będzie musiała poświęcić czasu oraz zasobów na świadczenie pomocy (...) spółce (...) w W.. Kancelaria musiała pozostawać w pogotowiu do działania. Z drugiej strony powódka miała zapewnioną stałą pomoc prawną, nawet gdy z niej nie korzystała. Za tę gotowość kancelarii i pewność, że pozwana może zawsze liczyć na wsparcie profesjonalnych prawników pozwana powinna była uiszczać, ustalony ryczałt. Kancelaria przez cały czas trwania umowy musiała liczyć się z koniecznością wygospodarowania zasobów i środków celem wspierania działań pozwanej. Z drugiej zaś strony usługodawca winien był uiszczać wynagrodzenie, które umożliwiało mu korzystanie z tego komfortu. Nawet zatem w przypadku małej ilości zleceń i tym samem małej ilości podejmowanych czynności powódce należało się wynagrodzenie w postaci ryczałtu. Konstrukcja uiszczania wynagrodzenia ryczałtem za czynności dokonywane na zlecenie jest specyficzna. Strony miały jednak prawo ułożyć łączony je stosunek prawny w sposób najbardziej dla nich dogodny. Skoro zaś kontrahenci uznali, że taka formuła najlepiej odzwierciedla ich potrzeby, nie można ingerować w jej treść, a jedynie rozliczyć skutki podjętego przez te podmioty „ryzyka”.
Zgodnie z punktem 37 (...) kancelaria mogła powstrzymać się od świadczenia usług, aż do dnia uregulowania wszelkich wymaganych zobowiązań klienta wobec kancelarii. I z prawa tego skorzystała. Sąd wskazuje, że mimo narastających zaległości kancelaria przez pewien czas świadczyła jeszcze usługi na rzecz spółki. Jednakże w chwili, gdy profesjonalna postawa prawników spółki zamieniła się w działalność zbliżoną do charytatywnej kancelaria podjęła decyzję o zawieszeniu świadczenia usług. Z tego tytułu nie można czynić powódce zarzutu, gdyż zawieszenie świadczenia usług nastąpiło zgodnie z postanowieniami (...). Jednocześnie Sąd wskazuje, że zawieszenie dotyczy okresu od czerwca 2014 roku, zaś sporna kwota dotyczy usług wykonywanych od lutego do kwietnia 2014 roku Pozwana nie może zatem wywodzić, że powódce nie należy się ryczałt wynagrodzenia, gdyż w pewnym okresie w ogóle zaprzestała podejmowania czynności.
Strony uzgodniły wysokość wynagrodzenia na kwotę 7.000,00 zł netto (8.610,00 zł brutto) ryczałtem za każdy miesiąc świadczenia usług. Wysokość wynagrodzenia nie była kwestionowana. Zgodnie z (...) za świadczone usługi kancelaria miała wystawiać comiesięczną fakturę w terminie do 7 dnia miesiąca następującego po miesiącu wykonania usług, natomiast termin zapłaty wynagrodzenia kancelarii wraz z wartością kosztów poniesionych przez kancelarię w celu wykonania umowy wynosił 14 dni od dnia wystawienia faktury. Załączone do pozwu faktury odpowiadają powyższym wymogom. Faktura nr (...) za usługi świadczone w lutym została wystawiona 7 marca 2014 roku, faktura nr (...) za usługi świadczone w marcu została wystawiona dnia 4 kwietnia 2014 roku, zaś faktura nr (...) za usługi świadczone w kwietniu została wystawiona 5 maja 2014 roku. Wszystkie faktury VAT miały 14 dniowy termin płatności, który nie został dotrzymany.
W myśl art. 245 k.p.c. dokument prywatny stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. Nadto art. 253 stanowi, że jeżeli strona zaprzecza prawdziwości dokumentu prywatnego albo twierdzi, że zawarte w nim oświadczenie osoby, która je podpisała, od niej nie pochodzi, obowiązana jest okoliczności te udowodnić. Jeżeli jednak spór dotyczy dokumentu prywatnego pochodzącego od innej osoby niż strona zaprzeczająca, prawdziwość dokumentu powinna udowodnić strona, która chce z niego skorzystać. Sąd stwierdził, że w niniejszej sprawie zostało udowodnione, iż przedmiotowe faktury są autentyczne. Na wszystkich trzech fakturach widnieje zarówno podpis osoby upoważnionej do wystawienia faktury jak i R. M.. Co do podpisu pracownika kancelarii należy wskazać, że ze wszystkich okoliczności towarzyszących nie wynika choćby jedna wątpliwość co do jego autentyczności. Powódka wykazała, że strony zawarły ważną umowę o świadczenie usług oraz fakt, że rzeczone usługi rzeczywiście wykonywała. Znajdujące się w aktach sprawy faktury opiewają na ustalone w umowie kwoty ryczałtowego wynagrodzenia za wykonywanie usług i wystawiane były co miesiąc. Na fakturach widnieje podpis R. M. – wówczas członka zarządu (...) S.A. w W., co oznacza, że przedstawiciel powódki uznał przedmiotową fakturę i stwierdził, że opiewa ona na odpowiednią kwotę za wykonaną dla spółki usługę. Tym samym w ocenie Sądu powódka dowiodła, że znajdujący się na fakturze podpis jest prawdziwy. (...) spółka akcyjna w W. chciała wykazać, że dokument jest nieautentyczny winna była podjąć ku temu odpowiednią inicjatywę dowodową, gdyż na dokumentach prywatnych znajduje się podpis od niej pochodzący. Okoliczności tej jednak nie wykazała.
Odnosząc się do zarzutu pozwanej, iż powódka świadczyła usługi na rzecz osoby trzeciej i bezzasadnie obciążała tymi kosztami pozwaną Sąd wskazuje, że zgodnie z punktem 3 (...) usługi prawne mieszczące się w zakresie zlecenia świadczone są według potrzeb i uznania klienta, w tym także na rzecz osób trzecich wskazanych przez klienta (w szczególności podmiotów zależnych od klienta lub z nim powiązanych).
Z korespondencji e-mailowej stron wynika, że pozwana świadczyła usługi prawne na rzecz spółki (...) (k. 118, 120). Wiedzę o tym, że pomoc taka była świadczona miała również E. C. (k. 143). Nadto o istnieniu współpracy między kancelarią a spółką (...) świadczą wiarygodne twierdzenia R. M.. Należało zatem rozstrzygnąć na jakiej podstawie usługi te były świadczone. Z zeznań R. M. wynika, że spółka (...) były powiązane osobowo i na wyraźne żądanie E. C., (...) S.A. w W. wyraziła zgodę, aby powódka okazjonalnie świadczyła również usługi na rzecz spółki (...) (k. 134). Także G. Z. podał, że spółki (...) były ze sobą ściśle powiązane i wsparcie prawne dla P. było udzielane w ramach ustalonego ryczałtu (k.139). Koszt tej pomocy mieścił się w zatem w umówionym wynagrodzeniu, tj. 7.000,00 zł netto. Żadne dodatkowe wynagrodzenie nie było z tego tytułu powódce wypłacone. Wobec powyższego pozwana nie może bronić się wskazując, że kancelaria wykonywała czynności na rzecz innej spółki, podczas gdy pozwana sama te czynności zleciła i wyraziła na nie zgodę.
Reasumując, oczywistym jest, że skoro usługodawca, stosowanie do ważnej i skutecznej umowy o świadczenie usług, świadczył na rzecz pozwanej obsługę prawną, to należy mu się za to ustalona przez strony w umowie zapłata.
Zgodnie z art. 481 § 1 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Chwilę, w której dłużnik dopuszcza się opóźnienia, określić należy na podstawie art. 476 k.c. Zgodnie z tym przepisem dłużnik dopuszcza się zwłoki, gdy nie spełnia świadczenia w terminie, a jeżeli termin nie jest oznaczony, gdy nie spełnia świadczenia niezwłocznie po wezwaniu przez wierzyciela. W niniejszej sprawie terminy uiszczenia kwot 8.610,00 zł za miesiące luty, marzec i kwiecień upłynęły odpowiednio dnia 21 marca 2014 roku, 18 kwietnia 2014 roku i 19 maja 2014 roku, tj. po upływie 14 dnia od wystawienia faktur. Pozwana popadła więc w opóźnienie z odpowiednimi płatnościami od dnia 22 maca, 19 kwietnia i 20 maja 2014 roku i od tych dat można było liczyć odsetki od poszczególnych kwot.
W związku z powyższym Sąd w punkcie pierwszym wyroku zasądził od pozwanej (...) S.A. w W. na rzecz powódki K., K., P., (...) w K. kwoty: 8.610,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 29 marca 2014 roku do dnia zapłaty, 8.610,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 29 kwietnia 2014 roku do dnia zapłaty oraz 8.610,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 20 maja 2014 roku do dnia zapłaty.
Rozstrzygając o kosztach postępowania Sąd oparł się na treści art. 98 § 1 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Ponieważ w niniejszej sprawie stroną przegraną jest pozwana, powinna ona zapłacić powódce kwotę 2.848,00 zł, tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego pozwanej wraz z opłatą skarbową ( § 6 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu) oraz uiszczonej przez powódkę opłaty (powód uiścił opłatę w wysokości 431 zł; wysokość całej opłaty 1.292 zł). Nadto w punkcie trzecim Sąd nakazał pobrać od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w W. kwotę 861,00 zł tytułem pozostałej części nieuiszczonej opłaty sądowej od pozwu.
W związku z powyższym i na mocy wskazanych przepisów prawa Sąd orzekł jak w sentencji.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: Joanna Chała-Małkowska
Data wytworzenia informacji: