Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

XVI GC 2051/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie z 2017-05-29

Sygn. akt XVI GC 2051/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 maja 2017 roku

Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w W., XVI Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący: SSR Joanna Chała - Małkowska

Protokolant: Karolina Celek

po rozpoznaniu w dniu 29 maja 2017 r. w W.,

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W.

przeciwko Towarzystwu (...) Spółce akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę kwoty 615 zł

I.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W. kwotę 615 (sześćset piętnaście) złotych wraz z odsetkami w wysokości ustawowej za opóźnienie od dnia 11 kwietnia 2012 roku do dnia zapłaty;

II.  w pozostałej części powództwo oddala;

III.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W. kwotę 228 (dwieście dwadzieścia osiem) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 197 (sto dziewięćdziesiąt siedem) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt XVI GC 2051/15

UZASADNIENIE

Powód (...) spółka z o. o. we W. pozwem z dnia 23 stycznia 2015 r. wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. kwoty 615 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 5 kwietnia 2012 r. do dnia zapłaty oraz kosztów procesu, w tym zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu powód wskazał, że dochodzona kwota stanowi koszt opinii prywatnej sporządzonej w celu określenia rzeczywistej wartości naprawy określonego pojazdu. W wyniku sporządzenia tej opinii powód wytoczył powództwo o uzupełniające odszkodowanie obejmujące koszty naprawy tego pojazdu. Powód uzyskał nakaz zapłaty zasądzający odszkodowanie uzupełniające, wobec czego uznał koszt opinii prywatnej za uzasadniony wydatek w celu likwidacji tamtej szkody (pozew k. 2-4).

Nakazem zapłaty z dnia 30 stycznia 2015 r. wydanym w postępowaniu upominawczym w sprawie o sygn. akt XVI GNc 684/15 Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w W. uwzględnił powództwo w całości (nakaz zapłaty k. 31).

Pozwany Towarzystwa (...) S.A. w W. w sprzeciwie od powyższego nakazu wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu sprzeciwu od nakazu zapłaty pozwany podniósł, iż powodowi nie przysługuje legitymacja procesowa do dochodzenia przedmiotowego roszczenia, bowiem do zapłaty należności z faktury zobowiązany był powód nie poszkodowany. Strona pozwana podniosła także zarzut przedawnienia roszczenia wskazując, iż przedmiotowe roszczenie przedawnia się z upływem 3 lat od dnia, którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i osobie obowiązanej do jej naprawienia. Ponadto pozwany wskazał, że koszt sporządzenia kalkulacji zleconej przez powoda nie pozostaje w normalnym związku przyczynowo – skutkowym z zaistniałym zdarzeniem powodującym szkodę, jak też zakwestionował przedmiotowe roszczenie co do jego wysokości (sprzeciw k.35-36).

S ąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 20 kwietnia 2009 r. w wyniku kolizji drogowej uszkodzeniu uległ pojazd marki M. o nr rej. (...) stanowiący własność P. Ł.. Sprawca kolizji drogowej miał zawartą z Towarzystwem (...) S.A. z siedzibą w W. umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Towarzystwo (...) po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego przyznało i wypłaciło poszkodowanemu odszkodowanie w wysokości 8 299,55 zł za szkodę poniesioną w wyniku ww. zdarzenia drogowego (bezsporne)

W dniu 21 maja 2010 r. poszkodowany zawarł z (...) sp. z o. o. we W. umowę cesji wierzytelności, której przedmiotem była wierzytelność z tytułu odszkodowania przysługującego mu od (...) S.A. w W. wynikająca ze zdarzenia z dnia 20 kwietnia 2009 r., w wyniku którego uszkodzeniu uległ pojazd poszkodowanego (umowa cesji wierzytelności k. 14).

(...) sp. z o.o. na potrzeby prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej nawiązał współpracę z A. K., który na zlecenie (...) sp. z o. o. sporządza kosztorysy napraw pojazdów w związku ze szkodami komunikacyjnymi, analizuje dokumentację pod względem merytorycznym i ocenia także opinie biegłych wydane w postępowaniach sądowych wszczętych przez powoda. Podstawą wytaczania powództw przez (...) sp. z o. o. są właśnie opinie sporządzane przez A. K.. Cena za jednostkowe standardowe zlecenie umówiona między stronami wynosi 500 zł netto, a za bardziej skomplikowane 750 zł netto. Wadliwe sporządzenie opinii skutkuje odpowiedzialnością finansową A. K. (zeznania A. K. k. 94, przesłuchanie powoda A. B. k. 94).

W celu weryfikacji wysokości szkody poniesionej przez poszkodowanego wskutek zaistniałego zdarzenia drogowego z dnia 20 kwietnia 2009 r., powód zlecił wykonanie prywatnej opinii rzeczoznawcy A. K., prowadzącemu działalność gospodarczą pod nazwą El – M. Biuro Usług (...). Rzeczoznawca wykonał kalkulację naprawy uszkodzonego pojazdu, w której określił koszty naprawy tego pojazdu na kwotę 11 364 zł brutto (kalkulacja naprawy k. 16-18).

W dniu 24 lutego 2012 r. A. K. wystawił na rzecz powoda fakturę VAT nr (...) na kwotę 615 zł brutto z tytułu wykonania ww. opinii technicznej. Pismem z dnia 2 marca 2012 r. powód wezwał (...) do zapłaty kwoty 615 zł tytułem zwrotu kosztów kalkulacji naprawy sporządzonej przez rzeczoznawcę oraz zapłaty kwoty 3 064,47 zł jako pozostałej niewypłaconej części odszkodowania obejmującego koszty naprawy pojazdu (faktura VAT k. 19, wezwanie do zapłaty k. 26, wyciąg z książki nadawczej k. 27-28).

Pomimo wezwania do zapłaty Towarzystwo (...) nie uiściło ww. kwot . W związku z powyższym (...) sp. z o.o. we W. wystąpił przeciwko (...) z pozwem do Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Fabrycznej IV Wydziału Gospodarczego we W. o zapłatę kwoty 3 064,47 zł stanowiącej różnicę pomiędzy kwotą szkody określoną przez rzeczoznawcę w kalkulacji sporządzonej na zlecenie powoda, a kwotą wypłaconą przez (...) poszkodowanemu. W dniu 25 stycznia 2013 r. Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Fabrycznej we W. uwzględnił żądanie (...) sp. z o. o. w całości (wyrok SR dla Wrocławia-Fabrycznej we Wrocławiu k. 20).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o ww. dowody z dokumentów, które należy uznać za wiarygodne jako jednoznaczne. Pozostałe dokumenty zgromadzone w aktach sprawy nie miały kluczowego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

Podstawą ustalonego stanu faktycznego były także zeznania świadka A. K. oraz przesłuchiwanego w charakterze strony powodowej A. B.. Świadek A. K. zeznał, iż wykonał kalkulację naprawy pojazdu marki M. o nr rej. (...) uszkodzonego w wyniku kolizji z dnia 20 kwietnia 2009 r. oraz, że otrzymał za tę kalkulację wynagrodzenie od powoda w kwocie 615 zł brutto. Powód A. B. wskazał, iż skorzystanie z usług specjalisty A. K. w przedmiotowej sprawie było konieczne, albowiem on nie mógłby dokonać wiarygodnego oszacowania szkody z uwagi na nieposiadanie specjalistycznej wiedzy w tym zakresie. Zeznania zarówno świadka A. K. jak i przesłuchanie powoda A. B. były spójne i logiczne oraz potwierdzały okoliczności wynikające z dokumentów zgromadzonych w materiale dowodowym niniejszej sprawy toteż Sąd dał im wiarę w całości.

S ąd zważył, co następuje:

Powództwo w powyższej sprawie zasługiwało na uwzględnienie niemalże w całości.

Na wstępie wskazać należy, że większość okoliczności faktycznych w niniejszej sprawie było bezspornych pomiędzy stronami. W szczególności pozwany nie kwestionował odpowiedzialności sprawcy za zaistniałą kolizję drogową i swojej odpowiedzialności z tytułu umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej sprawcy szkody – posiadacza pojazdu mechanicznego. Pozwany podważał natomiast możliwość żądania przez powoda zwrotu kosztów prywatnej opinii rzeczoznawcy majątkowego sporządzonej na zlecenie powoda, która to opinia weryfikowała wartość poniesionej szkody w związku ze zdarzeniem drogowym z dnia 20 kwietnia 2009 r.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że pozwany kwestionował legitymację procesową powoda podnosząc, że powód nie nabył skutecznie wierzytelności od poszkodowanego, przede wszystkim z uwagi na fakt, iż nie przysługiwała ona poszkodowanemu w chwili zawarcia umowy cesji, ponadto przedmiotowa umowa nie mogła objąć ewentualnego roszczenia odszkodowawczego wynikającego z faktury wystawionej przez rzeczoznawcę. Z powyższymi zarzutami jednak nie sposób się zgodzić.

Zważyć należy, że roszczenie dochodzone w niniejszym postępowaniu powód wywodził z umowy cesji wierzytelności zawartej z poszkodowanym w dniu 21 maja 2010 r. Umowa cesji obejmowała przeniesienie wierzytelności z tytułu odszkodowania przysługującego zbywcy od pozwanego, wynikających ze zdarzenia szkodowego, w wyniku którego uszkodzeniu uległ należący do zbywcy pojazd. Konstrukcja umowy wskazuje, że na nabywcę w wyniku cesji przeszły wszystkie roszczenia wynikłe z powyższego zdarzenia, skoro w § 1 umowy cesji wskazano, że nabywca nabywa wierzytelność z tytułu odszkodowania przysługującego zbywcy od pozwanego wynikających ze zdarzenia z dnia 20 kwietnia 2009 r. W konsekwencji na podstawie omawianej umowy na powoda przeszły wszelkie wierzytelności wynikające ze zdarzenia szkodowego – przysługujące zbywcy względem pozwanego. Wbrew argumentacji pozwanego nie ma także znaczenia okoliczność, iż chwili zawarcia umowy cesji przedmiotowa wierzytelność jeszcze nie istniała. Zgodnie z utrwalonym poglądem że przedmiotem przelewu może być także dostatecznie oznaczona wierzytelność przyszła (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 19 września 1997 r., III CZP 45/97, OSNC 1998/2/22), dlatego nie budziło wątpliwości Sądu, że wierzytelność będąca przedmiotem umowy cesji nie musiała być również wymagalna w chwili zawarcia takiej umowy. Jak wskazuje się bowiem w orzecznictwie, skuteczne jest zbycie wierzytelności nieoznaczonej dokładnie w umowie przelewu, jeżeli można ją określić na podstawie treści stosunku zobowiązaniowego, z którego wynika (wyrok SN z 5 listopada 1999 r., III CKN 423/98). Przyjmuje się, że w tych wypadkach wprawdzie wierzytelności nie są dokładnie oznaczone, ale są oznaczalne, gdyż można je określić za pomocą analizy treści stosunków obligacyjnych, z których wynikają. W konsekwencji więc należało uznać, iż skuteczność przedmiotowej umowy cesji uzależniona była jedynie od istnienia wierzytelności będącej przedmiotem przelewu. Tym samym niezasadny okazał się zarzut braku legitymacji czynnej strony powodowej.

W dalszej kolejności podnieść należy, że podstawę prawną roszczenia powoda stanowi przepis art. 822 k.c. i art. 34 ustawy z dnia 22 maja 2003 r, o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z dnia 16 lipca 2003 r., Nr 124, poz. 1152 ze zm.), zgodnie z treścią którego z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodą, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność ubezpieczeniowa każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu (art. 35 ustawy). Odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym (art. 36 ust. 1). Zgodnie natomiast z brzmieniem przepisu art. 361 § 1 k.c., zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Regułą jest zatem zasada pełnego odszkodowania w granicach adekwatnego związku przyczynowego. Naprawienie szkody co do zasady polega – według wyboru poszkodowanego – bądź na przywróceniu stanu poprzedniego, bądź na zapłacie odpowiedniej sumy pieniężnej, jednakże w przypadku dochodzenia naprawienia szkody bezpośrednio od ubezpieczyciela, naprawienie szkody ogranicza się do świadczenia w pieniądzu.

Pozwany wskazując na bezzasadność przedmiotowego powództwa wskazywał na brak związku przyczynowego między zdarzeniem wywołującym szkodę a kosztem opinii poniesionym przez powoda. Podnieść należy, że definicję związku przyczynowo – skutkowego przedstawił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 maja 2000 r. (sygn. akt III CKN 810/98, Lex nr 51363), wskazując, że zawarte w art. 361 § 1 k.c. uregulowanie obejmuje tzw. adekwatny związek przyczynowo – skutkowy pomiędzy niewykonaniem zobowiązania przez dłużnika, a wywołaniem szkody u wierzyciela, co wyraża się tym, że odpowiedzialność dłużnika dotyczy tylko skutków typowych, nie zaś wszelkich skutków, które w ciągu zdarzeń, jakie nastąpiły, dają się z punktu widzenia kauzalności połączyć w jeden łańcuch. Typowym jest skutek, jaki daje się przewidzieć w zwykłym porządku rzeczy, taki, o którym na podstawie zasad doświadczenia życiowego, wiadomo, że jest charakterystyczny dla danej przyczyny jako normalny rezultat określonego zjawiska.

Mając na względzie powyższe rozważania zdaniem Sądu nie można przyjąć a priori, że koszty prywatnej opinii stanowią lub nie stanowią składnika szkody. Zasadność uznania kosztów prywatnej opinii jako składnika szkody zależy od okoliczności konkretnej sprawy i nie należy ich badać w oderwaniu od jej okoliczności. Jak trafnie wskazuje w uchwale Sąd Najwyższy, wydatki związane z prywatną ekspertyzą mogą w niektórych sytuacjach być objęte odszkodowaniem. Przykładowo, w uzasadnieniu uchwały z 18 maja 2004 r. (sygn. III CZP 24/04) Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że „ocena, czy poniesione koszty ekspertyzy sporządzonej na zlecenie poszkodowanego w postępowaniu przedsądowym są objęte odszkodowaniem przysługującym od ubezpieczyciela z umowy odpowiedzialności cywilnej, musi być dokonana przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności sprawy, a w szczególności uzależniona od ustalenia, czy zachodzi normalny związek przyczynowy pomiędzy poniesieniem tego wydatku a wypadkiem, oraz czy poniesienie tego kosztu było obiektywnie uzasadnione i konieczne także w kontekście ułatwienia określenia prawidłowo konkretnego ubezpieczyciela, jak i ułatwienia zakładowi ubezpieczeń ustalenia okoliczności wypadku i rozmiarów szkody”. Podobne stanowisko zajął Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 30 lutego 2002 r. (V CKN 908/00, Lex nr 54365) podkreślając, że ocena, czy koszty ekspertyzy powypadkowej poniesione przez poszkodowanego w postępowaniu likwidacyjnym mieszczą się w ramach szkody i normalnego związku przyczynowego winna być dokonywana na podstawie konkretnych okoliczności sprawy, a w szczególności po dokonaniu oceny, czy poniesienie tego wydatku było obiektywnie uzasadnione i konieczne.

Przekładając powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, należy uznać, iż koszt sporządzenia opinii prywatnej na zlecenie powoda pozostaje w związku przyczynowym ze szkodą. Bezsporną bowiem jest okoliczność, iż zakład ubezpieczeń przyznał poszkodowanemu odszkodowanie w zaniżonej wysokości. Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Fabrycznej we W. wydał wyrok uwzględniający żądanie powoda w całości. Tamtejszy Sąd zasądził kwotę 3 064,47 zł stanowiącą różnicę pomiędzy kwotą szkody określoną przez rzeczoznawcę w kalkulacji sporządzonej na zlecenie powoda, a kwotą wypłaconą przez (...) S.A. w W.. Pozwany natomiast wypłacił zasądzoną wyrokiem kwotę stronie powodowej.

Bez zlecenia tej wyceny powód zatem nie miał możliwości zweryfikowania wyceny szkody dokonanej przez ubezpieczyciela, co w szczególności jednoznacznie wynika z zeznań świadka A. K. oraz A. B., który wskazał, że nie dysponuje fachowym programem do wyceny kosztów naprawy pojazdu i samodzielnie nie może określić rzeczywistej wartości szkody. W sposób oczywisty zatem strona powodowa musiała skorzystać z usług osoby zajmującej się zawodowo omawianym zagadnieniem, a zatem bez skorzystania z pomocy rzeczoznawcy powód samodzielnie nie byłby w stanie zweryfikować wartości szkody powstałej w wyniku zdarzenia z dnia 20 kwietnia 2009 r. Poniesienie wydatków z tytułu sporządzonej ekspertyzy było zatem konieczne i uzasadnione dla ustalenia wysokości rzeczywiście poniesionej szkody i tym samym późniejszego skutecznego dochodzenia należności na drodze sądowej. Nie można czynić zarzutu powodowi z tego, że postąpił racjonalnie i ostrożnie, nie wdając się w spór z ubezpieczycielem zanim nie dysponował fachowym potwierdzeniem, że jego stanowisko jest uzasadnione, zaś stanowisko ubezpieczyciela co do wartości szkody błędne. Sporządzenie ekspertyzy zaś doprowadziło do wyrównania uszczerbku majątkowego poniesionego w wyniku zdarzenia drogowego, a bez przedmiotowej ekspertyzy taki uszczerbek nie zostałby w pełni wyrównany.

Uznać zatem należy, że koszty prywatnej opinii pozostają w związku przyczynowym ze zdarzeniem wywołującym szkodę. Należało zatem uznać, że w wyniku przedmiotowego zdarzenia w majątku poszkodowanego powstała szkoda obejmująca swoim zakresem nie tylko uszkodzenia zaistniałe w pojeździe, które zostały usunięte podczas naprawy pojazdu, lecz także niezbędne wydatki poniesione na wynagrodzenie rzeczoznawcy, umożliwiające mu oszacowanie, a następnie skuteczne dochodzenie od pozwanego należnej kwoty. Tym samym co do zasady uzasadnionym jest przyznanie powodowi kwoty dochodzonej pozwem.

Za całkowicie bezzasadne uznać należy kwestionowanie przez pozwanego wysokości dochodzonej kwoty. Należy wskazać, że pozwany w zasadzie jedynie ograniczył się do stwierdzenia, że kwestionuje roszczenie co do jego wysokości, jednakże pozwany nie wykazał się żadną inicjatywą dowodową celem wykazania, iż koszty ekspertyzy sporządzonej na zlecenie pozwanego winny być ustalone w innej wysokości niż w kwocie 615 zł. Brak jest zatem podstaw, aby kwestionować wysokość kosztów opinii rzeczoznawcy, skoro pozwany nie zgłosił żadnych dowodów celem wykazania, iż wysokość tych kosztów winna być inna niż dochodzona w postępowaniu.

Wreszcie także bezzasadnym jest podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia przedmiotowego roszczenia. Wskazać należy bowiem, że w myśl art. 819 § 1 k.c. roszczenia z umowy ubezpieczenia przedawniają się z upływem lat trzech. Zgodnie z § 3 tego przepisu, w wypadku ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej roszczenie poszkodowanego do ubezpieczyciela o odszkodowanie lub zadośćuczynienie przedawnia się z upływem terminu przewidzianego dla tego roszczenia w przepisach o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym lub wynikłą z niewykonania bądź nienależytego wykonania zobowiązania. Odwołać się zatem należało w tym przypadku do art. 4421 § 1 k.c., który stanowi, iż roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę.

Dla rozstrzygnięcia kwestii upływu terminu przedawnienia koniecznym zatem było ustalenie kiedy powód dowiedział się o szkodzie i osobie obowiązanej do jej naprawienia. Zdaniem Sądu powód dowiedział się o przedmiotowej szkodzie dopiero w dniu wystawienia przez rzeczoznawcę faktury za sporządzoną opinię. W tym dniu bowiem pozwany miał świadomość, iż koszty sporządzonej opinii wyniosły 615 zł, a osoba obowiązaną do zwrotu tych kosztów jest strona pozwana. Wbrew argumentacji pozwanego nie można zdaniem Sądu przyjąć, iż pozwany o przedmiotowej szkodzie dowiedział się w dniu 20 kwietnia 2009 r., a więc w dniu zdarzenia drogowego, w którym uszkodzeniu ujazd pojazd P. Ł.. W tym dniu bowiem poszkodowany w żaden sposób przecież nie posiadał jeszcze wiedzy co do kosztów sporządzonej ekspertyzy rzeczoznawcy, w szczególności, że w tym dniu poszkodowany nawet nie miał świadomości, iż w ogóle sporządzenie takiej ekspertyzy będzie konieczne, tym bardziej zatem nie miał świadomości co do wysokości kosztów sporządzenia opinii rzeczoznawcy. Tym samym uznać należy, że powód dowiedział się o szkodzie w dniu wystawienia faktury VAT tj. w dniu 24 lutego 2012 r., gdy tymczasem przedmiotowy pozew został wniesiony w dniu 23 stycznia 2015 r., a więc przed upływem terminu przedawnienia.

Mając powyższe argumenty na uwadze uznać należy, iż przedmiotowe powództwo jest zasadne, stąd koniecznym stało się orzeczenie jak w pkt I wyroku.

O obowiązku zapłaty odsetek ustawowych od zasądzonej kwoty należności głównej Sąd orzekł na podstawie art. 481 k.c. w związku z art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych (…). Zgodnie z powołanym art. 14 ust. 1 ww. ustawy zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia (…) zawiadomienia o szkodzie. Pozwany pozostawał zatem w opóźnieniu z zapłatą świadczenia odszkodowawczego od dnia następnego po upływie 30-dniowego terminu, liczonego od momentu doręczenia mu zgłoszenia roszczenia. Niekwestionowana przez pozwanego okolicznością było, iż wezwanie do zapłaty żądanej pozwem kwoty pozwany otrzymał w dniu 2 marca 2012 r., a zatem 30 – dniowy termin rozpoczął bieg od dnia 9 marca 2012 r., i upływał w dniu 10 kwietnia 2012 r. Tym samym pozwany pozostawał w opóźnieniu w zapłacie świadczenia od dnia 11 kwietnia 2012 r. i od tego dnia należało zasądzić odsetki za opóźnienie. Roszczenie odsetkowe dalej idące podlegało oddaleniu.

Rozstrzygając o kosztach procesu Sąd oparł się na art. 98 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. i w zw. z art. 100 zd. 2 k.p.c., zasądzając na rzecz powoda – jako wygrywającego proces niemalże w całości – poniesione przez niego w toku procesu koszty. Na koszty te składają się opłaty od pozwu w wysokości 31 zł, opłata od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł oraz koszty zastępstwa strony przez profesjonalnego pełnomocnika w wysokości 180 zł ustalone na podstawie § 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.

Z tych wszystkich względów Sąd orzekł jak w sentencji orzeczenia.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Danuta Bieńkowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Joanna Chała-Małkowska
Data wytworzenia informacji: