Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

XVI GC 1702/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie z 2017-02-06

Sygn. akt XVI GC 1702/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 06 lutego 2017 r.

Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy w W. Sąd Gospodarczy XVI Wydział Gospodarczy

w składzie: Przewodniczący SSR Natalia Zientara

Protokolant Karolina Celek

po rozpoznaniu w dniu 26 stycznia 2017 r. w W. na rozprawie

sprawy wniesionej 04 marca 2015 roku

z powództwa (...) W.

przeciwko (...) spółce akcyjnej w K.

o zapłatę kwoty 3 475,42 zł,

która przed połączeniem spraw do wspólnego rozpoznania toczyła się pod sygn. akt XVI GC 1702/15

oraz

sprawy wniesionej 01 czerwca 2015 roku

z powództwa (...) W.

przeciwko (...) spółce akcyjnej w K.

o zapłatę kwoty 1 737,71 zł,

która przed połączeniem spraw do wspólnego rozpoznania toczyła się pod sygn. akt XVI GC 2305/15

orzeka

I.  w sprawie, która przed połączeniem spraw do wspólnego rozpoznania toczyła się pod sygn. akt XVI GC 1702/15:

a)  oddala powództwo,

b)  zasądza od powoda (...) W. na rzecz pozwanego (...) spółki akcyjnej w K. kwotę 577,50 zł (pięćset siedemdziesiąt siedem złotych pięćdziesiąt groszy) tytułem kosztów procesu,

II.  w sprawie, która przed połączeniem spraw do wspólnego rozpoznania toczyła się pod sygn. akt XVI GC 2305/15:

1.  oddala powództwo,

2.  zasądza od powoda (...) W. na rzecz pozwanego (...) spółki akcyjnej w K. kwotę 577,50 zł (pięćset siedemdziesiąt siedem złotych pięćdziesiąt groszy) tytułem kosztów procesu.

Sygn. akt XVI GC 1702/15

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 4 marca 2015 r. powód (...) W. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) spółki akcyjnej w W. kwoty 3 475,42 zł wraz z odsetkami ustawowymi od kwoty 1 737,71 zł od dnia 1 września 2014 r. do dnia zapłaty i od kwoty 1 737,71 zł od dnia 1 października 2014 r. do dnia zapłaty oraz kosztów procesu. W uzasadnieniu wskazał, że jest to wynagrodzenie za zajmowanie określonego terenu bez tytułu prawnego (k. 2-2v akt sprawy XVI GC 1702/15 pozew).

Pozwem z dnia 1 czerwca 2015 r. powód (...) W. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) spółki akcyjnej w W. kwoty 1 737,71 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dni 1 listopada 2014 r. do dnia zapłaty oraz kosztów procesu. W uzasadnieniu wskazał, że jest to wynagrodzenie za zajmowanie określonego terenu bez tytułu prawnego (k. 2-2v akt sprawy XVI GC 2305/15 pozew).

W dniu 20 marca 2015 r. Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w W. w sprawie o sygn. akt XVI GNc 1837/15 wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, uwzględniając powództwo w całości (k. 28 akt sprawy XVI GC 1702/15 nakaz zapłaty).

W dniu 12 czerwca 2015 r. Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w W. w sprawie o sygn. akt XVI GNc 4267/15 wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, uwzględniając powództwo w całości (k. 51 akt sprawy XVI GC 2305/15 nakaz zapłaty).

Pozwany wniósł sprzeciw od nakazu zapłaty w sprawie XVI GNc 1837/15, zaskarżając go w całości i żądając oddalenia powództwa. Wywiódł, że w kwietniu 2014 r. wyjątkowo na terenie przed lokalem, który wówczas wynajmował od powoda znajdowało się kilkanaście palet z prasą. Lokal wynajmował od powoda od 2011 r. i nigdy wcześniej taka sytuacja nie miała miejsca, a więc był to pojedynczy incydent. Pozwany zgodnie z wezwaniem z kwietnia 2014 r. usunął składowisko, jednak nikt z administracji nie przyjechał celem protokolarnego odbioru terenu czy sprawdzenia terenu. Pozwany jednak nie zajmował potem terenu. Pozwany wskazał, że ze zdjęć zresztą nie wynika, że palety były własnością pozwanego, a jeden z samochodów na zdjęciach należy do konkurencji. Ponadto jest na nich widoczny wózek paletowy, co wskazuje, że towar nie był składowany, lecz zdjęcia zostały zrobione w tracie załadunku. Sporna jest również wielkość obszaru, który miałby być przez pozwanego zajęty, bowiem ze zdjęć wynika, że jest to o wiele mniejsza powierzchnia niż 380,80 m2 (k. 36-37 akt sprawy XVI GC 1702/15

Pozwany wniósł sprzeciw od nakazu zapłaty w sprawie XVI GNc 4267/15, zaskarżając go w całości i żądając oddalenia powództwa. Wywiódł, że w kwietniu 2014 r. wyjątkowo na terenie przed lokalem, który wówczas wynajmował od powoda znajdowało się kilkanaście palet z prasą. Lokal wynajmował od powoda od 2011 r. i nigdy wcześniej taka sytuacja nie miała miejsca, a więc był to pojedynczy incydent. Pozwany zgodnie z wezwaniem z kwietnia 2014 r. usunął składowisko, jednak nikt z administracji nie przyjechał celem protokolarnego odbioru terenu czy sprawdzenia terenu. Pozwany jednak nie zajmował potem terenu. Pozwany wskazał, że identyczne zdjęcia mające dokumentować zajęcie terenu są opatrzone różnymi datami, ze zdjęć zresztą nie wynika, że palety były własnością pozwanego. Sporna jest również wielkość obszaru, który miałby być przez pozwanego zajęty, bowiem ze zdjęć wynika, że jest to o wiele mniejsza powierzchnia niż 380,80 m2. Wreszcie faktura za październik 2014 r. obejmuje pełen miesiąc, a już 30 października 2014 r. teren był wolny od zajęcia (k. 60-62 akt sprawy XVI GC 2305/15).

Postanowieniem z dnia 22 grudnia 2015 r. sprawa o sygn. akt XVI GC 2305/15 została połączona do wspólnego rozpoznania ze sprawą XVI GC 1702/15 (k. 87 akt sprawy XVI GC 2305/15 postanowienie).

W piśmie z dnia 21 sierpnia 2015 r. pozwany podtrzymał stanowisko w sprawie i wskazał, że powód nie przedstawił jakichkolwiek dowodów na bezumowne zajmowanie przez pozwanego terenu w miesiącu sierpniu 2014 r. Ponadto powód nie udowodnił, w jaki sposób ustalił żądane stawki, a powinny to być stawki rynkowe. Ponieważ zaś roszczenie powoda ma charakter odszkodowawczy, nie ma podstaw, by powiększać dochodzone kwoty podatkiem Vat. Wreszcie zarzucił, że powód w dalszym ciągu nie udowodnił okresu bezumownego korzystania z gruntu i wielkości zajętej działki (k. 109-112 akt sprawy XVI GC 1702/15).

S ąd ustalił następujący stan faktyczny:

Pozwany od dnia 22 grudnia 2011 r. wynajmował od powoda lokal użytkowy przy ul. (...). W umowie zaznaczono, iż lokal będzie wykorzystywany na prowadzenie działalności gospodarczej w branży kolportaż prasy. Nieruchomość ta stanowi własność (...) W. i została powierzona do administrowania i zarządzania Zakładowi (...) w D. W. (...) W. (k. 40 akt sprawy XVI GC 2305/15 i k. 25 akt sprawy XVI GC 1702/15 uchwała, k. 41-42 akt sprawy XVI GC 2305/15 i k. 26 akt sprawy XVI GC 1702/15 wydruk księgi wieczystej, k. 65-69v akt sprawy XVI GC 2305/15 i k. 38-42v akt sprawy XVI GC 1702/15 umowa najmu).

Na terenie obok lokalu wynajmowanego przez pozwanego niekiedy wystawiał on palety przed lub po (puste) i w trakcie (załadowane) rozładunku. Niekiedy parkowały tam także pojazdy ciężarowe, czy to przywożące towar do pozwanego, czy innych podmiotów, np. (...) S.A. Samochody dostarczające i odbierające towar od pozwanego czasem zagradzały przejazd. Jeden z sąsiednich najemców składał skargi do powoda na działanie pozwanego. W kwietniu 2014 r. pracownicy powoda dokonali wizji terenu przed lokalem, w tym obmierzyli zajęty w tamtym momencie przez palety i pojazdy obszar. Odbyło się to podczas rozładunku i miało miejsce raz. Pozwany korzystał z wynajętego lokalu i dróg dojazdowych standardowo, w celu załadunku i rozładunku towaru, przy czym w kwietniu 2014 r. przybrało to rozmiar bezumownego korzystania z przyległego do wynajętego terenu lokalu (k. 7-9, 15-18, 22-24, 28-32 akt sprawy XVI GC 2305/15, k. 10-11, 12v, 72v-74, 77-81 akt sprawy XVI GC 1702/15 zdjęcia, k. 256 zeznania świadka M. D., k. 63 akt sprawy XVI GC 2305/15 i k. 43 akt sprawy XVI GC 1702/15 potwierdzenie przelewu, k. 64 akt sprawy XVI GC 2305/15 i k. 44 akt sprawy XVI GC 1702/15 faktura za kwiecień 2014 r., k. 151 zeznania świadka M. K., k. 122v-125v zeznania świadka A. K., k. 272-273 zeznania świadka J. W.).

Powód uznał jednak, że pozwany stale bezumownie korzystał ze spornego terenu. Początkowo twierdził, że korzystanie odbywało się w okresie od kwietnia 2014 r. do stycznia 2015 r., potem, że do października 2014 r. włącznie. W związku z tym wystawił pozwanemu faktury Vat za ten okres i wielokrotnie wzywał pozwanego do zapłaty narastającego według swych wyliczeń zadłużenia z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości. Wezwania nastąpiły: pismami z dnia 1 września 2014 r., 22 września 2014 r., 14 października 2014 r., 12 listopada 2014 r. i 5 grudnia 2014 r. Wreszcie w styczniu 2015 r. powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty łącznie 10 426,26 zł tytułem „czynszu” i 501,00 zł tytułem odsetek. W lutym 2015 r. pozwany odesłał nadmienione wyżej faktury, nie uznając ich, z wyjątkiem faktury za kilka dni kwietnia 2014 r. Tę jedną opłacił w kwocie 463,39 zł (k. 6 akt sprawy XVI GC 2305/15 pismo, k. 10 akt sprawy XVI GC 2305/15 i k. 45 akt sprawy XVI GC 1702/15 zwrot faktur, k. 46 i 47 akt sprawy XVI GC 1702/15 dowód nadania i doręczenia, k. 11 akt sprawy XVI GC 2305/15 wezwanie do zapłaty, k.12 potwierdzenie odbioru, k.13 akt sprawy XVI GC 2305/15 pismo, k. 63 akt sprawy XVI GC 2305/15 i k. 43 akt sprawy XVI GC 1702/15 potwierdzenie przelewu, k. 64 akt sprawy XVI GC 2305/15 i k. 44 akt sprawy XVI GC 1702/15 faktura za kwiecień 2014 r., k. 34-37 akt sprawy XVI GC 2305/15 i k. 6-9, 13-14 akt sprawy XVI GC 1702/15 wezwania do zapłaty z potwierdzeniami doręczenia, k. 256 zeznania świadka M. D.).

Powód wystawił pozwanemu m. in. następujące faktury Vat tytułem odszkodowania za bezumowne korzystanie z terenu, których dotyczą niniejsze połączone sprawy:

-nr (...) z dnia 18 sierpnia 2014 r. za miesiąc sierpień 2014 r. na kwotę 1 737,71 zł (k. 17 akt sprawy XVI GC 1702/15 faktura),

-nr (...) z dnia 17 września 2014 r. za miesiąc wrzesień 2014 r. na kwotę 1 737,71 zł (k. 18 akt sprawy XVI GC 1702/15 faktura),

-nr (...) z dnia 17 października 2014 r. za miesiąc październik 2014 r. na kwotę 1 737,71 zł (k. 43 akt sprawy XVI GC 2305/15 faktura).

Ustalenia powoda co do zajmowania terenu przez pozwanego oparte są na wizji z kwietnia 2014 r. i sporadycznych obserwacjach jego pracowników (k. 122v-125v zeznania świadka A. K., która wskazała, że na interwencji była raz w sierpniu i chyba dwa razy we wrześniu 2014 r., k. 151 zeznania świadka M. K., która zeznała, że nie wie, czy teren był cały czas zajęty, k. 272-273 zeznania świadka J. W., która przyznała, że na terenie tym bywała tylko do czerwca 2014 r., ponieważ potem przebywała na zwolnieniu lekarskim do grudnia 2014 r.). Dnia 23 kwietnia 2014 r. została sporządzona notatka służbowa, że najemca lokalu przy (...) (...) zajął bez zgody wynajmującego teren (7 x 54,40) na którym składuje drewniane palety z prasą i książkami, przygotowane do załadunku na ciężkie samochody ciężarowe, które tarasują przejazd innym użytkownikom terenu – jest to właśnie notatka z opisanej wcześniej wizji. Dnia 24 kwietnia 2014 r. została sporządzona notatka służbowa, że teren przy ul. (...) nadal jest zajęty, znajdują się na nim palety puste i z prasą oraz samochody ciężarowe, które zastawiły przejazd innym użytkownikom i klientom. Pismem z dnia 25 kwietnia 2014 r. powód wezwał pozwanego do usunięcia składowiska do 30 kwietnia 2014 r. i poinformował pozwanego, że obowiązująca stawka za każdy 1m2 gruntu wynosi 3,71 zł netto. Dnia 2 września 2014 r. została sporządzona notatka, że teren przy ul. (...) jest zajęty bez zgodny wynajmującego, były na nim składowane drewniane palety i stały samochody ciężarowe, tarasujące przejazd innym użytkownikom terenu. Także 13 października 2014 r. została sporządzona notatka, iż teren „w dalszym ciągu” jest bezumownie wykorzystywany i znajduje się na nim duża ilość palet. W dniu 30 października 2014 r. powód stwierdził że teren „jest czysty” (k. 14, 19, 20, 25, 27 akt sprawy XVI GC 2305/15 i k. 72,75, 75v akt sprawy XVI GC 1702/15 notatki służbowe, k. 15-16v akt sprawy XVI GC 1702/15 pismo z potwierdzeniem odbioru).

Zajęcie terenu było jakoby dokumentowane za pomocą zdjęć, jednak niekiedy identyczne zdjęcia są opatrzone różnymi datami (por. k.8 i 16, k. 7 i 17 akt sprawy XVI GC 2305/15 zdjęcia datowane na 14 października 2014 r. i 2 września 2014 r.).

W dniu 15 grudnia 2014 r. powód sporządził jednostronny protokół zdawczo-odbiorczy terenu przy ul. (...), w którym stwierdził, że teren ma powierzchnię 380,80 m2, a zadłużenie na koncie lokalu wynosi 12 562,71 zł. Pozwany nie podpisał tego protokołu (k. 33 akt sprawy XVI GC 2305/15 protokół zdawczo-odbiorczy).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych w nim dowodów.

Przedstawione dokumenty prywatne są wiarygodne o tyle, że potwierdzają bezsporny w istocie fakt najmu przez powoda lokalu użytkowego przy ul. (...), a także dokumentują, iż powód konsekwentnie zgłaszał roszczenie za bezumowne korzystanie z przyległego terenu, zaś pozwany go nie uznawał, z wyjątkiem kilku dni kwietnia 2014 r. Są więc wiarygodne co do istnienia sporu, ale same w sobie nie stanowią o racji którejkolwiek ze stron. Rzecz w tym jednak, że skoro to powód dochodzi zapłaty, to powód musi dowieść istnienia roszczenia, czego nie uczynił.

Zdjęcia załączone do pozwu wskazują tylko, że w nieustalonych datach przez lokalem wynajmowanym przez pozwanego bywały wystawione palety. Nie wiadomo, kiedy to miało miejsce, skoro na identycznych zdjęciach wstawiono różne daty, co czyni adnotacje niewiarygodnymi. Nie wiadomo, jak długo zalegały te palety, ale z pewnością było to związane z załadunkiem lub rozładunkiem, na co wskazują widoczne na zdjęciach pojazdy ciężarowe i załadowane palety. Jest to istotne, zważywszy że powód świadomie wynajął pozwanemu teren na działalność związaną z kolportażem, więc chwilowe ułożenie palet, nawet tych opróżnionych, w trakcie czynności ładunkowych, nie może być uznane za „bezumowne korzystanie z rzeczy”, o czym szerzej dalej.

Świadek A. K. (k. 122v-125v) zeznała, że z pozwanym „zawsze były kłopoty”. Obok lokalu pozwanego była firma, która ciągle dzwoniła i powód musiał interweniować. Zawsze jak spotkała kierownika pozwanego, pytała, czemu te palety stoją, on odpowiadał, że „niedługo się wynoszą” i będzie spokój. Świadek przychodziła do pozwanego spisywać liczniki i wewnątrz hali były te same palety, co na zewnątrz. Widziała je na interwencji, a była na interwencji raz w sierpniu i ze dwa razy we wrześniu 2014 r. Pod koniec października 2014 r. wszystko już było uprzątnięte. Świadek nie potrafiła powiedzieć, jaką powierzchnię zajmowały te palety, raz większą, raz mniejszą, ale największa ilość palet zajmowała „mniej niż połowę sali sądowej”. W pobliżu nie ma działalności podobnej do pozwanego. Podczas rozładunku do pozwanego podjeżdżały samochody, widlaki, a tiry stały na środku jezdni i blokowały ruch, jednak to tylko podczas załadunku i rozładunku. Świadek razem z J. W. wykonywała zdjęcia złożone w sprawie, Świadek nie wiedziała, kto dokonał obmiaru powierzchni zajmowanej przez pozwanego.

Świadek M. K. (k. 151) zeznała, że to ona wykonywała pomiar terenu zajętego przez pozwanego. Pomiar wykonywała razem z J. W., raz. Obmierzony został każdy zajęty kawałek. W tym terenie bywała często, ale wizję tego miejsca dokonywała tylko raz, to było podczas rozładunku. Widziała załadowane i rozładowane palety i tira. To, że tir należał do pozwanego wie od obecnych tam pracowników, których o to spytała. Nie wie, czy teren był codziennie zajęty. Podczas wizji nie było chyba na tym terenie organizacji ruchu, teraz jest i samochód może wjechać na 15 minut. Samochód może podjechać pod lokal najemcy, jeśli jest na to jakaś regulacja, pozwany powinien wydzierżawić grunt przed swoim lokalem.

Świadek M. D., prokurent pozwanego zeznał (k. 256), że pozwany wynajmował przez 6 lat teren od powoda na magazyn. Był największym najemcą, wokół znajdowały się mniejsze firmy. Lokal wynajął w celu kolportażu prasy, to było w umowie. Korzystali z lokalu i z dróg dojazdowych w celu załadunku i rozładunku, standardowo. Załadunek był w różnych godzinach, często. Ruch był tam cały czas. Papier nie mógł być składowany na zewnątrz bo jest zbyt drogi. Często towar był do razu przeładowywany na inny samochód. Świadek na okazanych zdjęciach rozpoznał teren przy (...) 4 i jeden samochód należący do pozwanego, ale palet nie był w stanie rozpoznać, uznał jednak, że aż tyle nie powinno ich być. Wskazał, że tam niedaleko była rupieciarnia, a raz zdarzyła się sytuacja, że obok lokalu pozwanego pojawił się duży stos cudzych palet. Świadek rozpoznał na jednym ze zdjęć jedną z palet pozwanego, wskazując że jest ona w czasie rozładunku, a nie była składowana. Przyznał, że powód przesyłał pozwanemu faktury, które świadek odsyłał.

Świadek J. W. zeznała (k. 272-273), że teren przy ul. (...) był ogrodzony. Użytkownicy korzystali z tego terenu na podstawie odrębnych umów. Pozwany był informowany o potrzebie zawarcia takiej umowy. Do pozwanego ciągle przyjeżdżały jakieś samochody w celu załadunku lub rozładunku, puste drewniane palety były składowane przed lokalem. Świadek upominała pozwanego, by składował je w lokalu. W marcu lub kwietniu 2014 r. odbyła komisję z przedstawicielem (...) M. K. i okazało się, że nadal na zewnątrz są składowane palety. Ponadto ciągle przywożące towar samochody przeszkadzały innym najemcom, których było aż 43. Wykonała pomiar, każdy zajęty kawałek. Świadek nie wie, jak długo utrzymywało się to bezumowne korzystanie, ponieważ do grudnia 2014 r. przebywała na zwolnieniu. Świadek często była w tym miejscu, od 2009 r. do maja/czerwca 2014 r. Co do pomiarów, mierzono długość i szerokość tych palet. Było założenie, że wszystkie powierzchnie na zewnątrz budynków mają być wynajęte. Nikt nie kwestionował dostawy towaru, chodziło tylko o to stałe parkowanie. Wie, że palety przynależały do pozwanego, bo pytała o to pracowników pozwanego. Do innych firm samochody też przyjeżdżały, ale tamte inne firny miały zawarte umowy dzierżawy. Pojazdy przyjeżdżające do powoda nieraz tam nocowały.

Zeznania świadków są w zasadzie wiarygodne, świadkowie będący pracownikami powoda przyznali, że pomiar odbył się raz, a do pozwanego przyjeżdżały pojazdy w celu załadunku i rozładunku, co przyznał również świadek M. D., prokurent pozwanego, który zresztą podpisał umowę najmu lokalu przy ul. (...) w imieniu pozwanego. Świadkowie wskazywali przy tym, że tiry blokowały przejazd, co było kłopotliwe dla innych użytkowników, a doświadczenie życiowe wskazuje, że jest wiarygodne. Żaden ze świadków – pracowników powoda nie wiedział jednak, czy palety były składowane na zewnątrz lokalu stale, wizyty na terenie miały sporadyczny charakter. Są jednak pewne nieścisłości w tych zeznaniach. Świadek A. K. wskazała z jednej strony, że często upominała pozwanego w sprawie palet, ale jednocześnie, że była na interwencji raz w sierpniu i może dwa razy we wrześniu 2014 r., co z pewnością nie mieści się w zakresie pojęcia „często”. Świadek ta widziała, że zajęty paletami był różny, ale zawsze stosunkowo nieduży obszar. Świadek ta podkreślała problemy ze składowaniem palet, podczas gdy świadek J. W. wskazywała, że problemem były nie same palety, a zaparkowane pojazdy, stojące nieraz całą noc. W nocy jednak nikt nie sprawdzał terenu, nie przedstawiono czy to np. dzienników czy notatek pracowników dozorujących ten teren nocą, czy wręcz zeznań takich osób, jeśli w ogóle takie osoby były. Trudno więc uznać za wiarygodne twierdzenie świadka o przestoju w ciągu nocy pojazdów przybywających do pozwanego, tym bardziej, że inni najemcy dzierżawili teren w tamtym miejscu. Trudno zatem ocenić, czyje to tiry faktycznie zostawały przez noc. Świadek J. W. bywała na tym terenie do czerwca 2014 r., potem przebywała na zwolnieniu lekarskim, a spór dotyczy późniejszego okresu. Z całokształtu zeznań tych świadków nie wynika, że pozwany cały czas bezumownie korzystał z terenu, lecz że mógł to czynić sporadycznie na nieustalonym obszarze. Z pewnością jednorazowy pomiar nie jest miarodajny dla ustalenia powierzchni zajętego terenu w dłuższej perspektywie czasowej, bowiem jak powiedziano, to zajmowanie miało charakter chwilowy, doraźny, w związku z czynnościami ładunkowymi.

Co do zeznań świadka M. D., są one w przeważającej części logiczne, spójne i wiarygodne, jakkolwiek twierdzenia o pojawieniu się dużej ilości obcych palet nie dadzą się zweryfikować. Zeznania pozostałych świadków wskazują jednoznacznie, że te palety, o które chodzi w sprawach niniejszych, należały do pozwanego.

Zważywszy na argumentację pozwanego, należy dodać, że także tiry widoczne podczas załadunku lub rozładunku z pewnością należały lub przyjeżdżały do pozwanego, co wynika z zeznań wszystkich świadków – pracowników powoda, którzy rozpytali podczas interwencji, czyje są pojazdy załadowywane lub rozładowywane oraz prokurenta pozwanego, który przyznał, że drogi dojazdowe były wykorzystywane w takich celach.

S ąd zważył, co następuje:

Powództwa nie mogły być uwzględnione w jakiejkolwiek części.

Powód żądał zapłaty odszkodowania za bezumowne korzystanie z gruntu przez pozwanego w okresie od sierpnia do października 2014 roku.

Z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości właściciel może żądać od korzystającego zapłaty wynagrodzenia, o czym stanowią art. 222–231 k.c. Wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości (art. 224 § 2 k.c., art. 225 k.c.) określane jest jednorazowo za cały miniony okres korzystania z nieruchomości przez posiadacza bez tytułu prawnego, co nie stoi na przeszkodzie dochodzeniu części roszczenia. O wysokości należnego wynagrodzenia decydują stawki rynkowe za korzystanie z danego rodzaju rzeczy, w określonych warunkach i czas posiadania rzeczy przez adresata roszczenia (wyrok SN z dn. 7 kwietnia 2000 r., sygn. akt IV CKN 5/2000, wyrok SN z dn. 15.09.2005 r., sygn. akt II CK 61/2005).

Zgodnie z art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c. strony są zobowiązane do wskazywania dowodów dla stwierdzenia faktów z których wywodzą skutki prawne. Sąd nie ma obowiązku działać w tym zakresie z urzędu (zob. m.in. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 1997 r., II CKN 70/96, OSNC 1997, Nr 8, poz. 113, z dnia 16 grudnia 1997 r., II UKN 406/97, OSNAPUS 1998, Nr 21, poz. 6 oraz z dnia 7 października 1998 r., II UKN 244/98, OSNP 1999, Nr 20, poz. 662). A zatem to na powodzie spoczywał ciężar udowodnienia iż rzeczywiście pozwany w miesiącach od sierpnia do października 2014 roku składował na terenie powoda przedmioty bez tytułu prawnego, a także prawidłowość wyliczenia wysokości odszkodowania należnego na tej podstawie. Same twierdzenia stron nie mogą stanowić dowodu w sprawie, zwłaszcza jeżeli zostały one zakwestionowane przez stronę przeciwną.

Nie było sporne, że teren przed lokalem przy ul. (...) w W. należy do powoda i że tego właśnie miejsca dotyczy roszczenie powoda.

Faktem wykazanym i bezspornym było to, że pozwany w kwietniu 2014 roku składował na przedmiotowym terenie palety. Pozwany nie zaprzeczył, że taka okoliczność miała miejsce, a opłacenie faktury za ten okres oraz zeznania świadków J. W. i M. K. odnoszące się do tego okresu świadczą o prawdziwości tych twierdzeń. Niemniej z tytułu bezumownego korzystania z gruntu w tym okresie pozwany zapłacił odszkodowanie.

Roszczenie powoda nie dotyczyło miesiąca kwietnia, a okresu od sierpnia do października 2014 r. Pozwany zaprzeczył jakoby w tych miesiącach korzystał bezumownie z gruntu, o którym mowa. Z okoliczności sprawy wynika, że powód świadomie wynajął teren podmiotowi trudniącemu się hurtowym handlem prasą. Jest oczywiste, że taki podmiot musi przyjmować i wysyłać towar. Wynajęcie lokalu na taki cel łączy się nierozerwalnie z tolerowaniem dostaw, rozładunków i załadunków. Pozwany czynił to przed wynajętym lokalem i w tym okresie wystawiał palety załadowane i rozładowane. Palety takie nie mogły stale przebywać na zewnątrz, ponieważ zniszczeniu uległyby czy to papier, czy drewno, chociażby w razie deszczu. Jest więc oczywiste, że zajęcie miało miejsce na chwilę i było związane z załadunkiem i rozładunkiem. Owszem, pojazdy pozwanego mogły blokować przejazd, co powodowało skargi okolicznych podmiotów i co nie stanowi prawidłowego wykonania umowy najmu lokalu użytkowego, ale co jednak nie świadczy o stałym bezumownym zajęciu placu. Jest to normalny użytek najemcy o takim profilu działalności jak powód, jakkolwiek powinien on zadbać, by mimo załadunku czy rozładunku droga pozostała przejezdna. Powód miał obowiązek zapewnić pozwanemu możliwość spokojnego i niezakłóconego posiadania lokalu, zgodnego ze znanym mu przeznaczeniem, co oznacza także umożliwienie załadunków i rozładunków. Jest oczywiste, że odbywa się to bezpośrednio przed lokalem.

Odszkodowania za bezumowne korzystanie z nieruchomości można żądać wyłącznie od posiadacza (w złej wierze lub w dobrej wierze, od momentu gdy dowiedział się o stanie bezprawności swego posiadania), wyłącznie za ustalony okres posiadania i za określoną nieruchomość, a w przypadku jej kawałka, za określony obszar. Z przedstawionego materiału dowodowego nie wynika ani to, że pozwany władał spornym terenem jak posiadacz, choćby w złej wierze, ani to jaki konkretnie teren był zajęty, pomiar miał miejsce raz. Zdjęcia wydają się wskazywać teren mniejszy, niż ten, za który powód naliczył odszkodowanie. Jeden ze świadków wskazał, iż największy obszar, jaki widział zajęty to „mniej, niż pół sali sądowej”, a co więcej zajęte było raz mniej, raz więcej terenu. Pomijając już to, że sale sądowe nie miewają po 760 m2, to - przede wszystkim - zajęty obszar nie był stałym, „objętym we władanie przez pozwanego” fragmentem gruntu.

Podsumowując, nie ulega wątpliwości, że pozwany na potrzeby swojej działalności chwilowo choć systematycznie zajmował teren przed wynajętym lokalem, aby wykonać rozładunek i załadunek. Niczego innego powód nie wykazał, w tym również tego, jaki obszar miałby być bezumownie zajęty. Nie dowodzi wielkości takiego obszaru jednostkowy pomiar. Powód nie pokusił się o powołanie na świadków choćby tych osób, które jak twierdził ciągle skarżyły się na pozwanego. Tymczasem jako najemcy osoby te były na obiekcie stale i w odróżnieniu od pracowników powoda mogły znać stały stan rzeczy, a więc potwierdzić lub zaprzeczyć czy i jak często oraz na jakim obszarze sporny teren był zajęty paletami pozwanego i ewentualnie także przybywającymi do niego pojazdami. Wystawione przez powoda faktury za sporne miesiące nie mogły być dowodem na potwierdzenie stanowiska powoda ponieważ pozwany nie zaksięgował ich, a otrzymane odesłał. Zachowanie takie, w kontekście uprzedniej zapłaty odszkodowania za bezumowne korzystanie z gruntu w kwietniu 2014 roku musi być interpretowane jako logiczna konsekwencja usunięcia palet pod koniec kwietnia 2014 roku. Fakt, że jakieś palety zostały sfotografowane również w późniejszym okresie, nie był wystarczającym dowodem na bezumowne korzystanie z określonej wielkości terenu w spornym okresie. Słusznie też pozwany wskazywał, że sam powód już 30 października 2014 r. stwierdził zwolnienie terenu, a mimo to naliczył odszkodowanie za cały miesiąc.

Wreszcie, pozwany nie udowodnił zasadności przyjęcia określonej stawki. Jest to stawka arbitralnie ustalona przez powoda, której rynkowości (adekwatności) nie wykazano. Co więcej, odszkodowanie nie jest dostawą ani towaru, ani usługi, nie mieści się zatem w dyspozycji ustawy o podatku od towarów i usług. Powód nie miał więc podstaw by do wartości odszkodowania netto doliczać podatek Vat. Oznacza to, że nawet gdyby powód wykazał bezumowne korzystanie w okresie objętym sporem oraz zasadność zastosowanej stawki, zasądzeniu mogłaby podlegać co najwyżej kwota netto.

Wobec powyższego obydwa powództwa podlegały oddaleniu w całości.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw. Ponieważ pozwany wygrał obie sprawy w całości, powód obowiązany jest zwrócić mu koszty jakie poniósł w związku z konieczną i celową obroną swych praw. W każdej ze spraw jest to koszt dojazdu pełnomocnika w osobie pracownika pozwanego na rozprawę. Łącznie na 3 rozprawy, po 700 km w jedną stronę, razem 2100 km. Cena benzyny nie przekroczyła 5 zł za litr. Przy spalaniu 11 l/ 100 km daje to 231 km po 5 zł za litr razem 1 155,00 zł, czyli po 577,50 zł na sprawę.

Dlatego orzeczono jak w sentencji.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Danuta Bieńkowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy w Warszawie
Data wytworzenia informacji: