XV GC 4390/14 - uzasadnienie Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie z 2016-12-12

Sygn. akt XV GC 4390/14

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 1 września 2014 r. powód (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) spółka akcyjna V. (...) z siedzibą w W. kwoty 9.900,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu powód wskazał, że dochodzi zaspokojenia roszczenia o zwrot kosztów najmu pojazdu zastępczego, które pozostają w związku ze zdarzeniem drogowym z dnia 3 października 2010 r., którego sprawcą był podmiot ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej przez pozwanego (pozew – k. 2-6).

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 24 września 2014 r., sygn. akt XV GNc 6867/14, referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym dla m.st. Warszawy w Warszawie orzekł zgodnie z żądaniem pozwu (nakaz zapłaty – k. 28).

W dniu 17 października 2014 r. pozwany złożył sprzeciw od powyższego nakazu zapłaty, zaskarżając go w całości i wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu sprzeciwu pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczenia, wskazując, iż powód dowiedział się o szkodzie w dniu 3 października 2010 r., w związku z czym termin przedawnienia upłynął w dniu 3 października 2010 r. Następnie pozwany podniósł, iż powód nie udowodnił zasadności i wysokości dochodzonego roszczenia. Pozwany zakwestionował potrzebę wynajęcia pojazdu zastępczego przez powoda oraz czas naprawy uszkodzonego pojazdu, a także roszczenie odsetkowe, wskazując, iż w sprawie należy ustalić termin wymagalności świadczenia na podstawie art. 817 § 2 k.c. (sprzeciw od nakazu zapłaty - k. 36-42).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 3 października 2010 r. doszło do kolizji drogowej, w której uszkodzony został pojazd marki M. o nr rej. (...) będący własnością (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W.. Sprawcą kolizji był kierujący ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w (...) spółka akcyjna V. (...) z siedzibą w W..

(dowód: okoliczność niesporna; zeznania świadka E. D. – protokół rozprawy z dnia 16 listopada 2016 r. 09:13-29:33)

Ze względu na brak odpowiednich części zamiennych, koniecznych do naprawy uszkodzonego pojazdu marki M. o nr rej. (...) w serwisie naprawczym, wykonano tzw. naprawę prowizoryczną w celu umożliwienia korzystania z pojazdu w oczekiwaniu na naprawę wszystkich uszkodzeń.

(dowód: zeznania świadka E. D. – protokół rozprawy z dnia 16 listopada 2016 r. 09:13-29:33)

W dniu 1 września 2011 r. pojazd marki M. o nr rej. (...) przyjęto do naprawy . W tym samym dniu, tj. w dniu 1 września 2011 r. (...) spółka z o.o. w W. zawarła z (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w W. ustną umowę najmu pojazdu zastępczego na okres naprawy uszkodzonego pojazdu, tj. na 18 dni po stawce wynoszącej 490,00 zł netto za dobę najmu.

( dowód: zlecenie naprawy nr (...) – k. 16; zeznania świadka E. D. – protokół rozprawy z dnia 16 listopada 2016 r. 09:13-29:33 )

W dniu 1 września 2011 r. (...) sp. z o. o. wystawiła fakturę VAT o nr (...) dokumentującą wynajem pojazdu zastępczego marki B. na okres 18 dni, odpowiadający czasowi naprawy pojazdu, opiewającą na kwotę 8.820,00 zł netto, tj. 10.848,60 zł brutto po stawce 490,00 zł netto za dobę najmu.

(dowód: faktura VAT – k. 17; zeznania świadka E. D. – protokół rozprawy z dnia 16 listopada 2016 r. 09:13-29:33).

Uzasadniony i niezbędny czas naprawy uszkodzeń pojazdu M. o nr rej. (...) do przywrócenia go do stanu sprzed kolizji z 3 października 2010 r. wynosił 16 dni. Ze względu na zakres uszkodzeń ww. pojazd nie mógł być użytkowany do zakończenia naprawy.

(dowód: opinia pisemna biegłego sądowego M. R. – k. 154-166)

Wysokość stawki dziennej czynszu najmu pojazdu tej samej klasy co pojazd marki M. o nr rej. (...) według cen obowiązujących na terenie aglomeracji (...) we wrześniu 2011 r. w okresie styczeń – marzec 2011 r. przy kilkunastodniowym wynajmie wynosiła od 283,71 zł netto za dobę do 587,17 zł netto za dobę.

(dowód: opinia pisemna biegłego sądowego M. R. – k. 154-166; opinia uzupełniająca – k. 228-230).

(...) sp. z o.o. nie jest płatnikiem podatku od towarów i usług, w związku z czym nie miał możliwości odliczenia kwoty podatku zawartej w należności określonej w fakturze VAT o nr (...).

(dowód: zeznania świadka E. D. – protokół rozprawy z dnia 16 listopada 2016 r. 09:13-29:33; zaświadczenie – k. 53)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie złożonych do akt sprawy dokumentów oraz na podstawie opinii biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego M. R.. Autentyczność, wiarygodność i moc dowodowa wskazanych dokumentów nie były przez żadną ze stron kwestionowane w toku postępowania, a także w ocenie Sądu nie budziły one żadnych wątpliwości. Opinia biegłego sądowego, uzupełniona zgodnie z żądaniem stron, w ocenie Sądu nie budziła zastrzeżeń i stanowiła istotny materiał dowodowy.

W procesie ustalania stanu faktycznego Sąd oparł się także na zeznaniach świadka E. D., stwierdzając, że przedmiotowe zeznania są logiczne i spójne, a także stwierdzając, że w toku postępowania nie ujawniły się żadne okoliczności uzasadniające odmowę przyznania tym zeznaniom waloru wiarygodności.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części.

Stosownie do treści przepisu art. 822 § 1 i 2 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność ponosi ubezpieczający lub ubezpieczony. Natomiast zgodnie z treścią art. 19 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.), poszkodowany w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczeń bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń.

W niniejszej sprawie powód dochodził odszkodowania za szkodę powstałą w wyniki kolizji drogowej z dnia 3 października 2010 r. w części obejmującej koszt najmu przez poszkodowanego pojazdu zastępczego. Pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczenia oraz zakwestionował konieczność wynajmu przez poszkodowanego pojazdu zastępczego, długość czasu naprawy oraz wysokość zastosowanej stawki czynszu najmu.

W myśl art. 659 § 1 k.c., przez umowę najmu wynajmujący zobowiązuje się oddać najemcy rzecz do używania przez czas oznaczony lub nie oznaczony, a najemca zobowiązuje się płacić wynajmującemu umówiony czynsz. Umowa najmu jest umową konsensualną, dwustronnie zobowiązującą, wzajemną i odpłatną (art. 487 § 2 k.c.). Odpowiednikiem świadczenia wynajmującego w postaci oddania rzeczy do używania jest zapłata czynszu przez najemcę. Do zawarcia umowy najmu dochodzi wówczas, gdy strony uzgodnią istotne jej składniki ( essentialia negotii), do których należą: przedmiot najmu i czynsz.

Umowa najmu pojazdu zastępczego stanowiąca podstawę roszczenia powoda została zawarta w formie ustnej. Z zeznań świadka E. D., niekwestionowanych przez stronę pozwaną, wynika, iż umowa ta zawierała wszelkie niezbędne elementy umowy najmu, Sąd uznał zatem, iż umowa została skutecznie zawarta.

Pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczenia, wskazując, iż powód dowiedział się o szkodzie w dniu 3 października 2010 r., w związku z czym jego roszczenie z tytułu powstałej w tej dacie szkody uległo przedawnieniu w dniu 3 października 2013 r.

W ocenie Sądu zarzut pozwanego okazał się niezasadny. W myśl art. 117 § 1 i 2 k.c. z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu, a po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia, jednakże zrzeczenie się zarzutu przedawnienia przed upływem terminu jest nieważne. Przepis art. 118 k.c. stanowi, iż jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – trzy lata, natomiast zgodnie z treścią art. 442 1 § 1 k.c., stanowiącego lex specialis w stosunku do art. 118 k.c., roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia, jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę.

Roszczenie z tytułu szkody wyrządzonej na skutek kolizji pojazdów mechanicznych niewątpliwie jest roszczeniem deliktowym, o którym mowa w art. 415 k.c. i 436 § 2 k.c., a więc ulega przedawnieniu po upływie trzech lat od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie sprawcy. Prawdą jest, iż stanowiący własność powoda pojazd brał udział w dniu 3 października 2010 r. w kolizji drogowej. Było to jednak zdarzenie wywołujące szkodę, nie zaś sama szkoda. Ze zdarzenia tego mogły wynikać różne szkody. Część z nich np. uszkodzenie pojazdu powstały w chwili zderzenia, inne zaś, np. niemożność korzystania z pojazdu uszkodzonego wskutek oddania go do naprawy – w okresie późniejszym. Szkoda objęta pozwem dotyczyła kosztów najmu pojazdu zastępczego będącego skutkiem oddania uszkodzonego pojazdu do naprawy. Najem samochodu zastępczego zakończył się w dniu 18 września 2011 roku i dopiero z tą datą powstała szkoda. Najem został bowiem zawarty na czas naprawy uszkodzonego pojazdu i dopiero z datą zakończenia naprawy można było ustalić wysokość czynszu najmu. Powództwo wytoczono w dniu 1 września 2014 roku, a więc przed upływem 3-letniego terminu przedawnienia (wskutek wytoczenia powództwa termin przedawnienia został przerwany).

Zgodnie z treścią art. 361 § 1 k.c., zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Pozbawienie poszkodowanego możliwości korzystania z pojazdu przez czas jego naprawy skutkuje tym, że ma on prawo wynająć pojazd zastępczy i pozostaje to w związku przyczynowym z kolizją – w rozumieniu powyższego przepisu. Utrata możliwości korzystania z rzeczy wskutek konieczności jej naprawy stanowi szkodę majątkową, bez względu na rodzaj działalności, lub cel, dla którego poszkodowany wykorzystuje pojazd. Normalnym następstwem w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. jest niemożność korzystania z samochodu przez poszkodowanego w sytuacji jego uszkodzenia. Jeżeli więc poszkodowany poniósł w związku z tym koszty na najem pojazdu zastępczego, to mieszczą się one w granicach skutków zdarzenia podlegających wyrównaniu.

Z zeznań świadka E. D. wynika, że samochód był niezbędny poszkodowanej spółce do dojazdów do klientów nie tylko w W. ale na terenie całej Polski. Nie było możliwości zastąpienia uszkodzonego pojazdu innymi będącymi w posiadaniu spółki albowiem każdy z nich był wykorzystywany w tym czasie do innych czynności. W konsekwencji zarzut pozwanego odnośnie nie wykazania konieczności najmu samochodu zastępczego okazał się bezzasadny.

Kolejnym z podniesionych przez pozwanego zarzutów było przekroczenie uzasadnionego czasu najmu pojazdu zastępczego oraz przyjęcie zbyt wysokiej stawki czynszu najmu. Ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c.), w konsekwencji, to na pozwanym spoczywał ciężar wykazania podnoszonych przez niego twierdzeń, że uzasadniony czas naprawy uszkodzeń powstałych w pojeździe poszkodowanego był krótszy niż czas naprawy tego pojazdu dokonanej przez warsztat naprawczy i pojazd nie musiał przez cały ten okres znajdować się w warsztacie naprawczym, a tym samym, poszkodowany nie musiał korzystać z samochodu zastępczego przez okres 18 dni objętych żądaniem pozwu, a stawka czynszu najmu przekraczała stawki rynkowe. Celem wykazania słuszności swojego stanowiska pozwany zażądał przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej. Sąd przychylił się do wniosku pozwanego, zlecając biegłemu sporządzenie opinii na okoliczność ustalenia niezbędnego i uzasadnionego czasu naprawy uszkodzonego samochodu osobowego marki M. o nr rej. (...), biorąc pod uwagę zakres uszkodzeń w związku ze zdarzeniem z dnia 3 października 2010 r. oraz ustalenie stawek najmu pojazdu porównywalnej klasy do pojazdu najętego wedle cen obowiązujących panujących na rynku lokalnym poszkodowanego.

Z pisemnej opinii biegłego sądowego wynika, że uzasadniony i niezbędny czas naprawy samochodu marki M. o nr rej. (...) powinien wynosić 16 dni. Opinię w tym zakresie uznać należało za logiczną, jasną i opartą na wiedzy i doświadczeniu biegłego. Uwzględniając powyższe, Sąd uznał, że konieczny, niezbędny i uzasadniony czas naprawy samochodu marki M. o nr rej. (...) wynosił 16 dni. Pozostały czas pozostawania samochodu w zakładzie naprawczym nie pozostaje w związku przyczynowo-skutkowym ze szkodą (wynikał ze zwłoki zakładu naprawczego, za którą pozwany nie ponosi odpowiedzialności).

W zakresie zastosowanej stawki czynszu najmu pozwany nie wykazał, iż stawka ta była stawką nierynkową. Dzienna stawka czynszu najmu wynosiła 490,00 zł netto, a więc nie odbiegała od ustalonych przez Sąd na podstawie pisemnej opinii biegłego stawek czynszu najmu pojazdu danej klasy stosowanych na rynku lokalnym przez inne podmioty wynajmujące pojazdy zastępcze. Stawki ustalone przez biegłego oscylowały w granicach od 283,71 zł netto do 587,17 zł netto za dobę najmu, wobec czego stawka czynszu najmu ustalona przez strony w wysokości 490,00 zł netto nie była stawką wygórowaną, mieściła się bowiem w zakresie stawek wskazanym przez biegłego. W ocenie Sądu, zasadne było zatem zastosowanie stawek zgodnych ze złożoną przez powoda, a zawartą pomiędzy nim a poszkodowanym umową, tj. stawkę 490,00 zł.

Mając zatem na uwadze uzasadniony czas najmu wynoszący 16 dni, oraz stawkę czynszu najmu przyjętą przez strony w wysokości 602,70 zł brutto za dobę najmu, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 9.643,10 zł, zaś w pozostałym zakresie powództwo oddalił jako niezasadne. Brak było podstaw do ustalenia odszkodowania w kwocie netto. Jak wynika bowiem z zeznań świadka E. D. oraz złożonych przy sprzeciwie dokumentów (zaświadczenie – k. 53), powód nie jest zarejestrowanym czynnym podatnikiem VAT. Ponadto sam pozwany w trakcie postępowania likwidacyjnego potwierdził tę okoliczność wypłacając odszkodowanie w kwocie brutto (k. 51).

Zgodnie z art. 481 § 1 k.c., jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Z kolei zgodnie z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.) zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Powód wniósł o zasądzenie odsetek od dnia wniesienia pozwu, jednakże wobec braku dowodu na zgłoszenie szkody przed procesem, należało przyjąć, że zgłoszenie szkody nastąpiło w dniu doręczenia odpisu pozwu, tj. w dniu 3 października 2014 roku. W konsekwencji 30-dniowy termin płatności upłynął z dniem 2 listopada 2014 roku, a odsetki były należne od dnia 3 listopada 2014 roku. Ze względu na zmianę brzmienia przepisu art. 481 § 2 k.c., wprowadzonego z dniem 1 stycznia 2016 roku ustawą z dnia 9 października 2015 roku o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2015 r., poz. 1830), do dnia 31 grudnia 2015 roku Sąd zasądził odsetki ustawowe, zgodnie przepisem art. 481 § 2 k.c. w poprzednio obowiązującym kształcie, natomiast od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty Sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie, o których mowa w art. 481 § 2 k.c. w brzmieniu obowiązującym od dnia 1 stycznia 2016 roku (art. 56 ustawy o zmianie ustawy o terminach zapłaty).

Mając na uwadze powyższe, na podstawie powołanych wyżej przepisów, orzeczono jak w punkcie I i II wyroku.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c., zgodnie z którego treścią w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone, ale sąd może jednak włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu. Powód wygrał spór w ponad 97%, w związku z czym uległ co do niewielkiej części swojego żądania, co w ocenie Sądu uzasadniało obciążenie pozwanego całością kosztów postępowania, w kwocie łącznej 2.671,19 zł, na którą składają się: uiszczona opłata sądowa od pozwu w kwocie 495,00 zł, uiszczona opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17,00 zł, koszty związane z przeprowadzeniem dowodu z opinii biegłego poniesione przez powoda w zakresie kwoty 959,19 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika powoda w wysokości 1.200,00 zł, ustalonej na podstawie § 6 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2013 r., poz. 461 tekst jedn.).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Marcin Siedlecki
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy w Warszawie
Data wytworzenia informacji: