XV GC 3481/14 - uzasadnienie Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie z 2015-10-27

Sygn. akt XV GC 3481/14

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 17 grudnia 2013 roku powód W. Z. wniósł o zasądzenie od pozwanego M. D. kwoty 31.800 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 5 sierpnia 2013 roku do dnia zapłaty oraz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 24 lipca 2014 roku Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w W. nakazał, aby pozwany zapłacił powodowi kwotę dochodzoną pozwem wraz z kosztami procesu w terminie dwóch tygodni od doręczenia nakazu zapłaty albo w tymże terminie wniósł sprzeciw.

Sprzeciwem od nakazu zapłaty pozwany zaskarżył nakaz zapłaty w całości, wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Na podstawie umowy z dnia 29 grudnia 2011 roku M. G. (Zamawiający) zleciła W. Z. (Wykonawcy) wykonanie na obiekcie (...) kompletnego pokrycia dachu o powierzchni 2.000 m2 dachówką karpiówką. Do zakresu prac zleconych Wykonawcy należało: wyrównanie istniejących połaci dachu (istniejące różnice do 7 cm), wykonanie obróbek blacharskich, załacenie dachu oraz montaż rynien i rur spustowych (§ 1 ust. 1 i 2 umowy).

Zamawiający zobowiązał się do zapłaty Wykonawcy wynagrodzenia w wysokości 58 złotych netto plus podatek VAT za 1 m2 połaci dachu (§ 1 ust. 4 umowy).

Termin rozpoczęcia prac ustalono na 5 stycznia 2012 roku, zaś zakończenie prac miało nastąpić po 60 dniach, przy tym termin ten mógł ulec opóźnieniu ze względu na niekorzystne warunki atmosferyczne (§ 1 ust. 5 umowy).

(dowód: umowa z dnia 29 grudnia 2011 roku – k. 21-25)

Na podstawie umowy z dnia 31 grudnia 2011 roku W. Z. (Zamawiający) zlecił M. D. (Wykonawcy) wykonanie na obiekcie (...) kompletnego pokrycia dachu o powierzchni 2.000 m2 dachówką karpiówką. Do zakresu prac zleconych Wykonawcy należało: wyrównanie istniejących połaci dachu, wykonanie kompletnych obróbek blacharskich, załacenie dachu, montaż rynien i rur spustowych oraz ułożenie dachówki karpiówki „w koronkę” (§ 1 ust. 1 i 2 umowy).

Zamawiający zobowiązał się do zapłaty Wykonawcy wynagrodzenia w wysokości 45 złotych netto plus podatek VAT za 1 m2 połaci dachu (§ 1 ust. 3 umowy).

Termin rozpoczęcia prac ustalono na 5 stycznia 2012 roku, zaś zakończenie prac miało nastąpić po 60 dniach, przy tym termin ten mógł ulec opóźnieniu ze względu na niekorzystne warunki atmosferyczne (§ 1 ust. 5 umowy).

Zgodnie z § 4 ust. 1 przedmiot umowy ma być wykonywany na podstawie projektu. Zamawiający zobowiązuje się dostarczyć/udostępnić kompletny projekt wykonawczy.

Zgodnie z § 8 ust. 2 zd. 1 w przypadku opóźnienia Wykonawcy powyżej 30 dni w wykonaniu przedmiotu umowy, Zamawiający może odstąpić od umowy ze skutkiem natychmiastowym.

Zgodnie z § 8 ust. 5 odstąpienie od zawartej umowy skutkować będzie dla obydwu stron karą umowną w wysokości 5% wartości kontraktu.

(dowód: umowa z dnia 31 grudnia 2011 roku – k. 16-20)

Kompletny projekt wykonawczy dachu dostępny był w biurze kierownika budowy znajdującym się na budowie, o czym W. Z. powiadomił M. D..

(dowód: zeznania świadka S. L. – k. 188v; przesłuchanie w charakterze strony powoda – k. 243v)

W. Z. kilkakrotnie wzywał M. D. do rozpoczęcia wykonywania prac.

(dowód: przesłuchanie w charakterze strony powoda – k. 243v)

M. D. nie przystąpił do wykonania umowy z dnia 31 grudnia 2011 roku.

(dowód: okoliczność niesporna)

Z uwagi na niewykonanie przez M. D. umowy z dnia 31 grudnia 2011 roku, W. Z. nie wykonał umowy zawartej w dniu 29 grudnia 2011 roku z M. G.. Wskutek powyższego nie uzyskał wynagrodzenia w wysokości 116.000 złotych.

(dowód: przesłuchanie w charakterze strony powoda – k. 243v)

Powyższy stan faktyczny został ustalony w oparciu o wyżej opisane dokumenty, zeznania świadka S. L. oraz przesłuchanie powoda w charakterze strony.

Zeznania świadków A. P. i Ł. R. nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Nie mieli oni bowiem wiedzy o okolicznościach istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy.

Brak było podstaw do uznania za wiarygodne zeznań pozwanego. Przyczyny odmowy uznania tych zeznań za wiarygodne zostaną podane w dalszej części uzasadnienia.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części.

Powód dochodził w przedmiotowym procesie zapłaty odszkodowania z tytułu niewykonania przez pozwanego prac dekarskich opisanych w umowie z dnia 31 grudnia 2011 roku. Na dochodzoną pozwem kwotę składały się:

- kwota 1.300 złotych tytułem poniesionych przez powoda kosztów związanych z zapłatą czynszu najmu pokoi dla pracowników pozwanego,

- kwota 26.000 złotych tytułem utraconych korzyści – różnicy pomiędzy kwotą wynagrodzenia, która miała być uzyskana od M. G. na podstawie umowy z dnia 29 grudnia 2011 roku, a wynagrodzeniem, które powód miał wypłacić pozwanemu na podstawie umowy z dnia 31 grudnia 2011 roku,

- kwota 4.500 złotych tytułem kary umownej należnej na podstawie § 8 ust. 5 umowy.

Pozwany w trakcie przesłuchania w charakterze strony przyznał, że łączyła go z powodem umowa z dnia 31 grudnia 2011 roku oraz nie kwestionował jej treści. Umowa miała formę pisemną i została zawarta poprzez wymianę dokumentów, z których każdy był podpisany przez jedną ze stron. Pozwany potwierdził również, że nie wykonał zleconych mu prac dekarskich.

Zgodnie z art. 647 k.c. przez umowę o roboty budowlane wykonawca zobowiązuje się do oddania przewidzianego w umowie obiektu, wykonanego zgodnie z projektem i z zasadami wiedzy technicznej, a inwestor zobowiązuje się do dokonania wymaganych przez właściwe przepisy czynności związanych z przygotowaniem robót, w szczególności do przekazania terenu budowy i dostarczenia projektu, oraz do odebrania obiektu i zapłaty umówionego wynagrodzenia. Za roboty budowlane uznaje się przedsięwzięcie o większych rozmiarach, zindywidualizowanych właściwościach, któremu z reguły towarzyszy wymóg projektowania i zinstytucjonalizowany nadzór i ocena inwestycji stosownie do wymagań prawa budowlanego. Obiekt to budynek lub zespół budynków użyteczności publicznej; także urządzenia terenowe. Z kolei ustawa z 7 lipca 1994 roku Prawo budowlane definiuje w art. 3 pkt 1 pojęcie obiektu budowlanego jako budynku wraz z instalacjami i urządzeniami technicznymi, budowli stanowiącej całość techniczno-użytkową wraz z instalacjami i urządzeniami oraz obiektu małej architektury. Do wymogów prawa budowlanego, które należy badać w każdej sprawie, należy spełnienie przesłanek z Prawa budowlanego w zakresie objęcia robót definicją robót budowlanych z art. 3 pkt 7, remontu z art. 3 pkt 8, ustalenia kręgu osób uczestniczących w procesie budowlanym z art. 17 (inwestor, wykonawca, inspektor nadzoru inwestorskiego, kierownik budowy), ustalenie istnienia pozwolenia na budowę lub zgłoszenia wymaganego przez prawo budowlane (art. 28 ust. 1, art. 30 ust. 1 pkt 2), odpowiedniego zabezpieczenia terenu wykonania robót, przekazania go wykonawcy, wykonywania nadzoru budowlanego i dokonania odbioru robót. Niezwykle ważną cechą umowy o roboty budowlane jest to, że jej część składową stanowi wymagana dokumentacja budowlana.

Przedstawiony przez strony materiał dowodowy wskazuje, że wykonanie prac dekarskich stanowiło element wykonania całego obiektu budowlanego w postaci (...). W orzecznictwie przyjmuje się, że przedmiotem umowy o roboty budowlane może być wykonanie nie całego obiektu budowlanego, lecz jego części, albo prac, których rezultatem nie jest wykonanie całego obiektu ani nawet jego dającej się wyodrębnić części, lecz prac, które składają się na wykonanie obiektu, stanowiąc część składową finalnego rezultatu. Jednocześnie z zeznań świadka S. L. wynika, że całość prac była wykonywana w oparciu o dokumentację budowlaną i pod zinstytucjonalizowanym nadzorem.

Zgodnie z art. 471 k.c. dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

Stosownie do treści art. 483 § 1 k.c. można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy (kara umowna). W razie niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania kara umowna należy się wierzycielowi w zastrzeżonej na ten wypadek wysokości bez względu na wysokość poniesionej szkody (art. 484 § 1 zd. 1 k.c.).

Żądanie pozwu powód opierał na treści art. 471 k.c. (w zakresie kosztów najmu pomieszczeń dla pracowników pozwanego oraz utraconych korzyści) oraz na treści art. 483 k.c. (w zakresie kary umownej za odstąpienie od umowy).

Powód dochodząc naprawienia szkody na podstawie art. 471 k.c. oraz art. 483 k.c. powinien wykazać treść zobowiązania pozwanego oraz fakt niewykonania tego zobowiązania. Ponadto w przypadku dochodzenia odszkodowania na podstawie art. 471 k.c. konieczne jest wykazanie przez powoda faktu powstania szkody, jej wysokości oraz adekwatnego związek przyczynowego pomiędzy niewykonaniem zobowiązania i powstaniem szkody.

Ponieważ niesporne było niewykonanie umowy przez pozwanego, to na stronie pozwanej spoczywał ciężar wykazania, że nastąpiło to z przyczyn, za które pozwany nie ponosi odpowiedzialności.

Pozwany wskazywał, że nie wykonał prac dekarskich z uwagi na nie dostarczenie mu projektu wykonawczego, jednak okoliczności tej nie udowodnił. W pierwszej kolejności należy wskazać, że umowa zawarta pomiędzy stronami zobowiązywała powoda do dostarczenia lub udostępnienia projektu pozwanemu. Wystarczające było więc samo udostępnienie projektu. Jak wynika z zeznań świadka S. L. - pełniącego funkcję kierownika budowy – projekt wykonawczy dachu (jak i cała pozostała dokumentacja budowlana), znajdował się w biurze kierownika budowy i był udostępniany na każde żądanie wykonawcom lub podwykonawcom. Potwierdzają tę okoliczność również zeznania powoda, które Sąd uznał za wiarygodne w całości. Powód w sposób konsekwentny, szczery i przekonujący przedstawił przebieg zdarzeń, w tym fakt wielokrotnego wzywania pozwanego do rozpoczęcia prac oraz brak zarzutów pozwanego odnośnie braku projektu. Z kolei zeznania pozwanego były nieprzekonujące oraz sprzeczne z zeznaniami powoda. Należy w szczególności podkreślić, że pozwany nie przedstawił jakiegokolwiek innego, poza swoimi zeznaniami, dowodu potwierdzającego gotowość do wykonania prac oraz żądania przekazania projektu wykonawczego. Ponadto pozwany nie występował z żadnymi roszczeniami wynikającymi z umowy z dnia 31 grudnia 2011 roku. Swoje stanowisko zaprezentował dopiero po wezwaniu powoda do zapłaty odszkodowania.

W ocenie Sądu postanowienia umowy w zakresie kary umownej za odstąpienie od umowy opisane w § 8 ust. 5 umowy są nieważne. Nie jest bowiem możliwe jednoznaczne ustalenie, w jakiej sytuacji i kto jest zobowiązany do zapłaty kary umownej. Z analizy językowej tego postanowienia wynika, że każde odstąpienie od umowy (bez względu na przyczyny odstąpienia oraz podmiot, który od umowy odstępuje) skutkuje dla obu stron umowy koniecznością zapłaty kary umownej. Konieczność zapłaty kary umownej w tej samej wysokości przez obie strony z tego samego tytułu jest sprzeczna z naturą tej instytucji i logiką prowadzenia działalności gospodarczej.

Zgodnie z art. 65 § 1 i 2 k.c. oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których złożone zostało, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje. W umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu.

W przedmiotowej sprawie strony mogły wykazać, jaki był zgodny zamiar stron i cel tego postanowienia umowy, ewentualnie, że zasady współżycia społecznego i ustalone zwyczaje przemawiają za przyjęciem danego rozumienia tego zapisu. Strony reprezentowane przez profesjonalnych pełnomocników nie zgłosiły żadnych wniosków dowodowych w tym zakresie. Przedstawiona w pozwie interpretacja tego postanowienia nie została przyznana przez stronę pozwaną. Co więcej, w trakcie przesłuchania strony nie umiały wyjaśnić, jaka była ich rzeczywista wola w tym zakresie. Nie wiedziały nawet, w jakich sytuacjach i komu kara umowna się należy. Należy przy tym podkreślić, że projekt umowy nie był negocjowany i konsultowany.

Żądanie zapłaty kary umownej byłoby bezzasadne również w przypadku skutecznego zastrzeżenia kary umownej na wypadek odstąpienia od umowy. Pozwany zakwestionował umocowanie pełnomocnika powoda do złożenia materialnoprawnego oświadczenia o odstąpieniu od umowy. W odpowiedzi pełnomocnik powoda wskazał, że umocowanie to wynika ze złożonego przy pozwie pełnomocnictwa, gdzie wskazano, że dotyczy ono m.in. reprezentowania pozwanego „przed osobami trzecimi” w sprawach dotyczących zwrotu należności pieniężnej od pozwanego. W ocenie Sądu, złożone przy pozwie pełnomocnictwo nie upoważniało do złożenia oświadczenia o odstąpieniu od umowy. Pozwany nie jest bowiem „osobą trzecią” w „sprawach dotyczących zwrotu należności pieniężnej od pozwanego”. Okoliczność tę potwierdza również fakt, że powód w trakcie składania zeznań kategorycznie zaprzeczył aby w ogóle składał oświadczenie o odstąpieniu od umowy. Nie mogło więc również dojść do potwierdzenia tej czynności.

W konsekwencji roszczenie powoda w zakresie zapłaty kary umownej nie było uzasadnione.

Brak było również podstaw do uwzględnienia żądania zwrotu czynszu najmu w kwocie 1.300 złotych. Powód, mimo spoczywającego na nim ciężaru dowodu, nie zgłosił żadnych wniosków dowodowych (poza przesłuchaniem go w charakterze strony), na okoliczność ustalenia, że zobowiązał się wobec pozwanego do zawarcia umowy najmu, treści tej umowy oraz wysokości czynszu najmu. Należy przy tym podkreślić, że przesłuchany w charakterze strony pozwany kategorycznie zaprzeczył aby zlecił powodowi zawarcie takiej umowy. Powód mimo możliwości wykazania tej okoliczności stosownymi wnioskami dowodowymi np. poprzez złożenie dokumentu umowy najmu lub wniosku o przesłuchanie w charakterze świadka wynajmującego, nie przejawił żadnej inicjatywy dowodowej. W związku z tym, mając na uwadze, że zeznania powoda nie znalazły potwierdzenia w pozostałym materiale dowodowym, należało uznać powyższe fakty nie zostały udowodnione. W związku z tym roszczenie powoda w tym zakresie było bezzasadne.

Uzasadnione okazało się żądanie zapłaty kwoty 26.000 złotych tytułem utraconych korzyści.

Zgodnie z art. 361 § 1 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono.

Szkodą jest powstała wbrew woli poszkodowanego różnica pomiędzy jego stanem majątkowym a tym stanem, jaki zaistniałby, gdyby nie nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Ogólnie rzecz ujmując, jest to uszczerbek, który następuje w majątku uprawnionego (por. wyrok SA w Katowicach z dnia 21.04.2005 r., I ACa 140/05, OSA 2006, Nr 1, poz. 3). W świetle art. 361 § 2 k.c. szkoda polega albo na stracie, którą poniósł poszkodowany ( damnum emergens) albo pozbawieniu go korzyści, które mógłby uzyskać, gdyby mu szkody nie wyrządzono ( lucrum cessans).

W przeciwieństwie do straty, szkoda związana z utraconymi korzyściami ma zawsze charakter hipotetyczny. Dlatego też w orzecznictwie akcentuje się konieczność wykazania jej realności z tak dużym prawdopodobieństwem, które uzasadnia przyjęcie wniosku, że utrata korzyści rzeczywiście nastąpiła (por. wyroki SN z dnia 28.04.2004 r., III CK 495/02, Lex nr 164003, z dnia 29.11.2006 r., II CSK 259/06, Lex nr 233065, z dnia 21.06.2001 r., IV CKN 382/00, Lex nr 52543, z dnia 14.10.2005 r., III CK 101/05, Lex nr 187042 oraz z dnia 26.01.2005 r., V CK 426/04, Lex nr 147221).

Powód wskazywał, że utracone przez niego korzyści to różnica pomiędzy wynagrodzeniem netto, które uzyskałby od M. G. na podstawie umowy z dnia 29 grudnia 2011 roku i wynagrodzeniem netto, które musiałby zapłacić pozwanemu na podstawie umowy z dnia 31 grudnia 2011 roku (gdyby umowa ta została należycie wykonana).

Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w tym w szczególności: umowy z dnia 29 grudnia 2011 roku (k. 21-25), umowy z dnia 31 grudnia 2011 roku (k. 16-20), zeznań świadka S. L. i przesłuchania stron wynika, że inwestor budowy obiektu (...)M. G. – zleciła wykonanie pokrycia dachowego tego obiektu powodowi, a powód z kolei zlecił wykonanie tych czynności pozwanemu. Z porównania zakresów prac z obu umów wynika jednoznacznie, że pozwany był podwykonawcą całości prac zleconych przez inwestora powodowi. Zyskiem powoda była natomiast różnica pomiędzy wynagrodzeniem, które miał mu zapłacić inwestor, a wynagrodzeniem, które powód miał zapłacić podwykonawcy. Zysk ten niewątpliwie może być uznany za utracone korzyści w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. Gdyby pozwany wykonał zobowiązanie wynikające z umowy z dnia 31 grudnia 2011 roku, powód uzyskałby wynagrodzenie należne mu na podstawie umowy z dnia 29 grudnia 2011 roku. Skutkiem niewykonania umowy przez pozwanego była zaś utrata spodziewanego zysku. Wysokość utraconych korzyści została przez powoda ustalona w sposób prawidłowy. Jest to różnica pomiędzy kwotą netto, którą uzyskałby z umowy z dnia 29 grudnia 2011 roku, tj. 116.000 złotych (58 złotych netto razy 2.000 m2) i kwotą, którą zapłaciłby pozwanemu na podstawie umowy z dnia 31 grudnia 2011 roku, tj. 90.000 złotych (45 złotych netto razy 2.000 m2), a więc kwota 26.000 złotych.

Pozwany nie wykazał aby wysokość utraconych korzyści była mniejsza, w szczególności nie udowodnił aby powód zlecił wykonanie tych prac innemu podmiotowi za kwotę niższą niż wynikająca z umowy z dnia 29 grudnia 2011 roku.

W związku z tym roszczenie pozwu w zakresie kwoty 26.000 złotych było uzasadnione.

O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 k.c. Termin zapłaty odszkodowania nie był określony, ani nie wynikał z właściwości zobowiązania. Wobec tego świadczenie to powinno być spełnione na podstawie art. 455 k.c. niezwłocznie po wezwaniu. Z uwagi na to, że wezwanie do zapłaty zostało doręczone pozwanemu w dniu 6 września 2013 roku (k. 29) i przyjmując 14-dniowy termin na spełnienie świadczenia, uzasadnione było żądanie zasądzenia odsetek ustawowych od dnia 21 września 2013 roku.

Mając na uwadze powyższe, na podstawie wyżej powołanych przepisów, orzeczono jak w sentencji.

Rozstrzygając o kosztach procesu Sąd oparł się na dyspozycji przepisu art. 100 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu i dokonał stosunkowego ich rozdzielenia.

Powód wygrał w 81,76% (26.000/31.800 razy 100%), a więc pozwany powinien ponieść 81,76% kosztów procesu.

Koszty procesu wyniosły w sumie 5.629 złotych, w tym:

- poniesione przez powoda: opłata od pozwu 795 złotych, wynagrodzenie pełnomocnika wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa 2.417 złotych (łącznie 3.212 złotych);

- poniesione przez pozwanego: wynagrodzenie pełnomocnika wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa 2.417 złotych.

Pozwany powinien ponieść 81,76% kosztów procesu, a więc kwotę 4.602,27 złotych. Ponieważ pozwany poniósł kwotę niższą, tj. 2.417 złotych powinien zapłacić na rzecz powoda kwotę 2.185,27 złotych.

Zgodnie z art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator albo prokurator, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu.

W przedmiotowej sprawie nie uiszczonymi kosztami sądowymi jest połowa opłata od pozwu w kwocie 795 złotych, od której uiszczenia powód był zwolniony. Pozwany powinien ponieść 81,76% część tej opłaty, tj. 650 złotych.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Monika Reszka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy w Warszawie
Data wytworzenia informacji: