Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IX GC 870/18 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie z 2021-02-03

Sygn. akt IX GC 870/18

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 30. października 2018 r. powód (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowa z siedzibą w W. (dalej: Esencja D.) wniósł o zasądzenia od Towarzystwa (...) Spółki akcyjnej z siedzibą w W. (dalej: A.) kwoty 6.789,69 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, jednocześnie powód wniósł o zasądzenia kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu wyjaśnił, że strony łączyła umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Jak dalej wywodził, ubezpieczenie obejmowało lokal usługowy znajdujący się przy ul. (...) w W.. W okresie ubezpieczenia doszło do zalania lokalu usługowego, w wyniku czego po stronie powoda powstała szkoda. Powód wyjaśnił iż dokonał naprawy uszkodzeń we własnym zakresie i poniósł z tego tytułu koszt w wysokości 7.930,81 zł. Wyjaśnił, iż pozwany wypłacił odszkodowanie w kwocie 1.142,12 zł, jednak kwota ta nie pokrywa w pełni szkody. Wskazał także, że wystosował do strony pozwanej reklamację wzywając jednocześnie do zapłaty brakującej części odszkodowania, jednak powód nie uregulował należnego roszczenia. Powód zaznaczył, że pozwany nie dotrzymał także terminu na rozpatrzenie reklamacji, wobec czego w myśl art. 8 ustawy z dnia 5 sierpnia 2015 r. o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i o Rzeczniku Finansowym (Dz.U. 2015 poz. 1348) reklamację uznać należy na rozpatrzoną zgodnie z wolą klienta. Dochodzona kwota stanowi różnice między odszkodowaniem należnym a dotychczas wypłaconym przez pozwaną. ( pozew, k. 2-7)

W dniu 27. grudnia 2017 r., referendarz sądowy w tut. Sądzie wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, w którym uwzględnił żądnie pozwu w całości. ( nakaz zapłaty, k.81)

W dniu 29. stycznia 2019 r. strona pozwana wniosła sprzeciw od nakazu zapłaty, wnosząc jednocześnie o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu strona pozwana nie kwestionowała swojej odpowiedzialności za zdarzenie co do zasady. Zakwestionowała wysokość dochodzonego roszczenia wskazując, że wypłaciła odszkodowanie w kwocie 1.142,12 zł i kwota ta pokrywa szkodę w całości, w oparciu o obowiązujące ogólne warunki ubezpieczenia, stanowiące integralną część łączącej strony umowy. Pozwana zarzuciła, że powód nie przedstawił dokumentów potwierdzających wysokość dochodzonego roszczenia. Zaznaczyła, że szacowanie wysokości szkody winno odbywać się w oparciu o ustalone między stronami ogólne warunki ubezpieczenia. Nadto podniosła, iż powód nie mógł złożyć reklamacji w myśl ustawy o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego, bowiem nie został wymieniony w kręgu podmiotów uprawionych w myśl ustawy. Pozwana wskazała, iż jej zdaniem przyjęcie stanowiska, że przekroczenie 30 dniowego terminu na złożenie odpowiedzi na reklamację skutkuje jej automatycznym uznaniem, byłoby także sprzeczne z art. 5 k.c. ( sprzeciw od nakazu zapłaty, k. 90-93v.)

W piśmie procesowym z dnia 24. stycznia 2020 roku (data stempla pocztowego) powód dokonał rozszerzenia powództwa o kwotę 2.730,52 zł, opierając się na wnioskach opinii biegłego sądowego w zakresie wysokości szkody. ( pismo, k. 278-282)

S ąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 20. grudnia 2014 r. (...) Sp. z o.o. Sp. k. z siedzibą w W. (Najemca) zawarła z E. Ż., A. Ż., K. Ż. (Wynajmujący) umowę najmu lokalu użytkowego. Przedmiotem umowy był lokal usługowy o powierzchni 300 m2 położony w W. przy ul. (...). Umowa najmu została zawarta bezterminowo. (okoliczności bezsporne, umowa najmu, k. 51-52)

W dniu 20. stycznia 2017 r. Esencja D. zawarła z A. umowę ubezpieczenia mienia od pożaru i innych zdarzeń losowych oraz kradzieży z włamaniem lub rabunku w miejscu ubezpieczenia, potwierdzoną następnie polisą Bezpieczny (...) nr (...), która stanowiła wznowienie polisy nr (...);099- (...). Okres ubezpieczenia obejmował czas od 31.01.2017 r. do 30.01.2018 r. W polisie wskazano jako miejsce ubezpieczenia ul. (...), (...)-(...) W.. Część integralną umowy stanowiły Ogólne Warunki Ubezpieczenia. Strony ustaliły, zgodnie z §46 ust. 10 Ogólnych Warunków Umowy, iż w przypadku szkody w budynkach, lokalach, elementach działki i nakładach inwestycyjnych, A. przyznaje - według wyboru Ubezpieczonego - odszkodowanie na podstawie przedłożonego przez Ubezpieczonego: 1) kosztorysu opracowanego zgodnie z zasadami kalkulacji kosztów naprawy, stosowanymi w budownictwie; 2) rachunków potwierdzających poniesione koszty wraz z wykazem wykonanych robót, z zastrzeżeniem ust. 11. Natomiast w myśl ust. 11, A. ma prawo do weryfikacji przedłożonych przez Ubezpieczonego kosztorysów, wykazów lub rachunków co do zasad, zakresu robót i wysokości kosztów na podstawie publikacji cenowych o zasięgu ogólnopolskim oraz do szacowania kosztów robót budowlano-montażowych według średnich cen stosowanych w robotach budowlanych na danym terenie. Jeżeli w przypadku dokonanej weryfikacji okaże się, że wysokość kosztów przedstawiona przez Ubezpieczonego jest zawyżona, odpowiedzialność A. jest ograniczona do wypłaty odszkodowania wynikającego z kosztorysu opracowanego przez A., sporządzonego zgodnie z zasadami wskazanymi w ust. 10. ( polisa, k.32-33v., Ogólne Warunki Ubezpieczenia Bezpieczny (...), k.100-107)

W dniu 27. lutego 2017 r. po przyjściu do pracy, pracownicy powoda zastali zalany lokal, na podłodze stała woda do wysokości 3-5 cm. Zalana została podłoga, ściany, sufit (także podwieszany) w części lokalu znajdującej się na poziomie poniżej parteru - korytarz, magazynek, kuchnia. Z sufitu kapała woda. ( zeznania świadka S. M., k.158-158v, zeznania świadka P. D., k. 158v. + e –protokół rozprawy z dnia 19 marca 2019r., dokumentacja fotograficzna, k. 34-50, protokół szkody, k.110-114)

Szkoda została zgłoszona pozwanemu przez S. M.. Przyczyną zalania najprawdopodobniej był ulewny deszcz. ( zeznania świadka S. M., k.158-158v + e –protokół rozprawy z dnia 19 marca 2019r, zgłoszenie szkody, k. 120-122)

Esencja D. dokonała naprawy uszkodzeń w lokalu we własnym zakresie. Naprawę wykonał na jej zlecenie A. B., prowadzący działalność gospodarczą pod firmą (...) w W.. Celem naprawienia szkody w lokalu zakupiono: taśmę flizelinową, wkręty, uszczelniacz akrylowy, worki na gruz, profil CD 60, profil UD30, narożnik, płytę gipsową i gładź szpachlową. Natomiast zakres czynności naprawczych obejmował: demontaż stelaża, osuszenie ścian po zalaniu, sprawdzenie szczelności instalacji, zabezpieczenie ścian hydroizolacją, wykonanie stelaża pod płyty, ułożenie płyt na stelażu, wykonanie złączeń oraz narożników, ułożenie gładzi szpachlowej i tynku dekoracyjnego oraz malowanie i arylowanie. Prace remontowe przywróciły lokal do stanu sprzed zdarzenia. ( zeznania świadka S. M., k.158-158v e –protokół rozprawy z dnia 19 marca 2019r., okoliczność bezsporna)

Decyzją z dnia 7. marca 2017 r. A. przyznało Esencja D. odszkodowanie w kwocie 942,12 zł w oparciu o kalkulację naprawy. ( decyzja, k.108, kalkulacja, k. 109)

W dniu 31. marca 2017 r. A. B. wystawił na rzecz Esencja D. fakturę VAT nr (...) opiewającą na kwotę 7.930,81 zł tytułem wynagrodzenia za wykonane prace naprawcze, obejmującego koszt materiałów i robocizny. ( faktura VAT, k. 54)

A. zweryfikował koszt naprawy do kwoty 1.142, 12 zł. ( kosztorys, k. 55-63)

W dniu 30. maja 2017 r. A. poinformował Esencja D., że Ubezpieczyciel przyznaje odszkodowanie na podstawie przedłożonego przez Ubezpieczonego kosztorysu, opracowanego zgodnie z zasadami kalkulacji kosztów naprawy, stosowanymi w budownictwie, bądź rachunków potwierdzających poniesione koszty wraz z wykazem wykonanych robót, z zastrzeżeniem ust. 11, zgodnie z § 46 ust 10. ( pismo, k. 66)

W dniu 23. czerwca 2017 r. Esencja D. złożyła reklamację do A., wyjaśniając, iż przedstawiona faktura VAT nr (...) ma wyszczególnioną każdą część związaną z remontem przeprowadzonym w celu usunięcia skutków szkody, wobec czego na jej podstawie powinno zostać wypłacone odszkodowanie. Esencja D. wezwała jednocześnie A. do wypłaty brakującej części odszkodowania w kwocie 6.789,69 zł. ( reklamacja, k. 67)

Pismem z dnia 25. sierpnia 2017 r. w związku brakiem odpowiedzi od Ubezpieczyciela, Esencja D. wezwała A. do zapłaty brakującej części odszkodowania w kwocie 6.789,69 zł w terminie 14 dni od dnia otrzymania wezwania. ( wezwanie, k. 68)

Pismem z dnia 22. września 2017 r. A. w odpowiedzi na wezwanie poinformował Esencja D., że nie znajduje podstaw do zmiany stanowiska. ( pismo, k. 69)

Pismem z dnia 25. września 2017 r. A. poinformował Esencja D., iż mimo, że termin na rozpatrzenie reklamacji nie został dochowany, nie można uznać, iż roszczenie podniesione w reklamacji winno być zrealizowane. ( pismo, k. 70)

Szacunkowa wysokość szkody wywołanej zalaniem lokalu przy ul. (...) w W. z dnia 27. lutego 2017 r. z uwzględnieniem postanowień Ogólnych Warunków Ubezpieczenia Bezpieczny (...) wynosiła 9.520,21 zł, z czego 6.381,18 zł to koszt osuszania. Koszty poniesione przez powoda w związku ze zleceniem prac naprawczych w lokalu były niższe ( opinia biegłego sądowego z zakresu budownictwa K. F., k. 161-182, faktura VAT, k. 54).

Prace osuszeniowe w lokalu zostały wykonane przez A. B.. Wynagrodzenie zapłacone wykonawcy prac, obejmujące koszt osuszania lokalu, wyniosło 861,00 zł brutto (okoliczności bezsporne, faktura VAT, k. 54)

Przedstawiony powyżej stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie bezspornych twierdzeń stron co do faktów oraz powołanych przy odpowiednich partiach ustaleń dowodów w postaci dokumentów prywatnych i wydruków, powołanych wyżej przy odpowiednich fragmentach ustaleń. Na poparcie swoich twierdzeń strony przedstawiły wymienione wyżej kserokopie dokumentów i wydruki, które Sąd uczynił podstawą dokonanych ustaleń faktycznych we wskazanym wyżej zakresie. Strony nie kwestionowały wiarygodności załączonych do pism procesowych odpisów dokumentów prywatnych i wydruków, Sąd zaś nie znalazł jakichkolwiek podstaw, by czynić to z urzędu.

Podstawę ustaleń stanowiły także – w zakresie wyżej wskazanym – zeznania świadków S. M. oraz P. D., które zasługują na przymiot wiarygodności, gdyż były spójne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności i znajdowały oparcie w pozostałych dowodach przeprowadzonych w sprawie. Zeznania świadków pozwoliły na ustalenie okoliczności związanych z okolicznościami wystąpienia szkody, zgłoszeniem szkody, zakresem szkody, oraz naprawieniem szkody i kosztów z tym związanych. Świadek S. M. zeznał, iż w chwili przyjazdu do pracy zastał zalany lokal. Wyjaśnił, iż zalaniu uległa podłoga, ściany, sufit w magazynku, jak i kuchni. Wskazał, że sufity, które były wykonane z karton gipsu, nie nadawały się do naprawy. Podczas składania zeznań wskazał, iż przyczyną zalania najprawdopodobniej były warunki pogodowe, tj. ulewa. Świadek wskazał, iż prace naprawcze trwały około 1,5 tygodnia do 2 tygodni. Wyjaśnił, iż zakres naprawy był tożsamy z zakresem wskazanym w fakturze VAT.

Świadek P. D. wskazała, że nie wie, co jest powodem zalania. Wyjaśniła, iż to ona zgłosiła szkodę telefonicznie, zaś resztą zajmował się S. M.. Zeznała, iż nie była zaangażowana w remont, ekipę remontową zorganizował S. M..

Ustaleń w zakresie wysokości szkody – kosztów usunięcia uszkodzeń wywołanych zalaniem lokalu z uwzględnieniem Ogólnych Warunków Ubezpieczenia Sąd dokonał w oparciu o dowód z opinii biegłego sądowego K. F. oraz dokument prywatny - fakturę VAT nr (...), wystawioną przez A. B..

Zdaniem Sądu opinia sporządzona przez biegłego na użytego przedmiotowego postępowania jest spójna, logiczna i pozbawiona wewnętrznych sprzeczności. Biegły wskazał, na czym oparł się wydając opinię, z jakich korzystał źródeł i jaką posłużył się metodologią. Sąd nie miał też wątpliwości co do tego, że biegły posiada kompetencje i doświadczenie potrzebne do wydania opinii w sprawie, co pozwala uznać kategoryczne wnioski sformułowane w opinii za przydatne do rozstrzygnięcia niniejszej sprawy - w zakresie wysokości roszczenia.

Do przedmiotowej opinii zastrzeżenia wniosła strona pozwana, nie zgadzając się z nią w zakresie wysokości kosztów osuszania, wskazanych przez biegłego. Strona pozwana zarzuciła, iż przedstawiony przez biegłego koszt osuszania w wysokości 6.381,18 zł został rażąco zawyżony. Wyjaśniła, iż proces osuszania jest procesem naturalnym, a dodatkowe jego wspomaganie jest uzasadnione w szczególnych przypadkach, które w niniejszej sprawie nie miały miejsca.

Odpowiadając na zarzuty strony pozwanej, biegły wyjaśnił, iż aby wykonać jakiekolwiek roboty budowalne w pomieszczeniach zalanych należy osuszyć pomieszczenia do wilgotności ok. 4%. Wskazał, iż do uzyskania wilgotności umożliwiającej prace remontowe procesem naturalnym osuszania potrzeba ok. 2-3 miesięcy przy sprzyjających warunkach atmosferycznych na poziomie parteru, natomiast w piwnicy proces ten jest dłuższy o ok. 100 % lub nawet nieosiągalny. Biegły wskazał także, że koszt osuszania wskazany w opinii nie jest wygórowany wyjaśniając, iż do tych kosztów zastosował współczynnik 0,5, tj. 50% kosztów wynikających z kosztorysu szczegółowego, który został wykonany w oparciu o Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 18 maja 204 r. w sprawie określania metod i podstaw sporządzenia kosztorysu inwestorskiego, obliczania planowych kosztów prac projektowych oraz planowanych kosztów robót budowlanych określonych w programie funkcjonalno-użytkowym, natomiast cena osuszacza została przyjęta z biuletynu S., zawierającego informacje kwartalne o cenach czynników produkcji budowlanej, stosowane jako baza cenowa do kosztorysowania prac budowlanych i remontowych.

S ąd zważył, co następuje:

Powództwo podlegało uwzględnieniu w przeważającej części.

W przedmiotowej sprawie bezsporne było to, że doszło do zalania lokalu usługowego, objętego umową ubezpieczenia z pozwaną, potwierdzonej polisą nr (...), która – wbrew twierdzeniom powoda – nie stanowiła umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej a umowę ubezpieczenia mienia. Pozwany nie przeczył, że zawarł z powodem umowę ubezpieczenia nieruchomości przy ul. (...) w W.. Okres ubezpieczenia obejmował czas od 31 stycznia 2017 r. do 30 stycznia 2018 r. Ubezpieczenie było aktualne na dzień zdarzenia. Pozwany nie kwestionował swojej odpowiedzialności za skutki zdarzenia w toku postępowania likwidacyjnego, czemu dał wyraz wypłacając odszkodowanie. Analogicznie w niniejszym postępowaniu pozwany uznał zasadę roszczenia kwestionując zarazem jego wysokość. W konsekwencji Sąd uznał odpowiedzialność pozwanego za skutki zaistniałego zdarzenia (zalania) za bezsporną. Sporem objęta była zatem wyłącznie wysokość należnego odszkodowania i od rozstrzygnięcia tej kwestii zależał wynik niniejszego postępowania.

Powódka wywodzi swoje roszczenie z umowy ubezpieczenia. Zatem podstawę odpowiedzialności pozwanego stanowi art. 805 k.c., zgodnie z którym przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. W myśl § 2 pkt 1) powołanego przepisu, świadczenie ubezpieczyciela polega w szczególności na zapłacie – przy ubezpieczeniach majątkowych – określonego odszkodowania za szkodę, powstałą wskutek przewidzianego w umowie wypadku. Granice odpowiedzialności ubezpieczyciela wyznaczają art. 824 k.c. i art. 8241 §1 k.c. Zgodnie bowiem z brzmieniem art. 824 k.c., jeżeli nie umówiono się inaczej, suma ubezpieczenia ustalona w umowie stanowi górną granicę odpowiedzialności ubezpieczyciela. W konsekwencji, szkoda wywołana wypadkiem ubezpieczeniowym przekraczająca sumę ubezpieczenia nie podlega kompensacji w zakresie, w jakim przekracza tę wartość. Z drugiej strony, spełnienie świadczenia przez ubezpieczyciela na rzecz ubezpieczonego nie może prowadzić do wzbogacenia po stronie ubezpieczonego, co przesądza art. 8241 k.c., w myśl którego – o ile nie umówiono się inaczej, suma pieniężna wypłacona przez ubezpieczyciela z tytułu ubezpieczenia nie może być wyższa od poniesionej szkody. Świadczenie ubezpieczyciela w stosunku prawnym ubezpieczenia majątkowego służy zatem wyłącznie kompensacji poniesionego uszczerbku. W świetle art. 363 § 1 k.c., w razie uszkodzenia rzeczy w stopniu umożliwiającym przywrócenie jej do stanu poprzedniego, osoba odpowiedzialna za szkodę obowiązana jest zwrócić poszkodowanemu wszelkie celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty. Efekt naprawienia szkody zostaje osiągnięty, gdy przedmiot umowy ubezpieczenia zostaje doprowadzony do stanu odpowiadającego jego stanowi przed uszkodzeniem. Obowiązek naprawienia szkody obejmuje zatem wszelkie straty, które poniósł poszkodowany.

Przechodząc do rozstrzygnięcia kwestii spornej, w pierwszej kolejności ustalić należało, które z postanowień Ogólnych Warunków Ubezpieczenia mają zastosowanie do likwidacji zgłoszonej przez powoda szkody. Zgodnie z § 46 ust. 10 OWU, w przypadku szkody w budynkach, lokalach, elementach działki i nakładach inwestycyjnych, A. przyznaje według wyboru Ubezpieczonego odszkodowanie na podstawie przedłożonego przez Ubezpieczonego:

1)  kosztorysu opracowanego zgodnie z zasadami kalkulacji kosztów naprawy, stosowanymi w budownictwie – przy uwzględnianiu dotychczasowych wymiarów konstrukcji i materiałów, przez zasady kalkulacji kosztów naprawy stosowanych w budownictwie rozumie się „Środowiskowe metody kosztorysowania robót budowlanych” wydane przez Stowarzyszenie (...) lub inne wyspecjalizowanego jednostki w zakresie budownictwa;

2)  rachunków potwierdzających poniesione koszty wraz z wykazem wykonanych robót, z zastrzeżeniem ust. 11.

Zgodnie z powołanym wyżej ust. 11, A. ma prawo do weryfikacji przedłożonych przez Ubezpieczonego kosztorysów, wykazów lub rachunków co do zasad, zakresu robót i wysokości kosztów na podstawie publikacji cenowych o zasięgu ogólnopolskim oraz do szacowania kosztów robót budowlano – montażowych według średnich cen stosowanych w robotach budowlanych na danym terenie. Jeżeli w przypadku dokonanej weryfikacji okaże się, iż wysokość kosztów przedstawiona przez Ubezpieczonego jest zawyżona, odpowiedzialność A. jest ograniczona do wypłaty odszkodowania wynikającego z kosztorysu opracowanego przez A., sporządzonego zgodnie z zasadami wskazanymi w ust. 10.

Sąd nie podziela stanowiska pozwanego, iż do pozwu nie został załączony żaden wykaz czynności remontowych czy użytych materiałów i ich kosztów. Z załączonej do pozwu faktury VAT nr (...) (k.54) wynika zakres czynności naprawczych, jak i rodzaj zakupionych materiałów, a także ich koszt. Jak wynika z tego dokumentu, celem naprawienia szkody w lokalu zakupiono: taśmę flizelinową, wkręty, uszczelniacz akrylowy, worki na gruz, profil CD 60, profil UD30, narożnik, płytę gipsową i gładź szpachlową. Natomiast zakres czynności naprawczych obejmował: demontaż stelaża, osuszenie ścian po zalaniu, sprawdzenie szczelności instalacji, zabezpieczeń ścian hydroizolacją, wykonanie stelaża pod płyty, ułożenie płyt na stelażu, wykonanie złączeń oraz narożników, ułożenie gładzi szpachlowej i tynku dekoracyjnego oraz malowanie i arylowanie. Koszt materiałów i prac naprawczych w łącznej wysokości 7.930,81 złotych poniosła powodowa spółka, której to okoliczności pozwany nie kwestionował.

Z uwagi na udokumentowanie przez ubezpieczonego zakresu i wartości remontu (faktura VAT, k.54), ustalenie wysokości powstałej w dniu 27 lutego 2017 r. szkody i odszkodowania powinno nastąpić zgodnie z postanowieniami zawartymi w § 46 pkt 10 ust. 2. O sposobie likwidacji szkody zadecydował przy tym sam powód domagając się wypłaty odszkodowania w wysokości wynikającej z przedłożonej ubezpieczycielowi w toku postępowania likwidacyjnego faktury VAT – obejmującej łączny koszt prac remontowych poniesiony przez Esencja D..

Zaznaczyć należy, że umowa ubezpieczenia zawarta przez strony jest umową dobrowolną i tym samym strony mogły swobodnie ukształtować stosunek prawny, w tym ustalić sposób likwidacji szkody, w tym sposób ustalenia wysokości należnego odszkodowania. W orzecznictwie Sądu Najwyższego zostało wyjaśnione, że ubezpieczyciel jako autor ogólnych warunków ubezpieczenia, a przy tym profesjonalista, ma obowiązek sformułować je precyzyjnie. W razie niejasności czy wątpliwości co do poszczególnych postanowień należy je interpretować na korzyść ubezpieczającego. Byłoby bowiem sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, by konsekwencje nieścisłej redakcji tych postanowień obciążały ubezpieczającego (por. wyrok z dnia 24. lipca 1959 r., 4 CR 1027/05, OSPiKA 1961, z. 2, poz. 32; wyrok z dnia 2. września 1998 r., III CKN 605/97; czy uchwała z dnia 16. września 1993 r., III CZP 126/93, OSNC 1994, z. 5, poz. 98). W aktualnym stanie prawnym zapatrywaniu temu nadany został walor normy prawnej. Art. 15 ust. 3 ustawy z dnia 11. września 2015 r. o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej (Dz. U. 2015, poz. 1844) stanowi mianowicie, iż ogólne warunki ubezpieczenia oraz umowa ubezpieczenia powinny być formułowane jednoznacznie i w sposób zrozumiały. W myśl zaś ust. 5 tego artykułu, postanowienia sformułowane niejednoznacznie interpretuje się na korzyść ubezpieczającego, ubezpieczonego, uposażonego lub uprawnionego z umowy ubezpieczenia. Jak wskazał Sąd Najwyższy (wyrok z 13. maja 2004 r., V CK 481/03), przy dokonywaniu wykładni postanowień OWU według reguł określonych w art. 65 § 2 k.c. nie można pomijać celu, w jakim umowa została zawarta, a także natury i funkcji zobowiązania. Celem umowy jest zaś niewątpliwie udzielenie ubezpieczonemu ochrony na wypadek określonego w umowie ryzyka, w zamian za zapłatę składki. Umowa ubezpieczenia pełni funkcję ochronną i z tej przyczyny miarodajny do wykładni jej postanowień jest punkt widzenia tego, kto jest chroniony. Wskazane wyżej postanowienia OWU w zakresie, w jakim dotyczą ustalania podstawy wyliczenia odszkodowania nie budzą wątpliwości interpretacyjnych. Umowa stron jest umową ubezpieczenia majątkowego, a więc świadczenie zakładu powinno polegać na zapłacie odszkodowania za szkodę powstała w wyniku wypadku. Z punktu widzenia ubezpieczonego istotą umowy jest więc otrzymanie takiej kwoty, która będzie odpowiadała faktycznie zaistniałemu uszczerbkowi w jego majątku

W myśl przepisu art. 6 k.c., ciężar udowodnienia twierdzeń spoczywa na tej stronie, która z tego twierdzenia wywodzi skutki prawne. Reguła ta znajduje również swój procesowy odpowiednik w treści art. 232 k.p.c., w świetle którego to strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne.

To zatem powód winien w przedmiotowej sprawie wykazać, że na skutek zdarzenia z dnia 27 lutego 2017 r. doznał szkody w określonej przez niego wysokości i że poniesienie kosztów w celu usunięcia skutków zdarzenia sprawczego – w określonej wysokości - było zasadne, w świetle postanowień łączącej strony umowy.

Dokonując szacowania należnego powódce odszkodowania za szkodę obejmującą koszt remontu lokalu mieszkalnego, w koszt osuszenia zalanych pomieszczeń, Sąd – wobec rozbieżnych stanowisk stron w tej mierze – posiłkował się dowodem z opinii biegłego sądowego.

Biegły sądowy określił, iż koszt przywrócenia lokalu do stanu sprzed szkody wynosi 9.520,21 zł, z czego kwota 6.381,18 zł stanowi koszt osuszania. Koszty remontu lokalu wskazane przez biegłego niewątpliwie przewyższały koszty faktycznie poniesione przez powoda, należy zatem uznać, że koszt przywrócenia lokalu do stanu sprzed zalania faktycznie poniesiony przez powoda nie był nadmierny w rozumieniu postanowienia zawartego w § 46 ust. 10 OWU.

Zgodnie z art. 361 § 2 k.c., naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Przy tym w myśli art. 363 § 1 i 2 k.c. naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe, albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu. Jeżeli naprawienie szkody ma nastąpić w pieniądzu, wysokość odszkodowania powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowania, chyba że szczególne okoliczności wymagają przyjęcia za podstawę cen istniejących w innej chwili. Rozmiar szkody należy więc każdorazowo określać jako różnicę między stanem majątku poszkodowanego, jaki zaistniał po zdarzeniu wywołującym szkodę, a stanem jego majątku jaki istniałby, gdyby zdarzenie powodujące szkodę nie miało miejsca. Zgodnie z poglądem wyrażanym przez Sąd Najwyższy, kiedy szkoda nie została jeszcze fizycznie naprawiona wysokość odszkodowania należy ustalać według przewidywanych kosztów naprawy i według cen z daty ich ustalania ( por. wyrok z dnia 27 czerwca 1988 r., I CR 151/88 wyrok z dnia 11 czerwca 2001 r., V CKN 266/2000). Obowiązek naprawienia szkody przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstaje bowiem już z chwilą wyrządzenia szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokona następnie naprawy rzeczy, ani nawet tego czy w ogóle zamierza przywracać tą rzecz do stanu poprzedniego.

W ocenie Sądu powyższe wytyczne nie powinny jednak zwalniać sądu z obowiązku badania okoliczności zaistniałych po powstaniu szkody. O ile poszkodowany nie naprawił rzeczy, nawet jeśli nie zamierza tego uczynić, należy mu się odszkodowanie w wysokości odpowiadającej średnim rynkowym stawkom za wykonanie naprawy, a więc ustalone drogą kosztorysową ( por. Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 17 maja 2007 r., sygn. akt III CZP 150/06, L. ). Sąd Najwyższy konsekwentnie wskazuje, że towarzystwa ubezpieczeń nie mogą uzależniać wypłaty odszkodowania i jego wysokości od tego, czy uszkodzenia zostały naprawione bądź, czy poszkodowany nosi się z takim zamiarem. Nie znaczy to jednak, że ustalenie wysokości odszkodowania – w razie naprawienia szkody - nie powinno się odbywać na podstawie dokumentacji ponaprawczej i w zgodzie z obowiązującymi strony warunkami ubezpieczenia. Sąd Najwyższy we wzmiankowanej uchwale wskazuje bowiem, że „Jeżeli jednak dopuszcza się możliwość stosowania w praktyce ubezpieczeniowej omawianej metody kosztorysowej w zakresie ustalania wysokości odszkodowania ubezpieczeniowego, a jednocześnie akcentuje to, że poszkodowany nie musi jednak dokonywać naprawy rzeczy, należy liczyć się ze wspomnianymi, możliwymi rozbieżnościami w zakresie rozmiaru odszkodowania przy zastosowaniu obu metod jego ustalenia. Tzw. metoda rachunkowa daje zatem wyniki bardziej zindywidualizowane, tzw. metoda kosztorysowa opiera się zawsze na symulacji. Ostateczna weryfikacja wysokości odszkodowania, ustalonego na podstawie metody kosztorysowej, zawsze będzie należała do sądu.” Zatem w judykaturze wskazuje się na dwie metody ustalenia kosztów naprawy, obie traktując jako dopuszczalne.

O ile więc bezspornie poszkodowany co do zasady może wstrzymać się z naprawą lub z niej zrezygnować i jednocześnie dochodzić odszkodowania liczonego według średnich cen rynkowych, to możliwość taką należy wykluczyć w sytuacji, w której rzecz została już naprawiona, oczywiście – o ile przeprowadzona naprawa doprowadziła do przywrócenia uszkodzonej rzeczy do stanu sprzed zdarzenia. Przypomnieć należy, iż w niniejszej sprawie strona powodowa dokonała naprawy. Powód nie twierdził, że przeprowadzona naprawa nie przywróciła lokalu do stanu sprzed zalania. Okoliczność ta nie była też przedmiotem ustaleń biegłego sądowego, gdyż nie była sporna między stronami. Powód twierdził, że naprawił szkodę w całości za kwotę 7.931,81 zł, zaś pozwany odmówił mu refundacji szkody w całości, wobec czego dochodzi różnicy między kwotą wydatkowaną na remont lokalu a wypłaconym przez pozwanego dobrowolnie odszkodowaniem. Dopiero po zapoznaniu się z opinią biegłego powód rozszerzył powództwo, nie zmieniając przy tym podstawy faktycznej roszczenia. W tych okolicznościach nie sposób przyjąć, że wykonana naprawa rzeczy nie wpływa na ocenę roszczeń poszkodowanego co do wysokości należnego mu odszkodowania. Roszczenie w tym zakresie musi być bowiem zawsze limitowane uszczerbkiem jego w majątku. Jeśli więc rzecz została w pełni przywrócona do stanu poprzedniego, to szkoda polegająca na uszkodzeniu rzeczy i zmniejszeniu jej wartości oraz użyteczności, przestała istnieć i nie może być podstawą do miarkowania odszkodowania. Traci więc rację bytu roszczenie o zasądzenie kwoty niezbędnej do dokonania naprawy. Aktualizuje się natomiast roszczenie o zapłatę sumy, która ubyła z majątku poszkodowanego w związku z zapłatą za naprawę rzeczy. Wypłata odszkodowania w kwocie rekompensującej ów uszczerbek majątkowy, gwarantuje przy tym przywrócenie majątku do stanu sprzed powstania szkody. Odszkodowanie nie może bowiem być wyższe niż szkoda rzeczywista, ma ono skompensować rzeczywisty uszczerbek w mieniu poszkodowanego, a nie doprowadzić do jego bezpodstawnego wzbogacenia. Podstawową funkcją odszkodowania jest kompensacja, co oznacza, że odszkodowanie powinno przywrócić w majątku poszkodowanego stan rzeczy naruszony zdarzeniem wyrządzającym szkodę; nie może ono jednak przewyższać wysokości faktycznie poniesionej szkody. Oceny, czy poniesienie określonych kosztów mieści się w ramach szkody i normalnego związku przyczynowego, jak podkreślał Sąd Najwyższy, należy dokonywać na podstawie indywidualnej sytuacji poszkodowanego i konkretnych okoliczności sprawy ( por. uzasadnienia wyroku z dnia 20 lutego 2002 r., V CKN 1273/00; wyrok z dnia 16 maja 2002 r., V CKN 1273/00). W przypadku ubezpieczeń majątkowych tę regułę wyraża także przepis art. 824 § 1 k.c. stanowiąc, że o ile nie umówiono się inaczej (co nie ma miejsca w okolicznościach niniejszej sprawy), suma pieniężna wypłacona przez ubezpieczyciela nie może być wyższa od poniesionej szkody. Ubezpieczenie majątkowe ma na celu wyrównanie zaistniałego uszczerbku majątkowego i podobnie jak naprawienie szkody nie może prowadzić do bezpodstawnego wzbogacenia ubezpieczonego, gdyż byłoby to sprzeczne z właściwością zobowiązania i naturą stosunku zobowiązaniowego, jaki powstaje na podstawie umowy ubezpieczenia.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy Sąd uznał, że zasadne było zasądzenie na rzecz powoda kosztów, które znalazły odzwierciedlenie w przedłożonej przez nią fakturze VAT. Skoro powód poniósł mniejsze koszty naprawy niż wyliczył to biegły, to powstałą nadwyżkę uznać należy za koszt przez niego zaoszczędzony. Odszkodowanie winno zostać ustalone metodą rachunkową, którą wybrał sam poszkodowany, zwracając się do ubezpieczyciela o wypłatę odszkodowania obejmującego refundację poniesionych kosztów remontu lokalu. W ocenie Sądu, w tych okolicznościach brak jest podstaw do wypłaty odszkodowania w oparciu o metodę kosztorysową. Przyjęcie odmiennego stanowiska prowadziło by do wzbogacenia ubezpieczonego, albowiem powód nie doznał uszczerbku w majątku w kwocie 9.520,21 zł a tylko w wysokości 7.930,81 zł, która to kwota – zgodnie z jego twierdzeniem – była wystarczająca do przywrócenia uszkodzonej rzeczy do stanu sprzed zdarzenia.

Strona pozwana zarzuciła także, iż nie sposób zgodzić się z powodem w kwestii „milczącego uznania” reklamacji powoda, albowiem powód nie mógł złożyć reklamacji w myśl ustawy o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i o Rzeczniku Finansowym, ponieważ nie został wymieniony w kręgu podmiotów do tego uprawnionych.

Zarzut ten zasługuje na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 8 ustawy o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i o Rzeczniku Finansowym (Dz.U. z 2019 r. poz. 2279), w przypadku niedotrzymania terminu określonego w art. 6, a określonych przypadkach terminu określonego w art. 7, reklamację uważa się za rozpatrzoną zgodnie z wolą klienta.

Regulacja ta statuuje swoiste domniemanie, iż niedochowanie zakreślonego przez ww. ustawę terminu skutkuje zgodą na rozpatrzenie reklamacji w sposób uwzględniający żądanie klienta. Wskazać należy, iż art. 2 pkt 1 ustawy zawiera katalog definiujący klienta podmiotu rynku finansowego. Zgodnie z art. 2 pkt 1 klientem podmiotu rynku finansowego jest: a) osoba fizyczna ubezpieczającego, ubezpieczonego, uposażonego lub uprawnionego z umowy ubezpieczenia, b) osoba fizyczna dochodzącą roszczeń na podstawie przepisów ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych od Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego lub Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, c) członek funduszu emerytalnego lub osoba uprawniona w rozumieniu ustawy z dnia 28 sierpnia 1997 r. o organizacji i funkcjonowaniu funduszy emerytalnych, uczestnik pracowniczego programu emerytalnego lub osoba uprawnioną w rozumieniu ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o pracowniczych programach emerytalnych oszczędzającego lub osobę uprawnioną w rozumieniu ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o indywidualnych kontach emerytalnych oraz indywidualnych kontach zabezpieczenia emerytalnego, osoba otrzymującą emeryturę kapitałową w rozumieniu ustawy z dnia 21 listopada 2008 r. o emeryturach kapitałowych ,uczestnik PPK lub osoba uprawnioną w rozumieniu ustawy z dnia 4 października 2018 r. o pracowniczych planach kapitałowych; d) osoba fizyczna klienta banku, członek spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej, klient instytucji płatniczej, klient małej instytucji płatniczej, klient dostawcy świadczącego usługę dostępu do informacji o rachunku, klient dostawcy świadczącego wyłącznie usługę dostępu do informacji o rachunku, klient biura usług płatniczych, klient instytucji pieniądza elektronicznego, klient oddziału zagranicznej instytucji pieniądza elektronicznego, klient instytucji kredytowej, klient instytucji finansowej, uczestnik funduszu inwestycyjnego, inwestora alternatywnej spółki inwestycyjnej, klient firmy inwestycyjnej, klient instytucji pożyczkowej, klient pośrednika kredytu hipotecznego oraz klient pośrednika kredytowego, e) osoba fizyczna klient brokera ubezpieczeniowego albo osoba fizyczna klient agenta ubezpieczeniowego lub agenta oferującego ubezpieczenia uzupełniające, w rozumieniu ustawy z dnia 15 grudnia 2017 r. o dystrybucji ubezpieczeń wykonujących czynności agencyjne na rzecz więcej niż jednego zakładu ubezpieczeń w zakresie tego samego działu ubezpieczeń, zgodnie z załącznikiem do ustawy z dnia 11 września 2015 r. o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej w zakresie niezwiązanym z udzielaną ochroną ubezpieczeniową. Katalog klientów rynku finansowego jest zamknięty i obejmuje wyłącznie osoby fizyczne, nie obejmuje on osób prawnych, czy też jednostek organizacyjnych.

Statusu klienta podmiotu rynku finansowego nie może w związku z tym posiadać spółka handlowa (w niniejszej sprawie (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Spółka komandytowa) i tym samym nie może ona dochodzić roszczeń przeciwko podmiotom rynku finansowego na podstawie ww. ustawy.

Niezależnie od powyższej oceny, Sąd rozpoznający niniejszą sprawę stoi na stanowisku, że art. 8 ustawy może mieć zastosowanie wyłącznie do roszczeń przysługujących klientowi podmiotu rynku finansowego co do zasady, nie zaś wszystkich roszczeń, jakie przez takiego klienta mogą zostać sformułowane. ( por. wyrok Sądu Rejonowego w Grudziądzu z dnia 10 maja 2018 r., I C 196/17). Nie trudno wyobrazić sobie sytuację, w której osoba fizyczna kieruje do ubezpieczyciela, z którym nie wiąże jej żadna umowa, roszczenie pieniężne wynikające z wyimaginowanej szkody, ubezpieczyciel wydaje decyzję odmawiającą przyznania świadczenia, a wywiedzioną przez taką osobę reklamację pozostawia następnie bez odpowiedzi. W takiej sytuacji absurdalne byłoby przyjęcie, iż inercja ubezpieczyciela skutkuje uznaniem zgłoszonych mu roszczeń, a wytoczone w ich przedmiocie powództwo winno podlegać uwzględnieniu. Niewątpliwie występujący z roszczeniem doznawałby bowiem bezpodstawnego przysporzenia majątkowego, które by mu nie przysługiwało. Uwzględnienie takiego powództwa należałoby uznać za całkowicie sprzeczne z dyrektywą z art. 5 k.c.

Na podstawie powyższych rozważań, Sąd przyjął, iż kwota należnego odszkodowania wynosi 7.930,81 zł. Z uwagi na to, że ubezpieczyciel wypłacił powodowi odszkodowanie w kwocie 1.142, 12 zł powód mógł domagać się jedynie kwoty 6.789,69 zł, o czym Sąd orzekł w punkcie 1. wyroku na podstawie powołanych wyżej przepisów i postanowień OWU.

W pozostałym zakresie Sąd oddalił powództwo jako niezasadne (punkt 2. wyroku).

O odsetkach ustawowych za opóźnienie orzeczono na postawie art. 481 § 1 i 2 k.c. Ponieważ powód domagał się zasądzenia odsetek od dnia wniesienia pozwu, Sąd orzekł w tym zakresie zgodnie z żądaniem, nie wykraczając ponad jego zakres.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c, stosunkowo je rozdzielając, stosownie do wyniku sprawy.

Mając na względzie powyższe, powód wygrał proces w 71 %, zaś pozwany w 29%.

Na koszty procesu po stronie powoda złożyły się: opłata od pozwu w kwocie 250,00 zł, opłata od rozszerzonego powództwa w wysokości 200,00 zł, 1.800,00 zł tytułem wynagrodzenia fachowego pełnomocnika będącego radcą prawnym z zgodnie z § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804 ze zm.), 17,00 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa – łącznie kwota 2.2670,00 zł.

Na koszty procesu po stronie pozwanego złożył się: 1.800,00 zł tytułem wynagrodzenia fachowego pełnomocnika będącego radcą prawnym z zgodnie z § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804 ze zm.), 17,00 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, 1.582,57 zł tytułem wynagrodzenia biegłego, łącznie 3.399,57 zł. Łącznie koszy procesu objęły kwotę 5.666,57 zł. Wskazane powyżej wartości procentowe odpowiadają odpowiednio wysokości 4.023,26 zł (5.666,57 zł x 71%) oraz 1.643,31 (5.666,57 zł x 0,29 %). W związku z czym powód winien ponieść koszty w kwocie 1.643,31 zł zamiast 2.267,00 zł, zaś pozwany w kwocie 4.023,26 zł, zamiast 3.399,57 zł. Ostatecznie na rzecz powoda od pozwanego należało zasądzić kwotę 623,69 zł (2.267,00 zł – 1.643,31 zł), o czym Sąd orzekł w punkcie 3. wyroku.

Na podstawie art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z dnia 28 lipca 2005 r. (Dz.U. Nr 167, poz. 1398 ze zm.) w związku z art. 100 k.p.c., z uwagi na wydatki poniesione tymczasowo przez Skarb Państwa w kwocie 532,92 zł, Sąd stosunkowo nakazał pobrać tytułem brakujących kosztów sądowych od pozwanego 378,39 zł i od powoda kwotę 154,56 zł (punkty 4. i 5. wyroku).

Sędzia Aleksandra Zielińska- Ośko

ZARZĄDZENIE

Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi pozwanego.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Katarzyna Płachecka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy w Warszawie
Data wytworzenia informacji: