Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VI RC 420/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie z 2016-10-10

S.. akt VI RC 420/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 października 2016 r.

Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w W. VI Wydział Rodzinny i Nieletnich

w składzie następującym:

Przewodniczący SSR Małgorzata Męczkowska

Protokolant sekr. sąd. Sławomir Mzyk

po rozpoznaniu w dniu 10 października 2016 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa M. Z. (1)

przeciwko K. Z.

o alimenty

1.  oddala powództwo w całości,

2.  koszty sądowe przejmuje na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt VI RC 420/15

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 12 października 2015 roku małoletnia wówczas M. Z. (1), reprezentowana przez przedstawicielkę ustawową R. Z. (1), wniosła o zasądzenie na jej rzecz alimentów od babci ojczystej – K. Z. w kwocie 500 zł miesięcznie, płatną od dnia wniesienia pozwu, do rąk matki małoletniej do 10-tego dnia każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami w przypadku uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat. W uzasadnieniu pozwu wskazano, że alimenty zasądzone od ojca małoletniej a syna pozwanej – M. Z. (2) nie były wypłacane, natomiast egzekucja komornicza w tym zakresie okazała się bezskuteczna (zaświadczenie od komornika k. 4). Nadto podniesiono, iż ojciec nie dba o rozwój i utrzymanie córki, cały ciężar w tym zakresie od około 6 lat spoczywa na przedstawicielce ustawowej. Tymczasem koszty utrzymania małoletniej określono na wysokie, zaliczono do nich koszty opieki ortodontycznej i dentystycznej, leczenia dermatologicznego , edukacji oraz rozrywki a także udziału w kosztach utrzymania mieszkania. Jednocześnie podniesiono, że pozwana pozostaje na emeryturze, zaś dodatkowo posiada oszczędności zgromadzone po sprzedaży uprzednio zajmowanego mieszkania w P. i zakupu innego w S..

Po uzyskaniu przez powódkę pełnoletności do akt postępowania złożono pełnomocnictwo udzielone przez M. Z. (1) matce - R. Z. (1) (k. 38).

Podczas rozprawy w dniu 7 grudnia 2015 roku pełnomocnik pozwanej w osobie najbliższej – syna P. Z. wniósł o oddalenie powództwa w całości. Podczas rozprawy w dniu 6 czerwca 2016 roku, K. Z. osobiście, oświadczyła, że powódka nigdy nie starała się być wnuczką, nie pamiętała o babci, a nadto wskazała, że nie ma żadnych oszczędności. Potwierdziła, iż ojciec powódki M. Z. (2) ma problem alkoholowy, zaś rodzina żony, w tej sytuacji, niejednokrotnie dzwoniła do niej, żeby zabrała syna, używając wobec niej niecenzuralnych określeń a także wyrażała pretensje, że syn pije. Pozwana wskazała, że ma problemy zdrowotne z sercem, nadciśnieniem i stawami oraz kręgosłupem a także zaćmę.

W toku całego postępowania strony pozostały przy opisanych stanowiskach procesowych.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka M. Z. (1) urodzona (...) jest córką R. Z. (1) i M. Z. (2), pochodzącą z ich małżeństwa. W trakcie trwania niniejszego postępowania Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł rozwód związku małżeńskiego rodziców powódki.

Wyrokiem zaocznym z dnia25 października 2013 roku Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w W. zasądził od M. Z. (2) na rzecz jego małoletniej córki M. Z. (1) alimenty w kwocie po 800 zł miesięcznie, poczynając od dnia 27 maja 2013 roku, płatne do rąk R. Z. (1) do dnia 10-tego każdego miesiąca z góry wraz z ustawowymi odsetkami w przypadku uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat (k. 77 akt dołączonych VI RC 265/13). Ojciec małoletniej nie wywiązywał się z obowiązku alimentacyjnego, na wniosek matki powódki została wszczęta egzekucja komornicza, prowadzona przez R. M. – Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie, sygn. akt Kmp 17/15, egzekucja okazała się bezskuteczna (zaświadczenia k. 4 i 161).

M. Z. (2)od lat pozostaje osobą uzależnioną od alkoholu, chociaż sam neguje problem alkoholowy (zeznania świadka M. Z.k. 95). Jak zeznał, w trakcie trwania związku małżeńskiego przekazywał żonie środki finansowe na utrzymanie rodziny, co obywało się w taki sposób, że małżonkowie wspólnie szli do bankomatu, M. Z. (2)wypłacał pieniądze i przekazywał je żonie (k.94). M. Z. (2)wykonywał zawód spawacza, ma stosowny certyfikat w tym zakresie, w zawodzie pracował do listopada 2012 roku (k. 48 akt dołączonych VI RC 265/13), pracował razem ze swoim teściem, pracę utracił rok po przejściu teścia na emeryturę (k. 150 zeznania świadka A. K.). Powodem utraty pracy przez M. Z. (2)było nadużywanie przez niego alkoholu. W tutejszym Sądzie toczy się sprawa o sygn. akt VI RNs 117/16 z wniosku Komisji (...)m. st. W.o zastosowanie obowiązku poddania się leczeniu alkoholowemu wobec M. Z. (2). Postępowanie toczy się od lutego 2016 roku, od kwietnia 2016 roku uczestnik nie stawia się na termin badania przez biegłych, aktualnie termin badania wyznaczono na dzień 2 listopada 2016 roku. Rodzina M. Z. (2)dostrzega jego problem z alkoholem jednakże pozostaje wobec niego bezsilna. W trakcie wspólnego zamieszkiwania powódki i jej rodziców zarówno M. Z. (1)jak i jej matce ginęły różne przedmioty (ubranie, biżuteria), prawdopodobnie były one chowane bądź sprzedawane przez M. Z. (2). W ostatnim czasie wspólnego zamieszkiwania M. Z. (2)zajmował dwa pokoje, w mieszkaniu panował odór, pomimo sprzątania, bowiem ojciec powódki pod wypływem alkoholu nie kontrolował swoich potrzeb fizjologicznych. Zimą 2015 roku mieszkał w piwnicy, gdzie pozostawił po sobie puszki z fekaliami. Ponadto pod wpływem alkoholu stawał się agresywny, stosował przemoc fizyczną wobec powódki i jej matki. Pomimo tego dopiero w czerwcu 2016 roku R. Z. (1), podczas pobytu byłego męża w Stołecznym Ośrodku dla Osób Nietrzeźwych - Izbie Wytrzeźwień, wymieniła zamki w drzwiach wejściowych do domu i zmusiła M. Z. (2)do opuszczenia zajmowanego wspólnie mieszkania (zeznania powódki k. 169-170). M. Z. (2)zniszczył szyby w oknach w domu strony powodowej, rzucając w nie kamieniami (k. 149 zeznania świadka K. S.). Pomiędzy byłymi małżonkami toczy się sprawa o podział majątku. Zachodzi przypuszczenie , że aktualnie M. Z. (2)zamieszkuje u swojej matki.

M. Z. (1)ma obecnie niespełna 19 lat. W minionym roku szkolnym przestąpiła do egzaminu maturalnego, którego nie zdała z uwagi na niewystarczającą liczbę punktów uzyskanych z matematyki. Powódka obwinia za zaistniałą sytuację ojca, uznając, że atmosfera w domu spowodowała niedostateczne przygotowanie do matury (k. 169 zeznania powódki). Podkreślić należy jednak, że powódka otrzymała znaczące wsparcie finansowe od dziadków macierzystych w celu przygotowania do egzaminu maturalnego, bowiem planowała ona rozpocząć studia psychologiczne na Uniwersytecie (...)lub w Szkole Wyższej Psychologii (...)w W.. Łącznie korepetycje, zwłaszcza z matematyki wynosiły 500 – 600 zł miesięcznie, które opłacali dziadkowie macierzyści powódki. Ponadto opłacili oni także kurs maturalny dla wnuczki (koszt około 600-700 zł) oraz sfinansowali zakup laptopa (koszt 1.400 zł, zakup na 10 miesięcznych rat ) (k. 150 zeznania świadka A. K.). Z uwagi na niezdany egzamin maturalny M. Z. (1)od października 2016 roku rozpoczęła naukę w policealnej szkole (...)w W., na dwóch kierunkach: w trybie dziennym „technik administracji” natomiast w trybie zaocznym (co drugi weekend w miesiącu) – „specjalista psychologii”. Nauka na kierunku technika administracji jest bezpłatna, natomiast czesne za kierunek specjalisty psychologii – w kwocie 125 zł miesięcznie – opłacają dziadkowie macierzyści powódki (k. 167 zeznania powódki). Opisany tryb nauki uniemożliwia M. Z. (1)podjęcie zatrudnienia, w trakcie wakacji także nie podejmowała pracy dorywczej, wskazała, że „odbijała sobie w wakacje cały stres” (k. 170). Powódka planuje zdawać maturę także w przyszłym roku i ponownie próbować dostać się na studia psychologiczne, na (...), ostatecznie na (...) S. W.lub do Szkoły Wyższej Psychologii (...), chociaż szkoła ta jest prywatna i powódka nie orientowała się, czy stać będzie jej rodzinę na opłacenie czesnego (k. 169 zeznania powódki).

Zasadniczym kosztem utrzymania powódki są wydatki związane z leczeniem. Podkreślić należy, iż jeszcze w gimnazjum M. Z. (1) rozpoczęła leczenie ortodontyczne, które łącznie kosztowało około 10.000 zł. Sfinansowane zostało ono przez matkę powódki, dziadków macierzystych oraz ciotkę K. S. (2) (k. 148 zeznania świadka K. S.). Aktualnie powódka uczęszcza na wizyty kontrolne u ortodonty, ma założoną retencję tj. szynę na dolną i górną szczękę, która blokuje ponowne przestawienie się zębów. Koszt wizyty kontrolnej wynosi około 100 zł. M. Z. (1) rozpoczęła także intensywne leczenie stomatologiczne, do leczenia pozostało jej 5 ubytków. Do stomatologa uczęszcza prywatnie. Ponadto powódka ma problemy dermatologiczne: trądzik i bielactwo, zakupuje zalecone maści, których koszt wynosi łącznie około 300 zł, wystarczają one na dwa-trzy miesiące (k. 168 zeznania powódki).

Ciocia powódki, będąca także jej matką chrzestną, intensywnie wspiera finansowo siostrzenicę. Oprócz pokrycia około 1/3 kosztów leczenia ortodontycznego, finansowała ona także wyjazdy wakacyjne siostrzenicy, w tym także dwutygodniowy pobyt nad morzem w minione wakacje (k. 169 zeznania powódki, k. 148 zeznania świadka K. S.). Opłaciła także powódce kurs prawa jazdy w ramach prezentu na 18-naste urodziny (k. 148 zeznania świadka K. S.). K. S. (2) wraz z mężem i dzieckiem, zamieszkuje na tym samym osiedlu, co strona powodowa, co umożliwia jej wspieranie siostry i siostrzenicy i udzielanie „pomocy niefinansowej” (k. 148 zeznania świadka K. S.). Nadto zasadnicze wsparcie, także poza finansowe, strona powodowa otrzymuje od rodziców R. Z. (1), u których m.in. regularnie jadają obiady.

M. Z. (1)zamieszkuje wraz z matką w mieszkaniu stanowiącym nadal formalnie współwłasność R. Z. (1)i M. Z. (2). Matka powódki samodzielnie spłaca kredyt, zaciągnięty na mieszkanie wspólnie z byłym mężem, a miesięczna rata wynosi około 1.000-1.200 zł w zależności od kursu franka szwajcarskiego. R. Z. (1)pozostaje zatrudniona w Sądzie Rejonowym (...), na stanowisku starszego sekretarza sądowego, pełni funkcje kierownika sekretariatu. Otrzymuje miesięczne wynagrodzenie zasadnicze w kwocie 3.650 zł brutto oraz 900 zł brutto dodatku funkcyjnego (k. 111). W roku podatkowym 2014 osiągnęła ona dochód w kwocie 75.792,78 zł (k. 64-67).

Pozwana K. Z. jest matką M. Z. (2). Oprócz ojca powódki ma ona jeszcze trzech synów: P., R. i D.. P. Z. ma córkę, rozstał się z jej matką, ma zasądzone alimenty aktualnie w kwocie 650 zł, ma problemy ze znalezieniem pracy (zeznania świadka K. C. k. 151-152). R. Z. (2) jest najmłodszym synem pozwanej, zamieszkuje w S., na jego utrzymaniu pozostaje jedno dziecko w wieku 7,5 lat, spłaca kredyt zaciągnięty na zakup mieszkania, pracuje w S. jako instruktor nauki jazdy, jest także zatrudniony w firmie budowlanej na trenie W.. D. Z. zamieszkuje wraz z partnerką w okolicach G., nie posiada dzieci (zeznania świadka R. Z. k. 154).

Pozwana ma 76 lat, jest wdową (wydruk PESEL k. 14-17), pozostaje na emeryturze, świadczenie wynosi 1.322,80 zł, otrzymuje ona także zasiłek pielęgnacyjny w kwocie 208,17 zł , wypłacany dla osób po 75 roku życia (k. 72) . W dniu 9 września 2010 roku K. Z. sprzedała swoje mieszkanie położone w P., o pow. 49,25 m 2 za cenę 285.000 zł (k. 143-145v kserokopia aktu notarialnego sporządzonego przez M. J. asesora notarialnego, zastępcę K. B., notariusza w P. za numerem repertorium A 1960/2010). Natomiast w dniu 20 września 2010 roku K. Z. kupiła mieszkanie o pow. 35,80 m 2 położone w S., za cenę 157.000 zł (k. 141-142 kserokopia aktu notarialnego sporządzonego przez E. W. notariusza w S. ze numerem repertorium A 2343/2010). Decyzja o przeprowadzce z P. do S. podyktowana była względami finansowymi, bowiem koszt życia w S. jest niższy, a także chęcią zamieszkania w pobliżu syna R. Z. (2) (k. 151 zeznania świadka K. C., k. 154 zeznania świadka R. Z.). Środki ze sprzedaży mieszkania w P. zostały przeznaczone na zakup oraz remont mieszkania w S.. Mieszkanie to wymagało bowiem generalnego remontu, w ramach którego odnowiono ściany oraz sufity. Wymieniono podłogę – ułożono panele. Dokonano także wymiany zarówno drzwi zewnętrznych jak i łazienkowych, ponadto w łazience wstawiono nową armaturę. Mieszkanie wymagało także umeblowania bowiem stare meble pozwanej pozostały w mieszkaniu w P.. Z wyposażenia mieszkania w S. pozostawiono jedynie meble kuchenne (zeznania świadka R. Z. k. 154). Pozostałe pieniądze zostały przekazane przez K. Z. synom – po 10.000 zł (k. 172 oświadczenie pełnomocnika powódki). Aktualnie pozwana nie posiada oszczędności, bieżące wydatki pokrywa z uzyskiwanego świadczenia emerytalnego. K. Z. ma problemy zdrowotne: krążeniowe, ze stawami a także cierpi na zaćmę. Z uwagi na pogorszenie stanu zdrowia nie stawiła się ona na terminie ostatniej rozprawy.

Należy podkreślić, że M. Z. (1) nie utrzymuje z babcią ojczystą kontaktów, nie interesuje się stanem jej zdrowia, ostatni raz widziała się z babcią poza salą sądową około 10 lat temu. Wskazuje natomiast, że oczekiwała od babci ojczystej zainteresowania jej osobą bądź zmuszenia ojca do podjęcia terapii odwykowej. Jest przekonana, że sytuacja majątkowa babki jest korzystniejsza niż jej matki a tym samym niej samej, uważa, że babka wspierała finansowo ojca, jej natomiast nie przekazuje żadnych pieniędzy (k. 171 zeznania powódki). Podobnie wypowiedziała się matka powódki, wskazując, że nie wystąpiłaby o alimenty gdyby nie była przekonana o posiadaniu przez pozwaną oszczędności (k. 172 oświadczenie matki powódki).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie całego materiału dowodowego zgromadzonego w toku postępowania, ze szczególnym uwzględnieniem dokumentów przytoczonych w uzasadnieniu wyroku. Autentyczność i wiarygodność złożonych dokumentów nie była kwestionowana przez żadną ze stron, Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania ich z urzędu.

Sąd uznał za przydatne dowodowo zeznania świadków przesłuchanych w toku postępowania.

Sąd co do zasady dał wiarę świadkowi M. Z. (2), w zakresie jego relacji w małżeństwie oraz przyczyniania się przez niego do utrzymania rodziny, chociaż w ocenie Sądu łożył on określone sumy pieniędzy niejako przymuszany przez byłą żonę. Całokształt materiału dowodowego zgromadzonego w toku postępowania jednoznacznie wskazuje, iż ojciec powódki jest osobą nadużywającą alkoholu, co doprowadziło do utraty przez niego stałej pracy oraz całkowitego rozbicia rodziny. Nie budzi wątpliwości Sądu okoliczność, iż nie łoży on na utrzymanie córki, zaś egzekucja komornicza okazała się bezskuteczna.

Zeznania świadków K. S. (2) oraz A. K. (2) Sąd uznał za wiarygodne i spójne zwłaszcza w zakresie opisania pomocy, jaką powódka oraz jej matka otrzymują od rodziny R. Z. (1). W tym zakresie zeznania świadków były dla Sądu szczególnie istotne. Sąd miał jednak na uwadze, że świadkowie jako osoby najbliższe dla powódki oraz jej matki nie zeznawały obiektywnie.

Zeznania świadka K. C. (2) posłużyły Sądowi do ustalenia ogólnej sytuacji rodzinnej pozwanej. Sąd miał na uwadze, iż świadek w ostatnim czasie nie utrzymuje kontaktów z K. Z., zaś wiedza którą przedstawiała ona przed Sądem była w znacznej mierze zasłyszana od byłego partnera lub opierała się na domysłach świadka.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka R. Z. (2), w zakresie opisywanej przez niego sytuacji majątkowej pozwanej. Należy podkreślić, iż świadek pozostaje w bieżącym kontakcie z pozwaną, posiada szeroką wiedzę na temat jej stanu zdrowia czy wydatków. Co prawda jako syn, nie jest on osobą w pełni bezstronną, jednakże z uwagi na brak zeznań pozwanej, zeznania świadka były szczególnie istotne. Sąd uznał, iż K. Z. faktycznie nie posiada znaczących oszczędności, chociaż z pieniędzy uzyskanych po sprzedaży mieszkania, prawdopodobnie udało jej się zaoszczędzić pewną sumę pieniędzy. Podkreślić należy, jednakże, iż zważywszy na wiek pozwanej oraz pogarszający się stan jej zdrowia, za rozsądne należy uznać pozostawienie na własne potrzeby określonej sumy pieniędzy.

Oceniając zeznania powódki nie sposób oprzeć się wrażeniu, iż jej wiedza odnośnie spraw majątkowych, w tym także kosztów własnego utrzymania, a także relacji rodzinnych, jest niezwykle pobieżna. Podkreślić należy, iż strona powodowa nie wykazała nawet zakresu usprawiedliwionych potrzeb uprawnionej alimentacyjnie. Nie sposób ustalić jakie miesięcznie kwoty przeznaczane są na zakup wyżywienia uprawionej, bowiem powódka i jej matka , w zasadzie stołują się u rodziców R. Z. (1). Nie wykazano także jaki jest koszt zakupu odzieży powódki, środków kosmetycznych. (...) się natomiast na znacznych kosztach leczenia oraz nauki ponoszonych na rzecz powódki przez jej rodzinę. Sąd zwrócił także uwagę na dość niesprecyzowane plany na przeszłość M. Z. (1), która aktualnie podjęła naukę na dwóch nie związanych ze sobą kierunkach w szkole policealnej, planuje zdać maturę i podjąć studia wyższe. Nie potrafi jednakże wskazać na jakiej uczelni rozważa studia prywatne, jednakże nie orientuje się w kosztach takich studiów. Sąd uznał, że powódka nie znajduje się w niedostatku, zaś jej potrzeby pozostają zaspokojone, nawet w stopniu wyższym niż podstawowy, pomimo braku wsparcia ze strony ojca.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo podlegało oddaleniu jako bezzasadne.

Stosowanie do art. 129 § 1 k.r.o., obowiązek alimentacyjny obciąża zstępnych przed wstępnymi, a wstępnych przed rodzeństwem; jeżeli jest kilku zstępnych lub wstępnych - obciąża bliższych stopniem przed dalszymi. Zstępni w stosunku do uprawnionego do alimentacji to jego dzieci, wnuki, prawnuki, zaś wstępni to generacje starsze – rodzice, dziadkowie. Natomiast rodzeństwo uprawnionego alimentacyjnie to oczywiście siostra i brat. Należy podkreślić, iż zgodnie z treścią art. 135 § 2 k.r.o. przesłanką powstania obowiązku alimentacyjnego we wszystkich przypadkach poza tym, gdy alimentów żąda dziecko od rodziców jest pozostawanie przez uprawionego alimentacyjnie w niedostatku. Stan niedostatku nie jest definiowany przez przepisy prawa. W doktrynie i orzecznictwie przyjmuje się, iż w stanie niedostatku pozostaje osoba, która nie może własnymi siłami samodzielnie zaspokoić swoich usprawiedliwionych, podstawowych potrzeb. Te usprawiedliwione potrzeby to np. potrzeby mieszkaniowe, związane z pożywieniem, a także potrzeby zdrowotne.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt rozpoznawanej sprawy Sąd w pierwszej kolejności skupił się na ustaleniu, czy M. Z. (1) pozostaje w niedostatku.

Analiza materiału dowodowego nie daje podstaw do uznania, że uprawniona alimentacyjnie popadła w niedostatek. Już sam fakt zgłaszania przez powódkę potrzeb w zakresie zajęć dodatkowych, kursu maturalnego, prywatnej opieki stomatologicznej czy też ortodontycznej, wskazuje, iż jej podstawowe potrzeby są zaspokajane. Co istotne powódka rozważa podjęcia studiów na prywatnej uczelni wyższej, co także świadczy o poziomie jej potrzeb. Co znamienne powódka sama zeznała, iż „ babcia powinna mamie dołożyć chociaż kilka złotych (…) mogę wydać pieniądze na wychodzenia ze znajomymi, to odciąży mamę, będę mogła zaoszczędzić na coś (…) planuję korepetycje to będę miała za co na nie pójść” (k. 171). Alimenty od babci nie służyłyby zatem powódce zaspokojeniu jej usprawiedliwianych potrzeb, a stanowiłyby dodatkowe źródło finansowania jej dotychczasowego poziomu życia. Tymczasem matka powódki oraz jej rodzina utrzymuje powódkę, zapewniając jej poziom życia wyższy aniżeli podstawowy. Tymczasem w doktrynie jednoznacznie wskazuje się, że w odniesieniu do osób żądających alimentów od krewnych w linii prostej (poza sytuacją dochodzenia roszczeń alimentacyjnych małoletniego dziecka od rodzica) zakres usprawiedliwionych potrzeb wierzyciela ograniczony jest do pułapu pozwalającego mu na wydźwignięcie się z niedostatku (H. Dolecki, Komentarz do art.128 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, LEX 86673).

Już sam fakt nie pozostawania przez M. Z. (1) w niedostatku skutkował oddaleniem powództwa.

W realiach niniejszej sprawy należy jednakże odnieść się także do kwestii zgodności zgłaszanego roszczenia z zasadami współżycia społecznego. Ze wszech miar nagannie należy ocenić stosunek M. Z. (2) do jego córki. Powódka była ofiarą przemocy fizycznej ze strony ojca, była przez niego okradana, niejednokrotnie była świadkiem nadużywania przez niego alkoholu. M. Z. (2) nie łoży na utrzymanie córki, zaniedbuje ją. Powyższe okoliczności powodują, że M. Z. (1) nie jest związana z ojcem, ma do niego żal, obwinia o własne niepowodzenia życiowe.

Powyższe nie powinno jednakże rzutować na relacje wnuczki z babcią. Tymczasem M. Z. (1), podobnie jak jej matka, zerwała kontakt z babcią z uwagi na alkoholizm ojca. Nie interesuje się zdrowiem babci, nie kontaktuje się z nią. Przyznała, że poza salą sądowa ostatni raz widziała K. Z. dawniej niż 10 lat temu. Powódka cechuje się postawą roszczeniową wobec babci, nie zważając na wiek K. Z. oraz stan jej zdrowia. W ocenie Sądu żądanie alimentów przez M. Z. (1) od K. Z. stałoby w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego.

Podkreślić należy także, że sytuacja majątkowa K. Z. nie jest tak korzystna jak twierdzi strona powodowa. Co prawda Sąd ustalił, iż mogła ona zgromadzić pewne oszczędności, jednakże ich wysokość może nie przekraczać w ocenie Sądu 10.000 – 15.000 zł. Rzeczywiście bowiem po sprzedaży mieszkania posiadała ona pieniądze w kwocie około 120.000 zł (należy zauważyć, iż część pieniędzy została prawdopodobnie przeznaczona na potrzeby kosztów zawartej umowy). Z kwoty tej ok. 40.000 zł pozwana przeznaczyła na rzecz synów. Nadto pozwana wyremontowała i niemal w pełni urządziła mieszkanie w S.. Sąd uznał, iż pozostałe ewentualne oszczędności powinny służyć zabezpieczeniu K. Z. jako starszej, schorowanej osoby.

Powyższe okoliczności powodują, że powództwo o alimenty podlegało oddaleniu w całości.

Koszty sądowe przejęto w całości na rachunek Skarbu Państwa z uwagi na ustawowe zwolnienie od kosztów sądowych strony dochodzącej roszczeń alimentacyjnych (art. 96 ust. 1 pkt. 2 k.p.c.), oraz uwzględniając wynik sprawy.

Mając na uwadze powyższe, orzeczono jak w sentencji wyroku, na podstawie powołanych przepisów prawa.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Ewa Rębecka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Małgorzata Męczkowska
Data wytworzenia informacji: