Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

V W 3682/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie z 2019-06-11

Sygn. akt VW 3682/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 czerwca 2019 r.

Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie V Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący SSR Klaudia Miłek

Protokolant: Tomasz Janiak

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach : 26.03, 4.06.2019 roku sprawy, przeciwko W. T. s. W. i A. ur. (...) w W.

obwinionego o to że:

W dniu 8 września 2017 r. ok. godz. 11.10 w W., będąc kierowcą samochodu marki A. o numerze rejestracyjnym (...) zaparkował pojazd na skrzyżowaniu ul. (...) / (...) wykraczając przeciwko porządkowi w ruchu drogowym.

tj. za wykroczenie z art. 97 KW w związku z art. 49 ust. 1 pkt 1 Ustawy z dnia 20.06.1997 Prawo o ruchu drogowym Dz. U. Nr 108 poz. 908 z późn. zm.

orzeka

I.  Obwinionego W. T. uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu , na podstawie art. 97 kw. w zw z art. 39 par 1 kw. odstępuje od wymierzenia kary.

II.  Zasądza od obwinionego 30 ( trzydzieści) złotych tytułem opłaty , obciąża go w części kosztami postępowania w sprawie w kwocie 100 ( sto) złotych.

III.  Zasądza od obwinionego kwotę 20 ( dwadzieścia) złotych na rzecz (...) W. tytułem zryczałtowanych wydatków poniesionych w toku postępowania wyjaśniającego.

Sygn. akt V W 3682/18

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej, Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 8 września 2017 r. ok. godz. 11:10 przy skrzyżowaniu ul. (...) z ul. (...) w W. Straż Miejska (...) W. ujawniła wykroczenie polegające na postoju w odległości mniejszej niż 10 metrów od skrzyżowania przez kierującego pojazdem marki A. o numerze rejestracyjnym (...), tj. czyn z art. 97 kw.

Z uwagi na powyższe Straż Miejska podjęła czynności wyjaśniające i w ich wyniku ustaliła, że właścicielem pojazdu jest W. T., którego wezwała następnie do wskazania kierującego pojazdem lub użytkownika pojazdu w wymienionym wyżej dniu.

W piśmie z dnia 3 października 2017 r. W. T. wskazał siebie jako osobę, która kierowała pojazdem marki A. o numerze rejestracyjnym (...) w przedmiotowym miejscu i czasie. Wyjaśnił również, że zatrzymał samochód przy bramie posesji przy ul. (...), aby ją otworzyć i wjechać na podwórko.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie:

1.  notatki urzędowej – k. 1

2.  zdjęć – k. 2

3.  wezwania – k. 3

4.  pisma – k. 5

5.  wyjaśnień obwinionego – k. 44-45

6.  zeznań świadka A. K. – k. 45

7.  zeznań świadka S. N. – k. 60-61

8.  opinii biegłego wraz z załącznikami – k. 51-56, 61

Obwiniony W. T. w toku całego postępowania konsekwentnie nie przyznawał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. W piśmie adresowanym do Straży Miejskiej obwiniony wskazał siebie jako osobę, która kierowała pojazdem marki A. o numerze rejestracyjnym (...) w przedmiotowym miejscu i czasie. Wyjaśnił również, że zatrzymał samochód przy bramie posesji przy ul. (...), aby ją otworzyć i wjechać na podwórko.

W sprzeciwie od wyroku nakazowego W. T. zarzucił temu wyrokowi błąd w ustaleniach stanu faktycznego. Przytoczył również definicję skrzyżowania zawartą w ustawie Prawo o ruchu drogowym i wskazał, że nie jest skrzyżowaniem przecięcie, połączenie lub rozwidlenie drogi twardej z drogą gruntową, z drogą stanowiącą dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze lub z drogą wewnętrzną. Podniósł również, że w niniejszym stanie faktycznym nastąpiło zaparkowanie pojazdu, a nie jego zatrzymanie. Obwiniony wskazał, że unieruchomił i zabezpieczył samochód przy bramie wjazdowej, która to znajduje się na skrzyżowaniu ul. (...) z ul. (...), aby otworzyć tę bramę i wjechać na podwórko. Wyjaśnił również, że czynność trwała nie dłużej niż minutę.

Obwiniony stawił się na rozprawę i wyjaśnił przed Sądem, że przy ul. (...) w W. mieszka jego klient – „tego dnia kiedy jest mi stawiany zarzut wykroczenia przyjechałem do niego, stanąłem przed bramą, on nie ma automatycznej bramy. Zadzwoniłem dzwonkiem, ponieważ chciałem wjechać (...) Minęło około 40 sekund do minuty, pani nam powiedziała, że straż miejska zdążyła nas sfotografować. Chcieliśmy to wyjaśnić od razu, weszliśmy za bramę, a panowie sobie już poszli w stronę szkoły lotniczej.”

Sąd zważył, co następuje:

Uwzględniając przeprowadzone i ujawnione w sprawie dowody, Sąd uznał, iż potwierdziły one ponad wszelką wątpliwość sprawstwo i winę W. T. w odniesieniu do przypisanego mu czynu.

W ocenie Sądu wyjaśnienia obwinionego W. T. w znacznej części zasługują na obdarzenie ich wiarą. Jako wiarygodne Sąd ocenił jego wyjaśnienia dotyczące pozostawienia pojazdu we wskazanym miejscu i czasie. Są one potwierdzone pozostałymi dowodami zebranymi w sprawie, tj. ujawnionymi w toku przewodu sądowego dokumentami oraz zeznaniami świadków. Również okoliczności pozostawienia pojazdu w przedmiotowy sposób powołane przez obwinionego znalazły uznanie Sądu, ponieważ są one rzeczowe i logiczne.

Jednocześnie Sąd odmówił przyznania waloru wiarygodności wyjaśnieniom obwinionego w części, w której wskazywał, że całe zdarzenie trwało nie dłużej niż minutę, albowiem jest ono sprzeczne z zeznaniami funkcjonariusza Straży Miejskiej i okolicznościami zdarzenia.

Sąd w całości dał wiarę zeznaniom świadka A. K. – funkcjonariusza Straży Miejskiej, który po otrzymaniu zlecenia, zjawił się w miejscu popełnienia przez obwinionego wykroczenia drogowego. Świadek wskazał, że ktoś zadzwonił i zgłosił, że samochód stoi na skrzyżowaniu. Dodał również, że po przybyciu strażników na miejsce, w samochodzie nie było kierowcy, w związku z czym zostały wykonane zdjęcia pojazdu. Powyższe zeznania świadka świadczą o tym, że niniejsze zdarzenie z całą pewnością trwało znacznie dłużej niż minutę. Na potwierdzenie powyższego warto również przytoczyć treść dalszej wypowiedzi świadka „my byliśmy tam mniej więcej około 10 minut na samochód, nikt do nas nie wychodził, jeżeli by człowiek wyszedł i powiedział, że jest właścicielem samochodu to musielibyśmy sprawę wykonać na miejscu. Nikt do nas nie wychodził w tej sprawie.” W dalszej części zeznań, A. K. wskazał, że w przedmiotowym miejscu znajduje się brama wjazdowa. Wyjaśnił, iż „tam nie ma drogi wewnętrznej (...) zarządca drogi tak skonstruował w tym miejscu pas drogowy, że pas drogowy kończy się na murze posesji i generalnie w skład skrzyżowania wchodzi jezdnia i chodnik, tak że każdy postój w bramie w tym miejscu jest traktowany jako postój pojazdu na skrzyżowaniu. Został postawiony dodatkowy znak zakazu zatrzymywania się w dni powszednie w godz. 7-19 na kilku ulicach.” W tym miejscu świadek zaznaczył, że nie można stwierdzić, aby samochód stał na zakazie, jednakże na pewno stał na skrzyżowaniu i nie pozostawiono odstępu 1,5 metra dla pieszych.

Sąd dał wiarę zeznaniom wskazanego wyżej świadka, ponieważ są one rzetelne, spójne i logiczne. A. K. w rzeczowy i obiektywny sposób przedstawił posiadany zasób wiedzy. Ponadto, jest on osobą obcą dla obwinionego, która powzięła informacje o zdarzeniu wskutek wykonywania przez siebie obowiązków służbowych i która ponadto nie ma żadnego interesu w przeinaczaniu okoliczności, które rzeczywiście miały miejsce.

Sąd tylko w części dał wiarę zeznaniom świadka S. N., który jest właścicielem nieruchomości mieszczącej się przy ul. (...) w W.. Sąd ocenił jako wiarygodne jedynie potwierdzenie przez świadka, że obwiniony przyjechał do niego i wszedł do domu po klucze od bramy, pozostawiając swój samochód przed nią. Dodał również, że w tym momencie zjawili się strażnicy miejscy i zrobili zdjęcia, jednakże świadek nie mógł do nich wyjść. Zeznania w tym zakresie są wiarygodne, natomiast już dalsza wypowiedź świadka nie znalazła uznania Sądu. W ocenie S. N. „wejście do domu, zabranie kluczy i wyjście to mogło trwać z 1 minutę, 1,5 minuty, 2 minuty. Musieliśmy wyjechać około godz. 11. Nie trwało to dłużej niż 3, 2 minuty. To było dosłownie wejście do domu - wzięcie kluczy – wyjście.” Jak zostało wskazane powyżej, okoliczność ta pozostaje w oczywistej sprzeczności z zeznaniami funkcjonariusza Straży Miejskiej. S. N. zeznał, iż nie zna powodu interwencji. Wskazał, że „do tej pory było tak, że gdy samochód stał pod bramą to zawsze Straż Miejska dzwoniła z zapytaniem, dlaczego samochód tak stoi. Nie wiem, dlaczego ostatnio dzieją się takie dziwne rzeczy dla mnie. To nie jest parkowanie samochodu, tylko zatrzymanie się na chwilę, żeby otworzyć bramę (...) W ostatnim czasie Straż Miejska nie wiem, z jakiego powodu strasznie się uwzięła, czepiają się wszystkiego.” W końcowym stanowisku świadek wskazał, że w przedmiotowym miejscu organizacja ruchu zawsze była taka sama, a brama wjazdowa od 1981 r. stoi w tym samym miejscu.

Przeprowadzone na rozprawie głównej dowody w postaci dokumentów, ze względu na swój charakter i rzeczowy walor, nie budziły wątpliwości co do ich wiarygodności oraz faktu, na którego okoliczność zostały sporządzone oraz ze względu na okoliczności, które same stwierdzały. Sąd nie znalazł powodów, które podważałyby ich wiarygodność. W związku z powyższym uczynił je podstawą dokonanych w niniejszej sprawie ustaleń faktycznych.

Ze względu na charakter sprawy istotną rolę w ocenie działania obwinionego i na tej podstawie ustalenia okoliczności i przebiegu zdarzenia miała opinia biegłego J. K., którą Sąd w całości podzielił. Opinia ta jest wszakże jasna i wewnętrznie spójna, a nadto została przygotowana przez osobę posiadającą wiadomości specjalne o wieloletnim stażu zawodowym. Konkluzje biegłego zawarte w opinii Sąd uznał za w pełni zasadne i poparte materiałem dowodowym. Pozostałe zebrane w sprawie dowody, stanowiły wiarygodny dowód w sprawie, albowiem ich autentyczność ani prawdziwość treści nie budziły wątpliwości ani nie były kwestionowane przez strony.

Należy wskazać, że w miejscu niniejszego zdarzenia występuje specyficzne rozwiązanie polegające na tym, że wjazd na teren posesji o adresie Gładka 13, jest jednocześnie wlotem na skrzyżowanie ul. (...) z ul. (...). Jadąc na wprost ul. (...) można bezpośrednio wjechać na teren posesji, w której ogrodzeniu występuje jedna brama typu przesuwnego. Podczas interwencji Straży Miejskiej ujawnione zostało parkowanie samochodu obwinionego we wjeździe na teren przedmiotowej posesji. Co do zasady takie działanie narusza, co najmniej dwie zasady określone w ustawie Prawo o ruchu drogowym. Po pierwsze było niezgodne ze sformułowanym w art. 49 pkt 1 ust. 1 P. zakazem zatrzymywania się na skrzyżowaniu, a po drugie naruszało zakaz postoju na wjeździe na teren posesji, który to z kolei jest sformułowany w art. 49 pkt 1 ust. 2 P..

Koniecznie wypada również podkreślić, że w miejscu zdarzenia występuje nieprzystosowanie wzajemne infrastruktury posesji i organizacji ruchu. Niemniej jednak parkowanie samochodu przez obwinionego w miejscu zdarzenia było niewątpliwie sprzeczne z przywołanymi powyżej przepisami P.. Obwiniony winien bowiem dostosować się do warunków, występujących w miejscu zdarzenia. To właśnie te uwarunkowania tworzą określone utrudnienia dla użytkowników posesji, jednakże nie wymuszają one łamania zasad ruchu drogowego. W niniejszej sprawie nie występują ponadto żadne okoliczności, które by usprawiedliwiały niestosowanie się do ogólnie przyjętych zasad panujących w ruchu drogowym. Zatem działanie Straży Miejskiej było jednoznacznie uzasadnione przepisami P.. W tym miejscu należy zwrócić uwagę, iż bardzo prawdopodobną jest okoliczność, że w przedmiotowym miejscu, w dzień powszedni występuje istotny deficyt miejsc, w których można zatrzymać pojazd. Mogła to być jedna z okoliczności, która sprzyjała działaniom obwinionemu. Jednakże istniała możliwość przestrzegania przepisów drogowych, np. poprzez pozostawienie dla obwinionego otwartej bramy.

Obwinionemu W. T. zarzucono popełnienie wykroczenia z art. 97 kw w zw. z art. 49 ust. 1 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym.

W art. 97 kw ustawodawca stypizował czyn zabroniony polegający na wykraczaniu przeciwko innym przepisom regulującym bezpieczeństwo i porządek w komunikacji – między innymi na łamaniu przepisów ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym lub przepisów wydanym na jej podstawie. Dyspozycja tego artykułu ma charakter typowo blankietowy, tzn. że dopełnienia znamion wykroczenia należy szukać w innych aktach prawnych określających zachowania godzące w bezpieczeństwo lub porządek ruchu. Przedmiot ochrony stanowią porządek i bezpieczeństwo ruchu na drogach publicznych. Jest to wykroczenie formalne. Popełnione może być zarówno w wyniku działania, jak i z zaniechania. Sprawcą omawianego wykroczenia może być przede wszystkim uczestnik ruchu, może też być każda inna osoba znajdująca się na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu. W takim zakresie omawiane wykroczenie ma w gruncie rzeczy charakter powszechny (dopuścić się go może każdy, kto znajdzie się w miejscach określonych w tym przepisie). Strona podmiotowa, zgodnie z ogólną zasadą przyjętą w art. 5 kw, może polegać zarówno na umyślności, jak i na nieumyślności. Jednak, jak słusznie zauważył Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 29 czerwca 2010 r., I KZP 8/10, OSNKW 2010, nr 9, poz. 76, w sytuacji gdy z natury „innych przepisów” zawartych w aktach prawnych dotyczących bezpieczeństwa lub porządku ruchu na drogach publicznych wynika, że wymagane jest umyślne zachowanie, to wykroczenie określone w art. 97 kw może zostać popełnione tylko umyślnie.

Zgodnie natomiast z art. 49 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 20.06.1997 r. Prawo o ruchu drogowym zabrania się zatrzymania pojazdu na przejeździe kolejowym, na przejeździe tramwajowym, na skrzyżowaniu oraz w odległości mniejszej niż 10 m od przejazdu lub skrzyżowania.

W ocenie Sądu niespornym w sprawie było miejsce, w którym obwiniony zaparkował samochód. Kwestią sporną natomiast, konfrontując ze sobą materiał dowodowy w postaci dokumentów i zeznań świadka A. K. z wyjaśnieniami obwinionego i zeznaniami świadka S. N., było to czy przedmiotowy sposób parkowania był zgodny z zasadami ruchu drogowego czy też nie. W zakresie dotyczącym tej okoliczności, Sąd oparł się na opinii biegłego, która może być źródłem wiadomości specjalnych potrzebnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Biorąc pod uwagę całokształt materiału dowodowego, wedle oceny Sądu, wyjaśnienia obwinionego należało uznać jedynie za przyjętą przez niego linię obrony. Sąd wobec tego przyjął, iż obwiniony zaparkował samochód na skrzyżowaniu u. Gładkiej z ul. (...), wykraczając tym samym przeciwko porządkowi w ruchu drogowym.

Mając na uwadze powyższe, w ocenie Sądu należało uznać obwinionego za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, albowiem jego zachowanie wyczerpuje znamiona wykroczenia przewidzianego w art. 97 kw. W ocenie Sądu zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozostawia wątpliwości w zakresie sprawstwa i winy W. T., która została udowodniona. Obwiniony jest osobą dorosłą, poczytalną i jako kierowca obowiązaną do znajomości i przestrzegania przepisów ruchu drogowego.

W kodeksie wykroczeń zawarte zostały ogólne dyrektywy wymiaru kary, stanowiące pewne ogólne wytyczne co do orzekania w tym zakresie. Orzekając w tej kwestii, Sąd zastosował art. 39 § 1 kw, który w wypadkach zasługujących na szczególne uwzględnienie i po uwzględnieniu charakteru i okoliczności czynu lub właściwości i warunków osobistych sprawcy, dopuszcza możliwość zastosowania nadzwyczajnego złagodzenia albo odstąpienia od wymierzenia kary. Wskazany przepis nie zawiera w sobie jednak oficjalnych wytycznych. Wskazać należy, że do ogólnych dyrektyw wymiaru kary należą w szczególności stopień społecznej szkodliwości czynu, stopień winy, jak również warunki osobiste sprawcy. Szczegółowe okoliczności wymiaru kary dotyczą czynu sprawcy, w szczególności jego osoby – właściwości i warunków osobistych, sposobu działania oraz elementów podmiotowych, takich jak stopień winy czy pobudki. Pierwsza grupa tych okoliczności jest związana z czynem, ponieważ właśnie czyn uruchamia odpowiedzialność. Czyn i jego następstwa społeczne stanowią zatem podstawowe elementy ważne dla wymiaru kary. Ponadto liczy się też osoba sprawcy. Ważna jest więc odpowiedź na pytanie, kim ten sprawca jest. Wskazany zespół okoliczności wymiaru kary nie stanowi listy zamkniętej, należy do sędziowskiej oceny tych okoliczności.

Instytucja odstąpienia od wymierzenia kary zapewnia Sądowi skorzystanie z bardzo praktycznych środków działania, uwzględniających w maksymalny sposób zasadę indywidualizacji wymiaru kary. Przesłanki te są ujęte bardzo elastycznie, z wyraźnym nastawieniem na możliwość działania w określonych warunkach na korzyść sprawcy. Zakres decyzji sądu jest w tej kwestii rozległy, mimo że kary przewidziane za wykroczenie nie charakteryzują się wysokim poziomem represji. Przesłanką odstąpienia od wymierzenia kary są wypadki zasługujące na szczególne uwzględnienie. Jest to kryterium bardzo pojemne i wyraźnie ocenne. Uprawnienia sądu są wobec tego szerokie. Wymiar kary należy dostosowywać do okoliczności konkretnego przypadku. Wskazówki zawarte w przepisie towarzyszące głównemu kryterium to charakter i okoliczności czynu lub właściwości i warunki osobiste sprawcy. Sąd dopatrujący się w konkretnej sytuacji „wypadku zasługującego na szczególne uwzględnienie” powinien rozpatrzyć charakter i okoliczności czynu oraz właściwości i warunki osobiste sprawcy. Należy zatem zbadać wagę popełnionego czynu oraz przeanalizować osobowość sprawcy i jego osobistą sytuację. Obie grupy okoliczności, tworzące podstawę oceny konkretnego przypadku jako „zasługującego na szczególne uwzględnienie”, powinny być rozpatrywane łącznie. Jedna grupa okoliczności nie może pozostawać w sprzeczności z drugą, chociaż z przepisu ten wniosek tak wyraźnie nie wynika.

Stwierdzona w niniejszym stanie faktycznym przyczyna nieprawidłowego zatrzymania pojazdu niewątpliwie stanowi szczególną okoliczność łagodzącą i zasługującą na uwzględnienie przy analizie dyrektyw wymiaru kary. Mając na uwadze powyższe, w tym dość niski stopień społecznej szkodliwości popełnionego przez obwinionego wykroczenia oraz dodatkowo charakterystykę miejsca zdarzenia determinującą konkretne jego zachowanie, Sąd uznał, iż wystarczającym w przedmiotowej sprawie będzie poprzestanie na stwierdzeniu sprawstwa obwinionego z jednoczesnym odstąpieniem od wymierzenia jej kary zgodnie z dyspozycją art. 39 § 1 kw.

Sąd zasądził od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa koszty postępowania w wysokości 120 zł i wymierzył opłatę w wysokości 30 zł na podstawie art. 118 § 1 kpw w zw. z § 2 i § 3 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 grudnia 2017 roku w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty sądowej od wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia i art. 119 kpw w zw. z art. 3 ust. 1 i art. 21 pkt 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych.

Mając powyższe na względzie orzeczono jak w sentencji

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Kublik
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Klaudia Miłek
Data wytworzenia informacji: