Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IV K 914/10 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie z 2015-03-10

Sygn. akt IV K 914/10

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 marca 2015 roku

Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie, Wydział IV Karnyw składzie:

Przewodniczący – SSR Anna Birska

Protokolant: Małgorzata Kozłowska, Ilona Rębecka, Anna Frydrychowska, Anna Tomczuk

Przy udziale prokuratora Agnieszki Bachryj, Katarzyny Podlodowskiej, Emilii Piasta, Agnieszki Cwalina, Marcina Komorowskiego, Beaty Kozłowskiej-Piętki, Arkadiusza Jaraszek

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 14 czerwca2013 roku, 3 października 2013 roku, 27 stycznia 2014 roku, 11 kwietnia 2014 roku, 11 sierpnia 2014 roku, 25 listopada 2014 roku, 3 marca 2015 roku

sprawy K. M. , syna H. i K.,(...). w W.

oskarżonego o to, że: w dniu 7 października 2009 roku w W., w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem (...) z/s w W. przy Al. (...) w kwocie 19.900 zł, w ten sposób, że zgłaszając szkodę komunikacyjną powstałą w użytkowanym przez siebie samochodzie marki M. o nr rej. (...), podał nieprawdę w zakresie przedmiotu ubezpieczenia i danych pojazdu, tj. roku produkcji, modelu ubezpieczeniowego numeru nadwozia, wprowadzając tym samym ubezpieczeniowego błąd pracownika towarzystwa ubezpieczeniowego czym działał na szkodę (...),

tj. o czyn z art. 286 § 1 kk

orzeka:

I.  oskarżonego K. M. od popełnienia czynu zarzuconego mu aktem oskarżenia uniewinnia;

II.  na podstawie art. 632 pkt 2 k.p.k. stwierdza, że koszty postępowania ponosi Skarb Państwa.

Sygn. akt: IV K 914/10

UZASADNIENIE

K. M. został oskarżony o to, że w dniu 7 października 2009 roku w W., w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem (...) z/s w W. przy Al. (...) w kwocie 19.900 zł, w ten sposób, że zgłaszając szkodę komunikacyjną powstałą w użytkowanym przez siebie samochodzie marki M. o nr rej. (...), podał nieprawdę w zakresie przedmiotu ubezpieczenia i danych pojazdu, tj. roku produkcji, modelu ubezpieczeniowego numeru nadwozia, wprowadzając tym samym ubezpieczeniowego błąd pracownika towarzystwa ubezpieczeniowego czym działał na szkodę (...), tj. o czyn z art. 286 § 1 k.k.

Na podstawie całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie i ujawnionego w toku rozprawy głównej, Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 5 października 2009 r. we W. na skrzyżowaniu ul. (...) miała miejsce kolizja drogowa. P. C. - kierujący samochodem marki M. o nr rej. (...), którego właścicielem był K. M., nie dostosował prędkości do istniejących warunków drogowych i uderzył w tył jadącego przed nim pojazdu marki M. o nr rej (...), którego kierowcą i właścicielem był T. A.. Ten z kolei samochód uderzył w jadący przed nim pojazd marki V. nr rej. (...), kierowany przez A. B..

W związku z tym, K. M. w dniu 7.10.2009 r. dokonał telefonicznego zgłoszenia zaistniałej szkody w (...) z/s w W.. Podstawą roszczenia była zawarta w dniu 24.08.2009 r. umowa ubezpieczenia w zakresie Autocasco wraz dołączoną polisą serii (...) dla samochodu marki M.nr rej. (...), rok produkcji (...), nr VIN (...). Pojazd ten w dniu 02.01.2007 r. został sprowadzony z Niemiec przez Z. S. prowadzącego działalność gospodarczą o nazwie(...) z/s w G., następnie sprzedany K. M. za kwotę 13 000 zł w dniu 01.12.2007 r. Badanie techniczne samochodu przeprowadzono w dniu 15.04.2009 r. w (...) w B., a zarejestrowano na terenie Polski decyzją nr (...)z dnia 14.08.2009 r.

W toku postępowania likwidacyjnego, w wyniku przeprowadzonych przez rzeczoznawcę w dniu 26 października 2009 r. oględzin samochodu K. M., ustalono wysokość kosztów naprawy wymienionego auta na kwotę 19 900,00 zł, która została wypłacona poszkodowanemu właścicielowi pojazdu w dniu 16.11.2009 r.

Z uwagi na fakt zgłoszenia szkody przez innego uczestnika wypadku z dnia 05.10.2009 r., w Towarzystwie Ubezpieczeniowym (...). z o.o. zainicjowano postępowanie wyjaśniające, mające na celu ustalenie charakterystyki pojazdu K. M. w oparciu o numer VIN. Wstępne oględziny identyfikacyjne w/w samochodu w dniu 18.12.2009 r. w miejscowości W. wykazały, że wygląd auta różni się od uzyskanej uprzednio charakterystyki pojazdu przypisanego do nr VIN (...). Okazany samochód – w wersji (...) - był koloru granatowy metalic, posiadał elementy wyposażenia, w tym głowicę silnika z 2006 r., w środku siedzenia wykonano z tapicerki materiałowej, nadto miał tzw. solar-dach. Pojazd przypisany do nr VIN (...) powinien być natomiast koloru srebrny metalic i wyprodukowany w październiku 2003 r. tylko na rynek niemiecki. Poza tym w środku tapicerka siedzeń miała być skórzana i czarna. Co więcej, nie zgadzała się również wersja wyposażenia samochodu – nie mógł być to (...). Badanie powłoki lakierniczej wykazało, że samochód K. M. nie był lakierowany, a zatem nie zmienił koloru nadwozia ze srebrnego na granatowy. Z uwagi na usunięcie wklejek w środku auta, niemożliwym było sprawdzenie przypisanych do nr VIN numerów silnika, skrzyni biegów i osi tylnej. W toku kolejnych oględzin, przeprowadzonych 26 stycznia 2010 r., ustalono, że numer VIN uszkodzonego samochodu K. M. to (...) i został on wyprodukowany w roku (...).

Opinia z zakresu badań mechanoskopijnych i oznaczeń identyfikacyjnych, dotycząca pojazdu marki M. nr rej. (...), potwierdziła, że element z polem numerowanym nadwozia badanego samochodu został zamontowany niefabrycznie, a prawdziwy numer VIN, przypisany do przedmiotowego auta to (...).

Prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Oleśnicy postępowanie przygotowawcze w sprawie podrobienia numeru identyfikacyjnego VIN samochodu marki M. - nr rej. (...), tj. o czyn z art. 306 kk, zakończyło się wydaniem postanowienia o umorzeniu śledztwa z uwagi na niewykrycie sprawcy. Przeprowadzone czynności pozwoliły jedynie na ustalenie, że pojazd nie figuruje jako utracony w strefie Schengen, a nadto nigdy nie był zarejestrowany w Niemczech.

Decyzją nr (...) z dnia 26.08.2010r. uchylono ostateczną decyzję z dnia 14.08.2009 r. o rejestracji pojazdu marki M. nr VIN (...), nr rej. (...) i odmówiono rejestracji przedmiotowego pojazdu.

K. M. – obecnie lat 31, kawaler, o wykształceniu średnim, z zawodu elektronik, utrzymujący się z prowadzenia własnej działalności gospodarczej, która według jego oświadczenia przynosi jak dotąd straty, nieleczony odwykowo, neurologicznie, psychiatrycznie, niekarany (karty karne: k. 485, 581,610).

Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie następujących dowodów: wyjaśnień oskarżonego (k. 160v-161; k. 195, 359), zeznań świadków: A. C. (2) (k. 131v, k. 254-255, 443-446), T. A. (k. 134, 267, 446), K. D. (k.141, 383), P. C. (k. 86 akt Ds. 213/10), Z. S. (k. 278, 307, 447-449), M. C. (k. 263-264, 524-525), R. N. (k. 271), dokumentów w postaci: zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa wraz z załącznikami (k. 1-3; 6-7; 10-14; 15-18; 19-22; 23-25; 26-27; 29-38; 39-41; 43; 44; 45; 47; 48; 49-50; 52; 53-55; 56-60; 61; 62-63), informacji z Komisariatu Policji (k. 73, 92), informacji z (...) (k. 87; 91), opinii sporządzonej w innym postępowaniu (k. 93-94), odpisu postanowienia o umorzeniu śledztwa (k. 95), protokołu oględzin z dokumentacją fotograficzną (k. 100-129), notatki o zaistniałej kolizji (k. 137-138), informacji Komisariatu Policji (k. 142; 372; 511; 574), akt szkody (k. 148), kopii protokołu zatrzymania rzeczy (k. 259-262), kopii faktury (k. 280), pisma z (...) z załącznikiem (k. 300-301), PESEL SAD i NOE SAD P. C. (k. 393-395; k. 512-515), kserokopii wyroków wraz z uzasadnieniem (k. 464-471), informacji o osobie z KRK (k. 485, 581, 610), dokumentów nadesłanych przez Urząd Miejski W. dot. rejestracji pojazdu M. (k. 534-560; k. 562-565; 567-573), z akt Ds. 213/10: protokołu oględzin (k. 7-25), protokołu zatrzymania (k. 26-28), protokołu zatrzymania (k. 37-39), informacji od Policji (k. 79), REGON (k. 90), karty identyfikacyjnej pojazdu (k. 99), zaświadczenia o przeprowadzeniu badania technicznego pojazdu (k. 100), opinii biegłego (k. 102-104), dokumentów dotyczących pojazdu M. (k. 115-116), postanowienia o umorzeniu (k. 119), protokołu przesłuchania P. C. (k. 86).

Przesłuchany w charakterze podejrzanego w toku postępowania przygotowawczego K. M. (k. 160v-161) nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Wyjaśnił, że nie był świadomy, iż jego samochód posiada podrabiany numer VIN. Nadmienił, że zakupiony pojazd zarejestrował, wykupił ubezpieczenie także w zakresie AC i opłacił składki. O fakcie podrobienia nr VIN dowiedział się dopiero po wypadku z dnia 05.10.2009 r. Dodał, że Prokuratura Rejonowa w Oleśnicy umorzyła śledztwo w sprawie podrobienia znaków identyfikacyjnych samochodu z powodu niewykrycia sprawcy przestępstwa.

Przesłuchany w trakcie postępowania jurysdykcyjnego oskarżony potwierdził wyjaśnienia złożone w toku postępowania przygotowawczego. Oświadczył, że korzysta z prawa do odmowy składania wyjaśnień (k. 359).

Sąd zważył, co następuje.

Wyjaśnienia oskarżonego oraz inne dowody zgromadzone w niniejszej sprawie, zgodnie z art. 7 k.p.k., Sąd ocenił swobodnie, z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania, jak i wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego.

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonego K. M., złożonym w toku postępowania przygotowawczego w całości. Zgromadzony w niniejszej sprawie materiał dowodowy, a w szczególności zeznania świadka Z. S. i dokumentacja rejestracji samochodu oskarżonego, nadesłana z Urzędu Miasta W. (k. 534-560; k. 562-565; 567-573), wskazują, że oskarżony w chwili zakupu samochodu od Z. S. otrzymał komplet dokumentów dotyczących (...). Wynikało z nich, iż wskazany pojazd posiadał numer identyfikacyjny VIN (...), który jak się okazało dopiero w toku postępowania likwidacyjnego u ubezpieczyciela, został podrobiony. W związku z tym, Sąd uznał za wiarygodne oświadczenie K. M., że nie był świadomy posiadania samochodu z zamontowanym niefabrycznie elementem z polem numerowym nadwozia, co implikuje przyjęcie, że nie podał umyślnie nieprawdy w czasie zgłoszenia szkody w towarzystwie ubezpieczeniowym. W tym zakresie należy się bowiem odwołać do treści zaświadczenia o przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu datowanym na dzień 15.04.2009 r. oraz zeznań przeprowadzającego badanie R. N., z których wynika, że zawsze przy każdym przeglądzie sprawdza numery VIN każdego pojazdu. Skoro zatem oskarżony dysponował zaświadczeniem wydanym przez profesjonalny podmiot i z zaświadczenia tego nie wynikało, by numery VIN pojazdu zostały podrobione, trudno uznać, by oskarżony był świadom, że w zakupionym przez niego pojeździe znajdują się oznaczenia zamontowane niefabrycznie.

Sąd przyznał również walor wiarygodności zeznaniom złożonym przez Z. S. – prowadzącego własną działalność gospodarczą pod firmą (...) w G.. Świadek stanowczo i przekonująco opisał zarówno okoliczności sprowadzenia przez niego samochodu (...) z Niemiec, jak i późniejszej umowy sprzedaży wymienionego pojazdu, zawartej z K. M.. Zaznaczył, iż w/w auto zostało nabyte przez oskarżonego w stanie uszkodzonym, dodał, że sam nie naprawiał pojazdu, nie ingerował w numery identyfikacyjne. Z. S. zeznał, że opłacił akcyzę, sprawdził numer VIN – tzn. porównał VIN widoczny na podłodze samochodu z tym wymienionym w dokumentach. Przyznał, iż samochód nie przeszedł wcześniej przeglądu technicznego z uwagi na jego uszkodzenie.

Należy podkreślić, że Z. S. zeznawał spójnie i konsekwentnie zarówno w czasie przesłuchania w toku postępowania przygotowawczego, jak i jurysdykcyjnego. Zeznania świadka znajdują potwierdzenie w dokumentach, które zostały załączone przez oskarżonego do zarejestrowania auta w Urzędzie Miejskim W., a które nie wzbudziły wątpliwości Sądu w przedmiotowym postępowaniu – tzn. w rachunku nr (...) z zakupu przez Z. M. 203 z dnia 2.01.2007 r. (k. 551), jego oświadczeniu o kupnie pojazdu bez tablic rejestracyjnych (k. 552), dokumentu potwierdzającego zapłatę akcyzy (k. 553), zaświadczenia z Urzędu Skarbowego w G. potwierdzającego uiszczenie podatku od towarów i usług (k. 554), faktury VAT nr (...) tytułem sprzedaży (...) K. M. (k. 556).

Sąd uznał za wiarygodne w całości zeznania R. N. - pracownika (...) w B. przy ul. (...), który w dniu 15 kwietnia 2009 r. przeprowadzał przegląd diagnostyczny (...). Świadek nie pamiętał okoliczności wykonanego badania diagnostycznego auta, ale potwierdził, że wskazany samochód figuruje w ewidencji prowadzonej przez stację, wobec tego musiał być przez niego skontrolowany. Dodał, że w roku 2009 wykonał przeglądy 2 aut tej marki, z tego jeden, z powodu braku tablic rejestracyjnych, został przywieziony lawetą. Stwierdził, że w trakcie każdego badania diagnostycznego sprawdzany jest nr VIN – tzn. odczytany m.in. z podłogi pod siedzeniem pasażera z przodu, a następnie porównywany z dokumentami niemieckimi w postaci dowodu rejestracyjnego i tzw. (...). Zeznania świadka korespondują z podpisanym przez niego zaświadczeniem o przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu (k. 543), przetłumaczoną z języka niemieckiego dokumentacją pojazdu (k. 544-555) oraz oświadczeniem Z. S., że samochód sprowadził z Niemiec bez tablic rejestracyjnych (k. 552). Dokument identyfikacyjny pojazdu, sporządzony 15.04.2009 r. w B., a więc w dniu badania diagnostycznego (...)o nr VIN (...), wskazuje, że wymieniony samochód był koloru granatowego – czyli takiego samego, jak w chwili oględzin w toku postępowania wyjaśniającego w towarzystwie ubezpieczeniowym (k. 99 z akt o sygn. Ds. 213/10; k. 272).

Zeznania K. D. (k.141, 383) nie wzbudziły wątpliwości Sądu. Należy zaznaczyć, iż K. D. scharakteryzowała procedurę zawierania umów ubezpieczenia za pomocą portalu internetowego, a zatem omówiła w złożonych zeznaniach wyłącznie swoje obowiązki służbowe. Świadek w postępowaniu przygotowawczym zeznała, że to ona reprezentowała (...) w czasie zawarcia umowy ubezpieczenia z K. M.. Lakonicznie stwierdziła, że kolor samochodu został potwierdzony w wyniku oględzin, lecz nie wskazała, jakiego koloru konkretnie dotyczyła weryfikacja. Poza tym, słuchana przed Sądem nadmieniła, że umowy zawierane są na podstawie nr VIN, który znajduje się np. w dowodzie rejestracyjnym bądź w zaświadczeniu o badaniu technicznym auta, wobec tego istotne jest dołączenie przez ubezpieczającego zdjęć lub kopii któregoś z tych dokumentów - co też uczynił oskarżony. Należy również nadmienić, że we wniosku o zawarcie ubezpieczenia komunikacyjnego indywidualnego (k. 301) oskarżony zawarł wzmiankę, że jego samochód posiada szklany dach – czyli również element, który nie należał do wyposażenia pojazdu przypisanego do nr VIN (...).

Okoliczności podniesione przez K. D. wskazują więc, że (...) zawarł z oskarżonym w dniu 24.08.2009 r. umowę ubezpieczenia z zakresu Autocasco, potwierdzoną polisą nr (...) bez weryfikacji, czy ubezpieczony samochód osobowy posiada cechy, które wynikają z faktu przypisania do konkretnego numeru VIN.

W podobny sposób Sąd ocenił zeznania złożone zarówno w toku postępowania przygotowawczego, jak i jurysdykcyjnego przez A. C. (2) (k. 131v, k. 254-255, 443-446). Wskazany dowód nie wzbudził wątpliwości Sądu, ale nie przyczynił się istotnie do ustalenia stanu faktycznego w przedmiotowej sprawie. Świadek potwierdził przede wszystkim, że był uczestnikiem oględzin pojazdu K. M. z dnia 18.12.2009 r. i 26.01.2010 r., w trakcie których okazało się, że numer VIN auta został podrobiony. Słuchany przed Sądem (k. 443-445) opisał, w jaki sposób weryfikuje się autentyczność numeru VIN.

Zeznania przesłuchanego w charakterze świadka uczestnika wypadku z dnia 05.10.2009 r. – T. A. - potwierdziły okoliczności wymienionego zdarzenia (k. 134, 267, 446). Świadek zeznał, że samochód należący do K. M. miał uszkodzony przód – tj. lampy, maskę, zderzak. Relacja z wypadku T. A. koresponduje zarówno z dokumentacją fotograficzną uszkodzonego samochodu oskarżonego (k. 10-14), jak i treścią notatki informacyjnej o zaistniałej kolizji drogowej z dnia 05.10.2009 r. (k. 43-43v), sporządzonej przez funkcjonariusza Policji, a zatem osobę wykonującą swoje czynności służbowe. Nadto należy wskazać, iż zeznania świadka T. A. i P. C. (tj. sprawcy kolizji z dnia 05.10.2009 r., przesłuchanego w toku postępowania prowadzonego w Prokuraturze Rejonowej w Oleśnicy o sygn. Ds. 213/10; k. 86) są ze sobą spójne. P. C. przyznał, że w dniu 05.10.2009 r. pożyczył auto od swojego kolegi K. M., opisał również okoliczności wypadku drogowego w/w dniu oraz potwierdził, iż to on był sprawcą, a cała kolizja nie była w żaden sposób zaaranżowana. Sąd nie znalazł powodu, aby nie dać powyższym zeznaniom wiary.

Poza tym należy wskazać, że słuchany przed Sądem T. A. zeznał, że (...) odmówiło mu wypłaty odszkodowania z tytułu zwrotu kosztów naprawy jego samochodu, który również uległ znacznemu uszkodzeniu w wypadku z dnia 5.10.2009 r., argumentując, że auto sprawcy wypadku było kradzione, a sam T. A. miał, w przekonaniu ubezpieczyciela, dokonać podrobienia numerów identyfikacyjnych. Świadek wniósł pozew do Sądu Okręgowego we Wrocławiu, który wyrokiem z dnia 16.11.2010 r. zasądził na rzecz powoda kwotę 85.887,59 zł, apelacja wniesiona przez ubezpieczyciela została oddalona w tym zakresie wyrokiem Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 24.02.2011 r. (k. 464-471).

Uszkodzony samochód K. M. był garażowany na terenie posesji M. C. przy ul. (...) w miejscowości W., co potwierdził świadek M. C.. Powyższe oświadczenie Sąd uznał za wiarygodne, ponieważ wskazana okoliczność znajduje potwierdzenie przede wszystkim w dokumentacji postępowania wyjaśniającego, dotyczącego likwidacji szkody w towarzystwie ubezpieczeniowym. Świadek wskazał nadto przyczynę przechowywania zniszczonego auta na jego działce – oskarżony w rozmowie telefonicznej poinformował go, że nie może pozostawić M. pod swoim domem, gdyż ludzie kradną części tego samochodu.

Okoliczność, że element z polem numerowym nadwozia badanego samochodu K. M. został zamontowany niefabrycznie i w związku z tym do przedmiotowego pojazdu w rzeczywistości przypisany był inny numer VIN, Sąd ustalił na podstawie opinii nr (...) z przeprowadzonych badań z zakresu mechanoskopii i oznaczeń identyfikacyjnych. Wskazany dokument jest czytelny, przekonujący i nie wzbudził potrzeby jego uzupełnienia. Został sporządzony przez osobę będącą ekspertem mechanoskopii w Laboratorium Kryminalistycznym KWP we W., która bezspornie dysponowała odpowiednim tytułem naukowym oraz wiedzą specjalną potrzebną do wydania przedmiotowej opinii, którą Sąd uznał za pełnowartościowy dowód w sprawie.

Istotne dla ustalenia okoliczności faktycznych w niniejszej sprawie okazały dowody w postaci dokumentacji nadesłanej z Urzędu Miasta W. (k. 534-560; k. 562-565; 567-573), dotyczącej rejestracji samochodu marki (...), należącego do K. M.. Jak wynika z k. 542, w dniu 16 kwietnia 2009 r. K. M. złożył w Urzędzie Miejski W. wniosek o rejestrację w/w auta. Napisał w nim, że samochód został wyprodukowany w 2003 roku i posiada nr VIN (...). Samochód czasowo zarejestrowano decyzją z dnia 6.07.2009 r. nr (...) (k. 541), a ostatecznie w dniu 14.08.2009 r., na podstawie decyzji nr (...). Zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu (k. 543), dokumenty związane z transakcją kupna sprzedaży samochodu (...), dokonaną przez Z. S. w Niemczech (k. 551-554), dokumenty związane z zakupem przez K. M. w/w pojazdu od Z. S. (k. 555-557) oraz kserokopie karty pojazdu oraz dowodu rejestracyjnego (...) (k. 558, 559) wskazują, że zarówno w chwili sprowadzenia w/w samochodu na teren Rzeczypospolitej Polskiej, sprzedaży go K. M. i zarejestrowania w Urzędzie Miejskim W., pojazd posiadał nr VIN (...), a zatem taki sam, jak podany do polisy ubezpieczenia indywidualnego seria (...). Sąd przyznał wymienionym dokumentom walor wiarygodności, zostały bowiem sporządzone w sposób prawidłowy oraz przez upoważnione organy w granicach kompetencji. Ich treść co do zasady wzajemnie ze sobą koresponduje, tworząc spójną i logiczną całość. Sąd zwrócił uwagę, że w wymienionych dowodach została wskazana inna data produkcji pojazdu – w polisie ubezpieczenia komunikacyjnego indywidualnego (k. 48, 301) jest to rok 2004, zaś w pozostałej dokumentacji z Urzędu Miasta W. wskazany został rok 2003. Sąd uznał powyższą różnicę w latach produkcji samochodu za nierzutującą na wiarygodność dokumentów. Na podstawie m.in. karty informacyjnej pojazdu (k. 535 i 540), zaświadczenia o przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu (k. 543) Sąd ustalił, że (...) miał być wyprodukowany w roku 2003, a dopuszczony do ruchu – tzn. zarejestrowany po raz pierwszy zagranicą 3.03.2004 r. Stąd, w przekonaniu Sądu, wynika rozbieżność co do domniemanej daty produkcji pojazdu K. M..

Odnosząc się do pozostałych dowodów zebranych w sprawie w postaci dokumentów, należy stwierdzić, iż nie budzą one wątpliwości Sądu. Zostały sporządzone prawidłowo, przez uprawnione do tego organy i nie były kwestionowane przez strony w toku postępowania. Zważyć w tym miejscu należy, że w toku postępowania likwidacyjnego część czynności wykonywał K. S., jednakże sam przebieg czynności likwidacyjnych nie był kwestionowany przez strony postępowania. Dodatkowo, zważyć należy, że istotne znaczenie z punktu widzenia przedmiotu niniejszego postępowania ma fakt dysponowania przez oskarżonego zaświadczeniem o przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu. Brak jest jakichkolwiek podstaw pozwalających twierdzić, by zaświadczenie to zostało sfałszowane na potrzeby rejestracji pojazdu zakupionego przez oskarżonego.

Oskarżonemu K. M. zarzucano w akcie oskarżenia popełnienie występku, wyczerpującego dyspozycję art. 286 § 1 k.k. Wymieniony przepis typizuje przestępstwo oszustwa, tzn. doprowadzenia innej osoby, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, do niekorzystnego rozporządzenia mieniem własnym lub cudzym za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania.

Dokonując analizy znamion strony przedmiotowej występku z art. 286 § 1 k.k., wskazać należy, że przez ,,doprowadzenie” rozumie się wywołanie niekorzystnej dla pokrzywdzonego decyzji rozporządzającej w odniesieniu do jego mienia. Podkreślenia wymaga, iż nie każde doprowadzenie innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem stanowi oszustwo – istotne jest bowiem, by sprawca działał w określony sposób, a mianowicie wprowadzając w błąd, wyzyskując błąd lub niezdolność pokrzywdzonego do należytego pojmowania przedsiębranego działania.

,,Wprowadzenie w błąd” (tzw. oszustwo czynne) polega na tym, iż sprawca własnymi podstępnymi zabiegami doprowadza pokrzywdzonego do mylnego wyobrażenia o określonym stanie rzeczy, natomiast ,,wyzyskanie błędu” zachodzi wtedy, kiedy pokrzywdzony już ma błędne wyobrażenie o rzeczywistości, zaś sprawca wyobrażenie to wykorzystuje. Nadmienić należy, że występek, stypizowany w art. 286 § 1 k.k., jest przestępstwem materialnym, a zatem, aby przypisać oskarżonemu dokonanie oszustwa niezbędne będzie ustalenie, czy nastąpiło niekorzystne rozporządzenie mieniem. Jeżeli skutek taki nie nastąpił, można wyłącznie mówić o usiłowaniu oszustwa (art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k.).

Błędem jest niezgodność między rzeczywistością a jej odbiciem w świadomości człowieka, polegającym zarazem na nieświadomości i mylnym wyobrażeniu [J. Giezek (w:) Kodeks karny..., red. J. Giezek, s. 236]. Może on dotyczyć elementów faktycznych (podmiotów, zjawisk, stosunków, wartości itd.), jak i elementów normatywnych (np. oceny co do obowiązywania norm prawnych, kulturowych).

Ponadto dodać trzeba, iż zgodnie z art. 115 § 4 k.k., korzyścią majątkową lub osobistą jest korzyść zarówno dla siebie, jak i dla kogo innego.

Strona podmiotowa przestępstwa oszustwa z art. 286 § 1 k.k. obejmuje umyślność w postaci zamiaru bezpośredniego zabarwionego (…) motywem (chęcią) osiągnięcia korzyści majątkowej (dolus directus coloratus). Świadomość i wola sprawcy musi obejmować wszystkie elementy przedmiotowe czynu zabronionego, tj. wprowadzenie w błąd, wyzyskanie błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania oraz doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia przez pokrzywdzonego własnym lub cudzym mieniem. [wyrok SN z dnia 2 lutego 2007 r., IV KK 378/06, Prok. i Pr. 2007, nr 6, poz. 12].

O kreślone w art. 286 § 1 k.k. przestępstwo oszustwa jest przestępstwem umyślnym, zaliczanym do tzw. celowościowej odmiany przestępstw kierunkowych. Ustawa wymaga, aby zachowanie sprawcy było ukierunkowane na określony cel, którym jest tu osiągnięcie korzyści majątkowej – wyrok SN z dnia 5 czerwca 2012 r., II KK 287/11, Biul. PK 2012, nr 7, s. 16.

K. M. został oskarżony o to, że w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem (...) z/s w W., w ten sposób, że zgłaszając szkodę komunikacyjną powstałą w użytkowanym przez siebie samochodzie marki M. nr rej. (...), podał nieprawdę w zakresie przedmiotu ubezpieczenia i danych pojazdu, tj. roku produkcji, modelu i numeru nadwozia, wprowadzając tym samym w błąd pracownika towarzystwa ubezpieczeniowego.

Odnosząc poczynione uwagi dotyczące wykładni art. 286 § 1 k.k. do przedstawionego stanu faktycznego, wskazać należy, iż nie sposób przypisać oskarżonemu K. M. wprowadzenia w błąd przedstawiciela ubezpieczyciela, polegającego na umyślnym podaniu nieprawdziwych informacji odnośnie roku produkcji, modelu auta i jego numeru nadwozia, w czasie zgłoszenia szkody. Na marginesie zaznaczyć należy, że bezsporne w niniejszej sprawie jest to, że numer identyfikacyjny VIN wskazanego samochodu został podrobiony, co zostało przede wszystkim potwierdzone w opinii biegłego z zakresu mechanoskopii. Ustalenie jednak powyższej okoliczności nie implikuje stwierdzenia, że oskarżony w chwili zgłoszenia szkody umyślnie wprowadził w błąd pracownika towarzystwa ubezpieczeniowego. Jak wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego, a przede wszystkim z dokumentacji dot. rejestracji auta w Urzędzie Miejskim we W. oraz kserokopii polisy ubezpieczenia komunikacyjnego indywidualnego K. M., już od momentu zakupu w/w pojazdu na terenie Niemiec i sprowadzenia go do Polski przez Z. S., samochód identyfikowany był za pomocą podrobionego, jak się później okazało, numeru VIN. Wobec tego, w momencie zgłoszenia szkody K. M. podał numer identyfikacyjny nadwozia M., który wynikał zarówno z całej dokumentacji związanej z transakcją kupna-sprzedaży auta od Z. S., jak i dowodu rejestracyjnego, karty pojazdu i polisy ubezpieczeniowej. Nie był to numer VIN prawdziwy, gdyż do niego przypisany był zupełnie inny model auta, wyprodukowany w innym roku niż pojazd oskarżonego, ale powyższa okoliczność została wykazana dopiero w toku przeprowadzonego przez ubezpieczyciela postępowania likwidacyjnego. W związku z tym, K. M. w chwili poinformowania towarzystwa ubezpieczeniowego o zaistniałej szkodzie, nie wprowadził w błąd przedstawiciela w/w podmiotu co do numeru nadwozia, roku produkcji oraz modelu pojazdu, gdyż nie można mu przypisać z podanych powyżej powodów umyślnego działania w zamiarze bezpośrednim.

Materiał zgromadzony w niniejszej sprawie pozwala na przyjęcie, że K. M. ubezpieczył swój pojazd marki M. o nr rej. (...) w zakresie ubezpieczenia AC, co zostało potwierdzone w polisie ubezpieczeniowej seria (...). Przedmiotem umowy zawartej z towarzystwem ubezpieczeniowym był właśnie ten M., który został uszkodzony w wyniku wypadku drogowego w dniu 05.10.2009 r. Na powyższą konkluzję nie ma wpływu okoliczność, że element w/w auta z numerem VIN został niefabrycznie zamontowany w samochodzie, gdyż w momencie zarówno zawarcia umowy ubezpieczenia, jak i zainicjowania postępowania likwidującego szkodę, pojazd o nr rej. (...) identyfikowany był we wszelkiej dokumentacji poprzez podrobiony nr VIN. Wobec tego, nie sposób przypisać K. M. działania w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, polegającego na doprowadzeniu do niekorzystnego rozporządzenia mieniem ubezpieczyciela w kwocie 19 990 zł tytułem zwrotu kosztów naprawy auta. Należy stanowczo podkreślić, iż oskarżony działał w granicach przyznanych mu uprawnień przez umowę ubezpieczenia wraz z załączoną polisą z dnia 24.08.2009 r. Wobec tego zgłosił szkodę, która powstała w jego mieniu w wyniku kolizji z innym pojazdem. Nadmienić należy, iż w żaden sposób nie udowodniono, by wypadek drogowy zaistniały w dniu 5.10.2009 r. we W. na skrzyżowaniu ul. (...) był zdarzeniem zaaranżowanym na potrzeby wyłudzenia kwoty ubezpieczenia.

Nawet gdyby przyjąć daleko idące założenie, że oskarżony miał świadomość nieprawidłowości w numerze VIN – co ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w żaden sposób jednak nie wynika – to należałoby przyjąć, że oskarżony wprowadził towarzystwo ubezpieczeniowe w błąd już w dacie zawarcia umowy ubezpieczenia, albowiem umową objęto pojazd zakupiony przez oskarżonego, którego – jak się później okazało – numer VIN został przerobiony. Powyższe byłoby jednak wyjściem poza granice oskarżenia.

Konsekwencją ustalenia takich okoliczności faktycznych i rozważań prawnych,
w tym w szczególności braku podstaw do ustalenia, że oskarżony w momencie zgłoszenia szkody był świadom niezgodności numeru VIN oraz cech pojazdu przypisanego do w/w numeru VIN (kolor srebrny metali, wyprodukowany w październiku 2003 r. tylko na rynek niemiecki, różnice w tapicerce, różnice w wersji wyposażenia samochodu) była konieczność uniewinnienia K. M. od zarzucanego mu w akcie oskarżenia czynu z art. 286 § 1 k.k., o czym rozstrzygnięto w punkcie pierwszym wyroku. Zważyć zresztą należy, że okoliczności powyższe zostały dostrzeżone przez oskarżyciela publicznego, który w trakcie głosów stron wniósł o uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzuconego mu czynu.

Ze względu na treść orzeczenia, uniewinniającego oskarżonego, zgodnie z art. 632 pkt. 2 k.p.k., koszty postępowania ponosi Skarb Państwa.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Dorota Chodkowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Anna Birska
Data wytworzenia informacji: