Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II C 8512/18 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie z 2019-09-11

Sygn. akt: II C 8512/18

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 18 lipca 2019 r.

Pozwem z dnia 10 sierpnia 2018 r. ( data prezentaty) powód (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. żądała zasądzenia od (...) Company z siedzibą w D. kwoty 400 Euro wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za opóźniony lot, a także o zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, iż poprzednik prawny strony powodowej P. J. zawarła z pozwanym umowę przewozu i była w dniu 12 sierpnia 2017 roku uczestnikiem lotu (...) z W. do C.. Lot został opóźniony, na skutek czego dotarł do portu docelowego więcej niż 3 godziny po planowanym czasie przylotu. Wobec powyższego nabyli oni roszczenie o odszkodowanie na podstawie art. 7 Rozporządzenia (WE) nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady (dalej: Rozporządzenie nr 261/04) z dnia 11 lutego 2004 roku ustanawiającego wspólne zasady odszkodowania i pomocy pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia. Pasażer P. J. przelała przysługującą jej wierzytelność wobec pozwanej na rzecz powódki. Pozwana została powiadomiona o przelewie oraz wezwana do zapłaty należnej kwoty. Strony nie doszły do ugodowego rozwiązania sporu.

(pozew, k. 3-6)

Postanowieniem z dnia 10 września 2018 roku Sąd Rejonowy w Nowym Dworze Mazowieckim przekazał sprawę według właściwości do rozpoznania tut. Sądowi.

( postanowienie, k. 21).

W odpowiedzi na pozew pozwana spółka, reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika, wniosła o odrzucenie pozwu w całości i zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu, składając zarzut braku jurysdykcji Sądu krajowego w niniejszej sprawie. Ponadto, na wypadek nieuwzględnienia zarzutu braku jurysdykcji, wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, podnosząc zarzut braku legitymacji czynnej powoda oraz zarzut braku zasadności roszczenia.

Uzasadniając swoje stanowisko wskazywano, że pasażer zawarł umowę z pozwanym akceptując Ogólny Regulamin P. R., a zgodnie z jego pkt 2.4 wszelkie spory wynikające lub związane z umową przewozu miały podlegać jurysdykcji sądów irlandzkich; możliwość wyboru prawa przewidują zarówno rozporządzenie B. I, jak i B. I bis, zaś na skutek cesji cesjonariusz wstępuje w pozycję prawną cedenta, też w kwestii umówionej jurysdykcji. W dalszej kolejności, pozwany wniósł o oddalenie roszczenia z uwagi na brak legitymacji czynnej powodowej spółki wynikającej z nieważności umowy cesji.

Zdaniem strony pozwanej „odszkodowanie” przewidziane rozporządzeniem 261/04 ma charakter zadośćuczynienia za doznaną niedogodność, zbywanie takiej wierzytelności jest wyłączone na podstawie przepisów o zadośćuczynieniu. Argumentowano także, że roszczenie nabyte przez przedsiębiorcę straciło swój konsumencki charakter, zostało nabyte za mniej niż 100% wartości co jest niezgodne z celem rozporządzenia.

Odnosząc się zaś do zarzutu braku zasadności roszczenia wskazano, iż skarżony lot (...) z W. do C. w dniu 12 sierpnia 2017 roku został opóźniony z uwagi na wystąpienie niekorzystnych warunków atmosferycznych w postaci burz z piorunami. Okoliczności tych nie dało się uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków, wobec czego nie sposób przypisać przewoźnikowi odpowiedzialności za opóźnienie przedmiotowego lotu.

( odpowiedź na pozew, k. 38-41).

Pismem z dnia 10 czerwca 2019 r. pełnomocnik powoda podtrzymał dotychczasowe stanowisko w sprawie, a nadto wskazał, iż pasażer dokonał przelewu wierzytelności za ustaloną z powodem cenę. Strony umowy cesji dobrowolnie uzgodniły warunki umowy cesji, a pozwany nie jest uprawniony do kwestionowania jej treści. Wskazano także, iż przesłanka wystąpienia nadzwyczajnych okoliczności, którą pozwany bierze za podstawę braku swojej odpowiedzialności za opóźniony lot dotyczy zupełnie innego lotu. Strona powodowa podniosła zarzut braku udowodnienia przez pozwaną wystąpienia nadzwyczajnych okoliczności skutkujących zwolnieniem przewoźnika z odpowiedzialności za opóźnienie lotu.

( pismo, k. 73-76)

Postanowieniem z dnia 18 lipca 2019 roku tut. Sąd odmówił odrzucenia pozwu.

( postanowienie, k. 82-83)

Na dalszym etapie stanowisko stron nie uległo zmianie.

S ąd ustalił następujący stan faktyczny:

P. J. posiadała ważną rezerwację na lot (...) z dnia 12 sierpnia 2017 r. na trasie z W. do C. oraz podróżowała ww. lotem. Przedmiotowy lot, obsługiwany przez pozwaną, uległ opóźnieniu wynoszącemu ponad 3 godziny (bezsporne; karty pokładowe, k. 13).

W dniu 07 września 2017 r. P. J. zwarła z powodem umowę cesji wierzytelności z tytułu roszczenia o odszkodowanie z tytułu „opóźnienia/odwołania lotu”. W oznaczeniu stron umowy, w części dotyczącej cedenta, wskazano nr lotu (...), datę lotu 12.08.2017 r. r. i linię lotniczą (...) Company (umowa, k. 14).

Pismami datowanymi na 26 października 2017 r. powód wezwał pozwanego do zapłaty odszkodowania w wysokości 400 € w terminie 7 dni oraz powiadomił o zawarciu umowy cesji wierzytelności (bezsporne; wezwanie do zapłaty, k. 16-17; potwierdzenie nadania, k. 18).

Okoliczności faktyczne niesporne Sąd mógł uznać za wykazane w oparciu o zasady wyrażone w art. 229 i 230 k.p.c. Nadto we wskazanym powyżej zakresie ustalenia znajdują oparcie również w powołanych dowodach z dokumentów. Ich autentyczności ani treści żadna ze stron postępowania nie kwestionowała, Sąd również nie miał wątpliwości co do ich wartości dowodowej, stąd były one przydatne dla dokonania ustaleń.

S ąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Na wstępie rozważań należy zaznaczyć, że na podstawie art. 1481 § 1 k.p.c. Sąd rozpoznał niniejszą sprawę na posiedzeniu niejawnym, uznając, że przeprowadzenie rozprawy nie jest konieczne.

Wskazać bowiem należy, że istota sporu w niniejszej sprawie sprowadzała się do rozpoznania zgłoszonego przez pozwanego zarzutu braku legitymacji czynnej, jako zasadniczej kwestii przesądzającej o wyniku całego postępowania, zważywszy, że jego uwzględnienie skutkuje oddaleniem powództwa a limine bez względu na zasadność pozostałych podnoszonych zarzutów. Strona ma legitymację procesową wówczas, gdy na podstawie przepisów prawa materialnego jest uprawniona do występowania w określonym procesie cywilnym w charakterze powoda lub pozwanego, to jest gdy z wiążącego strony procesu stosunku prawnego wynika zarówno uprawnienie powoda do zgłoszenia konkretnego żądania, jak również obowiązek pozwanego do jego spełnienia. Legitymacja procesowa stanowi przesłankę materialno-prawną, Sąd dokonuje oceny jej istnienia w chwili orzekania co do istoty sprawy (wyrokowania), a brak legitymacji procesowej - czynnej bądź biernej – prowadzi do oddalenia powództwa. Przy czym Sąd zobowiązany jest z urzędu badać legitymację stron do występowania w procesie na każdym etapie postępowania. Zauważyć przy tym należy, że żadna ze stron nie złożyła w pierwszym piśmie procesowym wniosku o przeprowadzenie rozprawy, o którym mowa w art. 1481 § 3 k.p.c.

Zagadnienia dotyczące możliwości dochodzenia odszkodowania za opóźniony lot uregulowane zostały przepisami unijnymi i zawarte są w rozporządzeniu nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 lutego 2004 roku ustanawiającym wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów, uchylającym rozporządzenie nr 295/91 (dalej: „rozporządzenie nr 261/04”).

Zgodnie z art. 5 ust. 1 lit. c rozporządzenia nr 261/04, w przypadku odwołania lotu, pasażerowie których to odwołanie dotyczy mają prawo do odszkodowania od obsługującego przewoźnika lotniczego, chyba że: i) zostali poinformowani o odwołaniu co najmniej dwa tygodnie przed planowym czasem odlotu, ii) zostali poinformowani o odwołaniu w okresie od dwóch tygodni do siedmiu dni przed planowym czasem odlotu i zaoferowano im zmianę planu podróży, umożliwiającą im wylot najpóźniej dwie godziny przed planowym czasem odlotu i dotarcie do ich miejsca docelowego najwyżej cztery godziny po planowym czasie przylotu, lub (...)) zostali poinformowani o odwołaniu w okresie krótszym niż siedem dni przed planowym czasem odlotu i zaoferowano im zmianę planu podróży, umożliwiającą im wylot nie więcej niż godzinę przed planowym czasem odlotu i dotarcie do ich miejsca docelowego najwyżej dwie godziny po planowym czasie przylotu.

Zgodnie z art. 7 ust. 1 lit. a) - c) rozporządzenia nr 261/04, w przypadku odwołania do powyższego artykułu, pasażerowie otrzymują odszkodowanie w wysokości 250 EUR dla wszystkich lotów o długości do 1 500 kilometrów, w wysokości 400 EUR dla wszystkich lotów o długości od 1 500 do 3 500 kilometrów oraz 600 EUR dla wszystkich innych lotów niż loty określone w lit. a) lub b).

Ponadto, w art. 5 ust. 3 rozporządzenia nr 261/04 wskazano, że przewoźnik zwolniony jest obowiązku wypłaty rekompensaty jeżeli może dowieść, iż odwołanie lotu zostało spowodowane zaistnieniem nadzwyczajnych okoliczności, których nie można było uniknąć mimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków.

Poza sporem w niniejszej sprawie było, iż pozwany był przewoźnikiem lotniczym obsługującym lot z W. do C. w dniu 12 sierpnia 2017 roku, który doznał opóźnienia przekraczającego trzy godziny, oraz, że poprzednik prawny powódki stawił się do odprawy i odbył przedmiotowy lot.

Przedmiotem sporu było wystąpienie nadzwyczajnych okoliczności zwalniających przewoźnika z odpowiedzialności za opóźniony loty w postaci złych warunków atmosferycznych oraz zarzut nieważności umowy cesji zwartej pomiędzy powódką a jej poprzednikiem prawnym.

Przechodząc do zarzutu braku legitymacji czynnej, w ocenie Sądu strona powodowa w związku z zawartą umową cesji wierzytelności jest legitymowana do wytoczenia powództwa o wierzytelność dochodzoną w niniejszej sprawie.

Zgodnie z art. 509 § 1 kc wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. W świetle zaś § 2 ww. przepisu - wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki. Z umowy przelewu winno wynikać przede wszystkim kto jest zbywcą (cedentem), na rzecz kogo zbywa (cesjonariusza) jak też jakiej wierzytelności przelew dotyczy.

Sąd podziela stanowisko wyrażone w uzasadnieniu wyroku SA w Katowicach z 08.03.2005r. I ACa 1516/04, że w sytuacji gdy obie strony zgodnie twierdzą, że doszło do przelewu wierzytelności z umowy i że obie strony miały taki zamiar i cel umowy na względzie - zbędne są rozważania i dokonywanie wykładni oświadczeń woli w tym przedmiocie. Dokonywanie takiej wykładni ma bowiem sens wówczas, gdy stanowiska stron różnią się od siebie (wyrok SA w Katowicach z 08.03.2005r. I ACa 1516/04).

Jeśli chodzi o dopuszczalność przelewu wierzytelności o zapłatę zryczałtowanego odszkodowania na podstawie art. 7 rozporządzenia 261/2004, Sąd Rejonowy stoi na stanowisku, że brak jest podstaw do stwierdzenia, że właściwość zobowiązania, bądź przepis prawa zabrania przeniesienia wierzytelności na inny podmiot niż pasażer lotu.

W pierwszej kolejności nie można się zgodzić ze stanowiskiem, że odszkodowanie przysługujące pasażerom rejsów opóźnionych jest prawem osobistym ściśle związanym z osobą pasażera i ma charakter zadośćuczynienia, do którego mają zastosowanie przepisy art. 448 i 449 k.c.

Zdaniem Sądu, odszkodowanie z Rozporządzenia nr 261/2004 nie jest odszkodowaniem mającym charakter zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych. Jest to bowiem świadczenie, którego zadaniem ma być ryczałtowe zniwelowanie szkody powstałej w wyniku nieprawidłowego wykonania umowy zawartej pomiędzy pasażerem a przewoźnikiem, poniesionej przez pasażera w związku z odwołaniem lub opóźnieniem lotu. Szkoda pasażera wynika zarówno ze straconego czasu i innych niedogodności związanych z opóźnieniem lotu (a więc z faktów mających ścisły związek z osobą pasażera), jak również z uszczerbku w majątku pasażera (zwiększone koszty podróży, pogorszenie stanu zdrowia i wynikłe stąd koszty leczenia, utracony zarobek itd.). Odszkodowanie to pokrywa także szkodę majątkową wynikłą z utraconego zarobku, kosztów związanych ze zmianą miejsca transportu na przykład w porcie docelowym. Przewidziane w rozporządzeniu 261/2004 zryczałtowane odszkodowanie ma na celu naprawienie szkody, bez konieczności wykazywania jej powstania czy też jej wysokości. Co więcej, przepisy Rozporządzenia zwalniają też pasażera z ciężaru wykazania rodzaju odniesionej szkody. Nie ma więc znaczenia czy dany pasażer odniósł szkodę o charakterze osobistym, czy też szkodę o charakterze majątkowym.

Nie można też objąć roszczeń dochodzonych przez powoda dyspozycją stosowanego odpowiednio art. 449 kc, regulującego zakaz zbywania roszczeń przewidzianych w art. 444-448 kc. W ocenie Sądu, stosowanie art. 449 kc per analogiam do roszczeń niebędących roszczeniami o zadośćuczynienie nie jest dopuszczalne. Co do zasady, wierzytelności mogą zostać zbyte, a wyjątki od tej zasady tj. przepisy ograniczające zbywalność, podlegają interpretacji ścisłej nie zaś rozszerzającej.

Sąd nie podziela więc spotykanego stanowiska, iż wyłącznie szkody o charakterze materialnym dotyczy art. 19 Konwencji o ujednoliceniu niektórych prawideł dotyczących międzynarodowego przewozu lotniczego, sporządzonej w M. dnia 28 maja 1999 r. (Dz. U. z dnia 1 marca 2007 r.) stanowiący, że przewoźnik ponosi odpowiedzialność za szkodę wynikłą z opóźnienia w przewozie lotniczym osób, bagażu lub ładunku. Takiego stanowiska nie potwierdzają wyroki Trybunału Sprawiedliwości z dnia 6 maja 2010 roku w sprawie C-63/09 (W. vs. C.) oraz 13 października 2011 roku C-83/10 (sprawa S. R. i inni vs. A. France), w których Trybunał Sprawiedliwości orzekł, że pojęcie szkody, o którym mowa w rozdziale III Konwencji należy rozumieć jako obejmujące zarówno szkodę o charakterze materialnym jak i krzywdę. Nie ma zatem podstaw do tego, aby pojęcie szkody użyte w rozdziale III Konwencji w tym w art. 19 ww. Konwencji zawężać do szkody materialnej. Zatem nie można zgodzić się, że odszkodowanie przewidziane w Rozporządzeniu 261/2004 miałoby mieć charakter wyłącznie zadośćuczynienia, a to miałoby je odróżniać od odszkodowania, o którym mowa w Konwencji Montrealskiej.

Co prawda w wyroku Trybunału Sprawiedliwości z dnia 22 listopada 2012 r. C 139/11 wskazano, ze przewidziany w art. 5 i 7 Rozporządzenia nr 261/2004 środek w postaci odszkodowania znajduje się poza zakresem stosowania konwencji warszawskiej i montrealskiej, podobnie jak w wyroku z dnia 23 października 2012 r. w sprawach połączonych C‑581/10 i C‑629/10 N. i in., jednakże nie można wywodzić w tych wyroków konkluzji, że przewidziane w Rozporządzeniu nr 261/2004 odszkodowanie ma wyłącznie charakter zadośćuczynienia i jego celem nie jest zaspokojenie roszczeń pasażerów z tytułu szkody majątkowej.

Należy wskazać, że strata czasu wiązać się może zarówno z dolegliwością w sferze czysto emocjonalnej, jak również z uszczerbkiem majątkowym zarówno w postaci straty rzeczywistej np. opłaconej doby hotelowej, niewykorzystania w całości opłaconej usługi turystycznej (zamówionej w miejscu docelowym), kosztów parkowania samochodu, kosztów niewykorzystanego biletu na dalszą podróż, kosztów przechowywania bagażu, czy też w postaci utraconych korzyści, np. utraconego zarobku.

O tym, że odszkodowanie ma również niwelować szkodę majątkową świadczy również art. 12 Rozporządzenia nr 261/2004, zgodnie z którym Rozporządzenie nie narusza praw pasażerów do dochodzenia dalszego odszkodowania, przy czym odszkodowanie uzyskane na podstawie Rozporządzenia może zostać potrącone z takiego odszkodowania. Zatem w przypadku zasądzenia na rzecz pasażera odszkodowania w rzeczywistej wysokości, odszkodowanie przyznane na podstawie Rozporządzenia stanowi część tego odszkodowania.

Wszystko to wskazuje, że celem rozporządzenia było zapewnienie odszkodowania pasażerom opóźnionych lotów niwelującego zarówno poczucie dyskomfortu związanego z opóźnieniem/odwołaniem lotu jak również poniesioną rzeczywistą szkodę majątkową wywołaną opóźnieniem/odwołaniem lotu.

Niedopuszczalność dokonania cesji, o której jest mowa w art. 509 k.c., wynikająca z właściwości zobowiązania, dotyczy przede wszystkim wierzytelności, które opiewają na świadczenia niepieniężne. Z pewnych względów niektórych wierzytelności nie dałoby się przenieść na inną osobę, ponieważ nie mogłyby być spełnione na rzecz innej osoby niż wierzyciel pierwotny (np. zobowiązanie do wykonania zabiegu lekarskiego). Fakt, iż ktoś jest pasażerem odwołanego (lub opóźnionego) lotu nie uniemożliwia mu zbycia wierzytelności o odszkodowanie, jeżeli odwołanie (lub opóźnienie) już nastąpiło. Może on, kierując się dowolnymi motywami, zbyć taką wierzytelność. Roszczenia odszkodowawcze w sprawie niniejszej nie mają – jak choćby niezbywalne roszczenie o alimenty – funkcji alimentacyjnej, mającej za zadanie zapewnić uprawnionemu utrzymanie w podstawowym, usprawiedliwionym zakresie.

Należy pamiętać, że przelew jest czynnością kauzalną i powinien być dokonany w ramach np. sprzedaży (art. 510 § 1 Kc), jak zresztą miało to miejsce w niniejszej sprawie. Istotą sprzedaży jest zbycie prawa w zamian za cenę. Cena jest świadczeniem głównym, więc wskazywanie na abuzywność postanowienia umowy dotyczącego świadczenia głównego nie może prowadzić do uznania umowy za nieważną, jeśli wysokość tego świadczenia głównego określono jednoznacznie (art. 3851 § 1 zd. 2 Kc). Zdaniem Sądu Rejonowego, nawet jeśli można pokusić się o tezę (zastrzegając wszak, że jest to poza kognicją Sądu w niniejszej sprawie), że cena jest określona w sposób nieprecyzyjny, to jednak postanowienia dotyczące ceny mogą być kwestionowane tylko przez cedenta i tylko w takim zakresie, w jakim naruszają jego interesy. Pozwany dłużnik przelanych wierzytelności niesłusznie wskazuje na nieważność całej umowy. Jeżeli postanowienia umowy przewidujące nabycie wierzytelności za cenę niższą niż 100% zryczałtowanego odszkodowania przysługującego pasażerowi z art. 7 rozporządzenia nr 261/04 naruszają zasadę ekwiwalentności świadczeń stron, to da się te wszystkie zarzuty skierować przeciwko konkretnym zapisom umowy, których nieważność nie niweczy jednak pierwszoplanowego skutku, tj. skutku w postaci przelewu wierzytelności. Następujące kwestie: ile cesjonariusz będzie zobowiązany zapłacić cedentowi za wierzytelność; czy zgodne z postanowieniami umowy i dobrymi obyczajami jest to, że cesjonariusz pominął drogę polubowną (przy zastosowaniu której cena sprzedaży jest wyższa); wreszcie czy w ogóle zgodne z dobrymi obyczajami są warunki rozwiązania umowy, to wszystko może być rozstrzygnięte w ewentualnym sporze między powodem a konsumentem o wykonanie umowy sprzedaży (np. o zapłatę ceny). W niniejszej sprawie Sąd Rejonowy nie może z góry przesądzić ani wykluczyć tego, że cedent będzie mógł domagać się zapłaty ceny z pominięciem niektórych zapisów regulaminu i cennika, wskazując na ich abuzywność. To jednak nie niweczy przejścia wierzytelności. Nie ma zatem takiej możliwości żeby wyeliminować na podstawie art. 3851 § 1 Kc postanowienia tworzące razem istotne elementy umowy sprzedaży wierzytelności (tzw. essentialia negotii).

Wobec powyższego zarzut nieważności umowy cesji, podniesiony przez stronę pozwaną w odpowiedzi na pozew, uznać należało za chybiony.

Odnosząc się zaś do zarzut wystąpienia nadzwyczajnych okoliczności należy mieć na względzie preambułę do rozporządzenia (WE) 261/2004, której zapisy są istotne przy interpretowaniu poszczególnych zapisów rozporządzenia. W punkcie 1 preambuły wskazano, że celem tego aktu prawnego jest realizacja celu Wspólnoty, którym jest wysoka ochrona pasażerów przy uwzględnieniu ogólnych wymogów ochrony konsumentów. W punkcie 14 podano, że zobowiązania przewoźników lotniczych powinny być ograniczone lub ich odpowiedzialność wyłączona w wypadkach, gdy zdarzenie jest wywołane zaistnieniem nadzwyczajnych okoliczności, których nie można było uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków. Okoliczności te mogą zaistnieć w szczególności: w przypadku destabilizacji politycznej, warunków meteorologicznych uniemożliwiających dany lot, zagrożenia bezpieczeństwa, nieoczekiwanych wad mogących wpłynąć na bezpieczeństwo lotu oraz strajków mających wpływ na działalność przewoźnika.

Interpretując powyższe normy należy mieć na uwadze dotychczasowe orzecznictwo dotyczące interpretacji pojęcia nadzwyczajnych okoliczności. Trybunał Sprawiedliwości w wyroku z 22 grudnia 2008 r. w sprawie C-549/07 wskazał, że samo zaistnienie przesłanki wskazanej w punkcie 14 preambuły (wada techniczna statku powietrznego) nie pozwala na przyjęcie, iż w sprawie wystąpiły nadzwyczajnej okoliczności w rozumieniu rozporządzenia. „Okoliczności związane z takim zdarzeniem mogą zostać uznane za „nadzwyczajne” w rozumieniu art. 5 ust. 3 rozporządzenia nr 261/2004 tylko wówczas, gdy odnoszą się do zdarzenia, które - na wzór okoliczności wymienionych we wspomnianym motywie - nie wpisuje się w ramy normalnego wykonywania działalności danego przewoźnika lotniczego i nie pozwala na skuteczne nad nim panowanie, ze względu na jego charakter lub źródło”. Podobne rozumienie tych regulacji znajduje odzwierciedlenie w orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego (vide wyrok z 27 marca 2014 r. o sygn. I OSK 1971/12). Ponieważ redakcja art. 5 ust. 3 rozporządzenia wskazuje jednoznacznie, że do zwolnienia przewoźnika z odpowiedzialności odszkodowawczej dochodzi jedynie w sytuacji gdy „może on dowieść” zaistnienie przesłanki wskazanej w tym przepisie. Tym samym to na pozwanym przewoźniku spoczywał w niniejszej sprawie obowiązek wykazania, że okoliczności które spowodowały odwołanie lotu poprzedniczki prawnej powódki w dniu 12 sierpnia 2017 roku miało nadzwyczajny, zewnętrzny i nie możliwy do zapanowania nad nim charakter.

W ocenie Sądu, pozwana Spółka nie wykazała, że opóźnienie lotu spowodowane zostało zaistnieniem nadzwyczajnych okoliczności, których nie można było uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków.

Co prawda warunki meteorologiczne to zdarzenie o charakterze zewnętrznym, na które przewoźnik lotniczy nie ma wpływu i któremu nie może zapobiec. Ponadto wziąć należy pod uwagę szczególny charakter usług świadczonych przez przewoźnika, rygoryzm procedur, które pozwany jest zobowiązany przestrzegać i konieczność zapewnienia przede wszystkim bezpieczeństwa lotów.

Mając powyższe na uwadze stwierdzić jednak należy, iż pozwany nie udowodnił zajścia po swojej stronie przesłanki egzoneracyjnej uwalniającej go od odpowiedzialności odszkodowawczej, co stanowi podstawę zasądzenia odszkodowania wynikającego w art. 5 ust. 1 pkt a w wysokości wskazanej w art. 7 ust. 1 b rozporządzenia (WE) nr 261/2004. Wskazać bowiem należy, iż strona pozwana w żaden sposób nie wykazała, by faktycznie w dniu skarżonego lotu na lotnisku w W. panowały złe warunki atmosferyczne, negatywnie wpływające na start i lądowanie statków powietrznych. W tym zakresie pozwana nie przedstawiła żadnych dowodów na poparcie swoich twierdzeń.

Wobec powyższego żądanie powoda podlegało na tej podstawie uwzględnieniu w całości, o czym Sąd orzekł w pkt. I. wyroku.

Podstawę prawną rozstrzygnięcia o odsetkach stanowi art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którym, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Termin spełnienia świadczenia głównego określany jest zgodnie z art. 455 k.c. Dłużnik opóźnia się z wykonaniem zobowiązania, gdy nie spełnia świadczenia w terminie oznaczonym lub wynikającym z właściwości zobowiązania, a w przypadku gdy termin nie zostanie w taki sposób oznaczony, jeśli nie spełnia świadczenia niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania.

Strona powodowa w pozwie wniosła o zasądzenie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Ww. roszczenie odsetkowe nie było kwestią sporną pomiędzy stronami, wobec czego Sąd także w tym zakresie uwzględnił powództwo.

Mając na uwadze powyższe, orzeczono jak w pkt I sentencji, w pkt II rozstrzygając o kosztach postępowania na zasadzie art. 98 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, w myśl której strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Pozwana, będąca stroną przegrywającą, obowiązana jest zwrócić na jego rzecz poniesione koszty procesu, na które składały się: opłaty od pozwu (30 zł), koszty zastępstwa procesowego (900 zł) oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł).

ZARZĄDZENIE

Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi pozwanego.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sylwia Piesio
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy w Warszawie
Data wytworzenia informacji: