Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I Ns 357/21 - zarządzenie, postanowienie, uzasadnienie Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie z 2024-04-02

sygn. akt I Ns 357/21

POSTANOWIENIE

14 marca 2024 roku

Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy w W. w I Wydziale Cywilnym w składzie:

Przewodniczący: asesor sądowy Mateusz Janicki

po rozpoznaniu na rozprawie 14 marca 2024 roku w W.

przy udziale protokolanta Michała Miłosza

sprawy z wniosku S. G.

z udziałem miasta stołecznego W., A. G. i Skarbu Państwa - Prezydenta miasta stołecznego W.

o stwierdzenie zasiedzenia

postanawia

1.  oddalić wniosek;

2.  zasądzić od wnioskodawcy na rzecz miasta stołecznego W. i Skarbu Państwa – Prezydenta miasta stołecznego W. po 7 500 zł (siedem tysięcy pięćset złotych) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów postępowania;

3.  przyznać r. pr. I. W. 6 150 zł (sześć tysięcy sto pięćdziesiąt złotych), w tym 1 150 zł (tysiąc sto pięćdziesiąt złotych) należnego podatku od towarów i usług, tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną wnioskodawcy.

UZASADNIENIE

S. G. wniósł o stwierdzenie, że nabył przez zasiedzenie nieruchomość położoną w W. przy ul. (...) o powierzchni 0,3392 ha, stanowiącą część nieruchomości, dla której prowadzona jest księga wieczysta nr (...), a oznaczona na mapie geodezyjnej złożonej przez wnioskodawcę. Początkowo twierdził, że dostał nieruchomość od ojca 24 grudnia 1969 r. jako „prezent na gwiazdkę”. Wskazał, że płacił podatek od nieruchomości, prowadził na niej produkcję drobiu i mieszkał z rodziną aż do 2018 r. (wniosek k. 4-6, pismo k. 16, pismo k. 25, pismo k. 40-41, mapa k. 42).

Później wskazywał, że współposiadał nieruchomość z bratem A. G. (pismo k. 309), wnosząc ewentualnie o stwierdzenie, że to A. G. nabył nieruchomość przez zasiedzenie (pismo k. 319-323). Następnie sformułował kolejne żądania ewentualne, wnosząc, żeby sąd ewentualnie stwierdził, że własność przez zasiedzenie nabyła H. G. albo wnioskodawca i A. G. na zasadzie wspólności (pismo k. 572-574).

A. G. przyłączył się do stanowiska wnioskodawcy (k. 558).

Miasto stołeczne W. wniosło o oddalenie wniosku oraz zasądzenie od wnioskodawcy zwrotu kosztów postępowania według norm przepisanych, wskazując, że posiadanie przez wnioskodawcę, nie ma charakteru posiadania samoistnego, ponieważ był on, a wcześniej jego mama, dzierżawcą nieruchomości do 2001 r., po czym w 2012 r. wytoczono przeciwko niemu powództwo eksmisyjne (odpowiedź na wniosek k. 64-72).

Skarb Państwa – Prezydent m. st. W. wniósł o oddalenie wniosku z tych samych przyczyn, dodatkowo wskazując, że do 27 maja 1990 r. zgodnie z art. 177 k.c. nabycie przez zasiedzenie tej nieruchomości jako nieruchomości państwowej było wyłączone (odpowiedź na wniosek k. 498-500).

S ąd ustalił następujący stan faktyczny:

Przedmiotowa nieruchomość od 27 maja 1990 r. jest własnością m. st. W. na skutek komunalizacji. Wcześniej na mocy traktatu ryskiego z 1921 r. była własnością państwową (decyzja W. (...) z 19 maja 1997 r., nr (...) (odpis księgi wieczystej k. 59-63, decyzja komunalizacyjna k. 74, decyzja podziałowa k. 81, postanowienie MSWiA k. 430-433, 436-437).

H. G. (matka wnioskodawcy) regularnie zawierała umowy dzierżawy ww. nieruchomości jako dzierżawca. Umowy takie zawarła ona:

4.  8.11.1966 r. (okres dzierżawy 1.01.1967 r. - 31.12.1967 r., pow. 1200 m2),

5.  30.08.1967 r. (okres dzierżawy 1.06.1967 r. - 31.12.1967 r., pow. 1420 m2),

6.  15.01.1968 r. (okres dzierżawy 1.01.1968 r. - 31.12.1970 r., pow. 1420 m2),

7.  13.01.1971 r. (okres dzierżawy 1.01.1971 r. - 31.12.1975 r., pow. 1420 m2),

8.  5.06.1971 r. (okres dzierżawy 1.04.1971 r. – 31.12.1975 r., pow. 580 m2),

9.  26.11.1975 r. (okres dzierżawy 1.01.1976 r. - 31.12.1980 r., pow. 2000 m2),

10.  20.05.1977 r. (okres dzierżawy 1.01.1977r. – 31.12.1977 r., pow. 2000 m2),

11.  4.01.1978 r. (okres dzierżawy 1.01.1978 r. - 31.12.1978 r., pow. 2000 m2),

12.  29.01.1979 r. (okres dzierżawy 1.1.1979 r. – 31.12.1979 r., pow. 3000 m2),

13.  6.02.1980 r. (okres dzierżawy 1.01.1980 r. - 31.12.1980 r., pow. 3000 m2),

14.  17.04.1981 r. (okres dzierżawy 1.01.1981 r. - 31.12.1983 r., pow. 3000 m2),

15.  2.06.1982 r. (okres dzierżawy 2.06.1982 r. – 1.06.1985 r., pow. 2200 m2),

16.  2.04.1985 r., (okres dzierżawy od 1985 r. - 31.12.1990 r., pow. 3000 m2),

17.  6.01.1986 r. (okres dzierżawy do 1990r. pow. 2200 m2).

/umowy k. 132-167, 502-507/

30 sierpnia 1990 r. H. G., celem uzyskania emerytury z ZUS, przeniosła na syna S. G. (wnioskodawcę) posiadanie działu produkcji specjalnej tj. ww. gospodarstwo. W zawartej umowie oświadczyła, że grunt dzierżawi od Skarbu Państwa (umowa k. 169-171).

Następnie wnioskodawca S. G. zawierał regularnie umowy dzierżawy, a mianowicie zawarł je:

18.  15.05.1991 r. (okres dzierżawy do 31.12.1991 r., pow. 5200 m2),

19.  27.05.1992 r. (okres dzierżawy do 31.12.1992 r., pow. 5200 m2),

20.  20.04.1993 r. (okres dzierżawy do 31.12.1993 r., pow. 5200 m2),

21.  21.04.1994 r. (okres dzierżawy do 31.12.1994 r., pow. 5200 m2),

22.  4.04.1995 r. (okres dzierżawy do 31.12.1995 r., pow. 5200 m2),

23.  3.06.1996 r. (okres dzierżawy do 31.12.1996 r. pow. 5200 m2),

24.  4.04.1997 r. (okres dzierżawy do 31.12.1997 r., pow. 5200 m2),

25.  12.03.1998 r. (okres dzierżawy do 31.12.1998 r., pow. 5200 m2),

26.  25.05.1999 r. (okres dzierżawy do 31.12.1999 r., pow. 5200 m2),

27.  27.07.2000 r. (okres dzierżawy do 31.12.2000 r., pow. 5200m2).

/umowy k. 172-200/

W 2001 r. S. G. nie uzyskał przedłużenia dzierżawy na kolejny okres z uwagi na mającą się wkrótce rozpocząć budowę cmentarza i sprzeczność hodowli drobiu w tym miejscu z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Właściciel (m. st. W.) zezwolił mu na korzystanie z gruntu do końca 200l r. za symboliczną złotówkę (pismo urzędu z 5.02.2001 r. k. 202, pismo urzędu z 20.02.2001 r. k.203-204).

Prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w W. z 18.12.2015 r., II C 306/12, w sprawie z powództwa m. st. W. przeciwko wnioskodawcy S. G. o eksmisję, nakazano S. G. opuszczenie i wydanie m. st. W. przedmiotowej nieruchomości na podstawie art. 222 § 1 k.c. Pozew eksmisyjny m. st. W. wniosło w 2012 r. (bezsporne, nadto dołączone akta II C 306/12, odpis wyroku z uzasadnieniem k. 85-86).

Prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie z 27.06.2014 r., IV C 1705/12 zasądzono od S. G. na rzecz m. st. W. 172 562,54 zł tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z przedmiotowej nieruchomości po zakończeniu dzierżawy (bezsporne, nadto dołączone akta IV C 1705/12, odpis wyroku z uzasadnieniem 118-131).

Prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie z 23.02.2022 r., III C 3114/20 oddalono powództwo S. G. przeciwko m. st. W. o odszkodowanie i zadośćuczynienie w związku z rozebraniem budowli wzniesionych w okresie dzierżawy przez S. G. i H. G. (wyrok z uzasadnieniem k. 324-330, wyrok sądu odwoławczego z uzasadnieniem k. 551-557).

Wnioskodawca S. G. wydał m. st. W. przedmiotową nieruchomość 21 marca 2018 r. (bezsporne).

Przez cały okres dzierżawy (1967-2001), a następnie bezumownego korzystania (2002-2018) mama wnioskodawcy (H. G.), a następnie wnioskodawca (S. G.) prowadzili na przedmiotowej nieruchomości działalność rolniczą (produkcję drobiu i jaj) oraz mieszkali wraz z rodziną. W prowadzeniu gospodarstwa pomagali inni członkowie rodziny, w szczególności brat wnioskodawcy A. G. (sportowiec, od początku lat 80. pracujący na pełen etat w szkole jako nauczyciel, a wieczorami jako trener piłki nożnej w klubie sportowym), który również dołożył się do rozliczenia z K. M. w związku z przejęciem od niej dzierżawionego obszaru, gdzie pobudowała kurnik. Produkcję i obecność na nieruchomości H. G. rozpoczęła jeszcze przed zawarciem umowy dzierżawy (1963 r.), jednakże celem uzyskania przydziału materiałów budowlanych, do czego konieczne było pozwolenie na budowę, zdecydowała się zalegalizować swój tytuł do nieruchomość, zawierając z właścicielem umowę dzierżawy (częściowo zeznania świadka J. G., wnioskodawczy, uczestnika A. G.).

Od lat 90. dla otoczenie za prowadzącego gospodarstwo uważało S. G. (zeznania świadków M. L. i R. Ł.).

Gospodarstwo było z biegiem lat powiększane. Początkowo zajmowało 1 200 m2, od czerwca 1968 r. 1 440 m2, od kwietnia 1971 r. 2 000 m2, od 1979 r. 3 000 m2, od czerwca 1982 r. 5 200 m2. Wiązało się to z dzierżawieniem przez mamę wnioskodawcy coraz większego obszaru, w tym w szczególności obszaru dawnego gospodarstwa (...) w 1978 r. (bezsporne, nadto vide ww. umowy dzierżawy).

H. G. podjęła próbę uzyskania prawa użytkowania wieczystego przedmiotowej nieruchomości. Decyzją z 14.02.1989 r. jej wniosek rozpatrzono negatywnie (decyzja k. 168). Następnie prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie z 6.11.2007 r. prawomocnie oddalono jej powództwo o zobowiązanie m. st. W. do zawarcia z nią umowy ustanowienia użytkowania wieczystego (bezsporne).

H. G., a później S. G. przedłużali w urzędach czasowe zgody na prowadzenie produkcji rolnej, początkowo lokalizacja czasowa była do 1975 r., później do 1980 r., później do 1995 r. (bezsporne, nadto pisma k. 233, 176, 173 z dołączonych akt II C 306/12).

Sąd ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie dokumentów złożonych w aktach sprawy, które z wyjątkiem „oświadczenia pisemnego L. M.” nie budziły wątpliwości. Sąd oparł się także częściowo na zeznaniach świadków, wnioskodawcy oraz A. G., z niżej poczynionymi zastrzeżeniami. W szczególności nie dał wiary zeznaniom, że urzędnicy zawierali umowy dla pozoru, a w rzeczywistości traktowali rodzinę G. jako właścicieli nieruchomości. Jest to zupełnie niezgodne z zasadami doświadczenia życiowego i zasadami działania organów administracji publicznej, ponadto niewykazane żadnym dowodem poza zeznaniami samego wnioskodawczy i uczestnika, ponadto niekonsekwentnymi, tak w niniejszym postępowaniu jak i w zestawieniu z depozycjami z innych postępowań, w szczególności eksmisyjnego. Na dzierżawienie nieruchomości powoływał się bowiem przede wszystkim wnioskodawca w ramach obrony w procesie eksmisyjnym, w którym nawet nie kwestionował obowiązku wydania m. st. W. nieruchomości i przyznał, że od 2002 r. posiada nieruchomość bez tytułu prawnego (dołączone akta II C 306/12).

Twierdzenia A. G., jakoby prowadził wespół z bratem gospodarstwo, i to już za czasów, gdy w dokumentach figurowała ich mama H. G., nie zostały wykazane. Przeciwnie, wbrew twierdzeniom z pisma (k. 264), uczestnik sam zeznał, że od początku lat 80. pracował na cały etat w szkole, a wieczorami jako trener (wcześniej od 1976 studiował dziennie), że to brat S. prowadził gospodarstwo i nim zarządzał, a on pomagał. Twierdzenia przedstawiane w pismach stanowią w ocenie sądu taktykę procesową przygotowaną przez inną osobę, jakiegoś doradcę, której nawet wnioskodawca i A. G. nie rozumieją, wnioskodawca wyraźnie zeznał, że gospodarstwo było prowadzone zawsze jako jednolite (k. 565, podobnie A. G. – k. 569), a A. G., że to wnioskodawca był posiadaczem samoistnym, „osobą zarządzającą terenem” (k. 568), a on „pracował dorywczo” (k. 568v). Podobnie sąd ocenił „oświadczenie pisemne L. M.”, sporządzone w 2020 r. (k. 308), niepotwierdzone nawet jej zeznaniami (k. 558v-559), a nade wszystko sprzeczne z obiektywną dokumentacją, w świetle której teren dawnego gospodarstwa (...) był po przejęciu go od niej dzierżawiony nie przez A. G., tylko H. G. a potem S. G.. Nie jest przy tym prawdą, że decyzje podatkowe kierowane były do A. G. (k. 331v), jest to twierdzenie nie tylko niewykazane ale i pozostające w sprzeczności ze zgromadzoną dokumentacją i z przepisami prawa podatkowego wiążącego podatek od nieruchomości z dzierżawieniem jej od Skarbu Państwa. Nie jest też prawdą, że L. M. sprzedała nieruchomość, bo nigdy nie była jej właścicielem, jedynie dzierżawiąc ją od państwa, tak jak H. G.. Jeśli otrzymała jakąś sumę od rodziny G., to z tytułu rozliczenia nakładów jakie poniosła na dzierżawioną nieruchomość, którą objęli G..

Zeznania wnioskodawcy i A. G. w zakresie ich odczuć i przeżyć związanych z nieruchomością (jak również ich motywacji) nie miały bezpośredniego znaczenia dla rozstrzygnięcia. Dość w tym miejscu wskazać, że tzw. reservatio mentalis jest irrelewantne prawnie, w przeciwieństwie do pozorności (art. 83 k.c.), która jednakże wymaga, żeby była udziałem obu stron pozornej umowy. Na gruncie niniejszej sprawy nie można jednak uznać, że organy administracji publicznej miały na celu zawieranie z wnioskodawcą, a wcześniej z jego mamą H. G. pozornych umów. Tym samym większość linii argumentacyjnej wnioskodawcy i A. G. jako oparta się na tej konstrukcji tj. wskazywania, że wbrew zawieranym umowom przez wnioskodawcę a wcześniej H. G. w rzeczywistości wnioskodawca i A. G. mieli inne odczucia i inne cele, nie zasługiwała na uwzględnienie. Szczególnie, że jak sam zeznał wnioskodawca, te odczucia pozostawały niewyrażone (k. 564v), a impulsem do zaprzestania podpisywania dzierżaw miały być rzekome podwyżki czynszów (k. 564v), podczas gdy w rzeczywistości była to odmowa ze strony właściciela (k. 202-204).

Zupełnie niewykazane i niewiarygodne są twierdzenia wnioskodawcy i A. G. odnośnie do rzekomego zastraszania ich przez urzędników miejskich, chyba że w tym tylko sensie, że za zastraszanie traktować zapowiedź eksmisji, jeśli dzierżawa nie zostanie przedłużona tj. wnioskodawca nie będzie dysponował tytułem do zajmowania nieruchomości. Nie jest to jednak groźba bezprawna a realizowanie zwykłych uprawnień właściciela.

S ąd zważył, co następuje:

Wniosek nie zasługiwał na uwzględnienie z uwagi na brak samoistnego charakteru posiadania wnioskodawcy, uczestnika i ich poprzedników prawnych.

O ile samoistność posiadania się domniemuje (art. 339 k.c.), m. st. W. i Skarb Państwa – Prezydent m. st. W. domniemanie to skutecznie obalili, dowodząc niezbicie, że H. G. a następnie S. G. byli dzierżawcami przedmiotowej nieruchomości, a więc ich posiadanie miało charakter zależny.

Samoistny charakter posiadania jest tymczasem przesłanką nabycia własności przez zasiedzenie zgodnie z art. 172 § 1 k.c. Posiadanie samoistne oznacza przy tym posiadanie jak właściciel, a więc nie jak dzierżawca (który corocznie zawiera umowy dzierżawy i płaci czynsz).

Mając na uwadze, że wnioskodawca i jego poprzedniczka prawna nie posiadali samoistnie tylko zależnie, nie nabyli oni własności przez zasiedzenie.

Nie zmienia powyższej oceny podnoszony przez pełnomocnika wnioskodawcy fakt, że na dzierżawionej na produkcję rolną nieruchomości H. G. pobudowała budynek mieszkalny i tam zamieszkała z rodziną. Akt samowoli nie prowadzi to bowiem do zmiany charakteru posiadania na samoistne, nierzetelny dzierżawca to nadal dzierżawca. Nawet naruszenie umowy dzierżawy nie czyni z dzierżawcy posiadacza samoistnego. Dość wskazać, że już po pobudowaniu budynku mieszkalnego i zamieszkaniu na nieruchomości umowy dzierżawy były regularnie przedłużane. Co więcej, w realiach rolniczych zamieszkiwanie rolnika w swoim gospodarstwie (w tym opartym o dzierżawę gruntu) jest zupełnie zwyczajne.

O „woli posiadania samoistnego” w żadnym wypadku nie świadczy staranie się dzierżawcy o ustanowienie na jego rzecz (przez właściciela) prawa użytkowania wieczystego, wręcz przeciwnie, świadczy to o tym, że posiadacz zdaje sobie sprawę z zależnego charakteru swojego posiadania, wywodzonego z umowy obligacyjnej zawartej z właścicielem, i chce uzyskać silniejszy tytuł swojego władztwa, oparty na prawie rzeczowym (zresztą nadal na rzeczy cudzej).

Co warte podkreślenia, sam wnioskodawca zeznawał, że od początku było jasne dla rodziny, że nieruchomość dzierżawią, natomiast jedynie obiecywano im, że kiedyś ustanowione zostanie na ich rzecz prawo użytkowania wieczystego (a więc nadal będą posiadać zależnie), ewentualnie nieruchomość zostanie im za symboliczną cenę odsprzedana (k. 331v).

Na koniec wskazać należy, że czynienie nakładów na nieruchomości (chociażby na podstawie pozwoleń na budowę), dbanie o nią, prowadzenie na niej chociażby zaawansowanej i na dużą skalę działalności rolniczej czy gospodarczej, nie przesądza o samoistnym charakterze posiadania, czynności takie mogą wykonywać nie tylko właściciele, ale i dzierżawcy, co zresztą w rolnictwie nie jest niczym nadzwyczajnym. Podobnie o samoistnym charakterze posiadania nie świadczy uiszczanie podatku od nieruchomości, obowiązek podatkowy spoczywa bowiem również na dzierżawcach (art. 3 ust. 1 pkt 4 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, wcześniej art. 2 pkt 2 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych z 1985 r.). Nie zmienia tego nieprecyzyjne oznaczenie podatnika w incydentalnej decyzji organu skarbowego.

Oczywiście niezasadny był zarzut z art. 58 § 2 k.c. pod adresem zawieranych umów dzierżawy (pismo k. 413). Sąd nie dopatrzył się jakiejkolwiek sprzeczności treści czy celu tych umów z zasadami współżycia społecznego, szczególnie że były podpisywane wielokrotnie przez wnioskodawcę i jego mamę, a czynsz dzierżawny był zdecydowanie niewygórowany. Sposób natomiast wygaśnięcia tych umów czy zachowania mające później miejsce z obu stron nie mają znaczenia dla oceny samej umowy na podstawie art. 58 § 2 k.c. Gdyby natomiast rzecz miała wynikać z zawarcia tych umów wskutek groźby bezprawnej, wówczas jako lex specialis zastosowanie miałby art. 88 k.c., przewidujący roczny termin zawity na złożenie oświadczenia w formie pisemnej, a także wiążący się z ciężarem wykazania faktu tych gróźb (art. 6 k.c.).

Również zarzut z art. 83 k.c. był niezasadny z przyczyn wyżej omówionych.

Bez znaczenia dla rozstrzygnięcia był podnoszony przez pełnomocnika wnioskodawcy zarzut co do niewykazania tytułu prawnego Skarbu Państwa do nieruchomości przed 1990 r. Nie zmienia to bowiem charakteru posiadania wnioskodawcy i jego poprzedniczki prawnej. Dzierżawca, który zawarł umowę z wydzierżawiającym, który nie miał prawidłowego tytułu prawnego do nieruchomości, nie staje się bowiem przez to posiadaczem samoistnym, tylko nadal jest posiadaczem zależnym, bo jego posiadanie wynika z dzierżawy. Ważność umowy dzierżawy (umowy obligacyjnej) nie jest uzależniona od tytułu prawnego wydzierżawiającego do przedmiotu dzierżawy.

Nie zasługiwała na uwzględnienie linia argumentacyjna dot. rzekomego zawłaszczenia terenu niczyjego. Po pierwsze, jest to bez znaczenia dla sprawy, która dotyczy nie stwierdzenia zawłaszczenia tylko zasiedzenia, po drugie z kolei – nie można zawłaszczyć nieruchomości a jedynie rzecz ruchomą (art. 181 k.c.), rzecz nieruchoma nigdy nie jest niczyja.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 520 § 2 k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c., mając na uwadze, że interesy uczestników były w niniejszym postępowaniu sprzeczne. Sąd uznał tym samym wnioskodawcę za stronę przegrywającą, obowiązaną zwrócić miastu stołecznemu W. i Skarbowi Państwa – Prezydentowi m. st. W. koszty celowej obrony. Na koszty te złożyły się wynagrodzenia pełnomocników będących radcami prawnymi. Wynagrodzenia te zostały ustalone w stawkach minimalnych po 7 500 zł wynikających z § 5 pkt 1 w zw. z § 2 pkt 8 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, przy uwzględnieniu podanej przez wnioskodawcę i niezakwestionowanej w przepisanym trybie wartości przedmiotu sporu 3 800 000 zł (k. 16). Sąd miał na uwadze, że zgodnie z art. 108 u.k.s.c. zwolnienie od kosztów sądowych nie zwalnia od obowiązku zwrotu kosztów przeciwnikowi, a wnioskodawca, wszczynając postępowanie niezasadnym wnioskiem o stwierdzenie zasiedzenia, wygenerował po stronie uczestników koszty obrony. O odsetkach za opóźnienie od zasądzonych kosztów sąd orzekł stosownie do art. 98 § 11 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.

Ponieważ r. pr. I. W. świadczył wnioskodawcy pomoc prawną z urzędu, a pomoc ta nie została opłacona, sąd przyznał mu (zgodnie z wnioskiem k. 567) wynagrodzenie w wysokości 5 000 zł netto na podstawie § 8 pkt 8 w zw. z § 11 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu podwyższając je o należny podatek od towarów i usług zgodnie z § 4 ust. 3 ww. rozporządzenia.

ZARZĄDZENIE

- odpis postanowienia z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi wnioskodawcy – r. pr. I. W. , a także pełnomocnikowi Skarbu Państwa – Prezydenta m. st. W. - r. pr. A. O. przez umieszczenie w portalu informacyjnym,

- zwrócić wnioskodawcy 100 zł nienależnie uiszczonej opłaty od wniosku o uzasadnienie (k. 588) – wnioskodawca zwolniony od kosztów sądowych (ustalić telefonicznie/mailowo z jego pełnomocnikiem nr rachunku bankowego i dane posiadacza).

W., 2 kwietnia 2024 roku asesor sądowy Mateusz Janicki

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Czarnocka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  asesor sądowy Mateusz Janicki
Data wytworzenia informacji: