I C 2034/13 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie z 2017-07-25

Sygn. akt I C 2034/13

UZASADNIENIE

Powódka E. K. wniosła o zasądzenie od pozwanej M. B. (1) kwoty 8.700 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 28 marca 2013 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie kosztów procesu, według norm przepisanych.

W uzasadnieniu powódka wskazała, że pozwana zajmuje lokal nr (...) położony w budynku przy ul. (...) w W., natomiast powódka zajmuje lokal nr (...). W dniu 25 grudnia 2012 r. w lokalu nr (...) zajmowany przez pozwaną miał miejsce pożar, wskutek czego pękł pion kuchenny i w wyniku tego doszło do zalania lokali w pionie, w tym także lokalu zajmowanego przez powódkę. Powódka podniosła, że przed zdarzeniem z dnia 25 grudnia 2012 r. wynajmowała lokal nr (...), uzyskując w ten sposób dochód w wysokości 2.700 zł miesięcznie, natomiast po zalaniu lokalu przez pozwaną, lokatorzy wyprowadzili się. Powódka podniosła, że na kwotę dochodzoną w niniejszym postępowaniu składa się kwota 6.000 zł tytułem zapłaty za zniszczenia lokalu powódki wskutek zdarzenia z dnia 25 grudnia 2012 r. oraz kwota 2.700 zł tytułem utraconych korzyści, ze względu na brak możliwości wynajmowania lokalu przez okres jednego miesiąca (pozew k. 1-8).

W odpowiedzi na pozew pozwana M. B. (1) wskazała, że uznaje powództwo do kwoty 1.500 zł i wniosła o oddalenie powództwa w pozostałym zakresie oraz zasądzenie od powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm prawem przepisanych.

W uzasadnieniu swego stanowiska pozwana przyznała, że wskutek pożaru, który miał miejsce w jej lokalu w dniu 25 grudnia 2012 r., doszło do rozszczelnienia pionu kuchennego i zalania pomieszczeń kuchennych znajdujących się na niższych kondygnacjach, w tym w lokalu powódki. Pozwany wskazał, że kwestionuje wysokość dochodzonego przez powódkę roszczenia (odpowiedź na pozew k. 39-41).

W piśmie procesowym z dnia 9 października 2014 r. (data prezentaty) pełnomocnik powódki wskazał, że w związku z wpłatą przez pozwaną kwoty 1.500 zł, zalicza tę kwotę na poczet niedochodzonej niniejszym pozwem części utraconych przez powódkę korzyści z tytułu wynajmowania lokalu (pismo procesowe k. 137 - 140).

Sąd Rejonowy ustalił, następujący stan faktyczny:

E. K. przysługuje prawo do lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w W. przy ul. (...) (okoliczność bezsporna).

Kuchnia w lokalu mieszkalny nr (...) położonym w W. przy ul. (...) nie była remontowana od 10-15 lat. Na ścianach położona była boazeria, szafki kuchenne były zużyte (dowód: zeznania świadka J. K. (1) – protokół z rozprawy z dnia 21 maja 2014 r. k. 90-99).

W dniu 1 października 2012 r. E. K. (wynajmujący) podpisała z M. B. (2) P. L., D. C. oraz O. B. (najemcy) umowę najmu lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w W. przy ul. (...). Umowa została zawarta na okres pięciu miesięcy, tj. od dnia 1 października 2012 r. do dnia 1 marca 2013 r. Zgodnie z § 7 umowy, czynsz najmu wynosił 2.700 zł i płatny był z góry do dnia 1 każdego miesiąca (dowód: umowa najmu lokalu mieszkalnego k. 14-16).

W dniu 25 grudnia 2012 r., w lokalu nr (...), znajdującym się budynku położonym w W. przy ul. (...), doszło do pożaru, który spowodował rozszczelnienie pionu kuchennego. W wyniku wycieku wody nastąpiło samoistne ugaszenie pożaru i jednocześnie zalanie lokali znajdujących się na niższych poziomach, bezpośrednio pod lokalem nr (...), w tym kuchni znajdującej się w lokalu nr (...) należącym do E. K. (dowody: zgłoszenie szkody k. 12, pisemna opinia biegłego z budownictwa T. Z. k. 235-248, opinia uzupełaniająca biegłego T. Z. k. 384-390, zeznania pozwanej M. B. (1) - protokół z rozprawy z dnia 5 grudnia 2014 r. k. 161-167).

Na skutek zalania lokalu nr (...) położonego w W. przy ul. (...) uszkodzeniu uległy szafki kuchenne, boazeria w kuchni oraz zalany został sufit oraz podłoga w kuchni (dowód: zeznania świadka D. R. protokół z rozprawy z dnia 24 września 2014 r. k. 128-132, zeznania powódki E. K. - protokół z rozprawy z dnia 5 grudnia 2014 r. k. 161-167).

Koszt naprawy uszkodzeń powstałych w lokalu E. K. na skutek zalania z dnia 25 grudnia 2012 r. wyniósł 3.062,74 zł (pisemna opinia biegłego z budownictwa T. Z. k. 235-248, opinia uzupełaniająca biegłego T. Z. k. 384-390).

W dniu 8 stycznia 2013 r. D. C. wpłacił na rachunek bankowy należący do E. K. kwotę 900 zł tytułem opłaty za mieszkanie (dowód: potwierdzenie wpłaty k. 71).

W dniu 10 stycznia 2013 r. M. P. wpłacił na rachunek bankowy należący do E. K. kwotę 1.800 zł tytułem opłaty za mieszkanie (dowód: potwierdzenie wpłaty k. 72).

W dniu 26 stycznia 2013 r. najemcy poinformowali powódkę, że nie wyobrażają sobie dwóch tygodni bez możliwości korzystania z kuchni, prosząc jednocześnie o naprawę zgłaszanych wcześniej usterek, tj. prysznica, ogrzewania pokoju balkonowego oraz zlewu kuchennego (wiadomość e-mail z dnia 26 stycznia 2013 r. k. 75).

W wiadomości e-mail z dnia 9 lutego 2013 r. D. C. poinformował, że wraca do W. 17 lutego 2013 r., i jednocześnie wyszedł z propozycją, by opłata za pokój za miesiąc luty została pobrana z depozytu (widomość e-mail z dnia 4 lutego 2012 r. k. 73).

Pismem z dnia 26 marca 2013 r. E. K. wezwała M. B. (1) do zapłaty kwoty 8.700 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia doręczenia wezwania, tytułem odszkodowania w wysokości 6.000 zł za zniszczenia spowodowane zalaniem w dniu 25 grudnia 2012 r. przez M. B. (1) lokalu nr (...) należącego do E. K., obejmującego zwrot kosztów remontu kuchni wraz z podłogą oraz całkowitą wymianę znajdującego się w tym pomieszczeniu wyposażenia oraz odszkodowania w wysokości 2.700 zł z tytułu utraconego zarobku, ze względu na brak możliwości wynajmowania lokalu innym osobom przez jeden miesiąc (dowód: wezwanie do zapłaty wraz z potwierdzeniem nadania i odbioru k. 19-20).

W odpowiedzi na wezwanie do zapłaty z dnia 26 marca 2013 r. M. B. (1) zwróciła się do E. K. o doręczenie protokołu szkody spowodowanej zalaniem lokalu nr (...), kosztorysu powykonawczego z przeprowadzonego remontu, dowodu zapłaty wynagrodzenia za przeprowadzony remont oraz wyliczenia utraconych korzyści w kwocie 2.700 zł z powodu braku możliwości wynajmowania mieszkania. M. B. (1) wskazała, że po otrzymaniu wyżej wymienionych dokumentów będzie mogła się odnieść do zgłoszonych przez E. K. roszczeń (dowód: pismo z dnia 8 kwietnia 2013 r. k. 21-22).

Pismem z dnia 4 maja 2013 r. skierowanym do M. B. (1), E. K. wskazała, że najlepszym rozwiązaniem sprawy byłoby zakończenie sporu w drodze ugody. E. K. zwróciła się do M. B. (1) o udzielenie informacji, czy jest zainteresowana uzgodnieniem ostatecznej wysokości roszczenia w drodze ugodowej na spotkaniu (dowód: pismo z dnia 4 maja 2013 r. wraz z potwierdzeniem nadania i odbioru k. 24-25).

Pismem z dnia 20 maja 2013 r., w odpowiedzi na pismo z dnia 4 maja 2013 r., skierowanym do E. K., M. B. (1) wskazała, że jest skłonna tytułem odszkodowania zapłacić kwotę 1.500 zł oraz wskazała, że w jej opinii żądanie zapłaty kwoty 8.700 zł jest rażąco wygórowane (dowód: pismo z dnia 20 maja 2013 r. k. 26-27).

Pismem z dnia 8 czerwca 2013 r. skierowanym do M. B. (1), E. K. wskazała, że kwota 1.500 zł nie jest w stanie zaspokoić jej roszczeń w zakresie kosztów koniecznych remontu lokalu nr (...) położonego w W. przy ul. (...) oraz utraconych korzyści w związku z brakiem możliwości wynajęcia tego lokalu (dowód: pismo z dnia 8 czerwca 2013 r. wraz z potwierdzeniem nadania i odbioru k. 28-30).

Pismem z dnia 1 lipca 2013 r. M. B. (1) zwróciła się do E. K. o przesłanie umowy najmu lokalu nr (...) położonego w W. przy ul. (...) obowiązującej w czasie zalania powyższego lokalu (dowód: pismo z dnia 1 lipca 2013 r. k. 31).

Po zalaniu lokalu nr (...) położonego w W. przy ul. (...), w sierpniu 2013 r. E. K. zleciła D. F. prace remontowe, który z powodu braku wolnego czasu przekazał zlecenie do wykonania J. K. (1). Remont kuchni trwał ok. 3 tygodni i zaczął się ok. półtora miesiąca przed wystawieniem faktury. W ramach wykonywanych prac remontowych J. K. (1) zdjął szafki kuchenne, zerwał boazerię ze ścian w kuchni i przedpokoju, skuł tynki, a następnie położył nowe tynki i pomalował ściany. J. K. (1) wymienił również pojedyncze legary i deski na podłodze, a następnie wyszlifował podłogę. Remont lokalu trwał około 3 tygodnie. Zakres wykonywanych robót tylko w części uznać należy jako usuwanie szkód po zalaniu, pozostały roboty stanowiły remont kuchni mający na celu podwyższenie standardu lokalu. Lokal powódki został wynajęty w grudniu 2014 r (dowód: zeznania świadka J. K. (1) – protokół z rozprawy z dnia 21 maja 2014 r. k. 90-99, pisemna opinia biegłego z budownictwa T. Z. k. 235-248, opinia uzupełaniająca biegłego T. Z. k. 384-390, zeznania powódki k. 162-163).

W dniu 19 września 2013 r. PHU – USŁUGI BUDOWLANE (...)-BUD wystawiło na nazwisko E. K. fakturę VAT nr (...) na kwotę 5.400 zł tytułem remontu kuchni po zalaniu budynku mieszkalnego przy ul. (...) (dowód: faktura Vat nr (...) k. 18).

W dniu 26 marca 2014 r. M. B. (1) wpłaciła na konto E. K. kwotę 1 500 zł (okoliczność bezsporna, przyznana przez strony).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o złożone w toku postępowania dowody z dokumentów, których moc dowodowa nie była kwestionowana przez strony i nie budziła wątpliwości Sądu oraz na podstawie twierdzeń stron przyznanych wprost i niezaprzeczonych przez stronę przeciwną, na podstawie art. 229 k.p.c. i 230 k.p.c.

Sąd w całości podzielił powyższą opinię, uznając ją za fachową, rzetelną i wyczerpującą oraz sporządzoną w oparciu o wiedzę i doświadczenie biegłego. Biegły w swej pisemnej uzupełniającej opinii w sposób wnikliwy i wyczerpujący ustosunkował się do zastrzeżeń strony powodowej. Również podczas przesłuchania biegłego na rozprawie w dniu 28 kwietnia 2017 r. biegły podtrzymał sporządzone przez siebie opinie i przekonująco wyjaśnił kolejne wątpliwości podnoszone przez pełnomocnika powódki.

Mając na uwadze powyższą wartość merytoryczną opinii biegłego, Sąd oddalił wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego. Podkreślić należy, że Sąd ma obowiązek dopuszczenia dalszej opinii, gdy opinia, którą dysponuje zawiera istotne luki, bo nie odpowiada na postawione tezy dowodowe, jest niejasna – nienależycie uzasadniona lub nieweryfikowalna, to jest gdy przedstawiona przez eksperta analiza nie pozwala organowi orzekającemu skontrolować jego rozumowania co do trafności jego wniosków końcowych (tak też Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 27.07.2010 r. wydanym w sprawie o sygn. akt II CSK 119/10 – LEX nr 603161). Potrzeba opinii innego biegłego nie może być jedynie wynikiem niezadowolenia strony z niekorzystnego dla niej wydźwięku konkluzji opinii, lecz musi być następstwem umotywowanej krytyki dotychczasowej opinii, ponieważ w przeciwnym razie Sąd byłby zobligowany do uwzględniania kolejnych wniosków strony dopóty, dopóki nie zostałaby złożona opinia w pełni ją zadowalająca, co jest niedopuszczalne (vide orzeczenie SN z dnia 10.01.2002 r., II CKN 639/99, LEX nr 53135). W rozpatrywanym przypadku nie zaistniały żadne okoliczności, które by uzasadniały dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego.

Sąd dokonując ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie oparł się również na zeznaniach powódki E. K. oraz pozwanej M. B. (1) - przesłuchanych w charakterze stron oraz świadków J. K. (1) i D. R., A. P.. W dużym zakresie zeznania te były spójne, logiczne i rzeczowe oraz korespondowały ze sobą, a w sprawie nie zostały ujawnione jakiekolwiek okoliczności, które podważyłyby ich wiarygodność.

Sąd nie dał wiary zeznaniom powódki w zakresie w jakim wskazywała, że musiała zwrócić połowę czynszu lokatorom z powodu pogorszenia się standardu lokalu na skutek zalania. Powyższa okoliczność nie została wykazana, mimo że strony umowy najmu rozliczały się za pomocą przelewów bankowych. Poza tym z treści korespondencji mailowej wynika, że lokatorzy po zakończeniu umowy planowali wyjechać z Polski. W dodatku zgłaszali powódce niezadowolenie z powodu zaistnienia usterek niezwiązanych z zalaniem kuchni jak uszkodzenie prysznica, zlewu kuchennego czy ogrzewania pokoju balkonowego. Nie zasługiwały na wiarę także zeznania, że prace remontowe zaczęły się w lutym, a skończyły w sierpniu lub wrześniu –pozostaje to w sprzeczności z zeznaniami J. K. (1), dokonującego remontu – który kategorycznie zeznał, że prace trwały jedynie 3 tygodnie i zaczęły się ok. półtora miesiąca przed wystawieniem faktury z dnia 19 września 2013 r.

Sąd nie dał wiary zeznaniom świadków E. W. i J. K. (2) co do czasu wyprowadzki najemców lokalu powódki. Świadkowie dysponowali wiedzą fragmentaryczną, zaczerpniętą z własnych obserwacji w przypadkach spotkania najemców powódki na klatce schodowej. Świadkowie nie nawiązali z najemcami powódki więzów sąsiedzkich ze względu na barierę językową. Zeznania świadka J. K. (2) są wewnętrznie sprzeczne, ponieważ świadek wskazywał na osłabienie słuchu i jednocześnie zeznał, że słyszał przez ścianę odgłosy aktywności najemców powódki. Zeznania obojga omawianych świadków zmierzały do wykazania okoliczności negatywnej, że najemcy powódki nie przebywali w jej lokalu po jego zalaniu. Prowadzenie dowodu na okoliczność negatywną jest zazwyczaj logicznie niemożliwe, zasadniczo nieistnienie pewnych okoliczności winno wynikać z dowodów na okoliczności pozytywne, których zaistnienie wyklucza inne okoliczności lub przebieg zdarzeń.

Za nieprzydatne Sąd uznał natomiast zeznania świadka D. F., który nie miał żadnej wiedzy na temat okoliczności niniejszej sprawy, a zlecenie dokonania remontu przekazał J. K. (3).

Sąd oddalił wnioski dowodowe zaoferowane przez stronę pozwaną w postaci dokumentacji szkodowej (k. 144-153), ponieważ okoliczności które miały zostać wykazane przez powyższe dokumenty nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części.

Przedmiotem żądania zgłoszonego w niniejszej sprawie była kompensata szkody powstałej w mieniu powódki w dniu 25 grudnia 2012 r. na skutek zalania kuchni znajdującej się w lokalu mieszkalnym powódki, spowodowanego rozszczelnieniem pionu kuchennego w lokalu pozwanej, oraz zwrot utraconych przez powódkę korzyści, ze względu na brak możliwości wynajmowania powyższego lokalu przez okres jednego miesiąca

Podstawę prawną odpowiedzialności pozwanej za szkodę spowodowaną zalaniem z jej mieszkania stanowił art. 415 k. c., zgodnie z ktorym kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Do przesłanek odpowiedzialność deliktowej na podstawie przytoczonego przepisu należą: zdarzenie, z którym system prawny wiąże odpowiedzialność na określonej zasadzie, szkoda oraz związek przyczynowy między owym zdarzeniem a szkodą.

O winie sprawcy szkody możemy mówić wówczas, gdy jego zachowanie w kontekście całokształtu porządku prawnego ma charakter obiektywnie bezprawny oraz gdy można mu postawić zarzut, że mając świadomość szkodliwego skutku swego zachowania i przewidując jego wystąpienie, celowo zmierzał do osiągnięcia owego skutku (wina umyślna) lub nie dołożył należytej staranności, aby skutkom owego zachowania zapobiec (wina nieumyślna - niedbalstwo). Pojęcie niedbalstwa wiąże się zatem w prawie cywilnym z niezachowaniem wymaganej staranności. Niedbalstwo polega na niedołożeniu wymaganej w stosunkach danego rodzaju staranności niezbędnej do uniknięcia skutku, którego sprawca nie chciał wywołać. Sprawca szkody odpowiada w razie istnienia choćby lekkiego niedbalstwa - culpa levissima. Przypisanie danej osobie winy jest przy tym uwarunkowane tym, czy mogła ona w sposób należyty postrzegać swe zachowanie i pokierować nim, a więc zależy od poczytalności danej osoby.

Bezprawność ujmowana jest jako sprzeczność z obowiązującym porządkiem prawnym. Bezprawność jest kategorią obiektywną, chodzi o to, czy czyn sprawcy był zgodny, czy też niezgodny z obowiązującymi zasadami porządku prawnego. Źródła owych zasad wynikają z norm powszechnie obowiązujących - jako reguł postępowania wyznaczonych przez nakazy i zakazy wynikające z norm prawa pozytywnego, w szczególności prawa cywilnego, karnego, administracyjnego, pracy, finansowego itp., a także z nakazów i zakazów wynikających z zasad współżycia społecznego – dobrych obyczajów (tak również Gerard Bieniek w pracy zbiorowej „Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga trzecia. Zobowiązania. Tom I.” Warszawa 2002 rok).

Zgodnie z art. 361 § 1 k.c., zobowiązany za szkodę ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Pomiędzy stanem rzeczy określonym jako przyczyna, a stanem rzeczy uznawanym za szkodę musi istnieć obiektywny związek wyrażający się w tym, że przyczyna jest warunkiem sine qua non wystąpienia szkody. Innymi słowy z normalnym (adekwatnym) związkiem przyczynowym w rozumieniu powołanego przepisu mamy do czynienia, gdy przyczyna była koniecznym warunkiem wystąpienia skutku, czyli bez tej przyczyny skutek by nie wystąpił (warunek sine qua non). Ponadto, takie powiązanie pomiędzy przyczyną a skutkiem musi być typowym, oczekiwanym, „normalnym” w zwykłej kolejności rzeczy. Nie może być rezultatem jakiegoś wyjątkowego zbiegu okoliczności. Ocena czy skutek jest normalny powinna być oparta na całokształcie okoliczności sprawy oraz wynikać z zasad doświadczenia życiowego, a także zasad wiedzy naukowej, specjalnej.

Naprawienie szkody obejmuje, zgodnie z art. 361 § 2 k.c., co do zasady, straty które poszkodowany poniósł (damnum emergens) oraz korzyści, które poszkodowany mógłby osiągnąć, gdyby nie wyrządzono mu szkody (lurcum cessans).

Z całokształtu zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że wszystkie te przesłanki, warunkujące powstanie odpowiedzialności po stronie pozwanej, zostały spełnione. Bezspornym w niniejszej sprawie był w zasadzie fakt powstania szkody majątkowej w postaci zalania mieszkania należącego do E. K. i związana z tym zalaniem konieczność poniesienia nakładów finansowych na remont, jak również fakt, że szkoda ta powstała z winy pozwanej.

Sporna, a co za tym idzie wymagająca ustalenia, była natomiast wysokość poniesionej przez powódkę szkody. Wysokość należnego powódce odszkodowania Sąd ustalił w oparciu o miarodajny w tym zakresie dowód z opinii biegłego T. Z., w świetle którego koszty przywrócenia lokalu powódki do stanu sprzed zdarzenia z dnia 25 grudnia 2012 r. wynoszą 3.062,74 zł.

Mając na uwadze powyższe należało uznać za uzasadnione żądanie powódki zasądzenia od pozwanej, odszkodowania w kwocie stanowiącej koszt naprawy uszkodzeń powstałych w lokalu powódki, po uwzględnieniu kwoty dotychczas wypłaconej przez pozwaną.

W rozpoznawanej sprawie nie było sporne, że pozwana uiściła w toku postępowania kwotę 1 500 zł. Niemniej powódka nie cofnęła powództwa w tym zakresie, wskazując, że zalicza tę kwotę na poczet dochodzonej niniejszym pozwem części utraconych przez powódkę korzyści z tytułu wynajmowania lokalu. Tymczasem pozwana wprost wskazała, że wpłacona przez nią kwota stanowi spłatę należności z tytułu szkody powstałej w mieniu powódki w dniu 25 grudnia 2012 r. na skutek zalania kuchni. Wskazać w tym miejscu należy, że zgodnie z art. 451 § 1 kodeksu cywilnego dłużnik mający względem tego samego wierzyciela kilka długów tego samego rodzaju może przy spełnieniu świadczenia wskazać, który dług chce zaspokoić. Decyzja dotycząca zarachowania świadczenia należy zatem do dłużnika. Może on wskazać, które zobowiązanie wykonuje. Wierzyciel nie ma prawa się temu wskazaniu sprzeciwić, natomiast jest uprawniony do zaliczenia świadczenia, wbrew woli dłużnika, na pokrycie w pierwszej kolejności całości lub części wymagalnych należności ubocznych oraz świadczeń zaległych. W tym stanie rzeczy powódka nie miała uprawnienia zaliczenia należności na poczet później powstałego długu, którego istnienia w dodatku nie wykazała, o czym szerzej w dalszej części rozważań. Tym samym nie budzi wątpliwości, że odpadła podstawa do uwzględnienia powództwa w zakresie uiszczonej przez pozwaną w toku postępowania kwoty 1 500 zł. Nie wymaga bowiem pogłębionego wywodu, że spełnienie świadczenia przez pozwaną w toku postępowania, zaspokajające w ten sposób żądanie pozwu, powoduje jego wygaśnięcie, a wobec nieistnienia wierzytelności powództwo ulega oddaleniu w tej części jako bezpodstawne, chyba że powód cofnął pozew (por. uchwała Sądu Najwyższego z 26 lutego 2014r. III CZP 119/13). Samo zaspokojenie roszczenia bez cofnięcia pozwu wywołuje skutki materialnoprawne, prowadzące do oddalenia powództwa z powodu jego bezzasadności, nie zachodzi przeszkoda w merytorycznym rozpoznaniu sprawy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 czerwca 1999 r., III CKN 936/98, niepubl.).

W efekcie Sąd uwzględnił powództwo jedynie co do kwoty 1.562,74 zł (3.062,74 zł – 1.500 zł), a w pozostałym zakresie powództwo podlegało oddaleniu (pkt I i II sentencji wyroku).

Zgodnie z art. 481 § 1 k.c. dłużnik opóźniający się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego jest zobowiązany do uiszczenia odsetek za czas opóźnienia. W braku określenia przez umowę stron stopy procentowej obowiązują odsetki ustawowe (art. 481 § 2 k.c.) Opóźnienie w spełnieniu świadczenia powstaje, jeżeli dłużnik nie spełnia go w czasie właściwym. W niniejszej sprawie należało zasądzić odsetki zgodnie z żądaniem pozwu tj. od upływu 7-dniowego terminu wskazanego w wezwaniu do zapłaty z dnia 26 marca 2013 r. doręczonego pozwanej w dniu 28 marca 2013 r., to jest od dnia 5 kwietnia 2013 roku. Od tego bowiem dnia pozwana pozostawała w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia na rzecz powódki. Zasądzając odsetki, Sąd miał na uwadze zmianę treści art. 481 § 2 k.c., który obowiązuje w obecnym brzemieniu od dnia 1 stycznia 2016 roku. Sąd zasądził więc odsetki ustawowe od dnia 5 kwietnia 2013 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty.

Żądanie powódki dotyczące zapłaty kwoty 2.700 zł tytułem utraconych korzyści także nie zasługiwało na uwzględnienie.

Z treści przepisu art. 361 § 2 k.c. wynika, że szkoda majątkowa może wystąpić w dwóch postaciach, a mianowicie strat, które poszkodowany poniósł (damnum emergens), tj. rzeczywistej zmiany stanu majątkowego wyrażoną wielkością uszczerbku doznanego w majątku istniejącym przed zdarzeniem wyrządzającym szkodę i ewentualnych dalszych uszczerbkach, będących normalnym następstwem zdarzenia wywołującego szkodę oraz utraty korzyści, które mógłby osiągnąć (lucrum cessans), tj. udaremnieniu zwiększenia się majątku, które mogłoby nastąpić, gdyby nie zdarzenie wywołujące szkodę (np. nieosiągnięcie oczekiwanego zysku). Z reguły szkoda obejmująca lucrum cessans nie powstaje równocześnie ze zdarzeniem wywołującym szkodę, lecz jest jego późniejszym następstwem. Utrudnieniem w ustaleniu rozmiaru szkody w postaci utraconych korzyści jest jej hipotetyczny charakter. Od szkody w postaci lucrum cessans należy odróżnić pojęcie szkody ewentualnej, przez którą należy rozumieć utratę szansy uzyskania pewnej korzyści majątkowej. Różnica wyraża się w tym, że w odniesieniu do lucrum cessans hipoteza utraty korzyści graniczy z pewnością, a w wypadku szkody ewentualnej prawdopodobieństwo utraty korzyści jest zdecydowanie mniejsze (tak Witold Czachórski w: W. Czachórski, A. Brzozowski, M. Safjan, E. Skowrońska, Zobowiązania. Zarys wykładu, Warszawa 2001, s.100; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 sierpnia 2007 r., sygn. V CSK 174/07, LEX nr 442571). Przyjmuje się przy tym, że szkoda ewentualna nie podlega naprawieniu. Stosownie do treści art. 361 § 2 k.c. w części dotyczącej utraconych korzyści niezbędne jest dla ustalenia odpowiedzialności strony pozwanej przyjęcie hipotetycznego przebiegu zdarzeń i ustalenia wysokiego, graniczącego z pewnością prawdopodobieństwa utraty korzyści oraz normalnego związku przyczynowego pomiędzy tak ujętą szkodą a zdarzeniem wywołującym szkodę (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 czerwca 2001 r., sygn. IV CKN 382/00, LEX nr 52543; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 czerwca 2008 r., sygn. V CSK 19/08, LEX nr 424433). Ustawodawca nie wskazał przy tym bliższych kryteriów budowania hipotez w tym zakresie, pozostawiając je wiedzy i doświadczeniu życiowemu składu orzekającego, stosowanym odpowiednio do okoliczności sprawy (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 października 2000 r., sygn. V CKN 111/00, LEX nr 52740).

Przechodząc na grunt przedmiotowej sprawy należy zauważyć, że twierdzenia powódki nie zasługiwały na uwzględnienie. Powódka zgodnie z ogólnym rozkładem ciężaru dowodu wyrażonym w art. 6 k.c. powinna była wykazać, że szkoda na jaką się powołuje, powstała we wskazanym przez nią zakresie oraz że była spowodowana działaniem pozwanej, a także fakt, że spowodowało to utratę przez powódkę korzyści, które mogłaby osiągnąć, gdyby nie zdarzenie wywołujące szkodę. Powódka na wykazanie tych okoliczności nie zaoferowała żadnych miarodajnych dowodów.

Zauważyć bowiem należy, że pomiędzy szkodą powódki w postaci utraconych korzyści za okres, w którym sporny lokal nie był wynajmowany, a działaniem pozwanej, polegającym na zalaniu kuchni powódki, brak jest adekwatnego związku przyczynowego. W czasie zalania mieszkanie było wynajmowane, a ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że najemcy zajmowali lokal powódki i z tego tytułu opłacali czynsz (dowody przelewu czynszu za styczeń k. 71-72, oraz informacja o potrąceniu czynszu za luty z depozytu k. 73) - do końca okresu, na jaki została zawarta umowa najmu. Powódka co prawda twierdziła, że musiała zwrócić najemcom połowę czynszu z powodu pogorszenia standardu lokalu na skutek zalania, niemniej okoliczność ta nie została wykazana, mimo że strony umowy najmu dokonywały płatności poprzez przelewy bankowe. Brak również dowodu na to, że lokatorzy wyprowadzili się z powodu zalania kuchni. Po pierwsze jak wynika z korespondencji mailowej w lutym wynajmujący – studenci zagraniczni - wracali do W., co tłumaczy zawarcie umowy do 1 marca 2013 r., co jednocześnie odpowiada w świetle doświadczenia życiowego końcowi semestru zimowego, a zatem nie istniała możliwość przedłużenia z nimi umowy. Po wtóre lokatorzy zgłaszali powódce niezadowolenie ze stanu lokalu niemające związku z zalaniem kuchni, a to w postaci usterek prysznica, ogrzewania pokoju balkonowego oraz zlewu kuchennego, mające donioślejsze znaczenie w kontekście realizacji obowiązków wynajmującego niż zalanie ścian kuchni.

Nie można również tracić z pola widzenia okoliczności, że cały remont pomieszczenia trwał jedynie 3 tygodnie, a powódka zwlekała z przeprowadzeniem prac aż do przełomu czerwca i lipca 2013 r. To powódka zadecydowała o późniejszym rozpoczęciu remontu i nie może w konsekwencji skutkami swojej decyzji obciążać pozwanej, domagając się odszkodowania. Nie zasługują na uwzględnię twierdzenia, że zwłoka w tym zakresie była usprawiedliwiona brakiem funduszy, bowiem jak oszacował biegły, koszt naprawy uszkodzeń powstałych w lokalu E. K. na skutek zalania z dnia 25 grudnia 2012 r. nie był wysoki i wyniósł 3.062,74 zł, co jedynie nieznacznie przekracza czynsz za jeden miesiąc. Także niedostatek środków pieniężnych na remont nie może obciążać pozwanej, gdyż nie został spowodowany zalaniem lokalu powódki.

Niezależnie od powyższej argumentacji wskazać należy, że ustalenie szkody w postaci utraconych korzyści powinno odbywać się na podstawie obiektywnych kryteriów oceny, z wyłączeniem subiektywnych przewidywań poszkodowanego co do możliwości osiągnięcia określonych korzyści majątkowych. Powódka w rozpoznawanej sprawie nie przedstawiła żadnych dowodów, które uzasadniałyby jej twierdzenie, że w okresie, za który dochodzi odszkodowania w postaci utraconych korzyści z tytułu czynszu najmu, miała realną możliwość wynajęcia tego właśnie lokalu za określoną kwotę czynszu. Zwłaszcza, że jak sama przyznała lokal udało się jej wynająć dopiero w grudniu 2014 r., a więc ok. 6 miesięcy po dokonaniu gruntownego remontu podwyższającego standard lokalu.

Kierując się przedstawioną argumentacją i powołanymi przepisami prawnymi, Sąd powództwo o zapłatę utraconych korzyści–oddalił.

Sąd na podstawie art. 333 § 1 pkt. 2 k.p.c. nadał wyrokowi w zakresie punktu I rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 1500 zł wobec uznania powództwa w tej części.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 zd. 1 k.p.c., stosownie do zasady stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu. Na rzecz powódki zasądzono 18 % pierwotnie żądanej przez nią kwoty (1 562,74 zł z 8 700 zł). Powód wygrał więc sprawę w 82% i w takim też stosunku pozwany powinien zwrócić powodowi poniesione przez niego koszty procesu. Powód poniósł koszty w wysokości 717 zł, na tę kwotę składa się: opłata od pozwu – 435 zł (art. 13 pkt 1 ustawy z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych), opłata od pełnomocnictwa – 17 zł, wynagrodzenie pełnomocnika – 1 200 zł (§ 6 pkt 4 z dnia 28 września 2002 r. rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokatów oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu - Dz. U. z 2002 r., Nr 163, poz. 1348 ze zm.). Pozwana z kolei poniosła koszty w wysokości 1217 zł, na kwotę tę składają się: opłata od pełnomocnictwa – 17 zł, wynagrodzenie pełnomocnika – 1200 zł (§ 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych w brzmieniu do dnia 26 października 2016 r.). Suma kosztów procesu wyniosła zatem 3 469,00 zł. Powódka odpowiada za koszty procesu do wysokości 82% tej sumy, tj. do kwoty 2 844,58 zł. Pozwana odpowiada za koszty procesu w 18%, czyli do kwoty 624,42 zł. Nadwyżka kosztów procesu poniesionych przez pozwaną nad kwotą kosztów, do wysokości której odpowiada wynosi zatem 1817 zł – 624,42 zł= 1 192,58 zł i taka kwota winna zostać zasądzona na rzecz pozwanej od powódki tytułem kosztów procesu. W związku z powyższym Sąd orzekł jak w punkcie III wyroku.

Rozstrzygnięcie zawarte w pkt IV i V sentencji wyroku znajduje swą podstawę prawną w treści art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Uwzględniając wynik sprawy, Sąd nakazał w pkt IV sentencji wyroku pobrać na rzecz Skarbu Państwa – kasy Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w Warszawie od powoda powódki kwotę 2 233,72 zł (82 % x 2 724,05 zł) oraz w pkt V pozwanej kwotę (18 % x 2 724,05 zł) tytułem wynagrodzenia biegłego tymczasowo wypłaconego ze środków Skarbu Państwa – kasy Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w Warszawie (1 805,05 zł + 629,17 zł + 127,88 zł + 161,95 zł).

Mając na uwadze powyższe, orzeczono jak w sentencji.

SSR Paweł Szymański

ZARZĄDZENIE

odpis wyroku z uzasadnieniem proszę doręczyć pełnomocnikowi powódki.

SSR Paweł Szymański

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Edyta Cuprjak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy w Warszawie
Data wytworzenia informacji: