I C 1741/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie z 2023-08-14
sygn. akt I C 1741/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
25 lipca 2023 roku
Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy w W. w I Wydziale Cywilnym w składzie:
Przewodniczący: asesor sądowy Mateusz Janicki
po rozpoznaniu na rozprawie 25 lipca 2023 roku w W.
przy udziale protokolanta Gabrieli Banaszek
sprawy z powództwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W.
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.
o zapłatę
zasądza od pozwanej na rzecz powódki 600 (sześćset) euro z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 28 października 2022 roku do dnia zapłaty;
zasądza od pozwanej na rzecz powódki 1 117 zł (tysiąc sto siedemnaście złotych) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów procesu.
UZASADNIENIE
Ponieważ wartość przedmiotu sporu nie przekracza 4 000 zł, uzasadnienie sporządzono w skróconej formie stosownie do art. 505 8 § 4 k.p.c. w zw. z art. 19 ust. 1 ustawy z dnia 9 marca 2023 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 614) – ograniczając do wyjaśnienia podstawy prawnej z podaniem przepisów prawa.
Powództwo zasługiwało na uwzględnienie.
Podstawą prawną dochodzonego roszczenia były przepisy rozporządzenia (WE) nr 261/2004, a mianowicie art. 5 ust. 1 lit. c w zw. z art. 7 ust. 1 tego aktu prawnego, wykładane zgodnie z wiążącym orzecznictwem (...), w świetle którego pasażerów lotów opóźnionych w przylocie ponad 3 godziny należy – na potrzeby uprawnienia do zryczałtowanego odszkodowania – traktować tak jak pasażerów lotów odwołanych (wyrok w sprawie C-402/07, wyrok w sprawie C-581/10). W przypadku lotu o długości ponad 3 500 km wysokość odszkodowania wynosi 600 euro. Ponieważ powódka ograniczyła swoje roszczenie do 300 euro za opóźnienie każdego z 2 cedentów, sąd (mając na uwadze związanie żądaniem pozwu) zasądził od pozwanej na rzecz powódki 600 euro.
Podstawą prawną zasądzenia roszczeń odsetkowych był art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 205c pr. lotn. – odsetki były należne od dnia następującego po zakończeniu postępowania reklamacyjnego. Ponieważ pozwana 27 października 2022 r. odmówiła wypłaty odszkodowania, od 28 października 2022 r. była w opóźnieniu.
Ani legitymacja bierna pozwanego jako przewoźnika obsługującego lot powodów, ani fakt opóźnienia lotu w wymiarze 3 godziny 47 minut, ani legitymacja czynna powódki (jako cesjonariusza pasażerów opóźnionego lotu, mających potwierdzoną rezerwację i którzy stawili się do odprawy) nie były sporne.
Pozwana podniosła zarzut, że część opóźnienia w wymiarze 1 godziny 13 minut była spowodowana nadzwyczajną okolicznością w rozumieniu art. 5 ust. 3 rozporządzenia nr 261/2004 na poprzedzającym rejsie w rotacji, co powinno skutkować odliczeniem tej części od łącznego wymiaru opóźnienia, wskutek czego opóźnienie nie przekroczyłoby 3 godzin, a więc pozwana nie byłaby zobowiązana do zapłaty odszkodowań (stosownie do wykładni z wyroku (...) C-402/07 oraz C-315/15).
Zarzut pozwanej nie zasługiwał na uwzględnienie. W ocenie pozwanej tą nadzwyczajną okolicznością były „kwestie medyczne i bezpieczeństwa wywołane przez pasażerów”, a mianowicie po odkołowaniu samolotu jedna z pasażerek odmówiła wyprostowania siedzenia (wskazując, że ze względów zdrowotnych powinna podróżować w pozycji półleżącej), przez co zgodnie z procedurami start samolotu był niedopuszczalny, toteż samolot zawrócił na stanowisko postojowe, pasażerka została wycofana, i samolot musiał od nowa rozpocząć kołowanie. Chodzi tym samym o niesubordynację pasażera, niestosowanie się do poleceń załogi i obowiązujących procedur. W ocenie sądu nie podpada to pod „okoliczność nadzwyczajną” w rozumieniu art. 5 ust. 3 rozporządzenia nr 261/2004.
Wyłączenie odpowiedzialności przewoźnika za odwołanie czy opóźnienie lotu z uwagi na wystąpienie nadzwyczajnych okoliczności stanowi wyjątek od zasady, jaką jest jego odpowiedzialność w stosunku do pasażerów za odwołania i duże opóźnienia obsługiwanych lotów, stąd pojęcie „nadzwyczajnych okoliczności” należy poddawać ścisłej wykładni (tak w ugruntowanym orzecznictwie (...) dotyczącym tego przepisu, zob. np. wyrok z dnia 22 grudnia 2008 r., W.-H., C-549/07, EU:C:2008:771, pkt 20). Rozporządzenie nie zawiera definicji legalnej „nadzwyczajnych okoliczności”, niemniej w motywie 14 wylicza przykładowe nadzwyczajne okoliczności. Ma to o tyle znaczenie, że ewentualne inne, niewyliczone w motywie 14 okoliczności, żeby mogły być uznane za „nadzwyczajne” powinny być porównywalne z tymi wyliczonymi przez unijnego prawodawcę, jeśli chodzi o ich niewpisywanie się w normalną działalność przewoźnika oraz niemożność panowania nad nimi z uwagi na ich charakter lub źródło. W orzecznictwie (...) wiążąco (na potrzeby stosowania rozporządzenia nr 261/2004) przesądzono, że ww. dwa kryteria muszą był spełnione kumulatywnie , żeby daną okoliczność uznać za „okoliczność nadzwyczajną” w rozumieniu art. 5 ust. 3 rozporządzenia nr 261/2004.
Mając powyższe na uwadze, nie jest wystarczające wykazanie, że danej okoliczności czy spowodowanego tą okolicznością opóźnienia pozwana nie mogła uniknąć tudzież żeby okoliczność ta była w stosunku do pozwanej zewnętrzna i znajdowała się poza możliwością jej oddziaływania czy przewidywania. Konieczne jest ponadto, żeby nie wpisywała się ona w normalną działalność przewoźnika. Pozwana w swojej argumentacji od tego abstrahuje, w istocie dążąc do wykazania, że mimo dołożenia przez nią należytej staranności niemożliwe było uniknięcie czy przewidzenie opóźnienia związanego z koniecznością wycofania niesubordynowanej pasażerki. Nie stanowi to jednak wykazania przesłanki egzoneracyjnej z art. 5 ust. 3 rozporządzenia nr 261/2004.
Nawet jeśliby pozwana, nawet przy dołożeniu należytej staranności, nie mogła uniknąć tego opóźnienia, to jednak zaakcentowania wymaga, że odpowiedzialność pozwanej nie stanowi odpowiedzialności na zasadzie winy, gdzie możliwe jest ekskulpowanie przez wykazanie dołożenia należytej staranności. Pozwana zgodnie z art. 5 ust. 1 i 3 rozporządzenia nr 261/2004 odpowiada na zasadzie ryzyka za odwołania i duże opóźnienia lotów. Przesłanką tej odpowiedzialności nie jest zawinienie pozwanej, tak więc pozwana odpowiada również za niezawinione przez nią odwołania i opóźnienia. Pozwana odpowiada za każde „duże” (tj. minimum 3-godzinne) opóźnienie obsługiwanego przez nią rejsu, niezależnie od tego, czy można jej przypisać winę (postawić zarzut niestarannego postępowania), z jednym podlegającym ścisłej wykładni wyjątkiem z art. 5 ust. 3 rozporządzenia nr 261/2004, który wprowadza przesłankę egzoneracyjną, której wykazanie zwalnia pozwaną od odpowiedzialności na zasadzie ryzyka. Wynika z tego, że pozwana, żeby zwolnić się z odpowiedzialności, nie może ograniczyć się do dowodu „braku zawinienia”, konieczne jest bowiem wykazanie, że wystąpiła wąsko zakreślona przesłanka egzoneracyjna, która nie ogranicza się do elementu subiektywnego (niemożność panowania przez pozwaną nad daną okolicznością oraz podjęcie przez pozwaną, po jej wystąpieniu, wszelkich racjonalnych środków celem minimalizacji niedogodności dla pasażerów) ale obejmuje też element obiektywny (niewpisywanie się danej okoliczności w normalną działalność przewoźnika).
Innymi słowy, dyskurs prawny przy stosowaniu rozporządzenia nr 261/2004 koncentrować się musi nie tyle na wymaganiach stawianych przewoźnikom (innymi słowy: czy należycie wywiązują się ze swoich zadań) tylko na granicy ryzyka, jakie z racji prowadzonej działalności ponoszą, tym samym „gwarantując” pasażerom wysoki poziom usług. Ich odpowiedzialność, jak chodzi o zasadę i konstrukcję prawną, przypomina odpowiedzialność sprzedawcy z tytułu niezgodności towaru z umową (tzw. rękojmia za wady) – nawet jeśli sprzedawca dołożył najwyższej staranności, a mimo to towar, który sprzedał, chociażby z przyczyn leżących całkowicie poza sferą wpływu sprzedawcy, okazał się „wadliwy”, musi on na żądanie kupującego, wedle jego wyboru, czy to wymienić wadliwy towar na niewadliwy, czy zwrócić część ceny, czy nawet zwrócić cenę za zwrotem towaru (art. 560-561 k.c.), a ponadto ponieść koszty demontażu, montażu, transportu etc. (art. 561 1 -561 3 k.c.). Tak samo pozwana, niezależnie od swojej winy i „sprawcy” komplikacji, jeśli na rejsie przez nią obsługiwanym wystąpiło „duże opóźnienie”, musi zrekompensować pasażerom niedogodności, których doznali.
„Problemy z pasażerami” stanowią „codzienność” (tj. przeciwieństwo „nadzwyczajnego zdarzenia”) w działalności przewoźników lotniczych. Pasażerowie stanowią klientów pozwanej. Trzon działalności pozwanej sprowadza się do ich obsługi, świadczenia im usług przewozu. Tak jak w każdej grupie społecznej, tak i w grupie pasażerów, zdarzają się przypadki osób nieodpowiedzialnych, niesubordynowanych, niegodnych zaufania. Już z prawideł statystyki wynika, że pozwana, przewożąc każdego dnia tysiące pasażerów, każdego dnia spotka się z pasażerami pijanymi, agresywnymi, niezdyscyplinowanymi tudzież niezaopatrzonymi w niezbędne dokumenty podróży czy objętych kwarantanną. Wielokrotnie musi ich wycofywać z lotów, co generuje opóźnienia, albo w związku z ich zachowaniem boarding czy start się przedłużają. Pozwana jako przewoźnik nie może zakładać, że cywilny lot pasażerski odbędzie się w wojskowej dyscyplinie, bo chociaż zapewne w 90% lotów nie wystąpią ze strony pasażerów istotniejsze komplikacje, na co dzień zdarzać się będą jednak loty, gdzie pasażerowie sprawią pozwanej problem – nie ma przy tym większego znaczenia, czy za danym konkretnym razem chodzi o konieczność wycofania pijanego pasażera, czy pasażera objętego kwarantanną, czy w końcu pasażera, który nie stosuje się do poleceń załogi. Pozwana czerpie dochód z obsługi tej grupy społecznej (pasażerów). Korelatem czerpania zysków jest ponoszenie ryzyka ich zachowania (zasada cuius commodum, eius periculum).
Dostrzeżenia wymaga, że w nieunikniony sposób występki pasażerów (klientów pozwanej) generują niedogodności po stronie innych pasażerów (klientów pozwanej). Rzeczą prawa jest rozłożenie ciężaru tych niedogodności – albo mogą one pozostać po stronie innych pasażerów, albo mogą zostać zrekompensowane tym innym pasażerom ze środków pozwanej, która czerpie zysk z przewozu również niesubordynowanych pasażerów. Gdyby pozwana odpowiadała na zasadzie winy, nie rekompensowałaby innym pasażerom niedogodności wywołanych zachowaniem nieodpowiedzialnych pasażerów, za które nie ponosi winy. Jednakże pozwana ponosi odpowiedzialność na zasadzie ryzyka, gwarantując swoim pasażerom dogodny (nieopóźniony) przewóz, a nie tylko zobowiązując się do dołożenia należytej staranności. O ile nie wydarzy się zatem „nadzwyczajne zdarzenie” tj. zdarzenie spoza normalnego ryzyka, które pozwana ponosi jako przewoźnik lotniczy, pozwana rekompensuje swoim pasażerom niedogodność wynikłą z opóźnienia lotu, chociażby opóźnienie to nie było skutkiem zawinionego zachowania samej pozwanej.
Na marginesie wskazać należy, że fakt nieprawidłowej pozycji siedzenia u pasażerki załoga mogła dostrzec przed rozpoczęciem kołowania i od razu pasażerkę wycofać, i wówczas opóźnienie w takim wymiarze nie byłoby wygenerowane. Nie można więc porównywać tego zdarzenia do awantury wszczętej podczas lotu, zagrażającej jego bezpieczeństwu, czego nie dało się przewidzieć i temu przeciwdziałać mimo dołożenia przez załogę najwyższej zapobiegliwości.
Dowód z zeznań świadka A. W. został pominięty, albowiem fakty, które pozwana chciała nim wykazać, zostały dostatecznie wykazane za pomocą złożonego dokumentu w postaci raportu z lotu (k. 42).
O kosztach sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., zasądzając od pozwanej na rzecz powódki zwrot opłaty od pozwu (200 zł), opłaty skarbowej (17 zł) i wynagrodzenia pełnomocnika (900 zł zgodnie z § 2 pkt 3 rozporządzenia w sprawie opłat za czynności adwokackie). O odsetkach za opóźnienie od zasądzonych kosztów procesu sąd orzekł zgodnie z art. 98 § 1 1 k.p.c.
Zarządzenia:
- odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi powódki adw. K. P. i pełnomocnikowi pozwanej adw. E. U. przez umieszczenie w portalu informacyjnym.
W., 14 sierpnia 2023 roku asesor sądowy M. J.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: asesor sądowy Mateusz Janicki
Data wytworzenia informacji: