I C 822/22 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie z 2022-11-09

Sygn. akt I C 822/22

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 20 pa ździernika 2022 r.

Pozwem z dnia 12 stycznia 2022 roku (data nadania) powód (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W. wniósł o zasądzenie od (...) Bank Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwoty 38.762,56 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 8 stycznia 2022 roku do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazał, że dochodzona pozwem kwota stanowi wierzytelność nabytą od kredytobiorcy A. D.. Na mocy umowy powierniczego przelewu wierzytelności powód nabył wierzytelności pieniężne obecne jak i przyszłe wynikające z umowy kredytu zawartej przez cedentkę 26 maja 2015 r., w tym wierzytelność wynikającą z art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim. Mając zaś na uwadze zaistniałe w umowie kredytu naruszenia przepisu art. 30 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim złożone zostało oświadczenie o skorzystaniu przez kredytobiorcę z sankcji kredytu darmowego w trybie art. 45 w zw. z art. 30 ustawy o kredycie konsumenckim. ( pozew k. 1-6).

17 lutego 2022 roku w sprawie o sygn. akt I Nc 340/22 nakazem zapłaty wydanym w postępowaniu upominawczym Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w W. uwzględnił powództwo w całości. ( nakaz zapłaty – k. 39)

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany (...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwany zakwestionował roszczenie co do zasady i co do wysokości. Podniósł zarzut braku legitymacji czynnej powoda. W dalszej kolejności pozwany podniósł zarzut wadliwości oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego, opierając go na twierdzeniu, że umowa cesji wierzytelności z tytułu przedmiotowego roszczenia jest sprzeczna z właściwością zobowiązania jakim jest kredyt konsumencki. Pozwany podnosił także, że oświadczenie z art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim zostało złożone po upływie rocznego terminu od dnia wykonania umowy, przyjmując, że termin ten biegnie od dnia zawarcia umowy. Podniósł także zarzut przedawnienia. Ponadto pozwany odniósł się szczegółowo do każdego z uchybień w umowie kredytu konsumenckiego, które zostało podniesione przez powoda ( sprzeciw od nakazu zapłaty - k. 44-50v).

Pismem procesowym z 22 maja 2022 (data nadania) powód zmodyfikował żądanie wnosząc o zasądzenie od pozwanego kwoty 43.472,33zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 8 stycznia 2022 roku do dnia zapłaty ( pismo procesowe powoda z modyfikacją żądania - k.62-67v ).

S ąd ustalił następujący stan faktyczny.

W dniu 26 maja 2015 roku A. D. (kredytobiorca) zawarła z Bankiem (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w G., którego następcą prawnym jest (...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą w W., umowę kredytu gotówkowego o numerze (...). Na podstawie przedmiotowej umowy bank udzielił kredytu w wysokości 127.238,83 zł. Kwota w wysokości 111.711 zł została przeznaczona na spłatę innych kredytów/pożyczek oraz na cele konsumpcyjne kredytobiorcy, z kolei kwota 15.527,83 zł na opłacenie prowizji od udzielonego kredytu.

(dow ód: umowa kredytu k. 10-12)

Kredytobiorca zobowiązał się dokonywać spłaty kredytu wraz z należnymi odsetkami umownymi w 108 miesięcznych ratach kapitałowo-odsetkowych płatnych (§4 pkt. 1 umowy kredytu).

(dow ód: umowa kredytu k. 10-12).

Oprocentowanie kredytu ustalono według stałej stopy procentowej wyrażonej w stosunku rocznym, która w dniu podpisania umowy wynosiła 4,90 % w skali roku z zastrzeżeniem ust. 12. (§3 ust. 2 umowy). Zgodnie § 3 ust. 12 umowy kredytu pobierane przez bank odsetki ustalone w niniejszej umowie (odsetki umowne) nie przekraczały czterokrotności wysokości stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego (odsetki maksymalne). W przypadku obniżenia wysokości odsetek maksymalnych w dniu zawarcia umowy lub w trakcie jej trwania, w ten sposób, że odsetki umowne byłyby od nich wyższe, bank podwyższał wysokość odsetek umownych w zakresie dopuszczalnych wysokością obowiązujących odsetek maksymalnych, nie więcej jednak niż do wysokości odsetek umownych wskazanych w § 3 ust. 2 Umowy. Zmiana wysokości odsetek umownych następowała od dnia w którym nastąpiła zmiana wysokości stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego.

Do obliczania odsetek przyjmowano, że rok liczy 360 dni w roku i rzeczywistą liczbę dniu w miesiącu. (§3 pkt 3 umowy).

Zgodnie z § 3 ust. 9 umowy, na całkowitą kwotę do zapłaty w wysokości 158.103,80zł składały się: kwota kredytu udostępniona kredytobiorcy na spłatę innych kredytów/ pożyczek, oraz na cele konsumpcyjne w wysokości 111.711,00zł (pkt. 1), prowizja od udzielonego kredytu w wysokości 15.527,83zł wyliczona od kwoty kredytu wskazanej w pkt. 1 (pkt. 2), należne bankowi za cały okres kredytowania odsetki w wysokości 30.864,97zł wyliczone od kwoty udzielonego i wypłaconego kredytu w wysokości 127.238,83zł (pkt 3).

W § 3 ust. 11 umowy kredytodawca wskazał, że rzeczywista roczna stopa oprocentowania ( (...)) kredytu wynosi 8,48%.

W § 4 umowy wskazano, że kredytobiorca może dokonać przedterminowej spłaty części lub całości kredytu. W przypadku spłaty całości lub części kredytu przed terminem określonym w umowie, całkowity koszt kredytu ulegał obniżeniu o te koszty, które dotyczyły okresu o który skrócono czas obowiązywania umowy, chociażby kredytobiorca poniósł je przed tą spłatą, z zastrzeżeniem, iż do ustania ochrony ubezpieczeniowej konieczne było złożenie oświadczenia o wypowiedzeniu umowy ubezpieczenia. (§4 ust. 11).

Zgodnie z §4 ust. 17 spłata całej kwoty udzielonego kredytu wraz z należnymi bankowi odsetkami, opłatami, prowizjami i innymi kosztami powodowała rozwiązanie umowy kredytu wskutek wygaśnięcia zobowiązań wynikających z niniejszej umowy. Bank rozliczał się w kredytobiorcą w terminie 14 dnia od dnia dokonania wcześniejszej spłaty kredytu w całości.

W umowie bank zastrzegł sobie prawo dokonywania zmiany stawek opłat lub prowizji. Z zastrzeżeniem pkt. 6 i 7 poniżej, zmiana stawek opłat lub prowizji z tytułu danej czynności bankowej lub faktycznej mogła nastąpić wyłącznie w przypadku wystąpienia przynajmniej jednej z niżej wymienionych przesłanek, oraz w zakresie z niej wynikającym, do których zaliczały się: zmiana powszechnie obowiązujących przepisów prawa, o ile zmiana taka powodowała zmianę kosztów ponoszonych przez bank przy wykonywaniu danej czynności bankowej lub faktycznej (pkt. 1), zmiana zakresu lub formy wykonywania danej czynności bankowej lub faktycznej, o ile zmiana taka powodowała zmianę kosztów ponoszonych przez bank przy wykonywaniu danej czynności (pkt.2), zmiana cen towarów lub usług, z których bank korzysta przy wykonywaniu danej czynności bankowej lub faktycznej (pkt 3), zmiana kursów walut NBP, o ile zmiana taka powoduje zmianę kosztów ponoszonych przez Bank przy wykonywaniu danej czynności bankowej lub faktycznej (pkt 4). (§3 ust. 5)

W §3 ust. 6 ustalono, że zmiana stawki danej opłaty lub prowizji na podstawie przesłanek wskazanych w ust. 5 pkt. 2)-4) możliwa była nie częściej niż raz w roku kalendarzowym. Natomiast zmiana taryfy opłat i prowizji polegająca na obniżeniu lub uchyleniu opłat lub prowizji w niej zawartych możliwa jest w każdym czasie i nie jest uzależniona od przesłanek określonych w ustępie 5 powyżej. (§3 ust. 7)

Zgodnie z § 3 ust. 8 bank miał powiadamiać kredytobiorcę z 30-dniowym wyprzedzeniem o zmianie taryfy opłat i prowizji wraz z podaniem daty wprowadzenia tych zmian w życie pisemnie na podany adres do korespondencji z zastrzeżeniem, że w poniżej opisanych przypadkach bank miał powiadamiać kredytobiorcę o zmianie na jeden ze sposobów opisanych w pkt 1-3).

(dow ód: umowa kredytu k. 10-12).

Na dzień wniesienia pozwu (12 stycznia 2022) umowa kredytu nie została spłacona.

( okoliczność bezsporna, historia rachunku kredytu – k. 81)

17 grudnia 2021 roku A. D. udzieliła (...) sp. z o.o. pełnomocnictwa ogólnego do reprezentowania jej w sprawie dotyczącej dochodzenia roszczeń przeciwko (...) Bank S.A. w związku z umową o kredyt konsumencki zawartą 26 maja 2015 roku. Pełnomocnictwo uprawniało także do składania wszelkich pism i oświadczeń, w tym w szczególności do złożenia oświadczenia wynikającego z art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim, przewidującego sankcję tzw. kredytu darmowego oraz do jego dalszego wykorzystania w kontaktach z właściwymi podmiotowymi zarówno w postępowaniu przedsądowym, jak i w postępowaniu sądowym, w szczególności poprzez przeslanie złożonego oświadczenie do kredytodawcy.

( dowód: pełnomocnictwo – k.20)

W dniu 28 grudnia 2021 roku r. A. D. (cedent) oraz (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedziba we W. (cesjonariusz) zawarli umowę powierniczego przelewu wierzytelności. Z § 1 umowy wynika, że A. D. jako cedentka, przelała w rozumieniu art. 509 i następnych kodeksu cywilnego, na rzecz (...) sp. z o.o. z siedzibą we W. wszelkie wierzytelności pieniężne, zarówno obecne, jak i przyszłe, wynikające z umów o kredyt zawarty z (...) Bank S.A. w dniu 26.05.2015 r., przysługujące jej w stosunku do kredytodawcy, obejmujące w szczególności: wierzytelność o zwrot wszelkich nienależnie pobranych opłat i kosztów, wierzytelność o zwrot kosztów kredytu w związku z wcześniejszą spłatą kredytu, wierzytelność mogącą wynikać z zastosowania art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim i przewidującego tzw. sankcję kredytu darmowego, wraz ze wszystkimi związanymi z tymi wierzytelnościami prawami (m.in. odsetkami za zwłokę i opóźnienie). (§1 umowy cesji)

Cesjonariusz zobowiązał się do przekazania cedentowi 70% wyegzekwowanego od dłużnika świadczenia obejmującego należność główną w terminie 14 dni od dnia wyegzekwowania świadczenia od dłużnika (§3 ust. 1 zd. 1 umowy cesji).

(dow ód: umowa cesji k. 16-16v)

Pismem datowanym na 29 grudnia 2021 roku (...) sp. z o.o. działając w imieniu A. D. złożył oświadczenie w trybie art. 45 w zw. z art. 30 ustawy z dnia 12 maja 2011 roku o kredycie konsumenckim wraz z wezwaniem do zapłaty, wnosząc jednocześnie o zapłatę kwoty 38.762,56 zł tytułem zwrotu uiszczonych odsetek od kredytu oraz pozostałych kosztów kredytu, m.in. prowizji za udzielenie kredytu według stanu na dzień 28 grudnia 2021 r. w terminie 7 dni. Do oświadczenia załączono zawiadomienie o dokonanym przez A. D. przelewie wierzytelności na rzecz (...) sp. z o.o.

(dow ód: oświadczenie – k. 17-19, pełnomocnictwo – k.20, zawiadomienie o przelewie wierzytelności – k. 21)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych wyżej dowodów z dokumentów, a także twierdzeń przyznanych wprost i niezaprzeczonych przez strony, kierując się regulacją art. 229 k.p.c. i art. 230 k.p.c. Dokumenty zgromadzone w aktach sprawy i powoływane w treści uzasadnienia Sąd uznał za wiarygodne, zostały one sporządzone przez właściwe podmioty, w granicach przysługujących im kompetencji oraz w formie przewidzianej przez przepisy. Wobec powyższego, Sąd nie znalazł żadnych podstaw do podważania ich autentyczności, czy też prawdziwości twierdzeń w nich zawartych, tym bardziej, że strony nie kwestionowały ich prawdziwości. Nie wystąpiły również żadne inne okoliczności mogące podważyć autentyczność przedłożonych do sprawy dowodów z dokumentów.

Sąd na podstawie art. 2352 § 1 pkt. 6 k.p.c. pominął dowód z zeznań świadka A. D.. W pierwszej kolejności należy wskazać, że świadek nie odebrała wezwania na rozprawę wyznaczoną na 18 sierpnia 2022 r. Korespondencja do świadka została skierowana na adres wskazany we wniosku dowodowym. W konsekwencji zatem Sąd zobowiązał pełnomocnika pozwanego (który wnosił o przeprowadzenie tego dowodu) do wskazania adresu świadka, celem umożliwienia wezwania jej na rozprawę w terminie 2 tygodni pod rygorem pominięcia. Pełnomocnik pozwanego nie wykonał przedmiotowego zobowiązania, zaś kolejne wezwanie – skierowane na adres wskazany we wniosku dowodowym – powróciło ponownie podwójnie awizowane. W konsekwencji Sąd pominął wniosek dowodowy o przesłuchanie świadka A. D..

S ąd zważył, co następuje.

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części.

W niniejszej sprawie mają zastosowanie przepisy ustawy o kredycie konsumenckim (dalej: u.k.k.). Jak stanowi art. 3 ust. 1 u.k.k., przez umowę o kredyt konsumencki rozumie się umowę o kredyt w wysokości nie większej niż 255.550 zł albo równowartość tej kwoty w walucie innej niż waluta polska, który kredytodawca w zakresie swojej działalności udziela lub daje przyrzeczenie udzielenia konsumentowi. Umowa z 26 maja 2015 roku opiewała na kwotę 127.238,83(§ 1 ust 1 umowy). Nadto, zgodnie z art. 3 ust. 2 pkt 2 u.k.k. przedmiotowy stosunek prawny miał cechy kredytu w rozumieniu przepisów prawa bankowego.

Strony nie kwestionowały samego faktu zawarcia umowy o kredyt z dnia 26 maja 2015 roku, oraz faktu, że nie została ona spłacona na dzień wniesienia pozwu. Główną osią sporu była odmienna interpretacja zapisów umowy oraz kwestionowana przez pozwanego skuteczność i terminowość złożenia oświadczenia w trybie art. 45 w zw. z art. 30 u.k.k. Spór ten sprowadzał się do odpowiedzi na pytania, czy pozwany przy zawarciu umowy kredytu naruszył postanowienia ustawy o kredycie konsumenckim z dnia 12 maja 2021 r. i tym samym czy powód w wyniku złożenia oświadczenia mógł zgodnie z przepisem art. 45 ust. 1 u.k.k. żądać zwrotu poniesionych w związku z umową kosztów i odsetek, a w konsekwencji spłacać kolejne raty kredytu bez części odsetkowej.

W pierwszej kolejności pozwany podniósł zarzut braku legitymacji czynnej powoda, wskazując, że wierzytelność dochodzona w niniejszym postępowaniu powstaje dopiero po skorzystaniu przez konsumenta z uprawnienia prawno-kształtującego, które wymaga złożenia pisemnego oświadczenia. Skoro zatem oświadczenie o skorzystaniu z tego uprawnienia zostało złożone po zawarciu umowy cesji, to wierzytelność ta nie mogła być przedmiotem umowy cesji.

Powyższa argumentacja nie zasługuje na uwzględnienie. Jeśli chodzi o kwestię nabycia wierzytelności przyszłej, to w doktrynie i orzecznictwie sądów powszechnych ugruntowany jest pogląd, zgodnie z którym dopuszczalny jest przelew określonych wierzytelności przyszłych, a zatem wierzytelności, które w chwili zawarcia umowy jeszcze nie istnieją. Choć w kodeksie cywilnym brak jest wyraźnego przepisu dopuszczającego obrót wierzytelnościami przyszłymi, to powszechnie przyjmuje się, że podstawę normatywną do dysponowania takimi wierzytelnościami stanowi art. 555 k.c., a sam charakter wierzytelności przyszłych nie wyklucza ich przelewu (zob. M. Gutowski, Kodeks cywilny, Tom II. Komentarz. Art. 353-626, Warszawa 2019, Legalis 2019, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1999 r., III CKN 423/98, LEX nr 38867, wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 7 czerwca 2013 r., I ACa 72/13, LEX nr 1335614; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 sierpnia 2005 r., IV CK 157/05, LEX nr 346081, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 19 września 1997 r., III CZP 45/97, LEX nr 316963).

Wierzytelność przyszłą można uznać za określoną w przypadku, w którym znana jest treść stosunku zobowiązaniowego, którego elementem jest zbywana wierzytelność, to jest gdy znany jest tytuł powstania wierzytelności, strony tego stosunku, w tym oznaczenie dłużnika oraz treść świadczenia, które dłużnik powinien spełnić na rzecz wierzyciela. Przyjmuje się przy tym, że w chwili dokonania przelewu wskazane elementy nie muszą być jednoznacznie określone, lecz „określalne” czy „oznaczalne”. Należy to rozumieć w ten sposób, że skuteczne jest zbycie wierzytelności, nieoznaczonej dokładnie w umowie przelewu wierzytelności, jeżeli można ją określić na podstawie treści stosunku zobowiązaniowego z którego wynika. W konsekwencji warunkiem skuteczności cesji wierzytelności przyszłej jest takie oznaczenie wierzytelności przyszłej, które pozwoli ustalić w chwili jej zaistnienia, że to właśnie ona objęta była wcześniej zawartą umową (zob. M. Gutowski, Kodeks cywilny, Tom II. Komentarz. Art. 353-626, Warszawa 2019, Legalis 2019, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1999 r., III CKN 423/98, LEX nr 38867, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 19 września 1997 r., III CZP 45/97, LEX nr 316963, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 września 2002 r., III CKN 346/01, LEX nr 345523).

Cesja wierzytelności przyszłych musi odpowiadać ogólnym regułom dotyczącym przelewu wierzytelności. W orzecznictwie przyjmuje się, że przelew wierzytelności przyszłej jest „zwykłym” przelewem w rozumieniu art. 509 k.c., o ile umowa cesji pozwala na określenie wierzytelności będącej jej przedmiotem w chwili jej powstania. Wierzytelność taka przechodzi więc na cesjonariusza o tyle, o ile stosunek prawny, z którego wyniknie, został oznaczony na tyle dokładnie, że będzie pozwalał na określenie wierzytelności w chwili jej powstania (zob. M. Gutowski, Kodeks cywilny, Tom II. Komentarz. Art. 353-626, Warszawa 2019, Legalis 2019, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 października 2002 r., IV CKN 1471/00, Gl. 2007, Nr 1, poz. 10). Wynikająca z takiej umowy oznaczona wierzytelność może przejść na cesjonariusza dopiero z chwilą jej powstania (zob. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 19 września 1997 r., III CZP 45/97, LEX nr 316963, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 7 czerwca 2018, VII AGa 339/18).

Odnosząc powyższe uwagi do niniejszej sprawy należy wskazać, że wierzytelność dochodzona w niniejszej sprawie mogła być przedmiotem zawartej przez powoda z A. D. umowy przelewu jako wierzytelność przyszła, bowiem w umowie przelewu dokładnie zostało wskazane, komu może w przyszłości przysługiwać i przeciwko komu, a także z jakiego tytułu (wskazana konkretna umowa, oznaczona co do daty zawarcia, przedmiotu i przypisanego jej numery). Przedmiotowa wierzytelność była oznaczalna i skonkretyzowana na tyle, że mogła stanowić przedmiot cesji. Z postanowienia umownego wynikało wprost, że A. D. przelewa na rzecz powoda wszelkie wierzytelności pieniężne, zarówno obecne, jak i przyszłe wynikające z umów o kredyt konsumencki zawarty z (...) Bank S. A. w dniu 26 maja 2015 r., w tym wierzytelność mogącą wynikać z zastosowania art. 45 ustawy z 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim i przewidującego tzw. sankcję kredytu darmowego.

Do jej powstania było jeszcze konieczne złożenie oświadczenia, o którym mowa w art. 45 ust. 1 i 5 u.k.k., co nastąpiło w piśmie datowanym na 29 grudnia 2021 r. Przedmiotowe oświadczenie zostało złożone przez powoda w imieniu konsumentki A. D. na podstawie pełnomocnictwa z dnia 17 grudnia 2021 r.

Forma i treść umowy cesji nie budziły żadnych wątpliwości Sądu. Przedmiotowa umowa była ważna i skuteczna. Jako taka stanowi podstawę legitymacji czynnej powoda w niniejszej sprawie (art. 509 k.c., art. 510 § 1 k.c.).

Odnosząc się do kwestionowania przez pozwaną możliwości zawarcia umowy przelewu wierzytelności w zakresie wierzytelności o charakterze konsumenckim, należy wskazać, że stosownie do art. 509 k.c. wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Zagadnienia powiązane z właściwością zobowiązania były wielokrotnie omawiane zarówno przez sądy powszechne, jak i Sąd Najwyższy. Wskazuje się, że właściwość zobowiązania może być dwojakiego rodzaju.

Po pierwsze - wierzytelności z zobowiązań, w wypadku których dłużnikowi nie jest obojętne wobec kogo spełnia świadczenie. Właściwość zobowiązania sprzeciwia się przelewowi wynikającej z zobowiązania wierzytelności o świadczenie niepieniężne (prawa najmu, prawa dzierżawy, prawa żądania zawarcia umowy przyrzeczonej w umowie przedwstępnej). Po drugie, właściwość zobowiązania sprzeciwia się przelewowi wierzytelności, których cel powstania, determinujący właściwość zobowiązania będącego ich źródłem, może być osiągnięty wyłącznie wtedy, gdy świadczenie zostanie spełnione wierzycielowi osobiście. Do tej kategorii należą np. wierzytelności alimentacyjne, prawo do renty, wierzytelności z umów zlecenia i umów o dzieło, gdy świadczenie dłużnika dostosowane jest do cech osobistych wierzyciela, roszczenie o zakaz konkurencji przyznane wierzycielowi osobiście (por. Uchwała SN z 6.04.2018 r., III CZP 114/17).

Wierzytelność pieniężna konsumenta, której powstanie wiąże się – tak jak w niniejszej sprawie – ze złożeniem oświadczenia woli na mocy art. 45 u.k.k. nie ma żadnej ze wskazanych wyżej cech wierzytelności niezbywalnej ze względu na właściwość zobowiązania, a tym samym dopuszczalne było zawarcie umowy przelewu wierzytelności w zakresie objętym tzw. „sankcją darmowego kredytu”. W umowie kredytu nie przewidziano również postanowień uniemożliwiających przelew wierzytelności. Jednocześnie, blokowanie konsumentowi uprawnienia do cesji roszczeń względem kredytodawcy stanowiłoby nieuprawnione pozbawienie go praw wynikających z przepisów Kodeksu cywilnego. Co więcej również przepisy ustawy o kredycie konsumenckim nie przewidują ograniczeń w tym zakresie.

Odnosząc się zaś do okoliczności związanej z zachowaniem terminu do złożenia oświadczenia woli w przedmiocie tzw. „sankcji kredytu darmowego”, wskazać należy, że stosownie do art. 45 ust. 5 u.k.k. uprawnienie to wygasa po upływie roku od dnia wykonania umowy. Nie sposób przyjąć, że termin ten biegnie od dnia zawarcia umowy, jak wskazywał na to pozwany. Wykonanie umowy należy rozumieć jako wywiązanie się przez strony stosunku obligacyjnego ze wszystkich obowiązków związanych z zobowiązaniem (głównych oraz ubocznych). W okolicznościach niniejszej sprawy – bezsporne jest, że umowa nadal jest wykonywana – nie miało to miejsca, wobec tego powód był uprawniony do złożenia przedmiotowego oświadczenia. Należało zatem przyjąć, że termin roczny nie został otwarty.

Mając na względzie powyższe okoliczności, w ocenie Sądu, legitymacja czynna nie budzi wątpliwości. A. D. była uprawniona do zawarcia umowy przelewu wierzytelności dochodzonej w tym procesie, zaś powstały stosunek prawny jest ważny i obejmuje wierzytelność określoną w żądaniu pozwu. Złożone oświadczenie było skuteczne w myśl art. 45 ust. 5 u.k.k. Zostało ono bowiem skierowane do pozwanej, natomiast roczny termin należałoby liczyć od dnia całkowitego rozliczenia umowy kredytu, która w dniu wniesienia pozwu jeszcze nie nastąpiła.

Dochodzone przez powoda roszczenie opierało się na treści art. 45 ust. 1 u.k.k., zgodnie z którym w przypadku naruszenia przez kredytodawcę art. 29 ust. 1, art. 30 ust. 1 pkt 1-8, 10, 11, 14-17, art. 31-33, art. 33a i art. 36a-36c konsument, po złożeniu kredytodawcy pisemnego oświadczenia, zwraca kredyt bez odsetek i innych kosztów kredytu należnych kredytodawcy w terminie i w sposób ustalony w umowie.

Powód, powołując niniejszy przepis podniósł, że umowa kredytowa naruszała art. 30 ust 1 pkt 10, pkt 7, pkt 6 i 11, pkt 10, pkt 16, pkt 10 i 11, pkt 10 i 12, oraz art. 30 ust. 1 pkt 15 w zw. z art. 53 ust. 1 i 2 u.k.k.

Zgodnie z art. 30 ust. 1 (pkt. których naruszenie wskazała powódka) umowa o kredyt konsumencki, z zastrzeżeniem art. 31-33, powinna określać: […]

6) stopę oprocentowania kredytu, warunki stosowania tej stopy, a także okresy, warunki i procedury zmiany stopy oprocentowania wraz z podaniem indeksu lub stopy referencyjnej, o ile ma zastosowanie do pierwotnej stopy oprocentowania kredytu; jeżeli umowa o kredyt konsumencki przewiduje różne stopy oprocentowania, informacje te podaje się dla wszystkich stosowanych stóp procentowych w danym okresie obowiązywania umowy;

7) rzeczywistą roczną stopę oprocentowania oraz całkowitą kwotę do zapłaty przez konsumenta ustaloną w dniu zawarcia umowy o kredyt konsumencki wraz z podaniem wszystkich założeń przyjętych do jej obliczenia; […]

10) informację o innych kosztach, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt konsumencki, w szczególności o opłatach, w tym opłatach za prowadzenie jednego lub kilku rachunków, na których są zapisywane zarówno transakcje płatności, jak i wypłaty, łącznie z opłatami za korzystanie ze środków płatniczych zarówno dla transakcji płatności, jak i dla wypłat, prowizjach, marżach oraz kosztach usług dodatkowych, w szczególności ubezpieczeń, jeżeli są znane kredytodawcy, oraz warunki, na jakich koszty te mogą ulec zmianie;

11) roczną stopę oprocentowania zadłużenia przeterminowanego, warunki jej zmiany oraz ewentualne inne opłaty z tytułu zaległości w spłacie kredytu;

12) skutki braku płatności; […]

15) termin, sposób i skutki odstąpienia konsumenta od umowy, obowiązek zwrotu przez konsumenta udostępnionego przez kredytodawcę kredytu oraz odsetek zgodnie z rozdziałem 5, a także kwotę odsetek należnych w stosunku dziennym;

16) prawo konsumenta do spłaty kredytu przed terminem oraz procedurę spłaty kredytu przed terminem; […].

Jak wskazano w wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 1 lipca 2019 r. V ACa 118/18, celem art. 30 u.k.k. (do którego przede wszystkim odwołuje się przepis art. 45 u.k.k.) jest zapewnienie konsumentowi łatwego dostępu do informacji na temat warunków udzielonego mu kredytu oraz jego sytuacji prawnej w związku z kredytem. Dokument umowy, który otrzymuje konsument, ma stanowić zwięzłe kompendium informacji prawnej dla konsumenta, tak aby nie musiał on ponosić kosztów transakcyjnych (wysiłku, wydatków) w celu uzyskania potrzebnych mu wiadomości. Dokument umowy ma być instrumentem redukującym asymetrię informacyjną między kredytodawcą a konsumentem na temat sytuacji prawnej stron.

Omówione powyżej obowiązki informacyjne kredytodawcy wynikają z treści art. 10 dyrektywy (...) z dnia 23 kwietnia 2008 r. w sprawie umów o kredyt konsumencki oraz uchylająca dyrektywę Rady 87/102/EWG, która jest podstawą do ujednolicenia standardów informacyjnych w całej wspólnocie, zapewniając z jednej strony wysoki standard ochrony konsumenta (poprzez jego właściwe poinformowanie), jak również umożliwiając stworzenie wspólnej przestrzeni przepływu usługi i kapitału. Przyjęta zaś w art. 45 u.k.k. sankcja kredytu darmowego, stanowi transpozycję obowiązku zapewnienia skutecznego egzekwowania nałożonych przez dyrektywę obowiązków (art. 23 dyrektywy). Jak wskazano w wyroku (...) z 9 listopada 2016 roku w sprawie C-42/15: artykuł 23 dyrektywy (...) należy interpretować w ten sposób, iż nie stoi on na przeszkodzie temu, by państwo członkowskie przewidziało w uregulowaniu krajowym, że w wypadku gdy umowa o kredyt nie zawiera wszystkich elementów wymaganych w art. 10 ust. 2 tej dyrektywy, umowę tę uważa się za nieoprocentowaną i bezpłatną, o ile chodzi o element, którego brak może podważyć możliwość dokonania przez konsumenta oceny zakresu ciążącego na nim zobowiązania.

Odnosząc się do zarzutów podniesionych w pozwie, należało wskazać, że na uwzględnienie zasługiwał zarzut oparty na naruszeniu art. 30 ust. 1 pkt 10 u.k.k., stosownie do którego kredytodawca obowiązany jest podać kredytobiorcy informację o innych kosztach, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt konsumencki, w szczególności o opłatach, w tym opłatach za prowadzenie jednego lub kilku rachunków, na których są zapisywane zarówno transakcje płatności, jak i wypłaty, łącznie z opłatami za korzystanie ze środków płatniczych zarówno dla transakcji płatności, jak i dla wypłat, prowizjach, marżach oraz kosztach usług dodatkowych, w szczególności ubezpieczeń, jeżeli są znane kredytodawcy , oraz warunki, na jakich koszty te mogą ulec zmianie. U podstaw tej regulacji leży założenie, iż "wszelkie koszty, jakie mogą wystąpić po stronie kredytobiorcy w związku z zawartą umową, muszą mieć charakter transparentny" (tak wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 24 października 2012 r., VI ACa 549/12, L.).

W wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 1 grudnia 2014 r. (VI ACa 166/14, LEX nr 1661261) wskazano, że określenie, że wysokość opłat oraz katalog czynności monitorujących może ulec zmianie w przypadku uzasadnionej zmiany kosztów ponoszonych przez bank, wprowadzenia nowych czynności lub zmiany przepisów prawa nie określa w sposób wystarczająco precyzyjny warunków w jakich koszty te mogą ulec zmianie. Takie sformułowanie pozostawia jednostronnie tylko kredytodawcy ocenę czy wprowadzona zmiana kosztów bądź wprowadzenie dodatkowych czynności jest uzasadnione, czy też nie. Konsument nie ma na to żadnego wpływu. To bank bowiem jest wyłącznym arbitrem, który kwalifikuje dane stany faktyczne jako uzasadniające zmianę kosztów.

Z powyższego wynika, że na kredytodawcy ciąży obowiązek wskazania w umowie skonkretyzowanych warunków, w jakich dojdzie do zmiany kosztów kredytu. Chodzi tu o konkretne parametry, z odniesieniem do obiektywnych mierników. Zdaniem Sądu określone w § 3 ust. 5 umowy warunki zmiany opłat i prowizji są nieostre i dają pozwanemu – kredytodawcy szerokie uprawienie do modyfikowania zobowiązania.

W ocenie Sądu, tak zakreślony zakres uprawnień banku nie wypełnia wymogu obowiązków informacyjnych zakreślonych w art. 30 ust. 1 pkt 10 u.k.k. Konsument nie jest bowiem w stanie ustalić, w jaki sposób może zmienić się zakres jego zobowiązania. Przyjęte przez pozwanego kryteria nie chronią słabszej strony umowy – konsumenta, przed arbitralnymi decyzjami kredytodawcy. Nie można tracić z pola widzenia, że obowiązek informacyjny jest wypełniony wtedy, kiedy wymagane elementy umowy są przedstawione w sposób jednoznaczny i konkretny. Stąd też, zdaniem Sądu należało uznać, że pozwany nie wypełnił obowiązku jaki nakłada na niego art. 30 ust. 1 pkt 10 ukk, w zakresie konieczności wskazania konkretnych warunków, na podstawie których może dojść do zmiany wysokości tabeli opłat i prowizji.

Za zasadny należało uznać również zarzut naruszenia art. 30 ust. 1 pkt 7 u.k.k. Zgodnie z tym przepisem umowa kredytu konsumenckiego powinna zawierać w swej treści rzeczywistą roczną stopę oprocentowania oraz całkowitą kwotę do zapłaty przez konsumenta ustaloną w dniu zawarcia umowy o kredyt konsumencki wraz z podaniem wszystkich założeń przyjętych do jej obliczenia. Zgodnie z art. 5 pkt 12 u.k.k., rzeczywista roczna stopa oprocentowania jest to całkowity koszt kredytu ponoszony przez konsumenta, wyrażony jako wartość procentowa całkowitej kwoty kredytu. Innymi słowy jest to wartość wyrażająca procentowy udział kosztów kredytu w stosunku rocznym w całkowitej kwocie kredytu.

Nie ulega wątpliwości, że obowiązkiem pozwanego było wskazanie prawdziwej wysokości rzeczywistej rocznej stopy procentowej. W ocenie Sądu, wskazanie jakiejkolwiek wysokości (...), jeżeli pozostawała ona w sprzeczności z treścią ustawy jak i dyrektywy nie spełniało minimalnego standardu ustalonego przez ustawę.

Należy zauważyć, że w § 3 ust. 11 umowy kredytodawca wskazał, że rzeczywista roczna stopa oprocentowania ( (...)), która na dzień zawarcia umowy wynosi 8,48 %, została wyliczona przy uwzględnieniu wymienionych w pkt 1-9 założeń, przy uwzględnieniu również faktu, że prowizja za udzielenie kredytu (o ile występuje), i koszt ubezpieczenia (o ile występuje) będą kredytowane. Nadto wskazano, że do obliczenia (...) przyjęto jako kwotę kredytu udostępnionego kredytobiorcy – kwotę 111.711 zł.

Powyższe niewątpliwie stało w sprzeczności z § 1 umowy, w którym wprost wskazano, że kwota udzielonego kredytu, która zostanie wypłacona zgodnie z umową i od której bank nalicza odsetki wynosi 127.238,83 zł, tj. sumę kwoty udostępnionej na spłatę innych kredytów i na cele konsumpcyjne (111.711 zł) oraz prowizję (15.527,83 zł). Tym samym należało stwierdzić, że kredytodawca w sposób nieuprawniony pobierał odsetki również od kwoty 15.527,83 zł, czyli prowizji liczonej do kwoty kredytu. Powyższe miało wpływ na wysokość (...), ponieważ wadliwe „doliczenie” odsetek pobieranych również od kredytowanej prowizji zawyżało kwotę całkowitego kosztu kredytu. Na całkowity koszt kredytu składają się bowiem należne odsetki umowne oraz prowizja od udzielonego kredytu.

Co prawda, w art. 5 pkt 7 u.k.k. w brzmieniu ustawy obowiązującym w dniu zawarcia umowy definicja całkowitej kwoty kredytu nie zawierała wyraźnego stwierdzenia, że całkowita kwota kredytu nie obejmuje kredytowanych kosztów kredytu. Jednakże, wniosek taki wynikał z analizy treści całego tego przepisu. W punkcie 8 bowiem wskazano, że całkowita kwota do zapłaty przez konsumenta to suma całkowitego kosztu kredytu i całkowitej kwoty kredytu, a zgodnie z pkt 6 lit. a) całkowity koszt kredytu to wszelkie koszty, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt, w szczególności odsetki, opłaty, prowizje, podatki i marże jeżeli są znane kredytodawcy. Skoro więc prowizja była kosztem kredytu, to nie można jej uznać – na gruncie obowiązujących wówczas przepisów – jednocześnie za kwotę kredytu. Zasadność takiego wniosku znajduje potwierdzenie w uzasadnieniu projektu ustawy zmieniającej ustawę o kredycie konsumenckim, która weszła w życie 22 lipca 2017 r. (Dz. U. 2017.819 z dnia 21 kwietnia 2017 r.). Wynika z niego bowiem, że celem nowelizacji treści art. 5 ust. 7 było wyraźne doprecyzowanie, że mowa jest w nim o środkach "nieobejmujących kredytowanych kosztów kredytu", w celu przeciwdziałania interpretacjom przepisu umożliwiającym podawanie całkowitej kwoty kredytu powiększonej o kwotę kredytowanych kosztów, co prowadziłoby do przekazywania konsumentowi wprowadzających w błąd informacji o rzeczywistych kosztach kredytu, wobec powyższego niezasadne i nieprawidłowe było naliczenie odsetek umownych również od kwoty udzielonej prowizji.

Nadto, w świetle art. 5 pkt 10 u.k.k. stopa oprocentowania kredytu oznacza stopę oprocentowania wyrażoną jako stałe lub zmienne oprocentowanie stosowane do wypłaconej kwoty na podstawie umowy o kredyt w stosunku rocznym. Pojęcia te są tożsame z zastosowanymi w transponowanej dyrektywie nr (...) (art. 3 lit. j dyrektywy). Pojęcie „wypłaconej kwoty” nie jest w swym znaczeniu odmienne od terminu „całkowita kwota kredytu”. Wypłacona kwota kredytu nie ma bowiem odrębnej definicji, niemniej literalna wykładnia tego przepisu nie pozwala na przyjęcie, aby stanowiła ona jakąkolwiek inną kwotę niż tą jaką rzeczywiście udostępniono konsumentowi (por. wyrok Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 21 kwietnia 2016 r., C-377/14, E. R. i H. R. v. F. A.S.).

Tym samym przyjęcie w umowie, że na wypłaconą kwotę kredytu składa się również kwota prowizji (a więc jednocześnie kosztu należącego do całkowitych kosztów kredytu) sztucznie obniża (...) powodując, że wszystkie ww. koszty obliczane są od wyższej kwoty, a więc stanowią procentowo mniejszą część kredytu, a właśnie stosunek tych kosztów i całkowitej kwoty kredytu w stosunku rocznym stanowi (...) (art. 5 pkt 12 u.k.k., art. 3 lit. i dyrektywy).

Jak już podkreślano, odsetki stanowią element całkowitego kosztu kredytu. W niniejszej sprawie wymiar tego świadczenia ubocznego został ustalony wadliwie, ponieważ kredytodawca zawyżył koszty kredytu poprzez objęcie również prowizji odsetkami kapitałowymi. Powodowało to, że kredytobiorcy w skali całego okresu trwania umowy, byli zobowiązani do zapłaty odsetek od kredytowanego kosztu kredytu (prowizji). Wobec tego odsetki zostały obliczone w sposób nieprawidłowy – nie od całkowitej kwoty kredytu (udostępnionej konsumentowi na spłatę zobowiązań oraz na cele konsumpcyjne), ale od sumy tej kwoty oraz kwoty prowizji. Z takich ustaleń wynika wniosek, że skoro wskazana w umowie kwota odsetek jest zawyżona, to w konsekwencji zawyżone są całkowite koszty kredytu, a co za tym idzie – inne będzie (...).

Reasumując, należało uznać, że powód po skutecznym złożeniu w imieniu konsumenta oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego doprowadził do przekształcenia wiążącego strony stosunku umownego i odpadnięcia obowiązku zapłaty kosztów, prowizji i odsetek na rzecz pozwanego. Przypomnieć należy, że w myśl art. 45 ust 1 u.k.k. naruszenie przepisów ustawy tam wskazanych prowadzi do tego, że konsument, po złożeniu kredytodawcy pisemnego oświadczenia, zwraca kredyt bez odsetek i innych kosztów kredytu należnych kredytodawcy w terminie i w sposób ustalony w umowie. Z ustalonego stanu faktycznego wynika, że umowa o kredyt nie została zakończona. Wobec tego biorąc pod uwagę ww. przepis oraz poczynione ustalenia należy wskazać, że wpłacone do dnia 28 grudnia 2021 roku części raty kredytu, które obejmują odsetki oraz prowizję, stanowią świadczenie nienależne w rozumieniu art. 405 k.c. i 410 k.c., gdyż podstawa świadczenia odpadła. W omawianym przypadku poprzednik prawny powoda uiścił kwotę 26.438,89 zł odsetek umownych oraz 15.527,83 zł prowizji, łącznie kwotę 41.966,72 zł. Kwota uiszczonych odsetek wynikała z dokumentu w postaci opinii bankowej, który przedstawiła pozwana, który to nie był kwestionowany przez stronę powodową. W efekcie powód mógł skutecznie domagać się zwrotu powyższych kwot, co znalazło wyraz w punkcie pierwszym wyroku.

W ocenie Sądu żądanie ponad tę kwotę, mając na uwadze zestawienie dokonanych przez kredytobiorcę wpłat i ich zaliczenie na kapitał oraz odsetki, pozostawało w ocenie Sądu nieuzasadnione i podlegało oddaleniu.

W tym miejscu wskazać należy, że zdaniem Sądu, nie zasługiwał na uwzględnienie zarzut przedawnienia podniesiony przez pozwanego. Podkreślenia wymaga fakt, iż w wyniku przelewu wierzytelności cesjonariusz wstępuje w sytuację prawną cedenta, a zatem przysługują mu wszelkie roszczenia zbywcy wierzytelności. W konsekwencji jeżeli dochodzi do przelewu wierzytelności konsumenta na rzecz przedsiębiorcy to wierzytelność ta nie traci swego pierwotnego charakteru wierzytelności o charakterze konsumenckim, a tym samym nie zmienia się też jej termin przedawnienia. Umowa cesji wierzytelności nie modyfikuje bowiem stosunku podstawowego, gdyż stroną umowy cesji jest tylko jedna ze stron umowy pierwotnej. Należy zatem wskazać, że wbrew zapatrywaniom pozwanego, kwoty nienależnie uiszczone tytułem odsetek kapitałowych nie mają charakteru okresowego. Całe dochodzone roszczenie objęte jest dziesięcioletnim terminem przedawnienia, uwzględniając treść przepisów przejściowych wskazanych w ustawie z dnia 13 kwietnia 2018 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw, w szczególności art. 5 ust. 3 tej ustawy. Stosownie do ww. przepisu do przysługujących konsumentowi roszczeń powstałych przed dniem wejścia w życie ustawy i w tym dniu jeszcze nieprzedawnionych, których terminy przedawnienia są określone w art. 118 i art. 125 § 1 k.c., stosuje się przepisy w brzmieniu dotychczasowym

Zgodnie z art. 120 § 1 k.c. bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Jeżeli wymagalność roszczenia zależy od podjęcia określonej czynności przez uprawnionego, bieg terminu rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie. W tej sprawie wymagalność roszczenia zależała od złożenia przez cedenta oświadczenia, o którym mowa w art. 45 u.k.k., zaś najwcześniej możliwym terminem do podjęcia przez uprawnionego czynności była data zawarcia umowy kredytu, tym samym dochodzona wierzytelność przedawniałaby się najwcześniej z dniem 26 maja 2025 roku.

Na marginesie należało się również odnieść do pozostałych zarzutów naruszenia przepisów ustawy o kredycie konsumenckim w postanowieniach umowy kredytu.

Za niezasadny należało uznać argument powowoda, który podnosił, że informacji o innych kosztach, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt konsumencki (art. 30 ust. 1 pkt 10 u.k.k.) nie można zawrzeć w załączniku stanowiącym integralną część umowy. Zdaniem Sądu nie ma przeszkód, aby informacje, o których mowa w art. 30 u.k.k. umieścić i dostarczyć konsumentowi w dokumencie umowy lub w innym dokumencie (tak również: Wyrok SA w Warszawie z 15.02.2013 r., VI ACa 1113/12). Elementy te nie muszą być zawarte w jednym dokumencie (tak również: wyrok (...) z 9.11.2016 r., (...) Slovakia, C-42/15, EU:C:2016:842, pkt 30–33). Należy bowiem zauważyć, że taka praktyka nie oddziałuje w negatywny sposób na konsumenta. Wobec tego konsument wskutek tego, że te dokumenty stanowią integralną część umowy zostaje w sposób należyty poinformowany o kwestiach istotnych elementów umowy. Ponadto, skoro w tej sprawie taryfa opłat i prowizji stanowiła integralną część umowy (§ 11 ust. 8), to stanowiła ona jednocześnie treść umowy kredytu.

Również za bezzasadne należy ocenić stanowisko powoda w zakresie zarzutu opierającego się na twierdzeniu, jakoby umowa kredytu nie spełniała warunków określonych w art. 30 ust. 1 pkt 6 i 11 u.k.k. Należy podnieść, że zgodnie z umową, od kwoty niespłaconego kapitału kredytu Bank nalicza i pobiera odsetki w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego, które w dniu zawarcia umowy wynoszą 10,00% w skali roku. Nie ulega wątpliwości, że informacja o stopie lombardowej Narodowego Banku Polskiego była i jest jawna publicznie i każdy może sprawdzić jej wysokość na stronie NBP – bank nie miał zatem dowolności kreowania oprocentowania zadłużenia przeterminowanego, ani obowiązku informowania o jej wysokości konsumentów, skoro wysokość tej stopy wynikała z ustawy i była ustalana przez właściwy organ - Rada Polityki Pieniężnej, a pozwany bank nie mógł dowolnie kreować wysokości tego oprocentowania ani daty od której obowiązywała jego zmiana.

Zdaniem Sądu, nie nastąpiło również naruszenie art. 30 ust. 1 pkt 16 u.k.k. w zw. z art. 48 ust. 2 podnoszone przez powoda w dalszej kolejności. Wskazać bowiem należy, że umowa powinna zawierać zwięzłą informację o uprawnieniu konsumenta do przedterminowej spłaty, w każdym czasie, całości lub części kredytu oraz procedurze takiej spłaty. Kredytodawca sprostał ww. obowiązkowi, opisując w umowie kredytu procedurę wcześniejszej spłaty kredytu przed terminem. Należy także zaznaczyć, że w treści umowy wprost wskazano, że w przypadku wcześniejszej spłaty kredytu, wystarczające jest podanie w tytule przelewu określonego kodu, co miało wyłącznie na celu umożliwienie prawidłowego zaksięgowania dokonanej wpłaty. Postanowienia te w żaden sposób nie uzależniały możliwości dokonania tej czynności bez złożenia stosownego oświadczenia przez kredytobiorcę. W §4 ust. 10 umowy wprost wskazano, że kredytobiorca nie musi informować banku o zamiarze dokonania wcześniejszej całkowitej lub częściowej spłaty kredytu.

W zakresie zarzutu naruszenia art. 30 ust. 1 pkt 10 i 11 u.k.k. poprzez zastrzeżenie na rzecz banku prawa do pobierania opłat za czynności wskazane w § 7 ust. 4 umowy, Sąd stoi na stanowisku, że opłaty za wskazane czynności windykacyjne nie przyjmują postaci kary umownej. Za ich nałożeniem na kredytobiorcę pozostającego w opóźnieniu przemawiają faktyczne koszty, które kredytodawca byłby zobowiązany ponieść, aby uzyskać należną spłatę rat. Co więcej, za brakiem podobieństwa powyższych opłat do kary umownej przemawia fakt, że zostały one ograniczone do kwoty i ilości wskazanych w treści §7 ust. 4, zatem nie można mówić tu o funkcji sankcyjnej wzmiankowanych opłat.

Co do kolejnego zarzutu, dotyczącego naruszenia art. 30 ust. 1 pkt. 10 i 12 u.k.k. dotyczącego nieokreślenia w zakresie ewentualnych opłat i kosztów kredytu – kosztów sądowych i egzakucyjnych określonych ustawowo w sytuacji, które mogłyby powstać w razie zaniechania wykonywania zobowiązań kredytowych przez kredytobiorcę nawet z przyczyn od niego niezależnych. Powódka wskazała, że pozwany jedynie wskazał podstawę prawną w oparciu o którą miałyby one być naliczone. W ocenie Sądu rozwiązanie takie jest w pełni skuteczne i wystarczające do spełnienia wymagań art. 30 ust. 1 pkt. 10 i 12 u.k.k.

Ostatni zarzut, podniesiony przez powoda, dotyczący umowy kredytowej został oparty na art. 30 ust. 1 pkt 15 u.k.k.i twierdzeniu, że pozwana nie określiła i nie wyjaśniła w treści umowy kredytu skutków odstąpienia od umowy kredytu. Sąd w zakresie powyższego zarzutu podziela pogląd, zgodnie z którym, z powyższego przepisu nie wynika obowiązek zacytowania w treści umowy całości regulacji rozdziału ustawy o kredycie konsumenckim, a jedynie przekazanie najistotniejszych jej postanowień, czemu pozwana zadośćuczyniła w treści §6 umowy kredytowej.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 405 k.c. w zw. z art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 45 ust. 1 u.k.k. w zw. z art. 30 ust. 1 pkt 7 i 10 u.k.k. w zw. z art. 481 § 1 k.c. Sąd w punkcie 1 wyroku zasądził od pozwanego (...) Bank Spółka akcyjna z siedzibą w W. na rzecz powoda (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W. kwotę w łącznej wysokości 41.966,72 zł.

O odsetkach Sąd orzekł stosownie do art. 481 § 1 k.c., który przewiduje, że wierzycielowi należą się odsetki w sytuacji gdy dłużnik popada w opóźnienie w spełnieniu świadczenia. Roszczenie z nienależnego świadczenia ma co do zasady charakter bezterminowy (art. 455 k.c.) wobec czego staje się wymagalne po wezwaniu przez wierzyciela. W niniejszej sprawie w pierwszej kolejności powód wezwał pozwanego do spełnienia świadczenia w wysokości 38.762,56 zł w terminie 7 dni oświadczeniem datowanym na dzień 29 grudnia 2021 r. (k. 17-19). Podkreślić jednakże należy, że powód nie wykazał kiedy pozwany otrzymał powyższe wezwanie, z kolei z przedstawionego zestawienia nadanych przesyłek (k. 24) Sąd nie był w stanie ustalić, kiedy nastąpiło doręczenie, bowiem powód nie wykazał chociażby numeru przesyłki, by było to możliwe za pośrednictwem strony internetowej Poczty Polskiej i opcji śledzenia przesyłek. Tym samym należało uznać, że pozwana pozostawała w opóźnieniu w tym zakresie od dnia 22 marca 2022 r., tj. po upływie 7 dni od doręczenia pozwu wraz z tym oświadczeniem. Z kolei w zakresie kwoty 3.204,16 zł, Sąd uznał, że pozwany pozostał w opóźnieniu od 9 sierpnia 2022 r., tj. po upływie 7 dni od doręczenia (1 sierpnia 2022 r.) pełnomocnikowi pozwanego pisma z modyfikacją powództwa z dnia 20 czerwca 2022 r.

W punkcie 2 wyroku Sąd w pozostałym zakresie powództwo oddalił.

O kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie 3 wyroku, na podstawie art. 100 k.p.c. dokonując ich stosunkowego rozdzielenia. Mając na uwadze ostateczny wynik sporu Sąd uznał, że powódka wygrała sprawę w 96,5%, pozwany zaś wygrał w 3,5%. Na koszty powódki złożyły się: opłata od pozwu w łącznej wysokości 2.174 zł (art. 13 ust. 2 ustawy o kosztach w sprawach cywilnych), wynagrodzenie pełnomocnika będącego radcą prawnym w wysokości 3.600 zł (§ 2 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie) oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł, tj. łącznie 5.791 zł. Koszty procesu poniesione przez pozwanego wyniosły 3.617zł, tj. wynagrodzenie pełnomocnika będącego radcą prawnym w wysokości 3.600 zł (§ 2 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie) oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł.

Łączne koszty procesu poniesione przez strony wyniosły więc 9.408 złotych.

Pozwany przegrał spór w 96,5% powinien więc ponieść koszty procesu w kwocie 9.078,72 zł. (0,965 x 9.408 zł), natomiast koszt procesu poniesiony przez powoda winien wynosić 329,28 zł (0,035 x 9.408 zł). Skoro powód wyłożył koszty procesu na kwotę 5.791 zł, a powinien partycypować w kosztach procesu na kwotę 329,28 zł, to pozwany powinien zwrócić powodowi kwotę 5.461,72 zł tytułem części poniesionych kosztów procesu (5.791 zł – 329,28 zł = 5.461,72 zł).

Na podstawie art. 98 § 11 k.p.c. od kwoty zasądzonej tytułem zwrotu kosztów procesu należą się odsetki, w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty. Wobec powyższego zasadnym było również zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie od zasądzonych kosztów procesu.

Mając powyższe na uwadze, Sąd orzekł jak w punkcie 3 sentencji wyroku.

asesor sądowy J. O.

ZARZĄDZENIE

Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikom stron – adw. W. S. oraz adw. K. Ł. (bez pouczeń).

W., 9 listopada 2022 r.

asesor sądowy J. O.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Czarnocka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy w Warszawie
Data wytworzenia informacji: