Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 3369/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie z 2021-08-27

Tytuł:
Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie z 2021-08-27
Data orzeczenia:
27 sierpnia 2021
Data publikacji:
22 sierpnia 2022
Sygnatura:
I C 3369/20
Sąd:
Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie
Wydział:
I Wydział Cywilny
Przewodniczący:
asesor sądowy Mateusz Janicki
Hasła tematyczne:
Prawo Unii Europejskiej ,  Postępowanie dowodowe (przepisy ogólne) ,  Przewozowe prawo
Podstawa prawna:
art. 5 ust. 3 rozporządzenia nr 261/2004, art. 229 k.p.c., art. 230 k.p.c.
Teza:
1. Stosowanie prawa unijnego (a taki charakter ma niewątpliwie rozporządzenie nr 261/2004) różni się zasadniczo od stosowania prawa krajowego. O ile bowiem stosowanie prawa krajowego oparte jest na paradygmacie prawa stanowionego, w świetle którego źródłem prawa są przepisy, a nigdy orzeczenia, które mogą stanowić jedynie opinie, cenne aczkolwiek niewiążące niezależnych sądów, o tyle w przypadku prawa unijnego mamy do czynienia z wyodrębnieniem wykładni tego prawa i powierzeniem jej Trybunałowi Sprawiedliwości Unii Europejskiej z pozostawieniem sądom krajowym stosowania prawa (wyłożonego przez TSUE) w okolicznościach faktycznych konkretnej rozpoznawanej sprawy. Istotą bowiem prawa unijnego jest jego jednolity charakter na całym wspólnym rynku. 2. „Spowodowanie odwołania zaistnieniem nadzwyczajnych okoliczności, których nie można było uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków” nie stanowi faktu, który może być przyznany, niezaprzeczony albo uznany za bezsporny w rozumieniu art. 227, 229 i 230 k.p.c. 3. Rozporządzenie nr 261/2004 oparte jest na wyważeniu interesów pasażerów i przewoźników lotniczych. Wyważenie to oznacza uwzględnienie przy wykładni przepisów rozporządzenia m.in. sposobu eksploatacji statków powietrznych przez przewoźników. Nie jest natomiast oparte na założeniu o bezwzględnym prymacie interesu pasażera, i że to temu interesowi podporządkowany ma być sposób eksploatacji samolotów. Wyważenie interesów przewoźników i pasażerów polega na tym, żeby umożliwić przewoźnikom wykonywanie swojej działalności w świetle specyficznych praw rządzących lotnictwem, a sankcjonować występujące w ich działalności nieprawidłowości (np. stosowanie wadliwych maszyn, oszczędzanie na przeglądach), i żeby te dwa źródła pewnych dotykających pasażerów niedogodności ściśle od siebie odróżniać. 4. Pasażerowie są zainteresowani tanimi połączeniami, które przy narzuceniu przewoźnikom nierealnych standardów byłyby niemożliwe do zaoferowania. 5. Zarówno lotnictwo, w którym loty są masowo opóźnione, jak i lotnictwo, w którym przewoźnicy lekceważą procedury bezpieczeństwa, jak i lotnictwo, w którym bilety kosztują wielokrotność obecnych cen – jest z punktu widzenia pasażerów, których interesy chroni prawo Unii Europejskiej, lotnictwem gorszym niż lotnictwo, które obecnie (m.in. dzięki prawodawstwu UE) z powodzeniem funkcjonuje. 6. Na tym polega „nadzwyczajność” zdarzenia (przesądzona przez TSUE), że nie da się tego zdarzenia przewidzieć, ergo, nie można wymagać od przewoźnika jego planowania. Nie ma żadnych podstaw, żeby arbitralnie przyjąć, że przewoźnik, żeby nie być pozbawiony prawa do powoływania się na nadzwyczajną okoliczność, musi przedłużyć przerwy między realizowanymi daną maszyną rejsami, na przykład dwukrotnie względem czasu, który gdy nie mają miejsca nadzwyczajne okoliczności, jest całkowicie wystarczający. Zawsze wówczas, gdy mimo to opóźni się lot, inny pasażer mógłby stwierdzić, że przerwa powinna stanowić trzykrotność albo czterokrotność przerwy wystarczającej w normalnych okolicznościach. 7. Realia lotnictwa są takie, że przewoźnicy mają swoje bazy, a poza swoimi bazami korzystają z usług firm zewnętrznych, a jak to niemożliwe, wysyłają z bazy stosowne ekipy. Nałożenie na przewoźników obowiązku de facto zorganizowania w każdym porcie, do którego lata, swego rodzaju bazy, stanowiłoby typowy przykład „poświęcenia, którego nie można od niego wymagać, mając na uwadze możliwości jego przedsiębiorstwa”.
Istotność:
Dodano:  ,  Opublikował(a):  Edyta Cuprjak
Podmiot udostępniający informację:  Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  asesor sądowy Mateusz Janicki
Data wytworzenia informacji: